Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Spinning vs Casting


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
132 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 04 luty 2008 - 19:50

Ja będę używał sprzętu castingowego wszędzie tam ,gdzie wydaje mi się on bardziej praktyczny i wygodniejszy.
W tym sezonie będzie to jerkowanie i trolling, moim zdaniem zestaw castingowy jest wręcz stworzony do tych metod połowu.

W przyszłośći myśle też o użyciu multika w najcięższych zestwach rzecznych i dzięki temu posunięciu znacznie zejść z wagi używanego sprzętu(kręcioła).

Śmieszą mnie gośćie wciskający ,że spinn albo cast jest naj.
Każda z tych metod ma swoje zalety i warto je wykorzystywać :D

pozdrawiam
spinningista :D ,w przyszłości muszkarz B) ,castingowiec podobno nigdy bo w definicji się nie zmieszczę :lol:



#22 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 04 luty 2008 - 19:51

Witaj @Bezel.
Widzę, że mamy w Tobie nowego ortodoksa castingu, pewnie i dobrze, ale wrzucanie spinningistów do jednego raczej cuchnącego
wora (tak to zrozumiałem) wydaje mi się lekką przesadą, mówisz
daj im jiga i nie będą wiedzieli co z nim zrobić, może masz rację, ale ja dam ci wahadło i pokarz mi ja na nie łowić, castem
czy spinem pstrągi, okonie, jazie, klenie szczupaki, bolenie,
sandacze no i trocie i łososie oczywiście, a i sumy, ew. co jeszcze chcesz, pokaż a pogadamy.
Pozdro Jachu
  • AdamLca i inspect lubią to

#23 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 04 luty 2008 - 19:54

niektóre posty mnie przerażają :mellow: są naprawde odważne ale na pewno szczere <_<

mam pytanie do tych którzy się przenieśli ze spinningu na casting, czy casting jest bardziej skomplikowany od spinningu? jest trudniej się nauczyć co i jak?

Ja będę używał sprzętu castingowego wszędzie tam ,gdzie wydaje mi się on bardziej praktyczny i wygodniejszy.


kolejne pytanie... :mellow: gdzie i w jakich sytuacjach waszym zdaniem casting jest bardziej praktyczny... ? gdzie się lepiej sprawdza i jest wygodniejszy od spinningu ( pomijając wolność 1 ręki ;) )

#24 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 04 luty 2008 - 20:03

[quote]
Ja będę używał sprzętu castingowego wszędzie tam ,gdzie wydaje mi się on bardziej praktyczny i wygodniejszy.

[/quote]

kolejne pytanie... :mellow: gdzie i w jakich sytuacjach waszym zdaniem casting jest bardziej praktyczny... ? gdzie się lepiej sprawdza i jest wygodniejszy od spinningu ( pomijając wolność 1 ręki ;) )
[/quote]
A tak idealnie i łatwo wychodziły rzuty spinningiem?

#25 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 04 luty 2008 - 20:14

moje żuty spinningiem o tyle dobrze wychodzą że na rzeczce szerokości 2 metry trafiam w wode na odległość ok 10 metrów :unsure: ( sukces :mellow: )

#26 OFFLINE   Sith

Sith

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPyrzyce

Napisano 04 luty 2008 - 20:19

W zeszłym sezonie łowiłem właściwie tylko castingową wędką (oprócz kropków). Casting dla mnie to przede wszystkim przynęty od 4-5g w górę. Na mikro wobki i inne mikro przynęty - w moim przypadku przede wszystkim do rzecznego łowienia, mam kluchę St.Croix WSW106UL2 i nikt nie namówi mnie na zmianę spinera do maluchów (przy tej wędce nie muszę nawet zacinać).
Zalety casta to brak zmęczenia ręki i pleców przy całodziennym rzucaniu jednorącz. Bardziej kompaktowa konstrukcja i mniejsza waga zestawu w stosunku do spinningu. Większa dokładność rzutów niż przy spinerze. I ta szpulka tak fajnie się kręci :mellow: :mellow:

#27 OFFLINE   Bezel

Bezel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 04 luty 2008 - 20:20

Na początku rzuty castingiem są trudniejsze bo hamować szpulę tzreba sie naumieć :lol:

Ale potem idzie jak po maśle ( jak po oliwce :lol: )

Casting czyli krótszej wedki jest lepiej uzywać w ciężko dostepnych miejscach bo rzuty typu Plipping cast i spiral cast albo spod siebie wychodza znacznie lepiej niz długim kijem

często spinningiem uzyskujemy dalsze rzuty ale to tylko kwestia nauki i sprzętu w znacznym procencie :mellow:

#28 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 04 luty 2008 - 20:47

yyy jeszcze takie pytanie ni w masło ni w śmietane... sprzętem castingowym moge miotać wobki,jerki,gumy i blachy? czy to sprzęt typowo jerkowy? :blush::o

#29 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 luty 2008 - 20:56

yyy jeszcze takie pytanie ni w masło ni w śmietane... sprzętem castingowym moge miotać wobki,jerki,gumy i blachy? czy to sprzęt typowo jerkowy? :blush::o


Dziwne pytania jak na osobę, która napisała na tym forum ponad 500 postów...



#30 OFFLINE   Sith

Sith

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPyrzyce

Napisano 04 luty 2008 - 20:56

yyy jeszcze takie pytanie ni w masło ni w śmietane... sprzętem castingowym moge miotać wobki,jerki,gumy i blachy? czy to sprzęt typowo jerkowy? :blush::o

Możesz miotać wszystko co Ci się spodoba.

#31 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 04 luty 2008 - 21:01

[quote]
yyy jeszcze takie pytanie ni w masło ni w śmietane... sprzętem castingowym moge miotać wobki,jerki,gumy i blachy? czy to sprzęt typowo jerkowy? :blush::o
[/quote]

Dziwne pytania jak na osobę, która napisała na tym forum ponad 500 postów...


[/quote]

:mellow: oj wiem wybitny jestem... no przecież gruntówką karpiową też wszystko wyrzuce na upartego <_< chodziło mi raczej o
porównanie jakości rzutu... o spinningu wiem dobrze że jest do wszystkich wymienionych przeze mnie przynęt (bo spinningiem łowie),
natomiast jeśli chodzi o casting nie miałem z nim styczności więc nie wiem Embarassed

jeśli chodzi o te dziwne, czasem irytujące pytania... taki mój (wątpliwy) urok :mellow:

#32 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 04 luty 2008 - 21:33

A ja tak trochę z innej beczki. Mówimy tu o spinningu i castingu, no i dobrze bo o to
chodzi w dyskusji. Nie czytałem tej definicji, o której tu była mowa. Ale wydaje mi się,
że zachodzi delikatnie mówiąc nieporozumienie. Mianowicie co to jest spinning. Ja uważam,
że jest to metoda połowu ryb przy użyciu sztucznej przynęty z zastosowaniem wędziska i
kołowrotka, gdzie rzucamy przynętą przy użyciu wędziska. (dla odróżnienia od muchy, gdzie
rzucamy sznurem). Więc z tej, może uproszczonej definicji wynika, że stosowanie tej metody niezależnie od rodzaju kołowrotka jest spinningiem. Natomiast casting w takim
rozumieniu można sprowadzić do połowu ryb przy użyciu kołowrotka z ruchomą szpulą, teraz
utożsamianego z multiplikatorem. W takim razie castingiem jest też połów gruntówką wypo-
sażoną w multik. Kiedyś w latach 60 i 70 ub.stulecia można było zobaczyć nad Regą czy
Parsętą spinningistów, którzy używali kołowrotków o ruchomej szpuli typu katuszka czy
podobnych. I kim byli owi wędkarze, castingowcami czy spinningistami ?

Pozdrowienia Jachu.
PS. Zastanówmy się zanim zaczniemy pisać, bo w/g mnie casting w rozumieniu światłych
wędkarzy powinien być postrzegany jako spinning przy użyciu multiplikatora i dostosowanego do niego wędziska.

#33 OFFLINE   Sith

Sith

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPyrzyce

Napisano 04 luty 2008 - 21:41

Januszu oczywiście masz rację, ale tutaj spinning i casting to są niejako skróty myślowe i mniej więcej każdy wie, co one oznaczają, a reszta to semantyka...

#34 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 04 luty 2008 - 21:43

Witaj @Bezel.
Jakoś nie zauważyłem odpowiedzi na mój post, ale to nie ważne.
Piszesz, że na początek castem trzeba się naumieć rzucać. Otóż
wszystkie działania podejmowane przez ludzi i nie tylko wymagają
nauki, samo nic nie przychodzi. Tak na marginesie rzucania
castem czy spinem w Twoim rozumieniu to można małpę nauczyć jest
to tylko kwestia czasu i ew. ilości bananów. :lol: :lol: :lol:
Pozdro Jachu

#35 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 04 luty 2008 - 21:55

grr... :angry: ja się chyba poddaje, do wszystkiego można znaleźć jakieś ale... rozumiem że są tu wędkarze o wieloletnim stażu i zasobach wiedzy dla mnie nie pojętych
ale my ( młodsi wędkarze ) musimy od czegoś przecież zacząć ... nie chciał bym się odrazu zastanawiać nad pojęciami spinning i casting... wszystko po kolei... od piaskownicy po sahare droga długa :mellow: proszę o odrobinę wyrozumiałości :blush::unsure:

#36 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 04 luty 2008 - 21:56

Witaj @Sith.
Ja to wiem. specjalnie tak napisałem, żeby trochę włożyć kij w
mrowisko, czy coś w tym sensie.
Pozdro Jachu

#37 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 04 luty 2008 - 22:01

Witaj @PaNeK.
Bardzo podoba mi się to co napisałeś, wyrozumiałości możesz się
tu na forym spodziewać bardziej niż Ci się wydaje. A jak będziesz robił jak piszesz to możesz być pewien, że wszystko
będzie tak jak sam chcesz. I tego Ci życzę.
Pozdro Jachu

#38 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 04 luty 2008 - 22:52

Próbowałem i zostałem przy spinningu. Do Castingu wrócę kiedyś :mellow:

#39 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 04 luty 2008 - 23:17

Próbowałem i zostałem przy spinningu. Do Castingu wrócę kiedyś :mellow:


Ty to jeszcze masz czas na decydowanie <_<

ps. troche off top.. gdzie twój artykuł? minołem czy Ci sie nie chciało? <_<

#40 OFFLINE   pablo

pablo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 luty 2008 - 23:54

Pewnie niektórym się teraz mocno narażę. Otóż dla mnie casting jest odmianą wędkarstwa spinningowego Spinning stoi wyżej w systematyce nazewnictwa od castingu. Przez casting rozumiem spinning przy użyciu wędziska z multiplikatorem. Tak samo jak jerk będzie ciągle woblerem, tylko że bezsterowym.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych