Kolego Marcinie , jestem gospodarzem koła Paczkow w nowym zarządzie bo stary zarząd po 20latach poleciał i sytuacja z wjazdem na nasz teren jest taka , znaku nikt nie zmieni, droga jest WZGW i tylko od nich to zależy by coś zmienić , korzystam z tej drogi 30lat i miałem jedną kontrole policji wodnej , która mnie o to zezwolenie pytala w związku z wjazdem w nieckę jeziora aby wyładować łodke , nie wiem na jakiej podstawie korzystają z drogi wszyscy co mają tam działki i domki , raczej nikt ich się nie czepia ponieważ mają tam dzierżawę , my w kole dostajemy parę pozwoleń ale rozdajemy je naszym członkom co mają tam łodzie i uczestniczą w czynach na rzecz kola , jesli kolega należy do naszego koła to nie bedzie problemu wjazdu na nasz plac oraz parkowania , jeśli nie jest droga między naszą dzialką a innymi i tamtędy jest dojazd do jeziora , ale jest ale , w ostatnich latach jest pelno nowych działek na około i z parkowaniem zestawu jest coraz gorzej , bo stając w niecce można zapłacić mandat za parkowanie a wszyscy są po ogradzani . na nasz teren będą mogli parkować tylko nasi członkowie . Zostaje slip w Fregacie oraz na drugiej stronie jeziora , w byłej rybaczówce oba płatne ile nie wiem .