[Kuba Standera]

Ja bym miał dwa zestawy - 10 stóp w klasie 8 na bolenia (akurat mam taki kij na wyjściu ) i 9 stóp do linki 9-10 na szczupaki, do tego odpowiednie linki.

linki zapodam jak znajdę - nie kup przypadkiem sznura saltwater bo to popelina - jest na ciepłe wody i drutowaty się robi w naszym klimacie

[remek]

Ja mam podstawową wędeczkę st. croix premiera klasy 8. Na razie chcę spróbować ... może kiedyś przyjdzie czas na coś lepszego.

Pozdrawiam
Remek

[Sith]

Linków konkretnych nie będzie . Pogrzeb w Taimenu, u Gawlika, u Żbika może coś wybierzesz. (jakby coś to później będziesz miał pretensje )

[Bujo]

Ja mam podstawową wędeczkę st. croix premiera klasy 8. Na razie chcę spróbować ... może kiedyś przyjdzie czas na coś lepszego.

Pozdrawiam
Remek

Czyli ten Greys powinien pasowac. Moim Talonem Highlander rzucalo sie bardzo przyjemnie. Bedziesz tez mial okazje wyprobowac przed zakupem

Bujo

[remek]

No co ty. Ja nie będę miał pretensji.

Pozdrawiam
Remek

[Herman]

No, dobra- to ja bym polecił np.

http://www.flyhouse.pl/index.php?go=html/list_show&list= linki_tonace

Mówię o uniwersalnej lince szczupakowo- boleniowej, czyli jednej lince. Na tej stronie Orvisa- pierwsza od góry w klasie 8- jeśli chcesz przezroczystą. Ja bym tą zaproponował. Wiem, że bedziesz bardziej dobierał się do bolków. Może faktycznie mniej się będą płoszyć? Na szczupaka do głębokości 4 metrów też się nada.
Pozdro

[Sith]

No co ty. Ja nie będę miał pretensji.

Pozdrawiam
Remek

Powiem tak - ufam Cortlandowi, podobno SA jest lepszy - wybór należy do Ciebie (jest jeszcze Rio, Snowbee, oczywiście Hardy, SAGE, Lefty itd. )

[Adamus]

Jeśli mógłbym doradzić to linka zdecydowanie intermedium i to nieprzeźroczysta linka Orvisa bursztynowa rewelacyjne właściwości rzutowe i użytkowe( przez przelotki leci sama). Użytkuję WF 5 i 6 od kilku lat. Do opisanej wędki wybrałbym linkę w klasie WF 9. Warto jednak sprawdzić w firmie Vision Polska mieli przecenione po 100 pln Airflo w niepopularnych klasach aftm - dobre linki.

[remek]

Dzięki Adam,
Właśnie słyszałem wiele dobrego o AirFlo. Kolejna osoba to potwierdza.

Bujo, a co ja od Ciebie dostałem?

Pozdrawiam
Remek

[TroutFan]

Jest taka linka to Mastery Streamer Express Clear Tip - WF - S.

[Bujo]

Czesc,

Remek dostales Greys GRX WF8 intermediate. Porzucaj najpierw bo to na prawde niezla linka. Do szybszego kija dobre sa Airflo 40+, ktore mozna tu kupic za smieszne pieniadze ( 15 funtow z wysylka), no i linka ma ponad 40 metrow Jeszcze tylko nauczyc sie tak daleko rzucac i jak znalazl na wislane bolki

Bujo

[Adamus]

Airflo są dobre ale nie bardzo dobre. Jeśli bym miał wydawać pieniadze w kwocie około 200 pln to zdecydowanie polecam Orvisa Intermedium kolor Amber trudno o lepszą linkę. Pływające też są z resztą bardzo dobre. Jeśli masz możliwość kupna tych linek w Stanach to nie szukaj innych. I jesli zaczynasz łowić na muchę to do amerykańskiej wędki ósemki najlepsza będzie WF 9. Wędkę muchową lepiej nieco przeciążyć,(szczególnie w wyższych klasach aftm) lepiej czuć ładowanie kija. Dopasowanie linki do wędki to podstawowa sprawa nie może być nic gorszego niż za lekka linka w stosunku do mocy kija.

[remek]

Wielkie dzięki za porady. Na 100% skorzystam w tym roku.

Pozdrawiam
Remek

[Kuba Standera]

I jesli zaczynasz łowić na muchę to do amerykańskiej wędki ósemki najlepsza będzie WF 9. Wędkę muchową lepiej nieco przeciążyć,(szczególnie w wyższych klasach aftm) lepiej czuć ładowanie kija.

Chyba nie zawsze jest to regułą - w mojej #8 jak założyłem wf9 to zbyt mocno przeciążała wędkę - komfort łowienia wyraźnie spadł, zaczęło się czajenie żeby nie zniszczyć wędki.

[SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;]

[quote]
I jesli zaczynasz łowić na muchę to do amerykańskiej wędki ósemki najlepsza będzie WF 9. Wędkę muchową lepiej nieco przeciążyć,(szczególnie w wyższych klasach aftm) lepiej czuć ładowanie kija.
[/quote]


Chyba nie zawsze jest to regułą - w mojej #8 jak założyłem wf9 to zbyt mocno przeciążała wędkę - komfort łowienia wyraźnie spadł, zaczęło się czajenie żeby nie zniszczyć wędki.
[/quote]

W 100% zgadzam się z przedmówcą. Moja 8 gasłą pod 9 szczególnie przy długich rzutach. Obecnie uzywam linek w klasie 8 i wszystko jest OK

[Adamus]

Drodzy koledzy łowię prawie wyłącznie na muchę spędzam po 50 dni w roku na wodzie przez ten czas łowiłem na kije Daiwy, Hardiego, Orvisa, Scotta, Sage, T&T i żadnej z tych wędek używanie sznura o klasę wyższego w kształcie standardowego WF nie powodowało przeciążenia. W większości wypadków własnie wpływało na plus szczególnie w wypadku stosowania linek tonących. Oczywiście mam na myśli łowienie na odległości maksymalne. Wędkę trzeba dobrze naładować by daleko rzucić. Ostrożnie można nawet łowić linką o trzy klasy cięższą niż opis na wędce.

[Kuba Standera]

Jeśli jesteś dobry rzucaczem to pewnie tak. Dla początkującego nie zawsze jest to dobre rozwiązanie - nie mówię że jest to jakaś regułą, dlatego tak ostrożnie pisałem wyżej - tu chyba wiele zależy od producenta, jak opisze wędkę i jakie kij ma możliwości. Tym bardziej jeśli początkujący chce osiągać dalekie dystanse, używanie za ciężkiego sznura może być trudne. Ale jak pisałem wcześniej, to tylko luźna uwaga, żadna prawda oświecona.

[Adamus]

Moim zamiarem nie jest wymądrzanie się tylko jak najlepsze doradzenie. Dlatego zwrócę uwagę że w wypadku osoby początkującej lepszym rozwiązaniem jest lekkie przeciążenie wedki. Początkującemu łatwiej wtedy wyczuć moment w którym wędka się obciąża i w którym chwili wykonać wymach do przodu i łatwiej jest to wykonać (naładowac wędkę) 8 m linki niż 12 m który to odcinek trzeba utrzymać w powietrzu podczas wykonywania międzywymachów. Można tu posłużyć się przykładem linki ktora została wymieniona wyżej Airflo 40 plus jest to linka z przedłużoną głowicą ( ponad 13 m) w lince standardowej WF głowica ma ok. 9 m. wymieniona linka jest przeznaczona dla rzutowych ekspertów dlatego że trudniej rzuca się ciężarkiem 13 metrowym. Jeśli chodzi o wagę tej głowicy to bedzie ona równa wadze głowicy linki standardowej WF o klase wyżej. A stworzono tą linkę dlatego by łowić lekko i bardzo daleko (jeziora) przy użyciu nowoczesnych szybkich wędek. Potwierdzeniem mojego poglądu o potrzebie stosowania nieco cięższych linek w stosunku do tego co opisane jest na wędce szczególnie w przypadku nowoczesnych wedek amerykańskich jest produkcja linek co połowę klasy ( 3,5 5,5 Cortland, linek o pogrubionych i przedłużonych głowicach S.A. GPX,itp.). Ale się wymądrzyłem trzeba iść na ryby!!! Pozdrawiam!

[Bujo]

Drodzy koledzy łowię prawie wyłącznie na muchę spędzam po 50 dni w roku na wodzie przez ten czas łowiłem na kije Daiwy, Hardiego, Orvisa, Scotta, Sage, T&T i żadnej z tych wędek używanie sznura o klasę wyższego w kształcie standardowego WF nie powodowało przeciążenia. W większości wypadków własnie wpływało na plus szczególnie w wypadku stosowania linek tonących. Oczywiście mam na myśli łowienie na odległości maksymalne. Wędkę trzeba dobrze naładować by daleko rzucić. Ostrożnie można nawet łowić linką o trzy klasy cięższą niż opis na wędce.

Witam,

Mozna ale po co? Moje skromne wprawdzie doswiadczenia mowia troche inaczej. Niedawno troche przypadkowo byla okazja do przetestowania roznych linek na dwoch 9 stopowych muchowkach #4 a mianowicie Sage TCR i Composite Developement GHR. Uzywane linki: Airflo Ridge #4, Airflo Ridge #5, Airflo Ridge #4 Distance Taper i Rio Grand ( fabrycznie przeciazona o polowe).

Najlepiej ( mowimy o dalekich odleglosciach) wychodzilo to Rio i Airflo Distance Taper. Linka #5 powodowala juz dosc znaczne przeciazenie nawet tak szybkiej muchowki jak TCR. W wypadku CD dobrze lowilo sie tak do 15 metra, potem juz nastepowalo przeciazenie wedki i spadek komfortu.

Najwazniejsza jest jednak sama technika co udowodnil ostatnio jeden z dyrektorow sportowych Scierry rzucajac kiepskiej jakosci wedka i linka na ponad 35 metrow i z usmiechem mowiac mojemu koledze ze z wedka jest wszystko w porzadku- jedyne czego mu brakuje to techniki


Pozdrawiam,

Bujo

[Bujo]

Witam

@Adam 14,

Masz racje ze na samym poczatku latwiej jest rzucac linka o klase ciezsza, szczegolnie przy dosc szybkiej wedce.

To czego brakuje w Polsce to szkolki rzucania, ktorych np. w UK jest nieskonczona ilosc. Tu przygode z muchowka zaczyna sie od takiego wlasnie kursu, z wykwalifokowanym instruktorem. Nie nabywa sie zlych nawykow itd. W momencie gdy po raz pierwszy mlody adept zaczyna lapac ma juz za soba spore doswiadczenie.

Pozdrawiam,

Bujo

P.S. Jest tez wiele rzek, na ktorych mozna lowic tylko na sucha muche idac pod prad, zeby nikt nie zapomnial co jest kwintesencja tego sportu