Janusz, rozumiem Twoje podejście i słuszną ideę porządku na forum, ale to chyba niedobra droga. Moderatorzy mogą upominać i rozmawiać z użytkownikami, mogą ich też blokować i banować, jeśli ktoś nie rozumie koleżeńskiego przekazu. Pewnie, że z rozrostem forum jakość nieco się rozwodniła, ale taka jest kolej rzeczy i usankcjonowanie offtopów wydaje mi się jedynie dodatkową robotą dla administracji, a korzyści nie będzie z tego wymiernej. Giełda to inna para kaloszy, nieadekwatne porównanie według mnie.
Tak się złożyło w życiu (teraz ckliwe wyznanie, szczyt OT, proszę nie zgłaszać), że kilka miesięcy w tym roku byłem leżąco-półsiedzący i mogłem jedynie pomarzyć o wędkowaniu. Jeśli w tym czasie zdarzyło mi się "popłynąć" na forum, odejść od meritum lub dogryźć komuś nazbyt ironicznie, oznajmiam, że stoję już o własnych siłach i mogę pospacerować pod pręgierz.
Albo na ryby właśnie
Nie nie, błąd w założeniu, ja nigdy nie chodzę na ryby, bo na rybach jestem domyślnie, cały czas, tylko niekiedy muszę znad wody gdzieś iść.
Pozdrawiam
Grzesiek