Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwsza moja w 2006r


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
555 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 08 styczeń 2006 - 23:18

Postanowiłem utworzyć wątek, w którym wszystkich chętnych proszę o wpisywanie swojej pierwszej ryby złowionej w 2006r. Jaka to ryba, na co złowiona, w jakich okolicznościach, łowisko, na jaki zestaw ... zdjęcie bardzo mile widziane.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do zabawy
Remek


#2 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:10

Rozpocząłem sezon na Kwisie, 8 stycznia. Moją pierwszą rybą w tym roku był ok. 45-cm lipień. Wziął na raczka w kolorze motor oil, obciążonego 8-gramową główką. Łowiłem Canadianem 2,7 m, do tego żyłka 0,20 mm.
Aby zachęcić was do wyjścia na mróz, dodam, że tego dnia złowiłem jeszcze kilkanaście lipieni B) i sporo okoni (niektóre były nawet nawet. Niestety, następnego dnia nadeszły straszne mrozy...
Pozdrawiam, Jacek

Załączone pliki



#3 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:11

Jezu, strasznie wielkie to zdjęcie. Czy ktoś może coś z tym zrobić?
Jacek

#4 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:16

Jacku gratuluję Ci złapania pięknego Thymalluska. jest to chyba pierwsze zdjęcie na forum jerkbait.pl mojego kuzyna. jest śliczny. Jeszcze raz gratuluję.

pozdrawiam


#5 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:18

hahaha, sam Mistrz!!!

NO to teraz sami pytajcie o skuteczność i sposoby łowienia raczkami.

Pozdrawiam Baloo

#6 OFFLINE   ORION99

ORION99

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 314 postów
  • LokalizacjaKoszalin
  • Imię:Rafał

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:41

:mellow:
Piekna ryba.
B)
W 2000 roku bylem ze spinningiem na Kwisie w okolicach Lawszowej.
Widzialem mase lipieni.
Jednak jeszcze wtedy nie probowalem muchy.
A na spinning zaden sie nie skusil.
Jednak raz mi sie nogi ugiely,
jak wyszedl mi za obrotowka
Kardynal okolo 50 cm.
Co ja tam nie robilem zeby go dostac. :mellow:
'Rafal :D


#7 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:42

@Jaculek,

gratuluję pierwszej ryby w sezonie i to w dodatku pięknego lipionka. :D

Mam do ciebie pytanie:
od dwóch lat staram się łowić pstrągi także na raczki. Jednak połowy na raczki są znikome i są to pojedyńcze małe pstrążki.
Możesz coś napisać o technice raczkowej jaką stosujesz?
I na jakiej wielkości raczki łowisz?

#8 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 12 styczeń 2006 - 13:59

Na raki łowię z opadu (jak sandacze). Najczęściej wygląda to tak. Zarzucam nieco w górę rzeki (pod przeciwległy brzeg lub powyżej miejca, które chcę spranetrować - zwaliska, burty, kamienia itp.). Czekam, aż raczek opadnie na dno. Podrywam go lekko, jeśli trzeba - zwijam luz żyłki, i znowu czekam, aż wabik opadnie do dna. Gdy przynęta jest na mojej wysokości, w ogóle nie podwijam żyłki, bo wybiera ją nurt. Tylko podszarpuję przynętę. Skok, opad, skok, opad, skok, opad. W miejscach o szybszym nurcie, trzeba nawet oddawać żyłkę z kołowrotka. Przypomina to nieco łowienie na daleką nimfę lub... przepływankę. To nurt unosi raka, jak tylko go podrywam i opuszczam.
Łowię rakami Relaksa. Nigdy ich nie mierzyłem, ale mają ok.3-4 cm. Obciążąm je główkami 5-10 g (haczyk nr 4). Z główki trzeba najpierw zerwać szyjkę, bo rozerwie korpus raka. Oczywiście rakulce zakładam od tylca :lol:
Brania najczęściej są z opadu. Po prostu na kiju czuć charakterystyczne stuknięcie. Niekiedy ryby biorą też podczas podciągania raka do góry.
Lipienie lepiej biorą, gdy przynęta spływa z nurtem lub po lekkim skosie pod prąd. Natomiast pstrągi walą i w przynętę poruszającą się pod prąd,i z prądem, i po skosie.
Pozdrawiam, Jacek

#9 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 styczeń 2006 - 14:06

Dzięki @Jacek.
Z twojego opisu wynika, że moja technika jest identyczna. :D
Widać, że muszę bardziej się do tego przyłożyć i łowić z większą wiarą...

#10 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 styczeń 2006 - 14:11

Widziałem tego Pana w akcji i wie co mówi... :mellow: :lol:

Jacku, gratuluję pięknego otwarcia sezonu. Na Kwisie łowiliście powyżej autostrady, czy poniżej?!? Co z pstrążkami? Pokazało się coś?

Cholipa, ja cały czas leczę nogę. Także pierwsze pstrągi to chyba w połowie lutego, albo w marcu...

Wczoraj jednak niewytrzymałem. Namówiłem kolegę i ciągał mnie po lodzie na sankach. Widok podejrzewam przedni i można było się nieźle pośmiać. Pod pachąkule, wiaderko z wędeczkami i zaprzęgnięty kolega. hahah
Wykuli mi dwie (czy dwa??!) przeręble w odległości sanek i ćwiczyłem mormyszki. Po trzech godzinach w bezruchu miałem dość,ale pierwsze rybki złowiłęm. Okonek około 20cm, szczupaczek 40cm i jaguar około 7 cm. Najbardziej niesamowity był szczupaczek zaczepiony za samą skórkę dolnej szczęki na maluśką mormychę z dwiema ochotkami. Na 10 jeździł aż miło...
W dobrej formie (a był przyjemnie gruby) czeka w wodzie do wiosny... Co ciekawe kilka przerębli dalej, kolega także na mormyszkę skusił podobnej wielkości szczupłego... Może przypłynęłu tam na zimę...
Próbowaliśmy także wszelkiej maści blaszek, ale okonie nie chciały współpracować.

Mateusz baloo

#11 OFFLINE   ORION99

ORION99

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 314 postów
  • LokalizacjaKoszalin
  • Imię:Rafał

Napisano 12 styczeń 2006 - 14:14

:lol:
Szkoda, ze tego nie widzialem :mellow:
:lol:

#12 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 12 styczeń 2006 - 14:37

Mateuszu, znacznie powyżej autostrady. Pstrążków złowiłem z pięć, ale nie ma czym się pochwalić. Woda była bardzo niska i przejrzysta, większe skubańce nie dały się podejść. A górna Kwisa jest płyciutka...
Pozdrawiam

#13 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 styczeń 2006 - 15:07

Cześć,
Zdjęcie już zmniejszyłem (czujny jak zawsze :lol:).

Aby zachęcić was do wyjścia na mróz, dodam, że tego dnia złowiłem jeszcze kilkanaście lipieni B) i sporo okoni (niektóre były nawet nawet.



Właśnie w niedzielę, w kilka osób z forum wybieramy się nad rzeczkę pstrągową. Pomrozimy tyłki, oj pomrozimy :D W każdym razie na pewno damy znać czy choć jakiś wymiarowy połakomił się na przynętę.

Wielkie gratulacje! To w sumie niesamowite, że wstawiłeś akurat lipienia. Wczoraj oglądałem filmik Mieszkańcy leśnego potoku a w szczególności ciekawy połów lipieni na muszkę. A dzisiaj na forum lipień - to bardzo miłe.


@Baloo, a cóżeś sobie z tą nogą zrobił biedaku?

Pozdrawiam
Remek



#14 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 12 styczeń 2006 - 16:08

I jeszcze jeden z okonków z pierwszej wyprawy. W Kwisie jest ich naprawdę dużo.
Pozdrawiam, Jacek

Załączone pliki



#15 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 styczeń 2006 - 18:48

A Remku w końcu zdecydowałem się naprawić kolano, uszkodzone swego czasu podczas przygody z koszykówką.
Także teraz muszę nieco przecierpieć, aby na jesień móc wrócić do czynnego uprawiania sportu (bo sport to zdrowie, hehehe).
Na szczęście o kulach jeszcze tylko dwa tygodnie i jak noga i pogoda pozwoli to będę mógł już chwycić za wędkę...

Baloo

#16 OFFLINE   Smaczek

Smaczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 13 styczeń 2006 - 07:41

Sezon spinningowy rozpocząłem 2-go stycznia na ... Kwisie.
Pierwsza rybka to potoczek 40 cm (zdjątko kiepskiej jakości bo z telefonu no i bez łowcy).
Przynęta to żółty predatorek mannsa (5 cm).

Załączone pliki



#17 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 styczeń 2006 - 09:51

Jaki śliczny ten okonek :mellow:
i w ogóle - poczytać miło - jak ktoś tak ładnie łowi!

#18 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 styczeń 2006 - 10:29

@Smaczek,

gratuluję pierwszej ryby sezonu, a szczególnie że to taki ładny pstrążek. :D


@Baloo,

czyżby operacja kolana? Jeżeli tak to nie śpiesz się na te ryby. Rehabilitacja cię wita! Wiem coś o tym niestety... :(

#19 OFFLINE   Smaczek

Smaczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 13 styczeń 2006 - 11:09

Dzięki @rognis_oko, ale na tym nie koniec. Na pierwszej spinningowej wyprawie tego roku u mnie padły dwa 40-taczki i jeden niewymiarek. Mój kompan wyjął 46-teczkę.
Druga moja wyprawa zaowocowała czymś co miało długość 49cm. Tylko to troszkę dziwna (moim zdaniem, a nie jestem znawcą) rybka była jak na pstrążka. Nie miała żadnej czerwonej kropy, a w żołądku aż trzy rybki (wielkości około 10 cm). Poza tym bardzo kruciutką głowę. Nie wiem czy tak wyglądają samice potoka czy też była to malutka głowatka.
Zresztą, mi wędkarzowi nizinnemu, łowiącemu pstrążki od zaledwie roku, nasuwają się dość ciekawe i chyba kontrowersyjne spostrzeżenia.
PS. Dołączam zdjątka (kiepskie niestety) pstrążków (kolegi i tej dla mnie ciekawostki).

Załączone pliki

  • Załączony plik  cos1.jpg   19,78 KB   1602 Ilość pobrań
  • Załączony plik  szuwar1.jpg   24,74 KB   1616 Ilość pobrań


#20 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 13 styczeń 2006 - 11:41

Piękne ryby Smaczek. Obawiam się, że masz rację. To może byń Hucho hucho. My Thymallusy bardzo ich nie lubimy bo paskudy na nas czasami polują. Są paskudne. Jak taka głowa cię chwyci to wętrzności wyłażą ci pod skrzelami, moment i po tobie.

pozdrawiam





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych