Okolice Radomia...gdzie łowić??
#1 OFFLINE
Napisano 11 lipiec 2007 - 20:18
dostałem dzisiaj fuchę i od weekendu pewnie przez najbliższe 2 tygodnie będę kursował od lotniska w Radomiu do Dęblina.
może mi ktoś polecić jakieś okoliczne łowiska?
Dęblin to Wisła, a Radom??
#2 OFFLINE
Napisano 11 lipiec 2007 - 20:37
A powaznie, gdzies w okolicy Radomia jest zalew Domaniów. Podobno niezle sandaczowo.
Kursy MIGiem czy tylko Iskra??
- uvex lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2007 - 09:51
Radom to...Radomka
A powaznie, gdzies w okolicy Radomia jest zalew Domaniów. Podobno niezle sandaczowo.
Kursy MIGiem czy tylko Iskra??
ja to raczej z brzegu bede łowił, nie wiem czy na łódkę znajde czas.
a latam w cywilu, od wojska z daleka
#4 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2007 - 14:28
#5 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2007 - 16:26
czasem jak już totalna bryndza i mi się nudzi to przerabiam mojego sandaczowego Dragona na gruntówke
a tak obserwując mapę, znalazłem na północ od Radomia takie dosyć duże stawy (widać je jak się jedzie trasą E7), ktoś coś o nich wie?
#6 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2007 - 17:18
Do jego funkcji należą: zasilanie wodą w okresach suszy, wykorzystanie spiętrzenia dla celów energetycznych, prowadzenie zorganizowanej gospodarki rybackiej, rozwój turystyki i rekreacji.
z tego linku: http://pl.wikipedia....ro_Domaniowskie
zalew utworzony przed 6 laty, a już rybacy się nim zajęli?
#7 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2007 - 11:10
O Domaniowie powiem więcej bo tam często lowiłem/łowie (ale tylko z łódki). Z brzegu do spina to bardzo ciężkie łowisko, z troka moze trafisz jakiegos okonia a z czymś cięższym to musisz miec fuksa niezłego. Chyba ze masz spodniobuty i brzeg od strony Radomia wybierzesz gdzie jest las, ukształotowanie dna tam pozwala na dojście jakies 150 do max 200 m w głab i wtedy szukasz ryby dookola.
Sluchaj a masz jakis kołowy środek lokomocji auto, motorek hehe albo rowerek????? Pokazałbym ci fajna wode jakies 60 km od Radomia.
Mało siedze teraz na necie wiec jak cos wal na koma, ktory poszedl w privie. Pozdro
Aha odnosnie tej gospodarki rybackiej na Domaniowie to ja jeszcze oprócz kłusowniczej zadnej innej niewidzialem.
#8 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2007 - 11:24
W miejscu gdzie wplywa na ogrodzony teren jest zrobiona tama z dosc glebokim rozlewiskiem przed nia. Tam smialo możesz ustawic jakas gruntówke oraz szukac szczupłych na spina.
#9 OFFLINE
Napisano 27 lipiec 2007 - 16:02
aktualnie siedze w Dęblinie,
przez ostatni tydzien, miałem popołudnia wolne, także siedzę nad wisłą. Ogólnie z miejscówkami z brzegu jest kiepsko. w wiekszosci plaze... znalazlem 2 glowki, jedna z ladnym przelewem, i taka jakby odnoge wisly ze sztucznie usypanym przelewem. (jak bede mial mozliwosc to wrzuce fotki).
sukcesów wielkich nie ma, tak w 3-4 h zdarza sie trafic ok 20-30 szt. glownie to klenie i okonki. dosyc male. ladnie chodzi bolen, ale nie mam do niego juz cierpliwosci
w sklepie wedkarskim na polce lezy 6 woblerow (!!) oprocz tego mozna kupic wino i czesci rowerowe. takze nie ma rewelacji:)
jak bede mial jeszcze chwile to wrzuce fotki.
pozdrawiam
#10 OFFLINE
Napisano 13 maj 2015 - 21:09
Witam! Pomyślałem że odświeżę temat. Jestem z Radomia i osobiście po ostatnich dwóch tygodniach łowienia bez efektów muszę spytać - czy ktoś zna jakieś miejscówki, gdzie warto jechać za szczupłym ? Czterokrotnie odwiedziłem siczki, zasiadki po 3-4h dookoła zbiornika, czterokrotnie odwiedziłem radomkę, również po 3h i dwa razy borki - kompletnie nic, nawet puknięcia. Szukam czegoś w okręgu 50km od Radomia. Pozdrawiam.
