Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

OKONIE 2013


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
828 odpowiedzi w tym temacie

#221 OFFLINE   puszek7

puszek7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 662 postów
  • LokalizacjaWM OST M
  • Imię:Przemek

Napisano 01 lipiec 2013 - 20:20

Rafałowi chodziło raczej, że skoro maluszek uderzył na paproszka...a duży okoń w niego to znak, że mikro przynęty dużych garbów nie interesują o tej porze roku :P Przynajmniej ja tak to zrozumiałem... 

Ale gdy to była reguła.... co nie dąbek ;>?



#222 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 01 lipiec 2013 - 20:38

No nie koniecznie, bo niedawno miałem 50-tkę na paprocha, więc nie tak do końca... Różnie to bywa nad wodą i nie koniecznie o porę roku chodzi, a czasami nawet o godzinę i minutę ;)  Są też pokarmy okresowe itd.

 

Większe przynęty też mam w pudełku ale nic konkretnego nimi nie złowiłem.



#223 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2054 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 01 lipiec 2013 - 20:41

Okoni wogole nie interesuja paprochy :-P przynajmniej takie moje zdanie. Nie jestem jakims Okoniowym mistrzem ale nie zauwazylem spadku bran uzywajac wabikow 5-12,5cm za to wielkosc ryb sie poprawila. Tak jak pisalem na przelomie wiosna -lato uzywam gumy 5-8cm potem im pozniej tym wieksza gumka ;-)
  • tost lubi to

#224 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2054 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 01 lipiec 2013 - 20:42

Macku wyjatki sie zdarzaja wszedzie tym bardziej u matki natury.

#225 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 01 lipiec 2013 - 20:54

No nie koniecznie, bo niedawno miałem 50-tkę na paprocha, więc nie tak do końca... Różnie to bywa nad wodą i nie koniecznie o porę roku chodzi, a czasami nawet o godzinę i minutę ;)  Są też pokarmy okresowe itd.

 

Większe przynęty też mam w pudełku ale nic konkretnego nimi nie złowiłem.

to tylko świadczy o jednym,trzeba być nad wodą "elastycznym" bo nie zawsze utarty szlak to dobre wyjście... ;) pzdr


  • wobler129 lubi to

#226 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2054 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 01 lipiec 2013 - 20:59

Moim skromnym zdaniem szkoda czasu z paprochami nastawiac sie na wielkie okonie. Wole zejsc kilka razy o kiju ale czesciej trafic cos fajnego jak lapac pidrostki po 15cm i czekac kiedy uwiesi sie cos przyzwoitego ;-) ale tak jak pisalem to tylko moje skromne zdanie. Ja i tak lapie "inaczej" jak wiekszosc wszystkich tu zebranych ;-) inaczej bron Boze nie znaczy lepiej :-)

#227 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 01 lipiec 2013 - 21:04

EDi :)
nieważne ...

Co do wielkości przynęt to okonki łowię wyłącznie na gumki 5-8cm i brań może mniej ale przynajmniej wszystko 25+. To już czuć, że rybka jest na drugim końcu.

Użytkownik mdziam_78 edytował ten post 01 lipiec 2013 - 21:07


#228 OFFLINE   Dąbek 111

Dąbek 111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2657 postów

Napisano 02 lipiec 2013 - 15:46

Widzisz Gugcio jednak zrozumiałeś o co mi chodziło,ja taż nie łowię paprochami okoni.A do pasowując paproszki do jesieni miałem na myśli tą najpóxniejszą,przedzimową ,gdy już stoją w grupie a dupsko ruszą za żywcem raz na tydzień lub dwa i zasysają tylko takie gówniuszka spadające w powolnym prawie pionowym opadzie.Sam łowię od maja do listopada na duże gumy.

Pewnie ,ze zdaży się i 40tak na swisterek 3cm ,bo przeciesz ryba bierze na to czym łowisz, a relacja Macka o braniu garbuska na mniejszego pobratymca nie jest wyjatkiem od reguły ,tylko jak mawia klasyk oczywistą oczywistością :)



#229 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2054 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 02 lipiec 2013 - 16:05

No to wyznajemy podobna zasade z tym ze ja zima siegam po wabiki 8 - 18cm i ponizej nawet nie zakladam. Nawet jak okonie stoja leniwie w grupie to moim zdaniem lepiej wyjsc po duza pizza i najesc sie do syta jak jesc co 5 min orzeszka  ;)

 

EDIT: Te 18cm to naturalnie nie na okonia ale zima ganiam Okon Sandacz i miejscowki sa praktycznie te same dlatego mam zawsze 2 , 3 kijki ze soba. 


Użytkownik Gugcio edytował ten post 02 lipiec 2013 - 16:06


#230 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 lipiec 2013 - 16:10

Moim skromnym zdaniem szkoda czasu z paprochami nastawiac sie na wielkie okonie. Wole zejsc kilka razy o kiju ale czesciej trafic cos fajnego jak lapac pidrostki po 15cm i czekac kiedy uwiesi sie cos przyzwoitego ;-) ale tak jak pisalem to tylko moje skromne zdanie. Ja i tak lapie "inaczej" jak wiekszosc wszystkich tu zebranych ;-) inaczej bron Boze nie znaczy lepiej :-)

Jestem dokładnie tego samego (skromnego) zdania.  ;)


  • Predatorhunter lubi to

#231 OFFLINE   Lunatyk

Lunatyk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Tomasz

Napisano 02 lipiec 2013 - 20:48

Ja osobiście łowię okonie na woblery +5cm . Mimo to i tak często na wędce wieszając się sztuki w okolice 15 cm .



#232 OFFLINE   Predatorhunter

Predatorhunter

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2054 postów
  • LokalizacjaHanau
  • Imię:Kamil

Napisano 02 lipiec 2013 - 23:01

Okonie to Lapczywa ryba i kazdy wie ze panuje pomiedzy nimi Ostra konkurencja. Jeden drugiemu probuje wyrwac z pyska konsek. Mialem Dublet na 4cm wobka, a do tego czesto ataki mimo ze okon wisial i wyjezdzal do gory. Okonie na woblery lapie rzadko i tak szczerze to tylko na moim klubowym Jeziorze. Pelno tam Esoxow i dlatego rzadko kiedy jakis okon dopcha sie do wobka 10cm mimo to sie rzucaja i czasem jakiegos wyjme. Dobra wielkosc Woblera Okoniowego to dla mnie 6 -10cm pod warunkiem ze jest wystarczajaco smukly co nie znaczy ze o ksztalcie Igly. Moim daniem najwazniejsze w polowie Okoni jest ich namierzenie i jesli posiadamy w miare bogaty asortyment przynet to z pewnoscia kilka ryb skusimy. Czlowiek musi byc elastyczny a nie BT i mielenie caly dzien zmieniajac tylko paproszki. Ja skupiam sie na okoniach Pozna jesienia i zima jak sie zgrupuja. Mam kilka miejsc z dobrymi spadami i kantami i tam je lowie. Wabiki mam tez na tyle opanowane ze nie ma problemu z dopasowaniem sie do zachcianek tych pieknych ryb. Tak to potrafi wygladac jesli Okonki sa chimeryczne i trzeba troche poprubowac. 

 

 

Załączone pliki



#233 OFFLINE   mefik

mefik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Przybylski

Napisano 04 lipiec 2013 - 22:35

Portretowe trzydziestaka ;)

 

rshl.jpg


  • slawito lubi to

#234 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 06 lipiec 2013 - 19:34

mi dzisiaj na Mietkowie trafił się taki oto pięknie wybarwiony okoń, miałem zgłaszać go na rekord Polski ,ale co tam dam szanse innym niech się wykażą ...

Załączony plik  XMJyR251d860327cba7.jpg   29,54 KB   672 Ilość pobrań

 


  • Tomala lubi to

#235 OFFLINE   Gazdzior

Gazdzior

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 216 postów
  • LokalizacjaGocław

Napisano 06 lipiec 2013 - 22:32

Miras z tego co widzę, to chyba nie wypuściłeś go do wody :)



#236 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 09 lipiec 2013 - 01:32

Czołem.

 

Mnie ostatnio udało się poznaci  spedzic wędkarski dzień w miłym towarzystwie jaziowego speca Adama @pampuch

Celem jednak nie były ,, pampuchy ,, ale ,, garbuchy ,,. dorastające tutaj do słusznych rozmiarow.

Mój towarzysz okazał się niezłym okoniowym magikiem ( mysle ze się nie urazi ) wiec przyjemnie było ogladac w akcji.

Oto relacja pisana na kolanie w iscie ekspresowym tempie. Wybaczcie wiec błedy

 

Idac ciemnym swierkowym borem na północnych rubieżach Europy niemoglismy się doczekać widoku tajemniczego jeziora.

Na plecach jednak czuliśmy czyjas obecność. Może duchy pogańskich osadnikow, może czjacego się jakiegoś leśnego stwora.

Po zmontowaniu zestawow postanowiłem ,, cyknąć ,, pamiatkowa fotke.

Jakież było nasze zdziwienie, gdy na zdjęciu ujrzeliśmy Trolla jaskiniowego - niechybnie zainteresowanego nasza obecnoscia.

Na szczescie jak nagle się pojawil tak szybko zniknął

 

y45c.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

Strach mnie obleciał, jednak @pampuch był przygotowany na te wszystkie trolle, gobliny czające się w skałach.

Odprawil w wodzie jeziora jakiś tajemny taniec. Uff...poczułem się pewniej.

 

b4jw.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 


 

 

 

 

 

 

Ochoczo przystapilismy wiec do obławiania blatów i głębin czekając na branie wielkich ciemnych garbusów.

Adam pewnikiem znał to jezioro lepiej ode mnie. Co zresztą widać było na fotkach z trofeami z tejze wody.

Nie minela chwila jak na jednym z zestawow siadło cos konkretnego. Po emocjonującym, ciężkim, ale szczesliwym holu mielismy w rekach pierwszy kilkukilowy okaz.

 

 

uf7j.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Los jednak zlitowal się nad nami i udało nam się w tych pięknych okolicznościach przyrody złowic kilka okoni.

Co prawda do tych największych się nie dobraliśmy, ale ,, frycowe ,, przyjelismy z pokorą. Teraz będzie już z górki.

Przynety wyselekcjonowane, miejscówki namierzone, dno wysondowane. hahaha

unb8.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Czas nad woda jak zwykle umknął nam zbyt szybko i niestety czas było konczyc. Zakonczylismy grillem.

Zapach pieczonego boczku i polendwicy z jelenia ( hjortefilet ) rozniosł się po gestym lesie.

Liczylismy ze zwabimy do pamiątkowego zdjecia jakiegoś goblina czy trola. Niestety nie udało się.

Tak wiec z checia zapozowal z nami tytułowy bohater tego wątku.

Z wędkarskim pozdrowieniem @Marcel i @Pampuch

prrm.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

 

 

 


 


Użytkownik Marcel edytował ten post 09 lipiec 2013 - 01:37

  • Mariano Mariano i Arek X lubią to

#237 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1799 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 09 lipiec 2013 - 08:19

Zazdroszczę klimatów :)



#238 OFFLINE   Lester

Lester

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 544 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 09 lipiec 2013 - 16:09

O kużwa, to to są wczasy.



#239 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 09 lipiec 2013 - 16:28

Marcel,fajna relacja,ale brakuje mi jeszcze jednego "elementu" krajobrazu.... ;) wiesz jakiego...?tego po co miałeś się zgłosić gdybyś był w Polsce... ;) :D



#240 OFFLINE   Kris1973

Kris1973

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaLubuskie

Napisano 10 lipiec 2013 - 06:26

Okonek 37 cm  złowiony w niedzielę 07-07 na Lunker City Shaker 3,25 z niespodzianką  :)

Załączony plik  DSC_0726.JPG   48,12 KB   270 Ilość pobrań


  • PRZEEMAS7 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych