[MieczysławS]

Problem ten rozwiązała kiedyś firma Fuji.

Opracowane przez nich pierścienie trzymały kołowrotek lepiej niż uchwyt śrubowy.

Każdy z tych pierścieni, po założeniu na stopkę kołowrotka obracało się nieco co powodowało jego zaciśnięcie, gdyż każdy z tych pierścieni składał się z dwóch części połączonych mimośrodowo. 

Były produkowane do wędzisk typu Match o średnicy wewnętrznej 24mm i do wędzisk karpiowych o średnicy 27mm.

Montowano je na wędziskach wysokiej klasy.

Nie wiem czy jeszcze są produkowane.

 

Pozdrawiam

[LFF]

Centerpin który mam zamiar nabyć to produkt z Alli i ma on stopkę taką jak w większości kołowrotków muchowych,czyli grubszą, taką ze skosa. Kijek to Mitchell Epic ML R TOC. nie jest to match jak wszędzie piszą ale kijek do łowienia salmonidów o parabolocznej akcji.Przynajmniej taki opis znalazlem na zagranicznych stronach. Ja będę próbował go na kleniach i innym białorybie pospolitym. Pasuje mi w nim długość, waga i akcja. przynajmniej z opisu bo w teku go nie mialem. Myślę że jak będzie się dobrze spisywał a mocowanie będzie sprawiać problemy to unieruchomię wszystko jakimś klejem z kolowtkiem na stale albo zapodam jakis inny patent. Choć wolałbym uniknąć takich kombinacji.

[Jozi]

Centerpin który mam zamiar nabyć to produkt z Alli i ma on stopkę taką jak w większości kołowrotków muchowych,czyli grubszą, taką ze skosa. Kijek to Mitchell Epic ML R TOC. nie jest to match jak wszędzie piszą ale kijek do łowienia salmonidów o parabolocznej akcji.Przynajmniej taki opis znalazlem na zagranicznych stronach. Ja będę próbował go na kleniach i innym białorybie pospolitym. Pasuje mi w nim długość, waga i akcja. przynajmniej z opisu bo w teku go nie mialem. Myślę że jak będzie się dobrze spisywał a mocowanie będzie sprawiać problemy to unieruchomię wszystko jakimś klejem z kolowtkiem na stale albo zapodam jakis inny patent. Choć wolałbym uniknąć takich kombinacji.

Podpowiem Ci jak się robiło przy podlodówkach. Aby nie komplikować życia "ustawiało" się kołowrotek na rękojeści i sprawę załatwiała izolacja elektryczna.W każdej chwili można było zdemontować zestaw, mocowanie lekkie i szybkie, pozostaje tylko kwestia estetyki.

[fox mulder]

Niech jakiś moderator poprawi wreszcie tytuł wątku z ,,przesównych,, na prawidłowy czyli przesuwnych - aż kłuje w oczy

[Del Toro]

Niech jakiś moderator poprawi wreszcie tytuł wątku z ,,przesównych,, na prawidłowy czyli przesuwnych - aż kłuje w oczy

Zrobione 

[fox mulder]

Oki,dzięki

[LFF]

przyznam się że pamiętam swój pierwszy bambus z jakimś chyba czeskim kołowrotkiem, przmocowanym za pomocą plastra opatrunkowego i pomazanego lakierem do paznokci dla zabezpieczenia.
Dawał radę ale wtedy nie bylo takiego wyboru jak dziś wiec nie bylo takich dylematów. Z tego co widzę to spora część wedzisk typowo pod centerpina ma takie mocowanie. U nas ciężko dostać coś dedykowanego a jako że ma być to zestaw na próbę to nie chcę się szarpać na sprzęt z GB lub stanów. Kwestia wyglądu to tak 50/50 trochę klasyczny, tak jak sama metoda, więc jeszcze sobie beret w kratkę dokupię.

[januszz]

Podpowiem Ci jak się robiło przy podlodówkach. Aby nie komplikować życia "ustawiało" się kołowrotek na rękojeści i sprawę załatwiała izolacja elektryczna.W każdej chwili można było zdemontować zestaw, mocowanie lekkie i szybkie, pozostaje tylko kwestia estetyki.

Tylko i aż Józeczku.

[eginnori]

witam

proponuje zadzwonić do pracowni pana Zbyszka Kawalca  w lublinie  , ostanio byłem u niego i taki właśnie uchwyt mi buduje na zamówionym u niego kijaszku , widziałem i testowałem kijek z nanoflexu z tym uchwytem na  pierścieniach trzyma kołowrotek jak beton i nie ma prawa się nawet przesunąć o milimetr , polecam również zobaczyć filmik na YT  gdy olin gutowski odwiedził pracownie  własnie tam jest pokazany ten uchwyt mam nadzieję że pomogłem