#11 OFFLINE
Napisano 13 maj 2015 - 21:41
kolego Yeah obok Dęblina płynie piękna rzeka Wieprz,spróbuj tam.pozdrawiam
- Czoper lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 13 maj 2015 - 21:59
Siczki nie są złe zwłaszcza na początku sezonu. Co prawda przez ostatnie kilka lat tam nie byłem ale zawsze dobrym miejscem na szczupaka był początek zalewu tam gdzie wpływa rzeczka. Ponadto można było mieć dobre wyniki trochę dalej po stronie zabudowań - zaraz za pasem trzcin (oczywiście w woderach) Teraz jest tam całkowity zakaz wędkowania od tej strony więc można by spróbować ze środka pływającego obrzucać ten brzeg. Generalnie miejscowi swoje wyciągali w każdym sezonie. Sandacza można było poszukać w korycie rzeki ze środka pływającego. Nigdy nie miałem tam imponujących efektów ale systematyczne bywanie nad wodą nawet na 2 godz. pozwalało od czasu do czasu coś utrafić - Głównie około wymiarowe bo jednak presja jest tam dość duża.
#13 OFFLINE
Napisano 14 maj 2015 - 22:02
Yeah co do miejscówek w okolicach Dęblina, to mogę Ci polecić odcinek Wisły w lewo od ujścia Wieprza do niej, aż do samej tamy w Gołębiu, do tego druga strona Wisły na przeciwko tamy w Borowej, a także samo ujście Wieprza jak i wyżej. A jeśli chodzi o wędkarskie sklepy, to szczególnie polecam 2 znajdujące się w tzw "podkówce" (niedaleko Orlenu).
Edyta: Dopiero zobaczyłem jak stary jest ten wątek, no ale swoje rady podtrzymuje.
Użytkownik dexter4127 edytował ten post 14 maj 2015 - 22:07
#14 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2016 - 11:15
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
#15 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 10:30
Witam, koledzy czy ktoś wie jak to jest z zalewem w Janowicach na rzece Plewce ? Czy można tam wędkować ze spiningiem ? Bo podobno tylko spławik i grunt ?
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Byłem, na spinning dużo okonków wielkości palca... Dlaczego niby nie można na spinning? Z tego co wiem na razie jest to łowisko na tzw. "białą kartę", tj. w opiece gminy. Nie ma go na razie w wykazie żadnego okręgu (ani Lublin ani Radom). Nie jest też w prywatnych rękach.
#16 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 10:48
Panowie a ktoś chodził koło Radomki w okolicach Woli Owadowskiej, Wojciechowa, czy Bartodziejów? Sama rzeka wygląda tam super ale coś czuję, że nawet jak cos było, to miejscowi załatwili temat.... A może Pacynka? Słyszałem plotki o ładnych szczupłych ale to chyba tylko lokalne legendy...
#17 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 11:01
Podobno taka informacja jest na tablicy przy zbiorniku, i jeszcze jest "dozorca" który chodzi i gania, że niby były zarybienia szczupakiem itp. I nie wolno. Jutro pojadę połowić na spławik to zobaczymy. W zeszłym roku okonie 20-30 cm ładnie brały na obrotówki.Byłem, na spinning dużo okonków wielkości palca... Dlaczego niby nie można na spinning? Z tego co wiem na razie jest to łowisko na tzw. "białą kartę", tj. w opiece gminy. Nie ma go na razie w wykazie żadnego okręgu (ani Lublin ani Radom). Nie jest też w prywatnych rękach.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
#18 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 12:07
Nie widziałem ani dozorcy, ani tablicy (oprócz typowej tablicy informacyjnej)
#19 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 14:51
Czyli ktoś puścił plotkę. Dzięki za info.Nie widziałem ani dozorcy, ani tablicy (oprócz typowej tablicy informacyjnej)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
#20 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 11:39
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych