Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Skradziono silniki,Zegrze,Port Wodnik


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 20 sierpień 2013 - 12:16

W nocy z niedzieli na poniedzialek skradziono silnik YAMAHA 4km 2008r z portu WODNIK w Zegrzu

 

F4 AET   S 1090136

 

Załączony plik  1079922_644583602232031_281058147_n.jpg   60,59 KB   156 Ilość pobrańZałączony plik  1081315_644582882232103_515864282_n.jpg   55,82 KB   190 Ilość pobrańZałączony plik  1082337_644582902232101_1690725800_n.jpg   67,86 KB   155 Ilość pobrań

 

Razem z moim silnikiem zginęło 6 innych jednostek, 3 zostały uszkodzone

 

gdy ktoś coś gdzieś widział - hoc wiem ze to juz niedoodzyskania - proszę o info - nagroda:)

 

502 910 975


Użytkownik janih edytował ten post 20 sierpień 2013 - 12:23


#2 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4960 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:04

Ręce u........ po samej d........ :(

Człowiek ciuła i odkłada grosik do grosika, a tu przyjdzie pala.... i z......... .Bo po (h...) co robić kiedy można coś od czasu do czasu przytulić i mieć dłuuuugi weekend albo wakacje. :unsure:

SORY ALE KIEDY TAKIE RZECZY SŁYSZĘ/CZYTAM TO MNIE PONOSI :(


  • janih lubi to

#3 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:36

najgorsze ze oczywiście port umywa ręce - no ale żeby ukraść tyle silników na raz i nikt nic nie zauważył?!



#4 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6182 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 sierpień 2013 - 14:10

BTW - ciekawe ile kosztuje zeson w wodniku? 2 tyśki, czy mniej?


  • kolno lubi to

#5 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 20 sierpień 2013 - 14:43

Port nie ubezpieczył się na taką ewentualność?



#6 OFFLINE   -YAN-

-YAN-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 736 postów
  • LokalizacjaPruszków

Napisano 20 sierpień 2013 - 15:09

A miałeś jakieś zabezpieczenie- blokadę ?



#7 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 21 sierpień 2013 - 06:56

akurat za wodowanie udało mi się zdobyć dobra cenę -  'po kolegach którzy już tam mają' 700zl za łódkę 3,60

 

port nie ubezpieczony jak się okazało już po fakcie

 

silnik miał skręcone motylki prostopadle do siebie i spięte kłódką - bez widocznego bolca,do tego przewiązany stalowa linka do relingu

 

wyłamali cały uchwyt używając zapewne jakiejś rury lub Bóg wie czego



#8 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 21 sierpień 2013 - 07:45

W moich rejonach nadal nie odpuszczają....3 tygodnie po kradzieży mojej łodzi z silnikiem zginęły z tej samej przystani 3 inne motorki a wczoraj znajomemu skradziono 75km silnik i zatopiono łódź... Pozabijać to malo

#9 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 sierpień 2013 - 08:21

Widze, ze temat wraca jak bumerang...

 

Osobiscie nie decyduje sie na pozostawianie silnika na lodce na przystani/ porcie. Najczesciej jest tak, ze w razie jak sie cos stanie to jest to nasza prywatna sprawa. O ile nie mielismy indywidualnie ubezpieczonego sprzetu to okaze sie, ze port tylko bierze pieniadze, za to ze lodka tam stoi a niektorzy jeszzcze zadaja prac porzadkowych na rzecz przystani.

Moze warto przyzwyczajac sie powoli do ubezpieczania (trzeba spelnic kilka warunkow) tak jak samochodu?

 

Gumo



#10 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 21 sierpień 2013 - 09:55

najlepsze jest to że akurat w wodniku jest cieciówka przy bramie wjazdowej dokładnie na wysokości wejścia do portu z wody więc raczej wodą ani przez bramę nie wjechali a teren jest ogrodzony więc ciekawe jaki udział w tym miał cieć? ale jak się ogląda w nocy pornosy albo śpi to tak jest.

Współczuję i mam nadzieję że mnie to nie spotka i że właściciele portów wezmą się za siebie.



#11 OFFLINE   kielbasa99

kielbasa99

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 122 postów
  • Lokalizacjadom

Napisano 21 sierpień 2013 - 10:15

*******...żeby w dzisiejszych czasach port nie był ubezpieczony???? żadnego monitoringu na sprzęt warty kilkaset tysiaków jak nie lepiej????????? Polska po prostu, za co te ********* biorą pieniądze w takim razie?????

 

Proszę o nieużywanie wulgaryzmów


Użytkownik milupa edytował ten post 21 sierpień 2013 - 22:55


#12 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2013 - 10:17

Obawiam się, że się nie wezmą. To osoby trzymające łodzie powinny się za nich wziąć, ale przy braku miejsc w przystaniach co my możemy. Kółko się zamyka.

Jak nie mogą zdjąć łatwo silnika to wytną Ci go z pawęży a łódkę zatopią w zemście za dodatkowy trud, który musieli ponieść przy demontażu. Cała operacja trwa napewno kilkanaście minut na silnik - hałas też pewnie jakiś jest. Nie do wiary, żeby nikt nie widział nikt nie słyszał.



#13 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 21 sierpień 2013 - 10:21

Racja, teraz zdecydowanie gdy kupie nowy silnik to będę go zabierał bo niema sposobu 100% by go ochronić - przewiercisz pawęż? będzie zamówienie na Twój silnik to u......  całą pawęż

 

włamali się od strony mostu na kanale Żerańskim, rozcięli siatkę i tamtędy wynieśli co się dało

 

szkoda tylko że zdjęcie tylu silników musiałoby zając więcej niż chwile i oczywiście cieć nic nie widział...

 

edit:

 

tak jak powiedział mdziam_78

 

 

przy tak malej ilosci miejsc w poratach kolko sie zamyka, niepasuje Ci jedz gdzie indziej - moze byc lepiej moze byc gorzej - ceny horrendalne sa np 960zl za rok - spoko zaplace, ale haczyk : wpisowe 800 bezzwrotne.

 

z tego co wiem nad zegrzem maja likwidowac port od strony Pilawy - ma powstac osiedle z wlasnymi marinami

 

wiec wszystkie stacjonujace tam jachty pewnie beda teraz szukac na sile innych miejsc wiec kolko sie zamknie.

 

tej samej nocy ukradli skuter z Pilawy,nieznam sie ale podobno wart okolo 90tys - wlasciciel oferuje 5tys nagrody



#14 OFFLINE   Pszemo

Pszemo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • Lokalizacjazahaczeni.net/wpwsblog

Napisano 21 sierpień 2013 - 10:50

Polska to dziki kraj.

Trzeba ubezpieczyć sprzęt najlepiej w PZU żeby nie było potem problemów z wypłatą kasy i spać spokojnie.

 

Najlepszym wyjściem było by zebrać się w kilkanaście osób, stawić się u właściciela portu i wymusić na nim ubezpieczenie obiektu. Ustalić 50 zł dopłaty do stawki rocznej od łba dla wszystkich i niech oni ubezpieczą port i wszystkie jednostki które się w nim znajdują.

 

Nie zdziwiło by mnie jednak gdyby nie było chęci ze strony portu bo jak znam życie i nasz piękny kraj to mogą być w te kradzieże zamieszani

 

A potem w skandynawii jak człowiek pod supermarketem zamyka samochód z pilota to się na niego patrza jak na idiotę.



#15 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 21 sierpień 2013 - 11:53

Z tym PZU to róznie bywa. Mnie orżnęła ta firma na kilka tysi - facet wjechał mi w landa, skasował pół przodu (cofał z garażu pajero)

PZU wypłaciło 1/3 naprawy po "urealnieniu i amortyzacji części"...



#16 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 sierpień 2013 - 12:01

Tak zapobiegawczo - domyslam sie, ze wypowiedz powyzsza traktuje ogolnie o portach a nie o jakims konkretnym...?

 

A zupelnie od siebie - jestesmy jednak nieskonczenie potulnym ludkiem...latami rozwijamy nasze hobby, kompletujemy sprzet, nierzadko lozymy na to pokazne sumy, poswiecamy mnostwo czasu...po to zeby coraz czesciej ogladac puste wody, tlok pedzacych motorowek i jeszcze chamstwo i zlodziejstwo...

 

Gumo

p.s. Ubezpieczenie to jak wszystko tez sztuka wyboru. Z reguly jest tak, ze zakladamy ze nic sie nie stanie i w zw. z tym bierzemy jak najnizsze ubezp.a co za tym idzie nie wyposazone w pewne opcje.

Dobry uklad jak sie nic nie dzieje, natomiast po fakcie z reguly sie okazuje co kupilismy....

Jeszzce inna rzecz to u kogo sie to ubezp. wykupuje. Ostatnio PZU i Warta najmniej ciekawi (aczkolwiek zalezy jeszcze w jakiej czesci kraju)



#17 OFFLINE   Pszemo

Pszemo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • Lokalizacjazahaczeni.net/wpwsblog

Napisano 21 sierpień 2013 - 14:39

Nie piszę o konkretnym porcie, nie mam dowodów, nie oskarżam ale jak napisałem nie zdziwił bym się gdyby tak było :(



#18 OFFLINE   janih

janih

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 469 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 21 sierpień 2013 - 15:26

Pytając o ubezpieczenie uzyskałem odpowiedz "Port nie może ubezpieczyć czyjegoś prywatnego mienia" i koniec

 

myślę że silniki już pływają 'gdzieś' za okazyjne ceny - szkoda życzyć tak bo mój był w stanie igła,15h temu wymienione oleje - ale oby się zatarł bądź utopił



#19 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 21 sierpień 2013 - 15:38

Akurat port może ubezpieczyć się w zakresie OC prowadznej działalności z oopcją kradzieży powierzonego mienia. To czasami nam, właścicielom łódek i silników trudno się ubezpieczyć. Bo zabezpieczenia nie takie, miejsce postoju słabo strzeżone etc.

BTW
Może ma ktoś namiar na normalnego agenta, który ubezpiecza łodzie?

#20 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 sierpień 2013 - 15:54

Gdyby mial odpowiednia osobowosc prawna to wtedy by odpowiadal do jakiejs kwoty....w takiej syt. jak jest najczesciej to niestety sami musimy ubezpieczac swoje zabawki. Przy zgloszeniu do ubezpieczenia z reguly ubezpieczyciel zada jakichs 2 zabezpieczen od kradziezy i raczej nie ubezpieczy czegos stojacego nie w porcie.

Podobnie jak ma sie sprawa z zalewanymi mieszkaniami, podejrzewam, ze gdzybysmy nagminnie ubezpieczali, to przy powielaniu sie podobnych zdarzen, sam ubezpieczyciel wzial by w koncu za d... przystan.

 

@janih

Uwazam, ze w Twoim przypadku nie ma co Cie ludzic. Ten akurat silnik z  tego co wiem (wizyty w serwisach) nie ma wybitego numeru tylko naklejke. W zwiazku z tym nawet jak zlapia to sie nic nie udowodni. Mysle, ze lepiej sie nie ludzic, polozyc krzyzyk na tym co bylo i po prostu z tej syt. wyciagnac wnioski.

 

Rowniez mialem kilka sytuacji w tym roku i musze powiedziec, ze wnioski ktore ja wysnulem sa malo optymistyczne...jak to szlo - "...niewiele przedstawia zalet godnych nasladowania..ale i tak ocenialem go zbyt wysoko.."

 

Gumo






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych