Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągowy casting - czy to możliwe? - nowy artykuł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
417 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 26 luty 2008 - 17:57

Fajny tekst i zdjęcia ;) Mam pytanko do autora mianowicie jak zachowują się w wodzie woblery Morel-team i czy są jakoś specjalnie skuteczne? ;)



małe 5 cm - bardzo wąska , drobna praca - nieloty :(

duże 8 cm - szersza praca , głęboko schodzące jakoś latają :D

czy skuteczne ??tak jak ryba bierze skuteczne są zwłaszcza przy czystej wodzie
uwielbiam okonia jest COOL 5 cm gdyby ważył 6g. to nie zmieniałbym przez cały dzień na inne przynęty. B)



#22 OFFLINE   Maniek_17

Maniek_17

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaJanowice Wielkie

Napisano 26 luty 2008 - 18:01

Artykuł bardzo fajny Ja na pstrągi zacząłem polować od tego sezonu na odcinku rzeki uważanym przez wędkarzy za wykłusowany :/ Ty wiesz o jaki odcinek chodzi Ale jeżeli mi się udaje złapać tam pstrąga , to doświadczony łowca nie powinien mieć problemu ze złapaniem go tam :mellow: :unsure: Osobiście nie złapałem tej pięknej ryby jeszcze na woblera :/ Nie wiem, czy to po prostu mój brak umiejętności łowienia tymi przynętami, czy też niewłaściwy ich dobór (w sumie to dużego wyboru w nich nie mam :mellow:) Ale zobaczymy jak to będzie z czasem...
Dziękuję za artykuł, ponieważ każdy spinningista polujący na pstrągi ma swoją taktykę, spostrzeżenia itp. Ty postanowiłeś się swoimi podzielić Za co dziękuję
Pozdrawiam i mam nadzieję że kiedyś odwiedzisz wykłusowaną rzekę

#23 OFFLINE   SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 380 postów
  • LokalizacjaWarszawa - Miasto Feniksa

Napisano 26 luty 2008 - 18:02

Do txtu wkradł sie jednak malutki błąd. Na pierwszym zdjęciu (tym podwodnym jest troć a nie pstrąg) korzystałem z tego zdjęcia w ubiegłym roku. Pozdrawiam

#24 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 26 luty 2008 - 18:02

Artykuł przeczytałem z zaciekawieniem :D ,fajne zdjęcia,bardzo duży asortyment przynęt , dzięki :D

#25 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 26 luty 2008 - 18:39

Rafale ciekawy,artykulik.
Wiec można ruszyć z castingiem na pstrąga.
Na forum wielokrotnie czytałem o castingowych zapaleńcach nawet na małych ,zakrzaczonych ciekach.
Ale nie widzialem jeszcze amatorów łowiacych na przynęty bezsterowe.
Czy to małe jertbaity,czy nawet powierzchniowe przynęty.
Wszystkie przynęty woblerokształtne mają ster.
Nad wodą nigdy nawet nie spotkałem spinningisty łowiacego klasycznie na twitchbaity.
A takie zapewne macie w pudełkach.
Skoro sie bawicie w castowe pstrągowanie,to może warto spróbować pobawić się przynętą.
Nadać jej ruch za pomocą szczytówki.Frajda jest!
Te przynęty nie są zarezerwowane na bassy i szczupaki.
Pstrąg jest przecież bardziej powierzchniową rybą od zębatego,a castingowy sprzet jest stworzony do takiego wędkowania.


#26 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4430 postów

Napisano 26 luty 2008 - 18:40

Dzięki raz jeszcze! Intencje rozumiem.
To pewnie tylko przewrażliwienie ojca/matki na tle swoich dzieci ... ;)

Pozdrawiam,
PP


Witam,

Nawet w UK mowia Fatso, Slider czy Skinner i wszyscy wiedza o jaka firme chodzi :D :D :D


@ Spigot,

Fajny tekst. Dzieki niemu przybedzie kilku pstragarzy z castingiem w reku :D

Bujo



#27 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 26 luty 2008 - 18:42

Dobry kawałek i fajne zdjęcia. Jako propagator kręcenia korbą na wierzchu pokazałeś kawałek fajnego literackiego pstragowania waszą metodą. Ja, jako kręcący inaczej (a może normalnie?? - już zaczynam się gubić)też przeczytałem z zainteresowaniem.
Do zobaczenia nad tymi wodami.
Mariusz

#28 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 26 luty 2008 - 18:45

@Spigot, dzieki. Musze jednak stwierdzic, ze artykul nie rozwiewa watpliwosci, czy pstragowy casting jest mozliwy. Przedstawiles sprzet, przynety i potencjalne miejscowki, ale brakuje mi paru slow jak je oblawiasz, jakie techniki rzutowe stosujesz, jakie miejsca sa dostepne dla castingowcow a jakie lepiej sobie odpuscic itd. Bo domyslam sie ze to artykul skierowany do poczatkujacych, lub tez takich, ktorzy nie bardzo wyobrazaja sobie ganiac z multikiem na pstragi, przynajmniej w niektorych warunkach (np. ja :mellow: )
Pozdrawiam


@lukomat

wiele było pisane na ten temat
nie pisałem o technikach rzutowych ponieważ każdy ma swoje opracowane. W zależności od doświadczenia.

Zapewniam Cię że jeżeli z kijkiem 2,45 cm na średniej wodzie będziesz miał problem z bocznymi rzutami to ja jeszcze sobie poradzę. A i tak w większości wędkarze spacerują z długością kijków 2,75 cm.

Co do miejsc to jest rzecz względna.
jeżeli mam kawałek przestrzeni pomiędzy krzakami to wchodzę
i sie cały czas uczę rzutów z pod siebie. Jeżeli mi nie wychodzi to idę dalej i po sprawie.

:lol:





#29 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 26 luty 2008 - 18:50

Rafale ciekawy,artykulik.
Wiec można ruszyć z castingiem na pstrąga.
Na forum wielokrotnie czytałem o castingowych zapaleńcach nawet na małych ,zakrzaczonych ciekach.
Ale nie widzialem jeszcze amatorów łowiacych na przynęty bezsterowe.
Czy to małe jertbaity,czy nawet powierzchniowe przynęty.
Wszystkie przynęty woblerokształtne mają ster.
Nad wodą nigdy nawet nie spotkałem spinningisty łowiacego klasycznie na twitchbaity.
A takie zapewne macie w pudełkach.
Skoro sie bawicie w castowe pstrągowanie,to może warto spróbować pobawić się przynętą.
Nadać jej ruch za pomocą szczytówki.Frajda jest!
Te przynęty nie są zarezerwowane na bassy i szczupaki.
Pstrąg jest przecież bardziej powierzchniową rybą od zębatego,a castingowy sprzet jest stworzony do takiego wędkowania.


Michał zapewniam Cię że Twoje taps-y wpadają do wody

zrób tylko w barwach kropka to zobaczysz odzew !!!!!

jestem 1 na liście zamówień

5 szt. długość 7 cm wiesz jakie
te które okonie ganiają na tajnos agentos wodos koło Bydgoszczy :lol:


#30 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 26 luty 2008 - 19:35

Rafale-mi wcale nie chodzi o moje przynęty.
Jest mnóstwo innych także skutecznych przynęt.W zeszłym roku zakupiłem wiele.Sprawdzam,testuje,podpatruje.Newet łowie na nie swoje przynęty! Mam nawet killery innych firm.
Pstragi łowie na bezsterowce już od kilku lat, zanim jeszcze powstały moje Uklejki.Moim postem namawiam wedkarzy,aby takze kombinowali z przynętami,a przede wszystkim z ich prowadzeniem.
Bo jaką radość daje któryś z kolei czterdziestak w sezonie.Mnie mizerną.Ale jak skuszę go na nietypową przynętę,jak chlapnie mi jak do suchej,jak sunie z 3 metrowego dołka pstrągal do przynęty w łowieckim amoku...
Aaaa i tu mam radochę,jakbym ledwo co pstrągowanie zaczynał.
Pstrągi inaczej reagują.Zresztą szczupale takze.Jak ktoś lowił szczupaki z opadu na gumę i na jerki(np. Salmo,bo coś cicho o tej marce w tym wątku :D )to wie jaka jest różnica.
Rafale podjedź do mnie do Dezonga(jestem tylko pn-wt)to dostaniesz nawet coś nowego.Odwiedzasz chyba Maxiorską firmę? Daleko nie masz(jestem tam gdzie serwis)
Michał

#31 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 26 luty 2008 - 19:55

dziekuje za tekst :D

mam dwa pytania dotyczace artykulu i kropkow na casta:
1. piszesz, ze uzywasz wedek 10lb i mocniejszych, a na zdjeciu witka 8 lb ... czy ma to jakis glebszy sens zmylenia przeciwnika?
2. co oznacza, ze woblerem 4 gramy mozna 'daleko' rzucic? ile jest 'daleko' w metrach?

#32 OFFLINE   Lanio

Lanio

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 299 postów

Napisano 26 luty 2008 - 20:02

Gratulacje artykulu naprawde ciekawy :mellow: :mellow: :mellow: pozdro

#33 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 26 luty 2008 - 20:19

dziekuje za tekst :D

mam dwa pytania dotyczace artykulu i kropkow na casta:
1. piszesz, ze uzywasz wedek 10lb i mocniejszych, a na zdjeciu witka 8 lb ... czy ma to jakis glebszy sens zmylenia przeciwnika?
2. co oznacza, ze woblerem 4 gramy mozna 'daleko' rzucic? ile jest 'daleko' w metrach?


Witaj PITT

1. piszesz, ze uzywasz wedek 10lb i mocniejszych, a na zdjeciu witka 8 lb ... czy ma to jakis glebszy sens zmylenia przeciwnika?

Wybór wędki w moim przypadku uzależniony jest od wielkości rzeki oraz mocy nurtu. Zwykle wybieram wędkę o akcji medium lub Fast oraz średnim lub większym, zapasie mocy. Preferuję wędzisko o długości 6’ maksymalnie 7’, ciężarze wyrzutowym do 18 g i mocy 10lb i większej

2. co oznacza, ze woblerem 4 gramy mozna 'daleko' rzucic? ile jest 'daleko' w metrach?

a jaka według Ciebie odległość byłaby zadowalająca na 4 g. ??????



#34 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 26 luty 2008 - 20:21

bardzo dziekuje, jak zwykle konstruktywnie ... :unsure:

#35 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 26 luty 2008 - 20:30

[quote]
@Spigot, dzieki. Musze jednak stwierdzic, ze artykul nie rozwiewa watpliwosci, czy pstragowy casting jest mozliwy. Przedstawiles sprzet, przynety i potencjalne miejscowki, ale brakuje mi paru slow jak je oblawiasz, jakie techniki rzutowe stosujesz, jakie miejsca sa dostepne dla castingowcow a jakie lepiej sobie odpuscic itd. Bo domyslam sie ze to artykul skierowany do poczatkujacych, lub tez takich, ktorzy nie bardzo wyobrazaja sobie ganiac z multikiem na pstragi, przynajmniej w niektorych warunkach (np. ja :mellow: )
Pozdrawiam
[/quote]

@lukomat

wiele było pisane na ten temat
nie pisałem o technikach rzutowych ponieważ każdy ma swoje opracowane. W zależności od doświadczenia.

Zapewniam Cię że jeżeli z kijkiem 2,45 cm na średniej wodzie będziesz miał problem z bocznymi rzutami to ja jeszcze sobie poradzę. A i tak w większości wędkarze spacerują z długością kijków 2,75 cm.

Co do miejsc to jest rzecz względna.
jeżeli mam kawałek przestrzeni pomiędzy krzakami to wchodzę
i sie cały czas uczę rzutów z pod siebie. Jeżeli mi nie wychodzi to idę dalej i po sprawie.

:lol:




[/quote]

Hej
Ja nie chce sie bawic w udowadnianie wyzszosci casta nad spinem i odwrotnie, bo nie o to chodzi. Chyba nie uwazasz, ze rzut z boku to szczyt moich mozliwosci przy spinningu :unsure: Zawsze zostaje spod siebie. W ekstremalnie trudnych warunkach mozna strzelac, nawet najmniejszymi przynetami (np. obrotowki 0 i 00) i to na kilkanascie metrow. Moje pytanie bylo, co na to castingowiec. Poniewaz uwazam, ze napisales tekst intruktazowy, wiec tego mi zabrakowalo.
Pozdrawiam


#36 OFFLINE   Pietruszka

Pietruszka

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Gogolewski

Napisano 26 luty 2008 - 20:58

Rafale-mi wcale nie chodzi o moje przynęty.
Jest mnóstwo innych także skutecznych przynęt.W zeszłym roku zakupiłem wiele.Sprawdzam,testuje,podpatruje.Newet łowie na nie swoje przynęty! Mam nawet killery innych firm.
Pstragi łowie na bezsterowce już od kilku lat, zanim jeszcze powstały moje Uklejki.Moim postem namawiam wedkarzy,aby takze kombinowali z przynętami,a przede wszystkim z ich prowadzeniem.
Bo jaką radość daje któryś z kolei czterdziestak w sezonie.Mnie mizerną.Ale jak skuszę go na nietypową przynętę,jak chlapnie mi jak do suchej,jak sunie z 3 metrowego dołka pstrągal do przynęty w łowieckim amoku...
Aaaa i tu mam radochę,jakbym ledwo co pstrągowanie zaczynał.
Pstrągi inaczej reagują.Zresztą szczupale takze.Jak ktoś lowił szczupaki z opadu na gumę i na jerki(np. Salmo,bo coś cicho o tej marce w tym wątku :D )to wie jaka jest różnica.
Rafale podjedź do mnie do Dezonga(jestem tylko pn-wt)to dostaniesz nawet coś nowego.Odwiedzasz chyba Maxiorską firmę? Daleko nie masz(jestem tam gdzie serwis)
Michał



Siemka Bober

Juz Maliniakowi wszystko opowiedziałem, jak to kusisz kropki na micro jerki, pokazałem mu też twój nowy prototyp także jest na bierząco (siedzimy właśnie na hotelu i gawędzimy o kropkowanych łowach) Pozdro
A to z dzisiejszej wyprawy <_<

.

Załączone pliki

  • Załączony plik  kropek.jpg   84,02 KB   353 Ilość pobrań


#37 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 26 luty 2008 - 21:01

Spining contra casting. Dlaczego... Powiedzcie mi, dlaczego zawsze trzeba szukać zwycięzcy...
Łowiłem pstrągi klasycznie, czyli na kołowrotek kabłąkowy. Łowię od jakiegoś czasu na casting. Dlatego, że sprawia mi więcej frajdy. Czy trzeba czegoś jeszcze by zwyciężyć?
Są wody na których casting wymagałby umiejętności niemalże cyrkowych. Na takich i kabłąkowy sprzęt wymaga od wędkarza skupienia i wielu umiejętności. Może jednak ucząc się na kabłąkach i mając za sobą wiele lat treningu myślimy, że nie musieliśmy się uczyć? A może nie chce nam się poznawać czegoś nowego...
Sprzęt. Ciągłe pytania o sprzęt na pstrągi. A przecież pstrąg pstrągowi nierówny. Wody też są różne. Przynęty nawet wymagają trochę innych, specyficznych cech wędziska. Kiedyś łowiłem na gumy i doszedłem do wniosku, że powinienem mieć na pstrągi dwa kije do gum: jeden do chodzenia pod prąd a drugi do chodzenia z prądem... Dlaczego? Inna długość mi się sprawdzała bardziej, inna akcja i inne wymagania przy zacięciu...
Casting jest bardzo przyjemny i dlatego go propagujemy. Sprzęt trzeba dobrać pod ryby i tyle. Moc kija to tylko jedna z cech wędziska. Ja łowię kijem który ma moc 20 lb a zachowuje się dużo lepiej i płynniej (lepiej rzuca, lepiej holuje ryby) niż niektóre kije które nawet w nazwie mają trout...
  • Alexspin lubi to

#38 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 26 luty 2008 - 21:04

[quote]
@Spigot, dzieki. Musze jednak stwierdzic, ze artykul nie rozwiewa watpliwosci, czy pstragowy casting jest mozliwy. Przedstawiles sprzet, przynety i potencjalne miejscowki, ale brakuje mi paru slow jak je oblawiasz, jakie techniki rzutowe stosujesz, jakie miejsca sa dostepne dla castingowcow a jakie lepiej sobie odpuscic itd. Bo domyslam sie ze to artykul skierowany do poczatkujacych, lub tez takich, ktorzy nie bardzo wyobrazaja sobie ganiac z multikiem na pstragi, przynajmniej w niektorych warunkach (np. ja :mellow: )
Pozdrawiam
[/quote]

@lukomat

wiele było pisane na ten temat
nie pisałem o technikach rzutowych ponieważ każdy ma swoje opracowane. W zależności od doświadczenia.

Zapewniam Cię że jeżeli z kijkiem 2,45 cm na średniej wodzie będziesz miał problem z bocznymi rzutami to ja jeszcze sobie poradzę. A i tak w większości wędkarze spacerują z długością kijków 2,75 cm.

Co do miejsc to jest rzecz względna.
jeżeli mam kawałek przestrzeni pomiędzy krzakami to wchodzę
i sie cały czas uczę rzutów z pod siebie. Jeżeli mi nie wychodzi to idę dalej i po sprawie.

:lol:




[/quote]

Hej
Ja nie chce sie bawic w udowadnianie wyzszosci casta nad spinem i odwrotnie, bo nie o to chodzi. Chyba nie uwazasz, ze rzut z boku to szczyt moich mozliwosci przy spinningu :unsure: Zawsze zostaje spod siebie. W ekstremalnie trudnych warunkach mozna strzelac, nawet najmniejszymi przynetami (np. obrotowki 0 i 00) i to na kilkanascie metrow. Moje pytanie bylo, co na to castingowiec. Poniewaz uwazam, ze napisales tekst intruktazowy, wiec tego mi zabrakowalo.
Pozdrawiam

[/quote]


Łukasz ja również nie miałem na myśli udowadniania że cast czy spin i tak dalej.

chodziło mi o to że castinkowym kijkiem o dł. 1,80 jesteś w stanie lepiej manewrować w miejscach mniej dostępnych.

A czy wykonasz z pod siebie czy z boku rzut albo z za głowy to tylko Twoja decyzja i warunki w jakich się znajdujesz.

Jeżeli chodzi o wabiki poniżej 4g. to ja osobiście nie mam doświadczenia. Jadę na ryby odpocząć a nie katować bo muszę.

:D



#39 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 26 luty 2008 - 21:39

Rafał fajnie to napisałeś, ale dzisiaj już idź spać bo na zlocie dostaniesz popalić i to ostro już chłopaki tego dopilnóją B).

#40 OFFLINE   Adam Łuczak

Adam Łuczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 26 luty 2008 - 23:42

Ja rozumiem, że gdy człowiek nigdy nie był na pstrągach to można wciskać autorowi artykułu że to kawał fajnego tekstu itd, ale pstrągarz, który ma dobry wzrok albo nie jest akurat zmęczony po pobraniu płynów akcyzowanych zauważy mankamenty tego artykułu, które ostatecznie stawiają go w jednym szeregu z spamem. No dobrze, nie tam, ale nieopodal.
Primo - fota startowa - gdzie jest najbardziej chyba charakterystyczna dla gatunku cecha zewnętrzna, która sprawia że są takie piękne?? Drugie primo - 65cm i 5kg wagi?? To jakiś tucznik hodowlany chowany na hamburgerach??. Co rusz słychać o połowie 70cm potoka a rekordy są powyżej 80cm. Dalej - opis gatunku z wikipedii (!)Fota zresztą też. Następnie opis występowania zimą, na przedwiośniu, gdy potoki zwykle zmeczone, chude - i ... koniec. Koniec sezonu czy jak?? A jak już tylko zima, przedwiośnie, możliwe minusowe temperatury - to cieńka plecionka?? Później przechodzimy do przeglądu przestronnych pudeł autora. Wiele, wiele przykładowych przynęt często oscylujących w dolnych granicach rzutowych casta które pewnie bardziej lotne będą w klasycznym spinie. A miało być o tym że castem lepiej?! Następnie w kompletne zdumienie mnie wprawiło polecanie zwykłego obuwia na pstrągi które ułatwią nam pokonanie różnych przeszkód, typu skarpy, zwalone drzewa itd Te itd. to są również rejony podmokłe, zalane, bagienka, rowy z wodą, dopływiki ??? Takie turystyczne buciki to pewnie ułatwiają hol ładnego pstrąga a także zdecydowanie pomniejszają ilość pozostawionej w wodzie galanterii stalowomosiężnomiedzianoołowianej?! Z typowo pstrągarskim podejściem do obcych pstrągarzy też zdecydowanie polecam buty za kostkę. :mellow: Niebardzo wiem gdzie autor szaleje za pstrągami ale fotki pstrągowych łowisk to raczej nie spowodowały u mnie przyspieszonego bicia pikawy. Przecież jest tyle rzek i rzeczułek gdzie wykrot na wykrocie, korzenie, pały, wlewy, jamy, wysokie burty, głazy, bystrza, wypłycenia, płanie na wylotach (cały urok pstrągowych ciurów) a tu jakiś kanał niemal. No i generalnie gdzie ten casting na pstrągach?? No gdzie? I dlaczego?? Podsumówując miłośnicy tego królewskiego gatunku ryb raczej niezbyt zadowoleni z tego artykułu. Chętniej bym przeczytał konkretny rzeczowy artykuł dlaczego warto odstawić spinning w kąt i wydać kase na sprzet do casta i iść z nim na pstrągi. Pozdrawiam.
  • jerzy lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych