Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaki silnik elektryczny kupić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2398 odpowiedzi w tym temacie

#2021 OFFLINE   marioligi

marioligi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 309 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 listopad 2020 - 18:39

Kurde, zastanawiałem się na Rhino BLX 70lbs albo właśnie Haibo M150

A tu takie opinie ;(

Czyli co - brać jaxona.

Czy powyższe opinie to jednostkowe przypadki i się nie przejmować i kupić Rhino?

Zbliża się black weeks - liczę na ceny spokojnie poniżej 1 500pln.

 

czy do łodzi 4,1 x 1,6 lepiej brać coś innego. Ale nie chciał bym 24v bo mam dobry aku 12v lifepo4 150ah

Pływam po strefie ciszy na Rhino 70 lbs - osiągi fajne, nic się jeszcze nie zepsuło. Lifepo4 150 Ah to rozładujesz być może w letni dzień,

jeśli nie będziesz łowił, tylko pływał. Silnik nie za głośny i "jest moc" :)



#2022 OFFLINE   mar23

mar23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 71 postów
  • LokalizacjaKuków

Napisano 19 listopad 2020 - 19:21

Literówka mi się wkradła pisane z telefonu.
A co do silników miałem styczność z 3 silnikami rhino (2 moje) 2 padły jeden jeszcze działa choć się wyłączyć lubi .Haibo dwie sztuki mają znajomi jeden był na gwarancji drugi działa dwa lata i cieszy właściciela. Protruara mam teraz 4 miesiące i póki co jest git. A co do jaxona się nie wypowiem bo go nie miałem . Maxymizer do rhino i haibo kosztuje 900 zł do protruara 400 z hakiem

#2023 OFFLINE   niko333

niko333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 229 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Andrzej

Napisano 19 listopad 2020 - 19:47

Czy w tych silnikach najczęściej psuje się maxymizer czy może są jeszcze jakieś "popularne" usterki?

#2024 OFFLINE   mar23

mar23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 71 postów
  • LokalizacjaKuków

Napisano 19 listopad 2020 - 20:07

Rhino i haibo mają słabo uszczelnioną czapke co powoduje skraplaniem się wody przez kolumne do stojanu i wirnika . reszta jest

#2025 OFFLINE   Archanioł

Archanioł

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 19 listopad 2020 - 21:58

A można to jakoś uszczelnić / doszczelnić? Zmienić uszczelkę? nie wiem -jakiś silikon, czy jakoś suszyć po łowieniu silnik?

Pewnie deminizuje ...ale

Kurde, stary silnik kuzyna - 35lbs przywieziony ze Szwecji (niestety nie znam marki)  chodzi 8 czy 9 lat i nic się nie dzieje. Gdyby nie był za słaby, nawet bym nie szukał.

A tu - 1,5 tys. i przed każdym wypłynięciem martwisz się czy ci nie padnie i psyhe ryje ;/

A wracać na pagajach kilka km to tez średnia impreza.

A może coś innego sensownego 65-80lbs na 12v z maxymizerem? Haswing Protruar 1.0 R2 65lbs ? albo to samo pod marką Jaxon?

Ciekawe czy am ktoś statystyki: ilość reklamacji/ilości sprzedanych silników. I czy problem jest zawsze ten sam :)

 

#2026 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15583 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 listopad 2020 - 22:21

Mam MK od lat i praktycznie nic. Znajomi również.



#2027 OFFLINE   niko333

niko333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 229 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Andrzej

Napisano 19 listopad 2020 - 22:31

No właśnie kluczem jest słowo od lat. A niestety dzisiaj jest przebieranie i liczenie na łut szczęścia, że trafi się w markę i bezawaryjny jeszcze egzemplarz.
  • robert74 i Radbraw lubią to

#2028 OFFLINE   Archanioł

Archanioł

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 473 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 19 listopad 2020 - 22:35

Z MK to chyba tylko C2 55 MAX ..tylko nie wiem czy na Soline, Rożnów czy Czorsztyn do łajby 4,1x1,6 + 2 osoby +graty nie będzie za słaby ;/ 

A tam trochę trzeba pływać żeby od jakowegoś sensownego slipu dopłynąć do miejsca gdzie są ryby.

A te 15lbs ..czyli 30% może zrobić różnice, szczególnie jak zaczyna mocniej dmuchać.

Chyba ze się mylę, i 55 lbs by wystarczyło. I cena widize..za 1,7 tys pln  idzie kupić.


Użytkownik Archanioł edytował ten post 19 listopad 2020 - 22:39


#2029 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 19 listopad 2020 - 23:24

Z MK to chyba tylko C2 55 MAX ..tylko nie wiem czy na Soline, Rożnów czy Czorsztyn do łajby 4,1x1,6 + 2 osoby +graty nie będzie za słaby ;/ 
A tam trochę trzeba pływać żeby od jakowegoś sensownego slipu dopłynąć do miejsca gdzie są ryby.
A te 15lbs ..czyli 30% może zrobić różnice, szczególnie jak zaczyna mocniej dmuchać.
Chyba ze się mylę, i 55 lbs by wystarczyło. I cena widize..za 1,7 tys pln  idzie kupić.

Zapomnij o klasycznym elektryku, przy takim obciążeniu pod lekki wiatr popłyniesz 2 km/h nawet wobler w trollingu sprawi że odczujesz spadek prędkości. Mam silnik o którym piszesz, sprowadziłem ze stanów jakieś 7 lat temu pływał przy różnych łódkach i na małych kałużach było ok z tym że to były wąskie łódki.

Mam MK od lat i praktycznie nic. Znajomi również.

MK nieawaryjna ...? To jakiś żart ( z całym szacunkiem godski :) ) już dwie endury mnie bardzo zawiodły aż boję się pomyśleć co się dzieje z hawsingiem itp.

#2030 Guest_Drac_*

Guest_Drac_*
  • Guests

Napisano 19 listopad 2020 - 23:35

Jaką serie wypuszczą tak jest.
No-name /a obecnie nie tylko/ z Chin to loteria.
Jeden egzemplarz bezawaryjny, drugi na pierwszym pływaniu siądzie.

Pisałem już o tym - mój Haibo m150 śmiga super. Ale mam z pierwszej czy drugiej serii która wjechała do Pl.
Kolega również zadowolony.
Polecalismy. Kolega który kupił chwile później juz miał problemy.
Podobno cała seria byla lipna a błąd został wyeliminowany w kolejnych wypustach.
Stąd mało bezpiecznie jest powiedzieć że poleca się dany silnik. Ja juz się boję. Choć haibo polecałem - przepraszam.
Teraz napiszę - ja użytkuję od lat intensywnie i jestem zadowolony.

Zdecydowanie warto zwrócić uwagę od kogo się kupuje.
Może jest opcja lokalnie za podobne pieniądze i bezproblemowo gwarancja będzie uznana???

Użytkownik Drac edytował ten post 19 listopad 2020 - 23:36


#2031 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1148 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 20 listopad 2020 - 00:07

Obecna moja endura ma napis made in mexico poprzednia chyba też.
Rumplowy elektryk to jeszcze w miarę bezpieczny temat ale spróbuj coś wybrać jeśli chodzi o dziobowe ...
W jednym psuje się kompas w drugim kotwica tylko w aplikacji trzeci ma tylko pilot który,, przerywa,, w kolejnym maximizer się pali cały czas coś a ceny z innej galaktyki 6 , 8 tyś a najnowsze z przetwornikiem to koszt nowej łódki z alu totalne szaleństwo

#2032 OFFLINE   Wiciu 1982

Wiciu 1982

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 114 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 20 listopad 2020 - 09:05

Haibo M150 sprzedało się w PL bardzo dużo, więc kilka negatywnych opinii imho o niczym nie świadczy. To dobry silnik z 5-letnią gwarancją. Jeśli zależy Ci na najlepszej cenie to Jaxona ES-XT 65 lbs z niełamanym rumplem masz poniżej tysiaka - też ogarnie.

Miałem przygodę z serwisem M200 szybkość obsługi i zwrotu silnika mega :) jednego dnia zgłosiłem i wysłałem, drugiego doszło, trzeciego naprawili, czwartego silnik u mnie.


  • Maciek. lubi to

#2033 OFFLINE   scOOtt

scOOtt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 792 postów
  • LokalizacjaLubin
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 listopad 2020 - 09:16

Końcem roku kolega będzie reklamował M150 - problem z samoczynnym włączaniem się oraz rozłączaniem. Do tyłu to już pracuje jak sam chce.

Zobaczymy jak to pójdzie.



#2034 OFFLINE   Tabor

Tabor

    OO7

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 889 postów
  • LokalizacjaInnemiejsce
  • Imię:Tetryk
  • Nazwisko:Tetryk

Napisano 20 listopad 2020 - 13:19

Miałem tego postu nie pisać .

Ale Radbraw napisał to ja do tego szaleństwa cenowego dopiszę .

Najtańsza wersja silnika elektrycznego o mocy 3000 W to Haibo R500  bezszczotkowiec cena około 7000 pln .

Do tego cztery   akumulatory najtańsze po 800 pln .x4 3200 pln 

Zaczyna ta ekologia byc śmieszna a my sami robiąc zakupy tę tendencjię  popieramy .

Ostatnio pływałem za gościem po starorzeczu pływał dość  szybko na starej Min Kocie 55 lbs .

Zero szumu silnika , pisku maksymizera  tylko szum wody i to jest ekologia .

Następny silnik który kupie będzie  musiał być cichy i trwały .

To będzie jedyny wyznacznik dobrego silnika elektrycznego do mojej  łódki .

Do mojego pływania po starorzeczu starcza mi 60Ah  ostatnio zużyłem 17 Ah .

Litowe ani podobne wynalazki nie sa mi potrzebne .

Dobrze dobrana pojemność żeby nie rozładowywać akumulatora poniżej 40 % pojemności to wszystko .

To nasze hobby to totalne szaleństwo .


  • robert74 lubi to

#2035 OFFLINE   niko333

niko333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 229 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Andrzej

Napisano 20 listopad 2020 - 13:30

Miałem tego postu nie pisać .

Ale Radbraw napisał to ja do tego szaleństwa cenowego dopiszę .

Najtańsza wersja silnika elektrycznego o mocy 3000 W to Haibo R500  bezszczotkowiec cena około 7000 pln .

Do tego cztery   akumulatory najtańsze po 800 pln .x4 3200 pln 

Zaczyna ta ekologia byc śmieszna a my sami robiąc zakupy tę tendencjię  popieramy .

Ostatnio pływałem za gościem po starorzeczu pływał dość  szybko na starej Min Kocie 55 lbs .

Zero szumu silnika , pisku maksymizera  tylko szum wody i to jest ekologia .

Następny silnik który kupie będzie  musiał być cichy i trwały .

To będzie jedyny wyznacznik dobrego silnika elektrycznego do mojej  łódki .

Do mojego pływania po starorzeczu starcza mi 60Ah  ostatnio zużyłem 17 Ah .

Litowe ani podobne wynalazki nie sa mi potrzebne .

Dobrze dobrana pojemność żeby nie rozładowywać akumulatora poniżej 40 % pojemności to wszystko .

To nasze hobby to totalne szaleństwo .

No dobrze, to na podstawie Twoich założeń, co byś wybrał na teraz? marka, model, itp - mając na uwadze, że masz doświadczenie z elektrykami.



#2036 OFFLINE   niko333

niko333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 229 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Andrzej

Napisano 20 listopad 2020 - 13:33

No dobrze, to na podstawie Twoich założeń, co byś wybrał na teraz? marka, model, itp - mając na uwadze, że masz doświadczenie z elektrykami.

Mowa oczywiście o 12V



#2037 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5472 postów
  • Imię:adam

Napisano 20 listopad 2020 - 13:48

Miałem tego postu nie pisać .
Ale Radbraw napisał to ja do tego szaleństwa cenowego dopiszę .
Najtańsza wersja silnika elektrycznego o mocy 3000 W to Haibo R500  bezszczotkowiec cena około 7000 pln .
Do tego cztery   akumulatory najtańsze po 800 pln .x4 3200 pln 
Zaczyna ta ekologia byc śmieszna a my sami robiąc zakupy tę tendencjię  popieramy .
Ostatnio pływałem za gościem po starorzeczu pływał dość  szybko na starej Min Kocie 55 lbs .
Zero szumu silnika , pisku maksymizera  tylko szum wody i to jest ekologia .
Następny silnik który kupie będzie  musiał być cichy i trwały .
To będzie jedyny wyznacznik dobrego silnika elektrycznego do mojej  łódki .
Do mojego pływania po starorzeczu starcza mi 60Ah  ostatnio zużyłem 17 Ah .
Litowe ani podobne wynalazki nie sa mi potrzebne .
Dobrze dobrana pojemność żeby nie rozładowywać akumulatora poniżej 40 % pojemności to wszystko .
To nasze hobby to totalne szaleństwo .



Nalezalo by zacząć od tego , że porządne silniki sa drogie. Haibo r500 to wynalzek nad wynalazki... i za darmo bym go nie chciał. Chcesz ciszę, plynny maksymizer , brak zakłóceń, niska wagę i 9kmh + zasieg do 40km to kup spiryt 1.0 ...Tylko za to się placi . Akumulator kwasowy 60ah Ci starcza powiadasz ,bo zużywasz rzekomo 17ah...to jest uzależnione od kilku czynników. Masy i rodzaju jednostki, wielkości akwenu-porywy wiatru, dystansu do pokonania. Twoj akumulator 60ah przy pełnej mocy to Ci kolego wystarczy na 20min płynięcie, a powtorz ta operacje 50x to go zezlomujesz. Zapraszam Na zaporowke badz bajoro 300ha ++ na 8h z tym aku 60ah kwasowym :) kazdy chce kupić jak najtaniej. Tj..normalne , nie mniej jednak za wydajnosc i jakoś się placi. Przerobiłem naście silnikow od pierdow 12v -400W do 48v- 6000W. Wnioski sa takie ze czy to będzie haibo, jaxon czy inny silnik 12v to osiągi beda zbliżone, oraz jakość ta sama praktycznie...

#2038 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4659 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 20 listopad 2020 - 14:42

Panowie, ekologiczne to są wiosła....


  • Radbraw i Wiciu 1982 lubią to

#2039 OFFLINE   Seki

Seki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 244 postów
  • LokalizacjaZachód

Napisano 20 listopad 2020 - 14:48

@siarqu, a jak chcę po prostu niezawodny silnik trollingowy na 12v bez zakłóceń, płynny maxi itp, co polecasz? Masz szybkość nie gra dużej roli, 6km/h na pontonie wystarczy. Aku mam żele 2x55.



#2040 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 20 listopad 2020 - 14:53

@siarqu, a jak chcę po prostu niezawodny silnik trollingowy na 12v bez zakłóceń, płynny maxi itp, co polecasz? Masz szybkość nie gra dużej roli, 6km/h na pontonie wystarczy. Aku mam żele 2x55.


Ja kupiłem tu forum używkę Mk 55 z maxi i jestem zadowolony.

P. S.
6km na elektryku i dętce to wbrew pozorom już duża prędkość




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych