też trochę odświeżam temacik, miał ktoś może doświadczenie w takich własnie "skałkowych" warunkach z travelem dragona? Miałem dziś takiego w ręce w sklepie, w wykończeniu dolnika z korka i przelotki na pojedynczej stopce i tu trochę się zawahałem. Z założenia "travel" będzie jakoś upychany w normalną walizkę, bez dodatkowych futerałów raczej. To jest ten kijek;
team-dragon-voyager-salmon-290-cm-21-60-g ,
Dobre wrażenie, mocna dość, cenowo bardzo atrakcyjnie, około 265 pln.. no iwejdzie do tej walizki bez problemu.
Mam tego kija, całkiem przyzwoity, ma tylko deczko przesztywniony dolnik. Sprawiłem sobie do niego tubę, nie polecam wozić wędek bezpośrednio w bagażu głównym bez tuby...Chyba, że masz sztywną walizkę.