Wahadłówki.....czy jeszcze używacie?
#41 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2011 - 07:42
Pozdrawiam
fish28
#42 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2011 - 12:15
Polecam tę metode. W tym sezonie złowiłem tą metodą troche szczupaków, jednak nie powalały wielkością (do 60cm). Łowiłem na wodach do około 1 metra na 4' kopyta.W nadchodzącym roku postaram się wprowadzić jeszcze jedną metodę - połów na gumy jerkując. Duże gumy 12 - 18cm, bardzo lekko obciążone, lub specjalistyczne gumy do jerkowania. Wydaje mi się, że będzie to baaardzo skuteczna metoda na szczupaki. Zobaczymy.
#43 OFFLINE
#44 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2011 - 18:19
#45 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 08:31
Ponieważ na Gnoma2 zdarzył mi się wiele lat temu sandacz,to odświeże temat,czy WASZYM ZDANIEM taka wahadłówka może być z powodzeniem używana na wieczorne sandacze?,oraz jaką masę na wędkę do 28gram wybrać 20g czy 30g?,oraz jaki kolor-srebrny?
Effzett Pro Spoon Zander. Długość mają 8cm,ale występują w różnych kolorach i grubościach.Cienkie ważą 20gram a grubsze 30gram.
Użytkownik Extraspiner edytował ten post 18 styczeń 2016 - 08:35
#46 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 09:42
Skoro w nazwie jest zander, to na bank będą na nią brały A na serio, kombinować trzeba, chociaż do nocnego łowienia moim zdaniem są lepsze przynęty. Nie ujmując nic dla błystek, bo to są bardzo dobre przynęty.
Użytkownik Majo edytował ten post 18 styczeń 2016 - 09:44
- Guzu lubi to
#47 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 10:26
20g a tym bardziej 30g - przy ośmiu centymetrach?
Woda płytka? ... Będzie rwanie i płoszenie zamiast
łowienia.
Blaszka fajna,ale do jigowania.
#48 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 13:47
Tak ciężka wahadłówka może się sprawdzić np. w głębokiej rzecznej rynnie.
Łowiąc na płytkim, miejskim zalewie najwięcej sandaczy złowiłem na rublexowską srebrną Orklę wykonaną z cienkiej blachy 67mm/10g.
#49 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 16:56
20g a tym bardziej 30g - przy ośmiu centymetrach?
Woda płytka? ... Będzie rwanie i płoszenie zamiast
łowienia.
Blaszka fajna,ale do jigowania.
Kumam. Czyli jak bym wzią tą 30g to na wodzie około 2metry łatwo o zaczep,bo pójdzie głębiej niż lżejsza 20g
Gnom-em1 obławiałem to miejsce i było o.k.-po dnie nie haczył.Zwijałem od razu po wpadnięciu do wody z wędka poziomo-tutaj liczy się sport i reflex ,aby dobrać tempo nie za szybkie dla ryby,ale nie za wolne wpakowujące przynęty na zaczep.
Tak ciężka wahadłówka może się sprawdzić np. w głębokiej rzecznej rynnie.
Łowiąc na płytkim, miejskim zalewie najwięcej sandaczy złowiłem na rublexowską srebrną Orklę wykonaną z cienkiej blachy 67mm/10g.
A ciekawie ta Orkla wygląda niepowiem.
Jeszcze myślałem o mepsach scylopsach.Są też lżejsze na płytkie wody pod nazwą Scylops Light,tylko drogie jak na wahadłówki.
#50 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 17:26
Ponieważ na Gnoma2 zdarzył mi się wiele lat temu sandacz,to odświeże temat,czy WASZYM ZDANIEM taka wahadłówka może być z powodzeniem używana na wieczorne sandacze?,oraz jaką masę na wędkę do 28gram wybrać 20g czy 30g?,oraz jaki kolor-srebrny?
Effzett Pro Spoon Zander. Długość mają 8cm,ale występują w różnych kolorach i grubościach.Cienkie ważą 20gram a grubsze 30gram.
W tej samej kasie masz wahadła Igora Olejnika - http://www.fishing-m...=92681&id=52058. Sprawdzone wzory, ładnie wykonane, świetnie pracują. Sandacza złowisz na większość wahadeł które choć trochę zechcą pokręcić dupką, pytanie czy są na Twoim łowisku ryby i czy rozgryzłeś optymalną pracę Twojego wabia. W linku który podałem (j/n) większość wahadeł zaliczyła sandacze, jedynie na Kalewa nie miałem tej ryby. Sandacz na braniu wahadło 15 cm przy masie około 60 gram (troling) wsysa jak białego robaka...
http://www.andrzejstanek.pl/post/38
Użytkownik Andrzej Stanek edytował ten post 18 styczeń 2016 - 17:41
#51 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 17:35
Pawle
Orkla ,Orlac, Syclops i Timber Doodle.
Były w ciągłym użyciu,ale pojawiła się:
Wielka sandaczowa trójca (6,8,10).
Wiesz o czym mówię,bo jednemu wyłamałeś "zęby".
Użytkownik Lepton edytował ten post 18 styczeń 2016 - 17:37
#52 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 18:20
- platynowłosy lubi to
#53 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 18:44
- Popej lubi to
#54 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 20:37
W zeszłym roku połowiłem sandacze na wahadła abc, a konkretnie modele szprot i rapa.
http://www.blystkiab...p?id_category=2
Pozdrawiam
Piotr
#55 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 20:43
- kaczor lubi to
#56 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 20:50
#57 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 21:22
Dostałem je w prezencie z masą innych przynęt od gościa,który po wizycie w Tybecie przestał łowić
Tak myślałem,że to jakieś cuda zza Buga.
#58 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 21:26
Alga i Mors w rozmiarach 2 lub 3. Wypuszczone w połowie wody czy na kamieniach wieczorową porą. Żelazo wieczorem i po ciemku dało mi trochę sandałów, parę grubo ponad wymiar. Nie chodzi tu o rozmiar ale o zasadę ,że jak ryba gryzie to ugryzie i cokolwiek. I zębów sobie nie połamie. Do wypróbowania za parę miesięcy i drogo nie kosztuje . Na szczupaka ta para i pozostałe towarzystwo z Polspingu lub Suma.
#59 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 22:26
Bardzo często to właśnie wahadło potrafi "du... uratować" ja używam przeważnie swoich klepanych z dość cienkiej blachy mianowicie , z rurek (woda gaz etc nie poleruje nie zdobię fajne do leniwego prowadzenia , idzie daleko machnąć bez jakichkolwiek koziołków , jak się ją dobrze zrobi. Ale za największą cechę tej przynęty jak i blachy uważam zdolność do bardzo szybkiego ciemnienia w zależności od wody w zbiorniku ale to już inna historia...
#60 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2016 - 22:28
Morsa 2 w pudełku mam zawsze. Algę 2 bardzo często. Czasami kwał solidnej blachy czyni cuda, kiedy gumisie, woblery i inne bajery nie działają
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych