Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bliskie rzuty multiplikatorem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   bywalec84

bywalec84

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów

Napisano 16 lipiec 2018 - 06:42

Witam, zakupiłem wędzisko DRAGON Guide Select Vertical Jig i multik okuma helios air wędka ma c.w. 20-70 gr, plecionke mam 8 splotową 0,28 mustada i do tego kilka podstawowych jerków 40-65 gr m.in bustera 2 albo Dayer 13 cm slidery 8-10 cm do nauki na ten rok. Zauważyłem że oddaje bardzo bliskie rzuty koło 14-18m maksymalnie a czasem gorzej jak wiatr zawieje niekorzystnie. Najdalej leci Dayer bo najwięcej waży chyba. Czy macie jakieś sugestie czemu takie krótkie rzuty oddaje? Multik reguluje do każdej przynęty tak by swobodnie wolno opadala i żeby sie broda nie robiła na plecionce. Hamulec magnetyczny ustawiony na 5 żeby się nie plątało bo jak miałem na 1 to miałem plątanine czasem i jedna przynętę odstrzeliłem. Troche mnie te bliskie rzuty irytują bo jak wezmę zwykłą wędkę i cisne to leci na 40-50m może nawet. Dziękuję i pozdrawiam!



#22 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3206 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 16 lipiec 2018 - 07:23

tu znajdziesz jeszcze więcej informacji na interesujący cię temat...

http://jerkbait.pl/t...aleko-rzucacie/

http://jerkbait.pl/t...a-test-na-polu/

http://jerkbait.pl/t...astem-wrażenia/

http://jerkbait.pl/t...tingowy/page-40

http://jerkbait.pl/t...początkującego/

http://jerkbait.pl/t...-długość-rzutu/

http://jerkbait.pl/t...m-kołowrotkiem/



#23 OFFLINE   Wonsz

Wonsz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 61 postów
  • Imię:Daniel

Napisano 23 lipiec 2018 - 08:13

Jeśli oddajesz tak krótkie rzuty to ewidentnie jesy coś nie tak, ja sliderem 12 rzucam na trochę ponad 80 w bez wietrzny dzień. Juz Ci mówię co, porostu przynęta nie ma swobodnie opadać docisk szpuli ma być tak żeby porostu nie bylo bocznych luzow na spzuli,tez się z tym długo męczyłem i robiłem tam jak sie rzekomo każe. Przy takim ustawieniu to nawet samo zwijanie jest dużo cięższe, także polecam tak zrobic :) docisk szpulu na minimum a reszta hamulców na max i stopniowo zmniejszać siłę pozostałych hamulców. :)
  • godski lubi to

#24 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 23 lipiec 2018 - 09:41

nie przesadź z tym luzowaniem docisku szpuli... zacząłeś dobrze do nauki rzutów... teraz zacznij luzowac docisk, tyle, że stopniowo do momentu gdy szpula zaczyna "chodzić" na boki... jak nie pomoże sprawdź łożyska szpuli... kolejny krok - wymień multik na coś lepszego a tego wywal do kosza... powyżej slidera 10f rzuty powinny być dłuższe niż przy stałej szpuli...

powodzenia:)



#25 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1742 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 23 lipiec 2018 - 17:29

Niekoniecznie Michał, nie praw takich zasad, bo jeszcze ktoś uwierzy. Może przy takiej samej długości kija, zresztą zbyt dużo zmiennych. Casting to nie ściganie się ze stałą szpulą na odległość. Jeżeli na początku ktoś tylko i wyłącznie to zakłada, to życzę powodzenia i wytrwałości. I grubego portfela. Cast góruje nad spinem precyzją podania przynęty w dane miejsce, ( niekoniecznie bardzo odległe), możliwością bezstresowego obsługiwania przynęt ciężkich, oraz w większości przypadków lepszym czuciem. No i najważniejsze, casting ma coś, za co kochają go castingowcy. Nie umiem tego nazwać, ale każdy zaprzedany fan tej metody wie, o co chodzi. :D



#26 OFFLINE   horac

horac

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 23 lipiec 2018 - 17:40

 No i najważniejsze, casting ma coś, za co kochają go castingowcy. Nie umiem tego nazwać, ale każdy zaprzedany fan tej metody wie, o co chodzi. :D

 

 + 1 do lansu ? ;] dla mnie casting ma sens tylko do ciezkich przynet i jerkowania, czucie to juz bardzo subiektywne odczucie jak ktos robi na roli to przez extrema nic nie poczuje bo ma lapy zgrabiale ;]  precyzja rzutow to raczej kwestia praktyki i doswiadczenia wedkarza a nie typu kolowrotka. Na youtube sa filmy jak castingowcy i zwykli mlynkowce podaja precyzyjnie przynety. Sam mysle nad castem pod przynety 20-80g ale tylko dlatego ze uwazam ze ma to sens w takich widelkach przynet a nie po to zeby wymienic wszystkie kolowrotki na multiki bo casting jest cool ;] Tak jak mamy kije do roznych warunkow polowu i przynet tak samo powinnismy traktowac castingowe czy klasyczne wedki w kategoriach uzytecznosci i wygody w okreslonych warunkach. Udowadnianie ze casting jest dobry na wszystko jest tak samo slabe jak udowadnianie ze kazdy mlynek jest dobry w kazdym przypadku.


Użytkownik horac edytował ten post 23 lipiec 2018 - 17:47


#27 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4541 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 23 lipiec 2018 - 17:45

W kosmicznym błędzie horac jesteś. A jeśli chodzi o casta to moim zdaniem najwazniejszy jest odpowiedni kij oraz operator kija, potem multiplikator, następnie linka. Krótko pisząc zestaw ma być dobrze zgrany i złożony. I po raz kolejny się powtórzę operator też musi trochę się postarać przynajmniej na początku. A to czy uprawia rolę czy też klepie w klawiaturę nie ma znaczenia żadnego. Po prostu jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki ☺

Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 23 lipiec 2018 - 17:47

  • BOB i Alexspin lubią to

#28 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1742 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 23 lipiec 2018 - 19:05

W moim wieku nie zaprzątuję sobie głowy lansem.



#29 OFFLINE   xeniowy

xeniowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 273 postów
  • LokalizacjaKońskie
  • Imię:Tomek

Napisano 23 lipiec 2018 - 19:09

 + 1 do lansu ? ;] dla mnie casting ma sens tylko do ciezkich przynet i jerkowania, czucie to juz bardzo subiektywne odczucie jak ktos robi na roli to przez extrema nic nie poczuje bo ma lapy zgrabiale ;]  precyzja rzutow to raczej kwestia praktyki i doswiadczenia wedkarza a nie typu kolowrotka. Na youtube sa filmy jak castingowcy i zwykli mlynkowce podaja precyzyjnie przynety. Sam mysle nad castem pod przynety 20-80g ale tylko dlatego ze uwazam ze ma to sens w takich widelkach przynet a nie po to zeby wymienic wszystkie kolowrotki na multiki bo casting jest cool ;] Tak jak mamy kije do roznych warunkow polowu i przynet tak samo powinnismy traktowac castingowe czy klasyczne wedki w kategoriach uzytecznosci i wygody w okreslonych warunkach. Udowadnianie ze casting jest dobry na wszystko jest tak samo slabe jak udowadnianie ze kazdy mlynek jest dobry w kazdym przypadku.

Po przeczytaniu tego mam wrażenie że nigdy dotąd nie łowiłeś metodą castingową... natomiast żeby stwierdzić czy casting ma sens tylko do przynęt 20-80g, trzeba najpierw spróbować go w każdej rozpiętości wagowej przynęt, nie wystarczy obejrzeć kilka filmów na youtube i później wypisywać o lansie i robieniu na roli. Inna sprawa, że to nie jest wątek o tym która metoda jest dobra na wszystko.

Pozdrawiam.


