[Robert]

Pixel w grafice ma za zadnie opisywanie. Zasada jest prosta, im więcej pixeli tym dokładniejsze odwzorowanie. Okrąg z 4 pikseli jest trochę mało okrągły ale już z 20, przypomina go. Tak więc im więcej ich mamy tym lepiej. Ból polega na tym, że producenci tak dozują ich dawki w nowych modelach aby wydusić z nas jak najwięcej kasy. Nie ma żadnych problemów technicznych aby zrobić wyświetlacz 800 x 800 albo HD

[Robert]

Imienniku, co być nie kupił to wykorzystaj lód do poznania swojego echa. Wywierć dziurę i wpuść do niej na podwójnej lince rurę PCV. Może być 10 lub 20. 50 cm dł to w sam raz. Sprawdź czy sonar widzi ją kiedy spoczywa w bezruchu. Jeśli jej nie widzi to rusz nią, powinna się pojawić. Zobacz jakiej wielkości echo daje ta rura na różnych głębokościach. Obracaj nią o 180 stopni śledź echo. Wszystko z wyłączonym ID. Potem poznaj czułość. Wpuść do dziury małą gumkę i ruszaj nią aż pojawi się na ekranie. Potem zmniejszaj czułość aż gumka zniknie. To takie ABC wiedzy o swojej echosondzie. 480 x 480 nadaje się dobrze do szukania ryb. To tak samo ważna funkcja jak pokazywani dna. Jak jesienią szukałem dużych okoni to pływałem w poszukiwaniu stad drobnicy kursujących w połowie toni. Pod nimi pływały duże garbusy. Głębokość i rodzaj dna w tej sytuacji nie miał wielkiego znaczenia bo stada pływały gdzie chciały. Poznawanie migracji ryb to jeden z elementów wędkarskiej wiedzy i do tego służył właśnie echo

[Robert]

PS. Jeśli miałbym oszczędzać to kupiłbym Eagle 480 x 480. Ma te same bebechy co Lowrance tylko mniejszą moc, czego na płytkich zbiornikach nie odczujesz.

[Robson1981]

Dziękuje za wskazówki. Chyba jednak kupię tą 480 x 480. Nie wiem jeczcze czy u nas, czy w USA, ale kupię .

[tornado]

Robert dobrze prawi to jest ta sama firma.A tak naprawde zastanów się czy nie warto by było poczekać doinwestować i kupić COMBO z GPSem i w tedy masz już wszystko.

[Gumofilc]

2 rzeczy mi sie jeszzce skojarzyly...
Z tym pixelem to by sie zgadzalo, pod warunkiem, ze transduktor bedzie w stanie to zobaczyc. Jezeli nie bedzie to dobudowywanie kolejnych pixeli nic nie da.
Jezeli ktos wedkuje w roznych zbiornikach, w roznych porach roku to i tak czesto bedzie musial ustawiac czulosc. Proby pod lodem beda jakas wskazowka ale...
Zawsze bylem nieufny w stos. do tego, co pokazuje sonda...oczekiwania bywaja bardzo wygorowane a to jest tylko proste amatorskie urzadzenie...

Gumo

[Robert]

Próbę z rozdzielczości można przeprowadzić na każdej wodzie. Zawsze to lepsze niż domyślanie się. Próba z rurą też jest dobra bo przynajmniej wiem czy sum 1,5 , stojacy na 8 m mieści się na ekranie czy nie. Robiłem różne sztuki z moimi sonarami, włącznie z przywiązywaniem ryby na troku do kotwicy. Wnioski były ciekawe. Generalny to taki, że o przydatności echa decyduje to na ile potrafimy skorzystać z tego co sonar może. Mnie udało się poznać perfekcyjnie dno, układy temperatur (miałem czujnik na długim kablu) i trasy wędrówek drobnicy oraz częściowo stanowiska dużych ryb. Te bardzo często nie chciały stać w podręcznikowych miejscach. Jak stały to najczęściej nie brały a jak brały to pojawiały się nagle. Mimo swego pozornego prymitywizmu to bardzo przydatne urządzenie chociaż znam jednego co sonaru używa głównie zamiast latarki na łodzi

[Robert]

PS. Transduktor robi to co do niego należy. Pozostaje kwestia na ile dokładnie oprogramowanie i procek analizują echo. Na pewno jest jakiś kres tej dokładnośc. Ale to nie jest największy problem. Problemem nr 1 jet i pozostanie interpretacja obrazu. Do tego się dochodzi. Ja na USG widzę bohomazy a lekarz nerkę a niej kamyczek 1,5 mm

[Kuba]

A tak naprawde zastanów się czy nie warto by było poczekać doinwestować i kupić COMBO z GPSem i w tedy masz już wszystko.

$200 doinwestowac to minimum mapy na Lowrance/Eagle sa bardzo drogie, pisalem o tym. ale $ slaby jest, wiec moze trzeba?