Niestety bliżej falochronu nie ma żadnego slipu. Nie jestem nawet pewien czy przy ul. Brzegowej jest jakiekolwiek miejsce zdatne do zwodowania łodzi. Gdy byłem tam ostatnio około 2 lat temu, w okolicy zatoczki była taka minikolonia pseudokampingów, kojarzących się z Bangladeszem lub brazylijskimi fawelami, ulepionych z tego, co akurat wpadło w ręce. Do tego tradycyjnie częściowo ogrodzony dostęp do wody, składowisko rupieci i jakiś zatopiony stary wrak. Reszta brzegu była szczelnie porośnięta krzaczorami i trzciną wchodzącą w wodę na kilka metrów. Slipu do wodowania nie pamiętam.
Jest jeszcze jedno miejsce między domami z dostępem do wody, kilkaset metrów dalej na południe od ul. Brzegowej (o którym pisałem wyżej) ale to też nie typowy slip tylko raczej taka mini plaża, płaski piaszczysty grunt częściowo porośnięty i mało miejsca do manewrowania autem z przyczepką.
Z kolei w okolice falochronu raczej się nie zapuszczam.
Ogólnie rzecz biorąc z możliwością wędkowania z brzegu od strony wyspy Wolin jest bardzo słabo. Na mapie widać całe kilometry brzegu, ale w rzeczywistości głupich kilku metrów do pomoczenia kija w wodzie jest jak na lekarstwo.