Użytkownik xeniowy edytował ten post 23 lipiec 2018 - 19:10


#30 OFFLINE   koval75

koval75

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 288 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Szymon

Napisano 23 lipiec 2018 - 19:54

[quote name="horac" post="2422861" timestamp="1532364039"] + 1 do lansu ? ;] dla mnie casting ma sens tylko do ciezkich przynet i jerkowania, czucie to juz bardzo subiektywne odczucie jak ktos robi na roli to przez extrema nic nie poczuje bo ma lapy zgrabiale ;] precyzja rzutow to raczej kwestia praktyki i doswiadczenia wedkarza a nie typu kolowrotka. Na youtube sa filmy jak castingowcy i zwykli mlynkowce podaja precyzyjnie przynety. Sam mysle nad castem pod przynety 20-80g ale tylko dlatego ze uwazam ze ma to sens w takich widelkach przynet a nie po to zeby wymienic wszystkie kolowrotki na multiki bo casting jest cool ;] Tak jak mamy kije do roznych warunkow polowu i przynet tak samo powinnismy traktowac castingowe czy klasyczne wedki w kategoriach uzytecznosci i wygody w okreslonych warunkach. Udowadnianie ze casting jest dobry na wszystko jest tak samo slabe jak udowadnianie ze kazdy mlynek jest dobry w kazdym przypadku.[/quot
Bzdura


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Novis lubi to

#31 OFFLINE   horac

horac

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 24 lipiec 2018 - 08:42

[quote name="horac" post="2422861" timestamp="1532364039"] + 1 do lansu ? ;] dla mnie casting ma sens tylko do ciezkich przynet i jerkowania, czucie to juz bardzo subiektywne odczucie jak ktos robi na roli to przez extrema nic nie poczuje bo ma lapy zgrabiale ;] precyzja rzutow to raczej kwestia praktyki i doswiadczenia wedkarza a nie typu kolowrotka. Na youtube sa filmy jak castingowcy i zwykli mlynkowce podaja precyzyjnie przynety. Sam mysle nad castem pod przynety 20-80g ale tylko dlatego ze uwazam ze ma to sens w takich widelkach przynet a nie po to zeby wymienic wszystkie kolowrotki na multiki bo casting jest cool ;] Tak jak mamy kije do roznych warunkow polowu i przynet tak samo powinnismy traktowac castingowe czy klasyczne wedki w kategoriach uzytecznosci i wygody w okreslonych warunkach. Udowadnianie ze casting jest dobry na wszystko jest tak samo slabe jak udowadnianie ze kazdy mlynek jest dobry w kazdym przypadku.[/quot
Bzdura


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Co za wysilek w komenatrzu ;]

 

 

Po przeczytaniu tego mam wrażenie że nigdy dotąd nie łowiłeś metodą castingową... natomiast żeby stwierdzić czy casting ma sens tylko do przynęt 20-80g, trzeba najpierw spróbować go w każdej rozpiętości wagowej przynęt, nie wystarczy obejrzeć kilka filmów na youtube i później wypisywać o lansie i robieniu na roli. Inna sprawa, że to nie jest wątek o tym która metoda jest dobra na wszystko.

Pozdrawiam.

 

 

Ja nie widze sensu inwestowania w multiki  do lekkich przynet, bo zakrawa to o lans. Nie widze ani jednego rzeczowego argumentu ktory sprawi ze porzuce kolwrotek do polowu okoni. Natomiast do ciezszych przynet jak najbardziej, bo po prostu na zwyklym kolowrotku jest to nie wygodne i malo przyjemne. Mnie od pewnych osob co skomentowaly moj wpis odroznia to ze nie staje murem za zadna z metod jak jakis fanatyk i nie chce udowadniac na sile ze kolowrotek czy multik jest dobry na wszystko, bo nie jest ani jeden ani drugi. 

 

Ale skonczmy temat, bo nie o tym watek - sam zaczalem bo jak widze takie wpisy "No i najważniejsze, casting ma coś, za co kochają go castingowcy. Nie umiem tego nazwać, ale każdy zaprzedany fan tej metody wie, o co chodzi" to trudno mi sie powstrzymac od komentarzy bo to jest czysty fanatyzm z ktorym mi nie po drodze.

