Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

LB HM Spinnerman


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4482 odpowiedzi w tym temacie

#3761 OFFLINE   ptr

ptr

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • Imię:Piotr

Napisano 11 luty 2018 - 19:46

Boleniówki w tym sezonie pewnie będą w mocno okrojonych ilosciach. Natomiast, od pewnego czasu priorytetem są duże przynęty na szczupaki, i w tym kierunku chcę się rozwijać. Na pewno nadal będę robił pływajace woblery na duże rzeki. Takie klasyczne, drobiące uklejeki. Czuje, że w tym sezonie woda na Wiśle długo będzie utrzymywała wysokie stany, wiec napewno tego typu woblery będą numerem jeden przy zalanych trawach, wejściach do starorzeczy, ujściach niewielkich rzeczek etc. darząc praktycznie wszystkimi gatunkami; od grubego sandała, szczupaka, bolenia, na sumach włącznie skończywszy. Na te ostatnie robię obecnie specjalną edycję Panica 9 i 10 cm, na stelażu z drutu 1,0 mm.
W międzyczasie bedę starał się robić trochę pstrągówek, bo to wdzięczny temat ;)

10817569_0D06EF6C-E24F-4456-A7CD-D6F903A

Nooo. Tęczak niczego sobie

#3762 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 luty 2018 - 20:27

Tęczaczki na pomorskie rzeczki robione. Tutaj udało sie złapać niebieską opalizację ;)

 

10818273_AC499420-1009-4DAD-921B-EA509FA

 

10818274_C713DCC5-AE16-47E1-AD6D-3B65551



#3763 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 luty 2018 - 00:08

Jerky beef 🤪

Załączone pliki



#3764 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 916 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 13 luty 2018 - 08:17

...dobre połączenie... ;)


  • spinnerman lubi to

#3765 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 luty 2018 - 14:18

...dobre połączenie... ;)

 

Dokładnie  :) A z Twoimi  Robercie wyrobami w szczególności  :P



#3766 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 luty 2018 - 15:15

Dzisiaj w pracowni miałem kontrolę jakości 😱

A tak poważnie, to Karol prawdopodobnie znowu będzie nas zaskakiwał swoim lekkim piórem na łamach WW  :)

Trzymajcie kciuki  :good:

Załączone pliki


  • Kamil Z., salmon1977, Pisarz.......ewski Piotr i 3 innych osób lubią to

#3767 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6204 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 13 luty 2018 - 16:33

Gdzie pieseł?

#3768 OFFLINE   bartolo

bartolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 467 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 luty 2018 - 22:07

...Natomiast, od pewnego czasu priorytetem są duże przynęty na szczupaki, i w tym kierunku chcę się rozwijać...

Tu masz Adaś ciekawy patent na mocowanie ogona do hybrydy:


  • Pride, calvuss i LOLO lubią to

#3769 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2018 - 10:37

Bartek, co w tym ciekawego ? Kawałek żelastwa skutecznie usztywniajacego ogon...? A jak Ci ten ogon potną szczupaki, to co tam założysz; kupisz drugi za kilkadziesiąt zł ? Dla mnie jest to niepraktyczne i słabe, tak jak i cała przynęta  :D Nie wiem kto im to projektuje, ale praca „tego” jest delikatnie mówiąc licha. Konstrukcja skaszaniona od bryły do bebechów włącznie. No i ta waga... 83 g przy 20 cm  :blink: po co ??? Dobra dalej nie wnikam, w końcu to Rapala; pewnie tak ma być, a ja się nie znam. Zauważam jednak, ze podobnych gniotów z roku na rok na rynku pojawia się coraz więcej. Kupa filmików, ostry marketing i po dwóch, trzech sezonach jak wędkarze zgapią, lecimy z nowym wynalazkiem :D ...i nie mówię tu tylko o produktach z produkcji masowej ;)

Wrzuciłem dzisiaj ba YT film z pracy Herr- X. Tu akurat model 22 cm 50 g - zakres pracy 30 cm- 1,2 m. Filmik nagrany w ubiegłym roku dla innych potrzeb. Ty znasz temat ale inni Koledzy którzy nie łowili Herriksem mogą zobaczyć jak kilka prostych patentów daje wiele nowych możliwości wykorzystania przynęty. 

Jestem przekonany, ze najpóźniej w przyszłym roku jedna, może dwie duże firmy będą podrabiały tego woblera  :lol:

 

https://www.youtube....h?v=rvlFDesLrMk


  • bartolo i MARIUSZ 69 lubią to

#3770 OFFLINE   bartolo

bartolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 467 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2018 - 11:06

Dlatego między innymi Twoje wyroby zagryzają moje mamuśki.
Ciekawym dla mnie w tym przypadku było mocowanie kotwicy od razu tego żelastwa...
A wagi tej przynęty też nie komentuję.
  • spinnerman lubi to

#3771 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 luty 2018 - 12:57

Maleństwo  potrafi pobudzić do żerowania najleniwsze rapy :P

 

10866552_3832A70D-6219-43CD-9BAB-1FF945B



#3772 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 16 luty 2018 - 14:42

Fala.
"Stare wojsko" to zawsze lubi 'gonić kota/małolata'

Użytkownik darek1 edytował ten post 16 luty 2018 - 14:42

  • spinnerman lubi to

#3773 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 luty 2018 - 09:27

W między czasie coś tam z boleniowek będę robił, bo żyć nie dacie  :D

zastanawia mnie pewna tendencja która w ostatnim czasie dość mocno się nasila. Otóż większość łowców boleni poszukuje ...i zamawia coraz większe woblery . Obecnie normą są Wobki 9-10 cm, a coraz więcej osób pyta o 12, nawet do 15 cm  :blink:

Fakt, w ubiegłym sezonie dosyć mocno odpuściłem temat łowienia bolków, i może coś przeoczyłem ...?  :rolleyes:

Załączone pliki



#3774 ONLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3211 postów

Napisano 22 luty 2018 - 11:15

Nie od dziś wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia :D sezon temu bolki żarły wobki 9 cm więc według przytoczonej zasady w tym sezonie będą rozglądały się za większym łupem ;) a tak poważniej to może chodzi tutaj o podejście łowcy do przynęty? większa przynęta = większa ryba? Nie żebym osobiście wierzył w tą zależność. 


Użytkownik Pride edytował ten post 22 luty 2018 - 11:16


#3775 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 luty 2018 - 17:12

Ta zależność jest potwierdzona, więc chyba warto w nią wierzyć :)

Wydaje mi się jednak, ze przyczyna jest  bardziej złożona.  Otóż bolenie zajęły stanowiska po wybitych sandaczach i szczupakach, a co za tym idzie zmieniły preferencje pokarmowe, polując na ryby które te stanowiska zasiedlają, czyli plotki, krąpie, małe klenie itp.

Bolen, przynajmniej ten większy, pow. 70 cm przestał być rybą przypowierzchniową. Zeruje w pobliżu miejsc w których odpoczywa i tam jest najczęściej łowiony. Napewno do tak ostrożnych zachowań przyczyniła się duża presja i panująca od kilku lat moda na łowienie bolków które dość szybko się uczą przekazując w genach nowe zagrożenia ;) 


  • gulf lubi to

#3776 OFFLINE   Michał.

Michał.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1596 postów
  • LokalizacjaSan Escobar

Napisano 22 luty 2018 - 18:29

Dawno tu nie zaglądałem i widzę,że nie ma srania po krzakach ;) 



#3777 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5784 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 luty 2018 - 10:08

Ta zależność jest potwierdzona, więc chyba warto w nią wierzyć :)

Wydaje mi się jednak, ze przyczyna jest  bardziej złożona.  Otóż bolenie zajęły stanowiska po wybitych sandaczach i szczupakach, a co za tym idzie zmieniły preferencje pokarmowe, polując na ryby które te stanowiska zasiedlają, czyli plotki, krąpie, małe klenie itp.

Bolen, przynajmniej ten większy, pow. 70 cm przestał być rybą przypowierzchniową. Zeruje w pobliżu miejsc w których odpoczywa i tam jest najczęściej łowiony. Napewno do tak ostrożnych zachowań przyczyniła się duża presja i panująca od kilku lat moda na łowienie bolków które dość szybko się uczą przekazując w genach nowe zagrożenia ;)

Adam, boleń to ryba która generalnie może żerować wszędzie, na półmetrowym blaciku żrąc narybek, na rafie żrąc kiełbie, na przykosie polując na ukleje, a jak stoi na głębokim to i krąpia przekąsi jak mu koło pyska przejdzie. Fakt że te duże nie zawsze się podnoszą, ale są sytuacje że się podnoszą bo muszą. Jak jakiegoś pokarmu jest dużo to będą na tym żerować.  Z tymi dużymi jest gorzej bo często uaktywniają się na krótki moment a tak to sobie gdzieś stoją w rynnie i możesz im skoczyć.


Użytkownik wujek edytował ten post 23 luty 2018 - 10:10

  • eRKa i Sawiola lubią to

#3778 ONLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3211 postów

Napisano 23 luty 2018 - 12:47

Ta zależność jest potwierdzona, więc chyba warto w nią wierzyć :)

Wydaje mi się jednak, ze przyczyna jest  bardziej złożona.  Otóż bolenie zajęły stanowiska po wybitych sandaczach i szczupakach, a co za tym idzie zmieniły preferencje pokarmowe, polując na ryby które te stanowiska zasiedlają, czyli plotki, krąpie, małe klenie itp.

Bolen, przynajmniej ten większy, pow. 70 cm przestał być rybą przypowierzchniową. Zeruje w pobliżu miejsc w których odpoczywa i tam jest najczęściej łowiony. Napewno do tak ostrożnych zachowań przyczyniła się duża presja i panująca od kilku lat moda na łowienie bolków które dość szybko się uczą przekazując w genach nowe zagrożenia ;)

Nie łowię boleni, sandaczy ani szczupaków więc ciężko mi sensownie odpowiedzieć, mogę jedynie przytaknąć :) Mogę za to wypowiedzieć się w temacie kleni bo poświęcam im 95% wypadów w ciągu sezonu. Kiedyś zrobiłem eksperyment łowiąc przez jakiś czas woblerm 7cm, a później pestką 2,5 cm. Pestka okazała się skuteczniejsza pod względem ilościowym, większy wobek złowił zaś mniej ryb i co ciekawe średnia wielkość ryb nie była wcale większa od tych łowionych na pestkę. Wydaje mi się, że nie ma reguły i wszystko zależy od gatuunku, rzeki, a nawet miejscówki :)

 

ps. absolututnie nie uważam, że wyłącznie moja wersja jest słuszna, opisałem tylko swoje doświdczenie znad wody. 

Jeśli ktoś napisze, że u niego jest zupełnie na odwrót to nie zamierzam go przekonywać o słusznosci swojej tezy, uwierzę na słowo bo wędkarstwo to nie matematyka :)


Użytkownik Pride edytował ten post 23 luty 2018 - 12:50

  • spinnerman i eRKa lubią to

#3779 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4605 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 luty 2018 - 13:29

Słuszna uwaga. Każde łowisko rządzi się swoimi prawami. Z tego co wiem, Ty lowisz na przejrzystych, niezbyt głębokich rzekach górskich. Tam klenie zachowują się odrobinę inaczej od ich braci z dużych rzek nizinnych gdzie duży wobek, taki 7-8 cm, prowadzony powoli przy dnie zawsze dawał mi większe ryby, niż klasyczny kleniowy bączek ;)
I tu jeszcze raz potwierdza się reguła; nie wystarczy mieć dobrą przynętę, trzeba jeszcze wiedzieć gdzie i jak jej użyć ;)
  • Pride, darek1 i eRKa lubią to

#3780 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 23 luty 2018 - 13:38

Bartek, co w tym ciekawego ? Kawałek żelastwa skutecznie usztywniajacego ogon...? A jak Ci ten ogon potną szczupaki, to co tam założysz; kupisz drugi za kilkadziesiąt zł ? Dla mnie jest to niepraktyczne i słabe, tak jak i cała przynęta  :D Nie wiem kto im to projektuje, ale praca „tego” jest delikatnie mówiąc licha. Konstrukcja skaszaniona od bryły do bebechów włącznie. No i ta waga... 83 g przy 20 cm  :blink: po co ??? Dobra dalej nie wnikam, w końcu to Rapala; pewnie tak ma być, a ja się nie znam. Zauważam jednak, ze podobnych gniotów z roku na rok na rynku pojawia się coraz więcej. Kupa filmików, ostry marketing i po dwóch, trzech sezonach jak wędkarze zgapią, lecimy z nowym wynalazkiem :D ...i nie mówię tu tylko o produktach z produkcji masowej ;)

Wrzuciłem dzisiaj ba YT film z pracy Herr- X. Tu akurat model 22 cm 50 g - zakres pracy 30 cm- 1,2 m. Filmik nagrany w ubiegłym roku dla innych potrzeb. Ty znasz temat ale inni Koledzy którzy nie łowili Herriksem mogą zobaczyć jak kilka prostych patentów daje wiele nowych możliwości wykorzystania przynęty. 

Jestem przekonany, ze najpóźniej w przyszłym roku jedna, może dwie duże firmy będą podrabiały tego woblera  :lol:

 

https://www.youtube....h?v=rvlFDesLrMk

Zgadza się ale dobry jest ten kołnierz bo część gumowa wtedy nie "wyje" za obrys.Jedynie ta część twarda lepiej jakby była duuuużo krótsza.Albo tak jak przy twojej przynęcie praktycznie 3/4 body twarde a część gumowa jako dodatek.


Użytkownik Tomy edytował ten post 23 luty 2018 - 13:40





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych