Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarz w samolocie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
196 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Esox_PW

Esox_PW

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 maj 2006 - 09:32

Ano właśnie - problem jak powyżej. Mój tata leci do Stanów i jest skłonny przytaszczyć parę gadżetów, które chcę zamówić w Cabelasie na adres hotelu (co zostało uzgodnione i nie ma z tym problemu). Problemem jest natomiast to, że chętnie bym go wyposażył na powrót w kijek Lamiglasa. I tutaj rodzi się problem. Nie podróżowałem samolotem z wędkami i nie bardzo mam koncepcję jak tę sprawę zorganizować. Zapewne będzie to jakiś ponadwymiarowy bagaż (wędka 2,6 m dwuskładowa). Czy ktoś ma może wiedzę na temat procedury przewożenia takiej wędki i zabezpieczeń przed zniszczeniem?

#2 OFFLINE   immortal

immortal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów
  • LokalizacjaPrzeczyce
  • Imię:Marcin

Napisano 18 maj 2006 - 09:56

moze cos w tym stylu : http://jerkbait.pl/?p=47

#3 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 maj 2006 - 11:18

Fakt, było już o wędce w samolocie na forum kilka razy. Podsumowując w żołnierskich słowach:
- o bagażu podręcznym zapomnij, musisz nadać do luku bagażowego
- tuba, tuba i jeszcze raz tuba, nawet taka wykonana włąsnoręcznie, byle zabezpieczała kij
- módl się żeby nie było niespodzianek bo były przypadki że np. celnicy otwierali tubę (często niszcząc zamek) potam nie mogli zamknąć i wędki wysypywały się z tuby, generalnie mrożące krew w żyłach historie (nie licząc zwykłych wpadek z bagażem, jak to na lotnisku)

Pozdrawiam



#4 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 18 maj 2006 - 12:15

Idz do Legolasa, on pozyczy Ci tube. Przetrwala i Wizzair, i Swiss, i connecting flight...dobra bedzie. :mellow:
Potem tatus nada ja grzecznie w obu kierunkach i po sprawie. Na transatlantyk dobrze bedzie, zeby przylepil napis HANDLE WITH CARE.

#5 OFFLINE   Esox_PW

Esox_PW

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 maj 2006 - 14:01

Dziękuję za podpowiedzi. Już mniej więcej wiem, jak się przymierzyć do sprawy. Wędkę zamówię razem z tą tubą (pojemnikiem) Frabilla, o której pisał Pitt w artykule. Pousuwa się oryginalne opakowania, zapakuje do tuby wędkę i gadżety, ubezpieczy i puści kurierem. Tu nie tyle o oszczędność chodzi (choć ceny są nie bez znaczenia), co o dostępność tego, co się chce kupić, bez czekania pół roku, aż jakiś łaskawy sklep/handlowiec sobie przypomni o zamówieniu...

#6 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3530 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 18 maj 2006 - 14:43

Jeżeli o tym samym łaskawym sklepie mówimy, to już 4-ty miesiąc Nils Master 'produkuje' dla nich woblery, które zamówiłem...

#7 OFFLINE   Żbik

Żbik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 20 maj 2006 - 11:05

Ten łaskawy sklep natychmiast zrealizował zamówienie i wysłał produkty dostępne. Jeśli jednak zamawia się coś , czego w danej chwili nie ma, trzeba się liczyć z pewnym okresem oczekiwania.
To jest w sklepie jasno powiedziane ! a do 4 miesięcy jeszcze dużo brakuje.


#8 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3530 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 20 maj 2006 - 14:00

Zwracam honor - minęły 3 mies. i 5 dni


#9 OFFLINE   Esox_PW

Esox_PW

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 maj 2006 - 22:10

Jeżeli o tym samym łaskawym sklepie mówimy...


Wychodzi na to, że nie o tym samym. :D Z Krokusem nie miałem jeszcze do czynienia, chociaż jak się uzupełni oferta Nilsów Invincible to pewnie będę miał. :D

#10 OFFLINE   legolas

legolas

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaSault - Francja
  • Imię:Robert

Napisano 26 maj 2006 - 22:56

Najlepsza jest rura kanalizacyjna PCV, można dociąć do dowolnego wymiaru + oryginalne zatyczki do redukcji jako zabezpieczenia końców. Przetrwanie wędek gwarantowane, prostota i taniocha. W zasadzie na każdą wyprawę to można sobie nowy zestaw zafundować....:D Trwałość jak to już Kuba zaznaczył potwierdzona: i wizzair i swissair łącznie z short connection w Zurich.


#11 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 27 luty 2013 - 15:50

Witam.
W kwietniu lecę do Hiszpanii na sumy. I tu nasówa się moje pytanie.
Czy przy odprawie na lotnisku będę mieć jakiekolwiek problemy gdy zawinę tubę 120cm i włoże ją do torby?
Czy ktoś leciał z taką tubą? Musieliście dopłacać za bagaż? Easyjet to puści?

 

Pozdro

Daniel :)



#12 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 27 luty 2013 - 16:00

powinni - nadadza tylko jako wielko gabarytowy. ja lecialem ryanairem (nie pamietam czy w obie strony jesli nie to w druga strone lecialem aerlingusem). wsadzilem wedke 2.4m dwusklad (czyli pewnie kolo 1.3 dlugosci w tubie) do srodka plecaka ze stelarzem (mialem wysoki komin i calosc spakowalem jako walec niejako owiniety dookola tej tuby + wszystko zawinalem stretchem (czasami pyskuja jak ramiona plecaka odstaja, ze sie moga o cos zachaczyc na podajniku). 0 problemow.

tym razem lece z travelem i mam problem z dyni - jak specjalnie kupujesz kij na ebro to mz nie ma co kombinowac tylko kupic krotki kij albo travela.

ja bede w drugim tygodniu kwietnia ;)


Użytkownik gooral edytował ten post 27 luty 2013 - 16:01


#13 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 28 luty 2013 - 10:37

To ja się podłączę z pytaniem. Czy do podręcznego można wrzucić wędkę, kołowrotek z plecionką, haki/kotwice?


  • jR303 lubi to

#14 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 luty 2013 - 11:06

Nie

Kiedyś przechodzilo, teraz nie

nawet żyłki/linki muchowej/plecionki nie pozwola na ogól wnieść na poklad



#15 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8443 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 28 luty 2013 - 11:13

mógłbyś przecierz pilota udusić linką  :D heheh


Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 28 luty 2013 - 11:13


#16 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 28 luty 2013 - 11:16

A tam takie lotniskowe pokazywanie gdzie Twoje miejsce "obydłotelu"

Jakby ktoś chciał krzywde zrobić, to nie sądzę, by dwie pałeczki plastikowe i 3 metry 80lb plecionki ktoś na lotnisku odkrył...

Dlatego loty do minimum, troszkę mnie wpiernicza klimat na lotniskach



#17 OFFLINE   Grzesiek34

Grzesiek34

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:Grzesiek

Napisano 28 luty 2013 - 11:18

mógłbyś przecierz pilota udusić linką  :D heheh

Hahaha dokładnie tak odpowiedział mi celnik :D jak miałem 2 szpule PP w podręcznym bagażu.Dobrze że kolega jeszcze nie odprawił swojego bagażu i wcisnąłem do jego walizki.



#18 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 28 luty 2013 - 18:13

To mnie zmartwiliście bo w ubiegłym roku za dwa bilety do Norwegii zapłaciłem 200zł, ale z bagażem podręcznym. Za bagaż dodatkowy musiałbym dopłacić chyba drugie tyle albo więcej.



#19 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 28 luty 2013 - 22:16

Na polskich lotniskach linki i żyłki nie przechodzą w podręcznym.

W Gdańsku nie zgodziłem się na usunięcie linek z dwóch multików, co spowodowało konsternację SG, zwołanie zebrania, ściągniecie komendanta z domu  :ph34r:  . Aż w końcu kazali mi obiecać, że będę grzeczny i wpuścili do samolotu :D z pełnymi szpulami PP na moich Curado.

W Krakowie uparta pani porucznik 10 minut towarzyszyła mi podczas opróżniania pełnej szpuli Ceraty 3000 z podkładu z żyłki i PP....

 

W Ire, w Shannon tylko pooglądali multiki z PP i życzyli mi szczęśliwej podróży.

 

Ale raz pamiętam, że lecąc z Okęcia przemyciłem w podręcznym kilogram główek jigowych :P 



#20 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 01 marzec 2013 - 12:33

Z tą plecionką to najdziwniejsza sprawa. Przecież jakbym ją wrzucił luzem to na ich RTG nic by się nie pokazało. Mógłbym nawet uszyć sobie sweter z PP65lbs :) i pruć go w samolocie odzyskując kolejne metry :).

Szkoda, że Osamy nie załatwili wcześniej, gdyby nie on nie byłoby pewnie takich curków na lotnisku :)


  • Granturismo lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych