[Muskie]

Kinga@, napisz, jak się sprawdziły kołowrotki Penn. Widziałem ich u Ciebie całą półkę. Czyżby szykowało się otwarcie sklepu w Egipcie ?

[kingadivers]

A tam od razu całą półkę. Z uwagi na to że nikt z nas (za wyjątkiem Janusza) nie miał odpowiedniego sprzętu na taką wyprawę kupiliśmy 6 sztuk 8500 i 6 sztuk 3500. Sprawdziły się bardzo dobrze, chociaż ogromnych ryb na  nich nie holowaliśmy. Ale takie ponad 10 kilo tak. Hamulce bardzo precyzyjne i mocne. Regulacja hamulca bardzo czuła. Te większe w bardzo słonej wodzie to się nie napracowały, ale te mniejsze to już tak. Ciężko je oceniać po dwóch tygodniach użytkowania, to żaden test, ale jak do tej pory brak jakichkolwiek zastrzeżeń z naszej strony. Małe były do lekkiego spinningu, a te większe używaliśmy w trollingu i do ciężkiego spinningu i do sumowych gruntówek. Nic nie stuka, nie puka i nie zgrzyta (jak na razie)

[Muskie]

W zeszłym tygodniu przez 6 pełnych dni testowałem na Morzu Czerwonym w Egipcie wzór nowego Saltex-a z Kongera. Kolowrotek spisał się bardzo dobrze.

M. in. wytrzymał kilkudziesięciosekundowy odjazd tuńczyka żółtopłetwego o wadze ok. 35 kg przy

plecionce Berkley Whiplash 80 LBS (z nawoju 275 m zostało kilka mertów do sporo słabszego podkładu . . .)

Pracuje bez zarzutu. Kilkadziesiąt holowanych ryb (najmniejsza 4 kg, większość ok. 8 - 12 kg) nie pozostawiło na nim śladu.

Sprostał także szaleńczym zrywom ok. 30 kilowego GT. Sól go nie bierze.

Rzuty bardzo  dalekie, wygodna korbka. Czekam na dostawę do kraju, ale mają być dopiero w lipcu. Trochę szkoda,

bo w połowie czerwca mamy kolejny wyjazd na Morze Czerwone i moi koledzy też by go chętnie przetestowali.

Oczywiście nic nie zastąpi dużej Daiewy Saltiga czy Stelli w rozmiarze 12000 -20000, ale nie tzreba od razu wydawać kilku tysięcy złotych na kręcioła.

Saltex powinien kosztować sporo poniżej tysiąca, ale z pewnością jest wart tej ceny.

[tpe]

Masz jakąś fotkę i opis tech. tego młynka?

[gooral]

hmm tutaj? http://tarpon.istore...tek-konger.html ? pierwszy z brzegu.

[tpe]

Dzięki gooral, ale chodziło mi bardziej o fotki przy kiju, z nawojem pleciony itd. Cena - jak się faktycznie sprawdzi będzie alternatywą dla dużych używanych TP SW.

[Muskie]

Fotkę podeślę, powinienem coś znaleźć. Choć bardziej skupialiśmy się na fotografowaniu pięknych rybek i bajecznie niebieskich

płycizn przy rafach koralowych.

[Kuba Standera]

Ech, zeby tak jeszcze zrobili wersje 4000

[Muskie]

Szukałem foty z kołowrotkiem, ale w zdecydowanej większości skupialiśmy się na rybach.

W tle fotografowanego tuńczyka żółtopłetwego widać w moim ręku Saltexa z pomarńczową plecionką Berkley Whiplash

podczas holu kolejnego tuńczyka. Ryby miały po 30-35 kg.

Lepszych zdjęć podczas "akcji" nie posiadam, ale przy następnej wyprawie w połowie czerwca z pewnością

się "poprawię"

[Muskie]

oto fotka z "akcji"  tn_SAM_0505.JPG   242,68 KB   45 Ilość pobrań

[MIGOTKA]

Odświeże temat.
Razem z grupką kolegów planujemy wyjazd na GT.
Wybraliśmy już rejon. Jest to ocean Indyjski. Dokładnie Malediwy.
Czy jest ktoś może kto tam był?
Każda informacja mile widziana. wrecz pożadana.
Wlklejam linka z fejsa z rybkami tam łowionymi.
https://www.facebook...ishers.Maldives
Ja jeszcze ciągam szczękę za sobą

[Muskie]

Znajomi byli na Malediwach, klimaty ciekawe
Zależy, na jakim atolu będziesz miał bazę wypadową i w jakim miesiącu planujesz wyjazd.
Wiele osób jeździ tam z żonami/os. towarzyszącymi i "przy okazji" łowi ryby.
Ryb jest dużo, ale jeśli chodzi o GT, to nie jest łatwo złowić okaz.
Można złowić sporo wahoo, jacków, barakudy.
Zależy, na jakiego przewodnika trafisz i jaki będzie miał sprzęt (chyba, że zabierzecie własny sprzęt, polecam).
Napisz więcej szczegółów o Waszych planach.
Kolejna grupa znajomych jedzie tam pod koniec lutego.
Ja w tym czasie (połowa lutego) będę próbował też na Oceanie Indyjskim, ale w pobliżu Kenii. Mam zamiar dobrać się
do tamtejszych GT. Przy okazji popływamy trochę za marlinami i żaglicami. Chętnie zapiąłbym żaglicę na poppera . . .
Ostatnio, w listopadzie namierzyliśmy żaglicę na Morzu Czerwonym w Egipcie, ale nie była zainteresowana naszymi popperami
i stickbaitsami. Za to GT bardzo chętnie współpracowały.Padło kilka trzydziestek i sporo "mniejszych", w granicach 12-25 kg.
Działo się

[giaur27]

Panowie już koniec roku- może jakieś relacje z dalekomorskich podróży....idzie zima i stany depresyjne mogą się nasilić, więc każda pomoc się liczy

 

Pozdrawiam

[MIGOTKA]

Znajomi byli na Malediwach, klimaty ciekawe
Zależy, na jakim atolu będziesz miał bazę wypadową i w jakim miesiącu planujesz wyjazd.
Wiele osób jeździ tam z żonami/os. towarzyszącymi i "przy okazji" łowi ryby.
Ryb jest dużo, ale jeśli chodzi o GT, to nie jest łatwo złowić okaz.
Można złowić sporo wahoo, jacków, barakudy.
Zależy, na jakiego przewodnika trafisz i jaki będzie miał sprzęt (chyba, że zabierzecie własny sprzęt, polecam).
Napisz więcej szczegółów o Waszych planach.
Kolejna grupa znajomych jedzie tam pod koniec lutego.
Ja w tym czasie (połowa lutego) będę próbował też na Oceanie Indyjskim, ale w pobliżu Kenii. Mam zamiar dobrać się
do tamtejszych GT. Przy okazji popływamy trochę za marlinami i żaglicami. Chętnie zapiąłbym żaglicę na poppera . . .
Ostatnio, w listopadzie namierzyliśmy żaglicę na Morzu Czerwonym w Egipcie, ale nie była zainteresowana naszymi popperami
i stickbaitsami. Za to GT bardzo chętnie współpracowały.Padło kilka trzydziestek i sporo "mniejszych", w granicach 12-25 kg.
Działo się

Planujemy poczatek lutego 2015

atol -Lhaviyani &Baa

http://www.gtfishers.com/en/

 Chcemy wynająć dużą łódź jako hoteli a taą małą do łowienia. Oczywiście z dużej też sie łowi

planujemy jechać w 8 osób. Czyli dzielili byśmy się  na dwie grupy po 4-ech i na zmianę jedni łowią z dużej a drudzy z mniejszej.

są loty bezpośrednie.z europy

[Muskie]

Wygląda nieźle:Planujemy poczatek lutego 2015,
atol -Lhaviyani &Baa, http://www.gtfishers.com/en/;
Rzeczywiście na dobre miejscówki trzeba trochę poczekać, nie ma miejsc "od zaraz"
Dopytam się moich znajomych, gdzie oni byli na Maledivach i odpiszę.
Wcześnie radzę zacząć chodzić na siłownię, bo GT są cholernie wymagające.

[rogu]

Przypadkiem trafiłem na ten temat bo właśnie ściągam kolejną wędkę na GT  . Prowadzę grupę na Malediwy w październiku 2014 (17-26 października) i jedziemy właśnie do www.gtfrishers.com

Brakuje nam 3-4 osób jeszcze (w sumie będzie nas 8-9). Może kogoś zainteresuje to prześle info na priva. Szukamy także 1 brakującej osoby do Egiptu (okonie nilowe na Nasera) w lutym 2014...Oba wyjazdy organizuje Eventur.

[Tu nie ma ryb.]

uzywał juz ktos tych Produktów Kongera serii Saltex ?

Użytkownik antilag edytował ten post 15 grudzień 2014 - 19:31

[Tu nie ma ryb.]

Z seryjny jest dostępny u nas Konger Saltex blue ocan i red sea , to sa typowe kije do poppingu mam lżejszy z blue ocean , i jestem bardzo zadowolony 

bardzo fajny przyklad jak powinien taki kij wygladać ,czyli długosc 8-8,6' po co takie długie ?  podstawa przy tego typu lowieniu to zasieg , a przy długim przyponie Fc  te 8 stóp to konieczność , duże przelotki startowa KL 30+ top 8-10 , używa sie naprawde grubych linek i fc .

Długie fore ,długi rear grip GT to mega silne ryby i na prawde kawał blanku trzeba , stąd też grubość scianek imponująca 

zazwyczaj sa to kije 1+1 

plecionki 60-80lb i tej samej wytrzymalosci fc

kolowrokti klasa 10k-20k z najmocniejszymi dragami , droga i męcząca zabawa ale chyba warto.

 

z blankow ktróre ja wyszukalme dla siebie to tak :

 

Black Hole seria Cape Cod 8-8'6'' http://www.jignpop.c...Popping-Blanks/

 

czyli Black hole ,Carpenter , Jigging master ,Ripple ,Yamaga  

 

ja tego lżejszego uzywam tez do trolla na wiśle i sprawdza sie

Użytkownik antilag edytował ten post 25 styczeń 2016 - 11:44

[Kuba Standera]

Z seryjny jest dostępny u nas Konger Saltex blue ocan i red sea , to sa typowe kije do poppingu mam lżejszy z blue ocean , i jestem bardzo zadowolony 

bardzo fajny przyklad jak powinien taki kij wygladać ,czyli długosc 8-8,6' po co takie długie ?  podstawa przy tego typu lowieniu to zasieg , a przy długim przyponie Fc  te 8 stóp to konieczność , duże przelotki startowa KL 30+ top 8-10 , używa sie naprawde grubych linek i fc .

Długie fore ,długi rear grip GT to mega silne ryby i na prawde kawał blanku trzeba , stąd też grubość scianek imponująca 

zazwyczaj sa to kije 1+1 

plecionki 60-80lb i tej samej wytrzymalosci fc

kolowrokti klasa 10k-20k z najmocniejszymi dragami , droga i męcząca zabawa ale chyba warto.

 

 

 

Najlżejszy ocean daje radę z mocnym dragiem i 80lb plecionkami? Nie zdycha pod tak duzym obciążeniem?

Prośba - masz moze jakieś foto z walki, żeby zobaczyć ugięcie wędki?

[Tu nie ma ryb.]

ja to trolla uzywam plecionki stren 0,35 czyli 45 czy iles tam kg prawie 100lb + tica taurus  z dokreconym na pale heblem  i nie mialem tyle sily by to urwać a saltex dawal rade naprawde nie wyobrazam sobie tego zmać na rybie , powiem wiecej na zaczepie tez nie  

fotek nie mam , bo i na rybach w tym roku bylem za mało razy