Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kolega wyszperał takie coś... łowienie na Imakatsu Javallon


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 25 wrzesień 2007 - 10:53



#2 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 25 wrzesień 2007 - 16:34

@waldek
zobacz bezposrednio na strone imakatsu, tam to sie dopiero naszperasz ;) :mellow:

#3 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 26 wrzesień 2007 - 11:25

Własnie oglądałem, oglądałem....ogląd......
Cholera jest tego troszkę Piotruś

#4 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 26 wrzesień 2007 - 18:51

Popper, na javallony łowię już 2 sezon. Są bardzo fajne. Okazuje się jednak, że zwykłe kopyto odpowiednio prowadzone może być śmiertelnie skuteczne - zdecydowanie bardziej niż inne przynęty. Przy nim nawet javallon wysiada.

Pozdrawiam
Remek

#5 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 26 wrzesień 2007 - 21:00

no podabał mi się filmik ,nawet bardzo, teraz zobacze imakatsu

#6 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1937 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 27 wrzesień 2007 - 09:58

Popper, na javallony łowię już 2 sezon. Są bardzo fajne. Okazuje się jednak, że zwykłe kopyto odpowiednio prowadzone może być śmiertelnie skuteczne - zdecydowanie bardziej niż inne przynęty. Przy nim nawet javallon wysiada.

Pozdrawiam
Remek


Remku! To jest dopiero popieranie rodzimego rynku wędkarskiego!:D

#7 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 27 wrzesień 2007 - 10:04

Okazuje się jednak, że zwykłe kopyto odpowiednio prowadzone może być śmiertelnie skuteczne - zdecydowanie bardziej niż inne przynęty.Remek

Remku,
Możesz rozwinąć tę tezę? Javallon wydaje się znakomitą wiosenną przynętą na zarośnięte zatoczki.

#8 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 27 wrzesień 2007 - 18:42

[quote]
Okazuje się jednak, że zwykłe kopyto odpowiednio prowadzone może być śmiertelnie skuteczne - zdecydowanie bardziej niż inne przynęty.Remek
[/quote]
Remku,
Możesz rozwinąć tę tezę? Javallon wydaje się znakomitą wiosenną przynętą na zarośnięte zatoczki.
[/quote]

Pozwól, że jutro z rana jak tylko wstanę :D napiszę. Javallonów używałem zarówno małych jak i Monster Javallon. Złowiłem na nie na prawdę sporo szczupaków ale ... na kopyto można i to jeszcze bardziej. Moim zdaniem to wyśmienita przynęta przy odpowiednim prowadzeniu - np. łowiłem tak gumą na zlocie w drugi dzień (wyniki były bardzo dobre). Opiszę to jutro.

Pozdrawiam
Remek

#9 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2289 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 27 wrzesień 2007 - 21:53

w pełni popieram @remka - kopyto to naprawdę uniwersalna i świetna przynęta, szczególnie na lekkich główkach. moim zdaniem javallony na szczupaki nadają się średnio bo są bardzo delikatne i szczupłe dośc mocno je demolują, poza tym zdarzały mi się obcinki gumy ( hak umieszony w głowie javallona )
pozdrawiam!

#10 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 28 wrzesień 2007 - 07:47

w pełni popieram @remka - kopyto to naprawdę uniwersalna i świetna przynęta, szczególnie na lekkich główkach. moim zdaniem javallony na szczupaki nadają się średnio bo są bardzo delikatne i szczupłe dośc mocno je demolują, poza tym zdarzały mi się obcinki gumy ( hak umieszony w głowie javallona )
pozdrawiam!


Cześć,
Dokładnie tak. Javallon bez dwóch zdań jest bardzo atrakcyjną przynętą. Świetnie chodzi zwłaszcza gdy uzbroimy ją typowo w jeden hak bassowy. Wtedy praca jest rewelacyjna. Jeśli jednak uzbroimy ją w glówkę 10/15g to praca zaczyna gasnąć chociaż guma jest nadal bardzo skuteczna. Niestety odporność na szczupacze zęby jest niewielka. Ja przez tydzień łowienia w Szwecji zużyłem 4 paczki :D (a wcale nie łowiłem cały czas na te gumy). Jeśli chodzi o javallon monster to trzeba go dozbrajać. W tym przypadku guma dodatkowo jest krępowana i nie chodzi aż tak obszernie. Guma fajna ale droga. Zdecydowanie lepiej kupić javallon hard. To swimmbait. Niestety jego cena jest zabójcza bo widziałem go za 65 USD :D Trzeba będzie to kiedyś sprawdzić chociaż nie wiem czy jest sens :D

Teraz o kopycie. Generalnie stosuję dwie rozmiarówki. 6 i 4 w kolorystyce perły z czarnym albo niebieskim grzbietem i z jakimiś czerwonymi akcentami. Od czasu do czasu stosuję też kolor fluo.

Na głębszych łowiskach prowadzę gumę w opadzie. Tak też obławiam stoki. Jeśli chodzi o blaty to albo prowadzę ją jednostajnie z bardzo krótkimi przerwami (wtedy zbroję w zależności od łowiska na główkach od 10-20g), ale nie robię żadnych podbić, opadów itd, albo zwyczajnie jerkuję i to bardzo szybko (wtedy zbroję bardzo lekko od 5-10g). Nie ma co się zrażać widząc pracę podszarpywanego kopyta. Na początku zniechęca bo wydaje się, że jerk powinien ładnie odchodzić na boki a guma tego nie robi. Później jednak bezlitośnie weryfikuje skuteczność innych przynęt. Miałem już sporo takich przypadków, że jerkowana guma była najbardziej skuteczną przynętą w danym dniu. Tak więc warto spróbować.

Poza tym guma jest super uniwersalna. Wpływasz na głębszą wodę, zakładasz inną główkę i możesz nią łowić. Płytka woda - to samo. Oczywiście nie chcę byście obrali ten post jako kolejną próbę konfrontacji jerk kontra guma bo jak wiemy do dnia dzisiejszego ani Marek Szymański nie udowodnił swojej wyższości ani Piotrek Piskorski ale fakt jest taki, że trzeba wiedzieć kiedy co używać. Niekiedy jerk jest najlepszy, a niekiedy guma bije wszystko na głowę. Tak więc w swoim ekwipunku warto mieć jedno i drugie, a poza tym jeszcze jakąś dobrą blaszkę obrotówkę :D

Pozdrawiam
Remek

Pozdrawiam
Remek

#11 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 28 wrzesień 2007 - 08:30

DZiękuję Remku za wyczerpującą odpowieź. Ostatnio sporo łowiłem na kopyta i wyrobiłem sobie jakiś własny pogląd. Pośród wszystkich zalet które wymieniłeś. dodałbym jeszcze najniższa ze wszystkich przynęt zdolność łapania zawad przez co predysponuje ją do łowienia w zakrzaczonych łowiskach. Ale są też minusy. Trudno wyczuć pracę przynęty zwłaszcza na cięższch hakach. Czasem ściągamy przynęte zachaczoną ogonem o hak myśląc , że wszystko jest wporządku, zwłaszcza przy wolnym prowadzeniu. No i jej popularność w ciągu ostatnich 10 lat doprowadziła do tego, że opatrzyła sie ona naszym rodzimym drapieżnikom. Ale oczywiście są sytuację, że jest bezkonkurencyjna.

#12 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 28 wrzesień 2007 - 08:35

No i jej popularność w ciągu ostatnich 10 lat doprowadziła do tego, że opatrzyła sie ona naszym rodzimym drapieżnikom. Ale oczywiście są sytuację, że jest bezkonkurencyjna.


To trzeba ją tak prowadzić by ryba poczuła, że to inna przynęta. Szczupak moim zdaniem niewiele przygląda się przynęcie (chodzi o analizę składu pierwiastkowego oraz o barwę tęczówki oka przynęty). Po prostu lokalizuje ją wzrokiem i wali. Dlatego bardzo często prowadzę wabkiki szczupakowe szybko, a nawet bardzo szybko tak by ryba nie rozmyślała zbyt długo. Zresztą uciekające ryby też tak robią. Nie wystawiają się na cel i wleką się jak nie wiem co tylko po prostu uciekają. Moim zdaniem wtedy szczupakowi podnosi się troszkę adrenalinka i ... przyspiesza jeszcze bardziej.


#13 OFFLINE   pirania74

pirania74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1068 postów
  • LokalizacjaPOLSKA

Napisano 03 październik 2007 - 11:07

Widziałem oststnio te przynęty na Allegro - ceny dochodziły do 50 PLN za sztukę :wacko:

#14 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 październik 2007 - 14:59

To trzeba ją tak prowadzić by ryba poczuła, że to inna przynęta. Szczupak moim zdaniem niewiele przygląda się przynęcie (chodzi o analizę składu pierwiastkowego oraz o barwę tęczówki oka przynęty). Po prostu lokalizuje ją wzrokiem i wali. Dlatego bardzo często prowadzę wabkiki szczupakowe szybko, a nawet bardzo szybko tak by ryba nie rozmyślała zbyt długo. Zresztą uciekające ryby też tak robią. Nie wystawiają się na cel i wleką się jak nie wiem co tylko po prostu uciekają. Moim zdaniem wtedy szczupakowi podnosi się troszkę adrenalinka i ... przyspiesza jeszcze bardziej.


Dokładnie, zgadzam się. :D
Ponadto nawet jak wolno prowadzimy szczupakową przynętę, warto od czasu do czasu mocno przyśpieszyć jej pracę. To dość często prowokuje do ataku mniej zdecydowanego drapieżnika.



#15 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 03 październik 2007 - 15:20

W Japonii nie sa az takie drogawe mozna by sciagnac <_<



Pozdrawiam
Slider :mellow:

#16 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 03 październik 2007 - 20:54

Można, można ... ale nie warto :D Szkoda kasy. One będą bardzo dobre na bassy (może kiedyś wypróbuję) ale na szczupaki to za drogie i mało wartości dodanej.

Pozdrawiam
Remek

#17 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 05 październik 2007 - 15:55

Och , samo czytanie o kopytach jest wyczerpujące ..
Nie ograniczałbym się tak bardzo w wyliczaniu jego zalet .
Wszak to o wiele więcej , niż tylko kilka gramów plastiżelu ..
To nieśmiertelny , pokoleniowy identyfikator . Trendy dyktator nie do pominięcia . Krajowy powiew globalizmu ..
Lansowany i łykany jak plecaczek , okularki , fryzurka na foksika , czy w końcu boysbandy ..
Tak , do boysbandu mu najbliżej . Uniwesalne , kompilacyjne i wszechobecne ..

Mnie daleko lepiej podobają się damskie kopyta . Z przyległościami..
Przynajmniej nikt mi ich nie wmówił..


#18 OFFLINE   magnum666

magnum666

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 116 postów

Napisano 24 październik 2007 - 09:42

W Japonii nie sa az takie drogawe mozna by sciagnac <_<



Pozdrawiam
Slider :mellow:

Może jakieś jedno większe zamówienie??


#19 OFFLINE   Robert Wolf

Robert Wolf

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 61 postów

Napisano 17 styczeń 2018 - 21:19

czy ktos miał do czynienia z takimi przynętami? czy to lepsze od s4play savaga albo magic soft swimmer? 

Imakatsu Javallon

http://fishing-test....akatsu-javallon

 

ktoś coś może dodać?



#20 ONLINE   golsyl

golsyl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 703 postów
  • LokalizacjaStockholm
  • Imię:Michał

Napisano 17 styczeń 2018 - 21:43

 Miałem ,jedyne co urywa "dupę" ,to cena . Bynajmniej ,jak kupowałem około 10 lat temu .


  • BOB i Krzysiu lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych