[S.N.]

Termin niestety jest delikatnie rzecz ujmując odrobinę kolidujący ze Świętami Wielkanocy. Cóż, kto zechce to pojedzie.

[cobrax]

Jak tam Panowie stan wody na Wkrze? Bardzo podniesiona i mętna czy dość normalna? W najbliższym czasie bym trening zaliczył przed Kleniem Wkry.

[PETEREK]

byłem w ostatnią niedzielę i poziom wody w normie..... mogłoby popadać bo wysokiej wody w tym roku nie było....

[elmo]

http://monitor.pogod...hydro/152200120

[cobrax]

Dzięki wielkie Panowie. Teraz już będę miał jakiś odnośnik do sprawdzania stanu.

[MajKar]

Ciekawi mnie ile osób z forum będzie na zawodach.

[cobrax]

Myślę że sporo. Ja będę. Wraz ze mną ośmiu kolegów z koła. Pewnie jedna z liczniejszych ekip. Widzę że kolega z okolicy.

Użytkownik cobrax edytował ten post 29 marzec 2019 - 20:31

[MajKar]

Z okolic, nas z klubu będzie tylko 5 termin świąteczny, są tacy co muszą piec szarlotkę

[cobrax]

Od nas też ze trzy osoby odpadły ze względu na termin. Może za tydzień się przejadę zobaczyć jak to w tym roku wygląda.

[elmo]

Jak wyniki na Kleszcz Wkry 2019?

[Krystianin]

Troche rybek padło ,ale z wielkością bez szału . Wygrał kleń bodajże 47cm.

[elmo]

Dzieki za info

[AdamCh]

Byłem, widziałem i nawet chwilę łowiłem.
Impreza bardzo fajna, bez większej spiny jak to bywa na zawodach z łodzi.
Jako sponsorzy z pewnością pojawimy się w przyszłym roku.
Rybek trochę było. Największy kleń 47cm, jaź 36cm, okoń 39cm.
Wygrał zawodnik z największym kleniem i czymś tam jeszcze. Niedługo mają pojawić się wyniki więc będzie można sobie zobaczyć co i jak.

[Bartek MIKAS]

Na pierwszym miejscu Petro-Spin (ok 1300 pkt.) , na drugim Centrum Wędkarstwa a na trzecim Barwena.

 

Impreza fajna, koleżeńska, jeden w szpitalu, przyłów jesiotra itp.

 

Organizacja na najwyższym poziomie choć tak duża lista startujących mocno przedłuża imprezę. O 7-mej zbiórka, od 8-30 łowienie do 15-30! także w tej lampie z nieba można było dostać udaru. Tu trzeba przyznać, że organizator w pakiecie startowym dał chustę Mikado i było to strzałem w 10-tkę co niejednemu tego dnia zaoszczędziło spalonej skóry.

 

Mając małe dzieci trochę mieszane uczucia czy rzeczywiście takie święto należy przeznaczyć na zawody szczególnie, że obok był kościół i mijaliśmy się z całymi odświętnie ubranymi rodzinami choć trzeba przyznać, że organizator o samych zawodnikach mocno pamiętał i rozwieszał jajka z przynętami a także rozlosowywał na koniec.

 

Trochę ryb padło, dużo pojedynczych kleni i jazi ale także okoń 39cm! Zwycięzca wygrał kleniem 47 cm + jeszcze coś miał a najlepsze że od połowy zawodów krążyła plotka o kleniu 54cm

 

Cała impreza super, jedyne co to zbiórka powinna być najpóźniej o 6 przy tej ilości zawodników. Najwięcej ryb padło rano i tak naprawdę brania były od 8-30 do 10-00 potem na chwilę ruszyło się po 12-nastej.

 

O 15-30 skończyliśmy łowienie ale praktycznie zakończenie rozpoczęło się o 17-30 i trwało do prawie 19-nastej !  W normalny dzień byłoby to super ale w taki świąteczny każdy chciał już do domu. Oczywiście czas podliczania wyników pozwolił na wiele wspólnych rozmów przy stolikach i żarciu.

 

Co do moich rybek to na treningu fajnie: były klenie 40+, jazie...na samych zawodach szczęścia już tyle nie było: 2 klenie z czego jeden 27cm a drugiemu zabrakło 2 mm aby był liczony...dodatkowo jak poleciałem kawałek zmierzyć komisyjnie klenia pod 30-cm to po powrocie w mojej miejscówce stał już wędkarz i za chwilę wyciągnął jazia 34 cm...ale bardzo porządny, przeprosił, pogadaliśmy, ja mu poświadkowałem rybę i to jest właśnie koleżeńska atmosfera...z ryb jeszcze to przyłów mikro świnki dobrze zapiętej i kilka puknięć....niestety niedoleczone przeziębienie kończy się tym, że po takich całodniowych zawodach leżę teraz już z grypskiem.

 

Na wodzie żadnych oznak żerowania ryb, klenie nie zbierały. Niby ciepło ale noce zimne i jeszcze Wkra nie zdążyła pokazać swoich możliwości bo ryba dopiero idzie z dołu. Przed rybkami trzeba było się chować co pokazał już trening i brodzące jak to nazwaliśmy "bombki" przy tym już niskim stanie wody powodowały całkowity zanik brań...

 

Wiem,że zdjęcie klenia pod 30-ci nie łapie się w regulamin ale to tak poglądowo ( dla miarki)

 

Oczywiście nie zabrakło fajnych nagród dla zwycięzców i a także tych wielu konkretnych rozlosowanych

 

Trening:

 

 Kleń Wkry 2019 trening.jpg   67,82 KB   43 Ilość pobrań

 

Zawody:

 

 IMG_20190420_093627.jpg   100,32 KB   44 Ilość pobrań

 

 IMG_20190420_091553.jpg   16,96 KB   44 Ilość pobrań

 

 IMG-20190420-WA0005.jpeg   56,74 KB   44 Ilość pobrań

Użytkownik Bartek MIKAS edytował ten post 22 kwiecień 2019 - 12:30

[jacekp29]

Coś się działo

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[malcz]

....z kleniami słabo, woda brudna...dwa były ale za bardzo nie ma się czym chwalić....za to na miejscówce kleniowej buszował boleń...skapitulował w drugim rzucie.

 

+/-70 bo mierzony na wariata, ryba w mega kondycji. Na lekkim sprzęcie dała w kość...

 

 wkra_01_05_2019.jpg   288,14 KB   42 Ilość pobrań

 

Pozdrawiam,

malcz

 

P.S. kajakarze docierają co raz wyżej....

[Białek]

Majówka pracowita na wodach OC  

 

 20190503_124132.jpg   104,59 KB   35 Ilość pobrań

 

 

 20190503_124211.jpg   75,55 KB   35 Ilość pobrań

[malcz]

Panowie,

 

jak stan rzeki powyżej Bolęcina? Woda w korycie? Bardzo trącona?

 

Na Borkowie wg. IMGW 144, ale nie bardzo mam orientację jak to się ma do odcinków w górę rzeki.

[jacekp29]

Panowie,

jak stan rzeki powyżej Bolęcina? Woda w korycie? Bardzo trącona?

Na Borkowie wg. IMGW 144, ale nie bardzo mam orientację jak to się ma do odcinków w górę rzeki.

U góry 198 i mocno opada . Stan średni , na 100% w korycie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[atb69]

Właśnie wróciłem z Wkry, byłem 15 -20 km powyżej Bolęcina, woda w korycie, lekko trącona, ryby aktywne