 

Podsumowujac - udowadnianie ze jedna metoda jest wyzsza nad druga zawsze i wszedzie jest czystym fanatyzmem


Użytkownik horac edytował ten post 24 lipiec 2018 - 09:06


#32 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 24 lipiec 2018 - 09:04

Niekoniecznie Michał, nie praw takich zasad, bo jeszcze ktoś uwierzy. Może przy takiej samej długości kija, zresztą zbyt dużo zmiennych. Casting to nie ściganie się ze stałą szpulą na odległość. Jeżeli na początku ktoś tylko i wyłącznie to zakłada, to życzę powodzenia i wytrwałości. I grubego portfela. Cast góruje nad spinem precyzją podania przynęty w dane miejsce, ( niekoniecznie bardzo odległe), możliwością bezstresowego obsługiwania przynęt ciężkich, oraz w większości przypadków lepszym czuciem. No i najważniejsze, casting ma coś, za co kochają go castingowcy. Nie umiem tego nazwać, ale każdy zaprzedany fan tej metody wie, o co chodzi. :D

moim zdaniem przy ciężkich przynętach odległości powinny byc przynajmniej podobne... u mnie są:) minusem jest pryskająca ze szpuli woda:(

ale ogólnie w pełni się zgadzam co do casta:) dodam jeszcze, że jest niezastąpiony jak trzeba wykonać bardzo płaski rzut pod zwisające krzaki - niemożliwy spinem:)

 

tyle, że kolega prosił o pomoc w kwestii krótkich rzutów, a nie wyższości jednej metody nad drugą... hamulcem trzeba się pobawić,a nie stosować jakieś konkretne ustawienia:)

 

 

[quote name="horac" post="2422861" timestamp="1532364039"] + 1 do lansu ? ;] dla mnie casting ma sens tylko do ciezkich przynet i jerkowania, czucie to juz bardzo subiektywne odczucie jak ktos robi na roli to przez extrema nic nie poczuje bo ma lapy zgrabiale ;] precyzja rzutow to raczej kwestia praktyki i doswiadczenia wedkarza a nie typu kolowrotka. Na youtube sa filmy jak castingowcy i zwykli mlynkowce podaja precyzyjnie przynety. Sam mysle nad castem pod przynety 20-80g ale tylko dlatego ze uwazam ze ma to sens w takich widelkach przynet a nie po to zeby wymienic wszystkie kolowrotki na multiki bo casting jest cool ;] Tak jak mamy kije do roznych warunkow polowu i przynet tak samo powinnismy traktowac castingowe czy klasyczne wedki w kategoriach uzytecznosci i wygody w okreslonych warunkach. Udowadnianie ze casting jest dobry na wszystko jest tak samo slabe jak udowadnianie ze kazdy mlynek jest dobry w kazdym przypadku.[/quot
Bzdura


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

cast jest dobry w prawie całym zakresie wagi - za wyjątkiem przynet bardzo lekkich, gdzie trzeba wydać majątek na multik... i zawsze coś za coś... tracisz na zasiegu i ryzykujesz odstrzał przynety... zyskujesz precyzję rzutu i wygodę operowania przyneta... jeśli lubisz twiczing to jest wręcz do tego stworzony... jak przynęte prowadzisz bez szarpania to łowisz klasycznym kołowrotkiem (lub też jak łowisz klasycznym kołowrotkiem to przynęte prowadzisz bez szarpania) - po prostu jest to mało wygodne... ja wybrałem casta w całym zakresie poza, co wydaje się dziwne, sprzętem najcięższym - sumowym... ultralajta nie stosuję, a już na pstrągach jest znacznie lepszy...



#33 OFFLINE   horac

horac

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 24 lipiec 2018 - 09:10

 

cast jest dobry w prawie całym zakresie wagi - za wyjątkiem przynet bardzo lekkich, gdzie trzeba wydać majątek na multik... i zawsze coś za coś... tracisz na zasiegu i ryzykujesz odstrzał przynety... zyskujesz precyzję rzutu i wygodę operowania przyneta... jeśli lubisz twiczing to jest wręcz do tego stworzony... jak przynęte prowadzisz bez szarpania to łowisz klasycznym kołowrotkiem (lub też jak łowisz klasycznym kołowrotkiem to przynęte prowadzisz bez szarpania) - po prostu jest to mało wygodne... ja wybrałem casta w całym zakresie poza, co wydaje się dziwne, sprzętem najcięższym - sumowym... ultralajta nie stosuję, a już na pstrągach jest znacznie lepszy...

 

 

I to jest normalna wypowiedz :) szanuje, a ja juz EOT bo rozpetalem besensowna dyskusje - to moja wina


Użytkownik horac edytował ten post 24 lipiec 2018 - 09:12


#34 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10141 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 24 lipiec 2018 - 09:22

@horac, napisz jeszcze jakie masz praktyczne doświadczenie z castingiem (również w jakich zakresach cw) i zamykamy temat :)


  • HaDe i xeniowy lubią to

#35 OFFLINE   horac

horac

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 24 lipiec 2018 - 09:29

@horac, napisz jeszcze jakie masz praktyczne doświadczenie z castingiem (również w jakich zakresach cw) i zamykamy temat :)

 

 

Swoich zestawow nie mam, wlasnie jestem na etapie zrobienia sobie kija pod casting (samemu jak wszystkie ktore mam ;]) , ale szukam czegos w 2 kawalkach, z xzogi widze tylko shiennto 2 sklad ale za dlugie.

Chce max do 2 metrow a najlepiej 183. Nie chce mi sie kijow jednoczesciowych wozic  - przerabialem temat z takimi st croix i nie chce mi sie nawet wspominac jak trzeba bylo zabrac kije + cala rodzine + graty na wakacje. 

 

Takze jak ktos ma do polecenia blank o akcji Fast i paraboliczne ugiecie pod ryba z cw miedzy 20-80g bo mam sporo kiedys pokupowanych jerkow i woblerow savage-gear w gramaturach od 20g do 60g a jak wspominam rzucanie z kolowrotka to mi sie na ryby odechciewa jezdzic. Dlatego szukam kija blanku pod cw ktore podalem + multik

 

Rzucalem natomiast zestawami kolegow po kiju na szczupakowych wyjazdach i bylo fajnie, znacznie przyjemniej multikiem. Nie mialem problemow z brodami bo linke zawsze przytrzymuje - nawet na kolowrotku wiec jest to jakby naturalne, ale oni jadac ze mna na okonia nie zabierali multikow ;]. Takze nie rzucalem lekkimi przynetami z multika ;] ale widzac ceny multiplikatorow do lekkich przynet - to musialbym naprawde nie miec na co wydawac kasy zeby sie w to bawic - nie widze sensu (tylko dla fanatykow jednej slusznej metody)


Użytkownik horac edytował ten post 24 lipiec 2018 - 09:40


#36 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4541 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 24 lipiec 2018 - 09:49

Krótko pisząc pojęcia nie masz o łowieniu castingowym. I zanim zaczniesz kolejną burzę zapętlać to poczekaj, aż połowisz systematycznie choć kilkanaście wypadów to będziesz miał o wiele szerszy zakres doświadczeń. Sprzęt do lajta czyli od 2 gram w górę da się nabyć za około 1000 zł. Tyle samo wydajesz na klasycznego spina w lajcie bo stradic pińcet i patyk też około 500. O np. TP MGS czy modelach jeszcze wyższych już nie piszę nawet.


Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 24 lipiec 2018 - 10:03

  • xeniowy lubi to

#37 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 24 lipiec 2018 - 10:28

Takze nie rzucalem lekkimi przynetami z multika ;] ale widzac ceny multiplikatorow do lekkich przynet - to musialbym naprawde nie miec na co wydawac kasy zeby sie w to bawic - nie widze sensu (tylko dla fanatykow jednej slusznej metody)

 

I tu polemika się kończy. Może rzeczywiście jacyś fanatycy skrzywili Ci pogląd na castnig. Może nawet byli to fanatycy tradycyjnego spiningu.

Krótko pisząc pojęcia nie masz o łowieniu castingowym. I zanim zaczniesz kolejną burzę zapętlać to poczekaj, aż połowisz systematycznie choć kilkanaście wypadów to będziesz miał o wiele szerszy zakres doświadczeń. Sprzęt do lajta czyli od 2 gram w górę da się nabyć za około 1000 zł. Tyle samo wydajesz na klasycznego spina w lajcie bo stradic pińcet i patyk też około 500. O np. TP MGS czy modelach jeszcze wyższych już nie piszę nawet.

 

2 gramy, czyli 1 g. ołowiu + 1 g. gumka. Jakim sprzętem za 500 da się połowić stojąc pod wiatr na brzegu kilkuset metrowego zbiornika? Albo rzucać 2 gramowym woblerem nielotem brodząc pod wiatr/bokiem na środku dużej rzeki nizinnej? To chyba tak łatwo nie działa.



#38 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10141 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 24 lipiec 2018 - 10:40

Swoich zestawow nie mam, wlasnie jestem na etapie zrobienia sobie kija pod casting (samemu jak wszystkie ktore mam ;]) , ale szukam czegos w 2 kawalkach, z xzogi widze tylko shiennto 2 sklad ale za dlugie.

Chce max do 2 metrow a najlepiej 183. Nie chce mi sie kijow jednoczesciowych wozic  - przerabialem temat z takimi st croix i nie chce mi sie nawet wspominac jak trzeba bylo zabrac kije + cala rodzine + graty na wakacje. 

 

Takze jak ktos ma do polecenia blank o akcji Fast i paraboliczne ugiecie pod ryba z cw miedzy 20-80g bo mam sporo kiedys pokupowanych jerkow i woblerow savage-gear w gramaturach od 20g do 60g a jak wspominam rzucanie z kolowrotka to mi sie na ryby odechciewa jezdzic. Dlatego szukam kija blanku pod cw ktore podalem + multik

 

Rzucalem natomiast zestawami kolegow po kiju na szczupakowych wyjazdach i bylo fajnie, znacznie przyjemniej multikiem. Nie mialem problemow z brodami bo linke zawsze przytrzymuje - nawet na kolowrotku wiec jest to jakby naturalne, ale oni jadac ze mna na okonia nie zabierali multikow ;]. Takze nie rzucalem lekkimi przynetami z multika ;] ale widzac ceny multiplikatorow do lekkich przynet - to musialbym naprawde nie miec na co wydawac kasy zeby sie w to bawic - nie widze sensu (tylko dla fanatykow jednej slusznej metody)

Dzięki za odpowiedź. Tak jak napisałem dla mnie dyskusję można zamknąć.

A tak z mojej strony na koniec: po trzydziestu latach spiningowania, całkowicie przeszedłem na casting ...cholera jasna, chyba musi coś w tym być?! fanatyzm! :P  :D


  • sucks_one i Alexspin lubią to

#39 OFFLINE   xeniowy

xeniowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 273 postów
  • LokalizacjaKońskie
  • Imię:Tomek

Napisano 24 lipiec 2018 - 10:41

Dzięki za odpowiedź. Tak jak napisałem dla mnie dyskusję można zamknąć.
A tak z mojej strony na koniec: po trzydziestu latach spiningowania, całkowicie przeszedłem na casting ...cholera jasna, chyba musi coś w tym być?! fanatyzm! :P :D

I lans Robercie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • sucks_one i BOB lubią to

#40 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4541 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 24 lipiec 2018 - 10:53

2 gramy, czyli 1 g. ołowiu + 1 g. gumka. Jakim sprzętem za 500 da się połowić stojąc pod wiatr na brzegu kilkuset metrowego zbiornika? Albo rzucać 2 gramowym woblerem nielotem brodząc pod wiatr/bokiem na środku dużej rzeki nizinnej? To chyba tak łatwo nie działa.

 

Już na ten temat pisaliśmy. Ponadto zdaje się Hubert, że nie doczytałeś ... Pisałem i wędce i o multiplkatarze czyli razem 1000 zł. Warunki ... No temat rzeka poruszyłeś ... Nie wspomniałem też, że nie łowię na Dadaju ... Mój błąd. Łowię na małych rzekach oraz maleńkich zbiornikach np. Żelizna. Największa rzeka na jakiej bywam powiedzmy, że regularnie to Wieprz. Nielotów rzadko używam. Największe okonie w tym roku dała mi przynęta o łącznej masie około 2 gram i łowienie z pontonu. Mój zestaw to revo ltx i blaas, alle ... Patyk to takiego łowienia można kupić już za 150 czy 200 zł. Zdaje się, że sam coś podobnego w podobnej kwocie sprzedawałeś. Zostaje w takim razie 800 na multiplikator np. na sławetnego w niektórych kręgach alphasa albo revo ltx albo scorpiona po tuningu, które to w tych cenach można kupić i na giełdzie i na alledrogo i można zaczynać zabawę z 2 gramami. Powyżej pisałem, że nieźle dobrany zestaw to połowa sukcesu. Koniec OT bo strasznie się rozpisałem. Ps. Sprawdzę też co potrafi dołem DC 7, a coś mi się wydaje, że będzie potrafił dość dużo.


Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 24 lipiec 2018 - 10:56





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych