[konktenbit]

Zrobiłem i udało się .

film i zdjęcia z kom ale widać co i jak

http://pl.youtube.co...h?v=ZPG7Tqy-hL0





balsa
dł ok 11 cm
waga narazie 11 gram
ołów w przedniej i środkowej części

testy narazie wannowe w niedzielę na dużej wodzie

[Panek]

no ładnie.. praca wygląda na naprawdę konkretną robote gratuluje udanego wyrobu

[WOBLER-W1]

Ładnie chodzi ale czy nie ma za mało ołowiu bo widać że pływa a chyba powinien lekko tonąć.

[konktenbit]

ołowiu stanowczo za mało wobek wystaje z wody ok 1/3 ale tak sobie pomyślałem że mam takie płytkie (max 1m) łowisko i mocno zarośnięte więc....

[Lanio]

Kazdy wobek znajdzie dla siebie miekscowke

[WOBLER-W1]

ołowiu stanowczo za mało wobek wystaje z wody ok 1/3 ale tak sobie pomyślałem że mam takie płytkie (max 1m) łowisko i mocno zarośnięte więc....

Jednak gdybyś zrobił neutralnego to itak rewelacyjnie prowadzi się pod powierzchnią a będzie miał lepszą pracę.

[konktenbit]

Ten zostanie już płaywający, nie chce mi się go patroszyć .
Mam już przygotowane dwa korpusy jeden 7cm drugi 10cm, te będe się starał zrobić bardzo wolno tonące.
Myślałem jeszcze nad 5cm pływającym ale nie wiem czy da rade zamocować pewnie oczka. Segmenty będą już malutkie i boję się że większa ryba lub zaczep rozerwie je. Wyjściem byłoby zastosowanie np brzozy.
Umyśliłem sobie jeszcze takie coś:
wobler pływający, w spoczynku leżący na boku jak zdychająca rybka, w momencie szarpnięcia lub zwijania żyłki wracałby do zdrowej pozycji i schodził na ok 0,5m, podczas wynurzania też kładłby się na bok.
Ołów byłby w którymś boku a ster zrobić albo asymetryczny albo przekrzywiony aby zniwelować niesymetryczne obciążenie...
Co Wy na to ?

[mifek]

pomysł bardzo ciekawy i na pewno wymagający szeregu testów... ale ... efekt może być wyjątkowo udany..

[WOBLER-W1]

Umyśliłem sobie jeszcze takie coś:
wobler pływający, w spoczynku leżący na boku jak zdychająca rybka, w momencie szarpnięcia lub zwijania żyłki wracałby do zdrowej pozycji i schodził na ok 0,5m, podczas wynurzania też kładłby się na bok.
Ołów byłby w którymś boku a ster zrobić albo asymetryczny albo przekrzywiony aby zniwelować niesymetryczne obciążenie...
Co Wy na to ?

Tak jak mifek myślę , że jest to godne wyzwanie i wymagające naprawdę wielu przemyśleń . Sam teraz próbowałem wyobrazić sobie taką pracę wobka . Myślę , że to raczej na wody stojące bo na rzekę to chyba tylko z prądem popuszczać i czasem poszarpywać, ale dlaczego nie ?

[RomanG]

Witajcie- kurde nie było mnie prawie miesiąc a tu tyle zmian rewelka, dostałem kopa i po niedzieli ostro biorę się za robotę