Podbierak pstrągowy
#1 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 11:22
Bede wdzieczny za dobra rade, bo od jakiegos czasu nosze sie z mysla o zakupie takiego czegos.
#2 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 12:52
Sam podbierak ma zaczep magnetyczny umocowany do obręczy tak, że zwisa na pleacach rączką w dół. Zaczep jest na tyle silny, że podbierak nie odczepia się sam, ale łatwo go odczepić podczas holu. Guma jest na tyle długa że umożliwia wygodne manipulowanie podbierakiem
Polecam to rozwiązanie!!
A jaki ma być sam podbierak to już kwestia gustu i portfela.
#3 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 12:53
Czasami używam podbieraka pstrągowego brodząc. Nie zawieszam go na plecach kamizelki jak pokazują na kasetach video z japoni czy angli tylko mam przewieszony przez jedno ramię w poprzek na tagiej gumie. Układ taki pozwala sięgnąć jedną ręką do podbieraka i zanurzyć go w rzece bez odczepiania, a drugą podprowadzić pstrąga. Szczególnie jek jest większy. Jest to bardzo elegancki i poręczny sposób.
Dodatkowo warto zaopatrzyć się w podbierak, który nie tonie. Tonąca wersja potrafi w oczach zniknąć w ferworze podbierania z oczu na zawsze .
pozdrawiam
#4 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 16:59
#5 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 19:31
Podbierak jest cały czas uwiązany do kamizelki na plecach nie ma mowy by odpłynął.
Próbowałem nosić na ramieniu, ale a to znajdował się w wodzi i robił za dryfkotwę albo plątał mi się pod ręką przy rzutach.
Jego miejsce jest na plecach.
#6 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 19:47
pozdrawiam
#7 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 20:00
#8 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 09:38
#9 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 11:53
Spokojnie temat wątku nie jest aż tak ważki aby się z jego powodu
zacietrzewiać. Ja osobiście używam małego składanego podbieraka
którego siatkę można otworzyć jednym ruchem ręki. Noszę go w stanie złożonym w torbie. Próbowałem używać typowego podbieraka
pstrągowego na gumie mocowanego do kamizelki na plecach, jak również przewieszonego przez ramię na gumie. Ale na wodach gdzie
łowię pstrągi już od połowy maja jest taki sajgon, że większość czasu zajmowało mi wyplątywanie siatki podbieraka z
krzaczorów i innych takich. Dlatego teraz stosuję to o czym wyżej.
Pozdrowienia Jachu
#10 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 13:13
Widziałem w Decathlonie podbierak, który nosi się w kaburze przy pasie. Rama jest elastyczna i po wyjęciu automatycznie się otwiera.
Ma toto jedną wadę przy troszke silniejszym nurcie wygina się na wszystkie strony.
#11 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 13:22
Zgadzam się, łatwo nie jest. Ja używam całkiem taniego podbieraka Jexona, zresztą nie ważna Firma, chodzi o to by system zatrzaskowego otwierania siatki podbieraka był niezawodny
i mocny na ile to możliwe, aby nie było tego o czym piszesz, czyli wyginania na wszystkie strony pod wpływem naporu wody. Mój taniutki Jaxonik sprawdza się już kilka lat.
Pozdrowienia Jachu
#12 Guest__*
Napisano 14 sierpień 2007 - 13:28
.
Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 21:54
#13 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 14:12
Jak nie łatwe. Wyciągam jedną ręką podbierak z torby, jednym dwoma ruchami powoduję uwolnienie siatki z pozycji transportowej
następnie ustawiam podbierak w odpowiedniej pozycji i jednym ruchem powoduję zapięcie mechanizmu zatrzaskowego, który ustaiwa czszę podbieraka w odp. pozycji. Mimo, że tyle trwa opis
to w rzeczywistości zajmuje to nie więcej jak 30sekund.
Pozdrowienia Jachu
#14 Guest__*
Napisano 14 sierpień 2007 - 17:04
.
Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 21:54
#15 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 19:22
#16 OFFLINE
Napisano 14 sierpień 2007 - 19:35
Też się trochę mordowałem w sklepie, ale do łowienia w sajgonie, jak znalazł.Może niezbyt jasno się wyraziłem - chodziło mi o powtórne złożenie go do kabury (choćby po skończonym łowieniu).
#17 OFFLINE
Napisano 15 sierpień 2007 - 00:13
Daro
#18 OFFLINE
Napisano 16 sierpień 2007 - 23:26
#19 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2019 - 20:40
Kotleta znalazłem i odgrzewam
Co myślicie o takim rozwiązaniu pod pstrągowe rzeczki ? Nie ukrywam , że czekam z niecierpliwością na kuriera
Typowe drewniane mają zbyt krótką rękojeść i przy większej rybie denerwujący jest moment podbierania . Trzeba się nieco naciagać , a jak brzeg wysoki to ładować się do rzeki gdzie najczęściej rynienka głębsza jest , i można to i owo pozalewać zimną wodą
https://www.youtube....h?v=mL6q1yx8wMY
- S.N. lubi to
#20 OFFLINE
Napisano 29 marzec 2019 - 21:07
Ja używam prawie taki sam podbierak Jaxon Trust z rączką 120cm, siatka gumowa. Tam gdzie łowię często są wyższe brzegi i w takich miejscach super się sprawdza. Na rączce jest kawałek metalu za który można przypiąć magnes, przypięty do kamizelki zwisa uchwytem w dół tak jak na filmiku. Dodatkowo ma większy kosz, niż większość krótkich podbieraków.
- gulf lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych