Nie wydaje mi się ,że słowo atraktor jest formą niedopuszczalną i to nie tylko w naszym języku.
Atraktor czy atraktant to jak dla mnie różnica jak między przyciągać czy wabić.Mała i akurat w tym wypadku nieistotna.
Jakoś nikomu nie przeszkadza , że przed komputerem "klika myszką" zamiast "naciska naciskaczem" , kręci "młynkiem" zamiast korbą kołowrotka (no chyba ,że mieli się w nim orzechy na oliwkę) a czepiacie się słowa atraktor. 
Jako , że jestem zwolennikiem formy ATRAKTOR (z łacińskiego attrahere - "przyciągać") czy to zaczerpniętego z terminów matematycznych czy innych pozwolę sobie zaprezentować kolejny atraktor.
Tym razem też sumowy.
Little Stinker Chicken Liver firmy Uncle Josh.
Jest to atraktor i przynęta w jednym.
P1060538.JPG 65,15 KB
24 Ilość pobrań
P1060539.JPG 53,32 KB
24 Ilość pobrań
P1060540.JPG 88,54 KB
24 Ilość pobrań
Wciska się ją do specjalnych silikonowych "gruszek" uzbrojonych w kotwice.
imgres.jpg 6,19 KB
35 Ilość pobrań
Lub innych "karmników" a także nasącza się nim sama gąbkę.
images.jpg 5,55 KB
43 Ilość pobrań
images.jpg 5,16 KB
35 Ilość pobrań
Cena 6euro.
Przy używaniu trzeba uważać z jaką siłą naciska się na tubę.
Potrafi pęknąć na drugim końcu. 