Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Aparat dla wędkarza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1525 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 kwiecień 2008 - 07:18

No właśnie ostatnio dość intensywnie zastanawiałem się nad defnicją aparatu fotograficznego dla wędkarza. Jakie powinien spełniać wymagania. Wiadomo przecież, że kiedy jesteśmy z kolegą nad wodą, na rybach nie ma problemu. Mówimy towrzyszowi wyprawy zrób mi zdjęcie i ... lepiej bądź gorzej jakieś zdjęcie pamiątkowe mamy. Ale co zrobić kiedy jesteśmy sami nad wodą? Tutaj pojawiają się małe schody. Przede wszystkim walczymy o czas - nie możemy bowiem trzymać ryby w nieskończoność, ponawiać próby, kadrować itd. Zdjęcie musimy zrobić szybko, przy tym prawdopodobieństwo tego, że będzie odpowiednio skadrowane powinno być wysokie. Ponadto, o czym przekonałem się już dwukrotnie, aparat powinien w miarę wytrzymać trudne warunki wędkarskie - mówię tutaj o wilgoci, wodzie. Zacząłem dość intensywnie szukać i zdefiniowałem sobie takie oto parametry aparatu dla wędkarza:

- kompakt - musi być mały by mieścił się w kieszeni kamizelki, plecaka
- obiektyw musi być szerokokątny - najlepiej 28mm - rybę trzeba traktować szerokim kątem bo później z metrowego szczupaka wychodzi niewielkich rozmiarów śledź
- aparat musi mieć w podstawie gwint do statywu - to oczywiste jakoś aparat trzeba zamontować (można położyć na plecaku, czy na ziemi ale na dobre efekty za bardzo nie można liczyć)
- obracany monitorek LCD - można, trzymając rybę w pozie, już patrzeć czy dobrze wyjdziemy (czy dobrze skadrowaliśmy zdjęcie)
- zdalne uruchamianie aparatu - pilocik byłby najlepszym rozwiązaniem
- dobra jakość zdjęć - format RAW byłby wskazany ale ... tego nie można za bardzo oczekiwać od aparatów klasy kompakt
- gdyby był wodoszczelny, byłby ideałem

Szukałem i znalazłem właściwie jeden jedyny, który spełnia większość wymagań: Canon G5. Stara konstrukcja ale ma i obracany wyświetlacz i pilota, niezły obiektyw ... tylko kupić go już nie można bo obecnie promowanym przez Canona jest G9 (!). Szukam dalej. Macie jakieś pomysły? Może natknęliście się na coś fajnego co możecie polecić?

pozdrawiam
Remek
  • golipe lubi to

#2 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 02 kwiecień 2008 - 07:56

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 12:37


#3 OFFLINE   Adam Łuczak

Adam Łuczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 02 kwiecień 2008 - 08:32

Kolega remek wymaganiami ograniczył wybór li tylko wyłącznie do cyfrowych kompaktów. Z tej kategorii sprzętu używam olympusa mju 725 sw. Jego oczywistą zaletą jest całkowita odporność na warunki wędkarskie, mniej lub bardziej przymusowe kąpiele, ulewy, zagracone kieszenie itd. Do upamiętnienia ryby wystarczający. Samowyzwalacz - MZ lepszy od pilotów bo ręce wolne. No i duży plus - możliwość nagrywania filmików. Mimo, że nie jestem wideofanem pare filmików z wyjazdów stało się wsród moich znajomych już wręcz kultowych - więc czasem taka mozliwośc może sie przydać. Odbiegając od wyznaczonych ram wyboru gdy nie biore cyfry biore analoga Olympus mju II z stałym obiektywem 35/2,8 z b/w negatywem. Sprzęt mały kompaktowy na mżawkę odporny - jednak dla bezpieczeństwa w grubym woreczku strunowym trzeba nosić. Wywoływanie osobiście negatywu i potem samodzielne wykonywanie odbitek jest niezwykłą radochą a b/w portrecik z fiszem czy też jakiś nadrzeczny landszafcik ma klimat. Ale wiadomo, nie każdy ma czas. Gdy wiem, że na wyprawie może być więcej ciekawszych rzeczy do uwiecznienia porzucam wszystkie w/wym i biore lustrzankę Nikona FM2 z stałym ogniskiem 50 i szerszym 28mm. Wady: zajmuje więcej miejsca i w sumie musze mieć wtedy plecak czego ostatnio niezbyt lubie, ogólnie pojmowany brak szybkostrzelności. Poza tym same zalety. Więc gdy spoczywa w kieszeni plecaka w worku wodoszczelnym czuje sie pewniej B) Niezastąpiony na długich wyprawach gdy baterie z cyfrze już siadły. Kiedyś momentami nad brzegami wędrowałem z średnim formatem. Kolega który złowił potokowca 69cm akurat sie załapał na kwadratowy kadr 6x6cm, ale to już inna historia. B)

#4 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 02 kwiecień 2008 - 08:43

Praktycznie wszystkie zdjęcia robię sobie przy użyciu samowyzwalacza.
Jeżeli wypuszczamy złowione ryby to wszystko musi być ustawione przed wyjęciem ryby z wody!Pstryk...i ryba wraca do wody.

Ja to widzę tak:

Pierwsza opcja to noszenie aparatu zamontowanego na statywie i ustawienie obok miejscówki gdzie łowimy.

Druga to kompakt w kieszeni.
Musi być szeroki ,żeby łatwo było go ustawić np. na pudełku od przynęt.
Aparat wyjmuje i ustawiam w czasie holu.Przy odrobinie wprawy zajmuje to ok. 20-30s.
Minus taki ,że często pokrowiec ląduje w błocie i w trudnym terenie nie zawsze daje się ustawić aprat tak ,żeby zrobić optymalne zdjęcie.

#5 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9626 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 02 kwiecień 2008 - 09:26

Ja na ryby zabieram Pentaxa W21 - ogólnie cała seria W jest dość udana, robi naprawdę przyzwoite fotki jak na kompakt, filmy są całkiem całkiem. Największą zaletą jest wodoszczelność i możliwość robienia fotek pod wodą, odporność na wstrząsy, pył i inne takie. Niestety nie ma odchylanej klapki... za to rozmiarowo jest trochę większy od paczki papierosów 100tek

#6 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 kwiecień 2008 - 09:38

Witaj Remku,
Mju 1030SW Olympusa spełnia większość podanych przez Ciebie założeń. Masz szeroki kąt (28 mm) i uzyskujesz zdjęcia w zupełności wystarczające. Jeśli chcesz robić zdjęcia najwyższej jakości to masz Nikona i worek obiektywów.
G5 ma ogniskową z dołu 35mm i jest strasznie wolny (procesor digic I) Miałem ten aparat i pozwalał na całkiem fajne fotki w trybie manualnym, ale przecież nie o to Ci chodzi. Wreszcie wymiary zewnętrzne G5 nie są małe - nie do każdej kieszeni się zmieści.
Pozdrawiam,
P.
http://www.dpreview.com/reviews/specs/Olympus/oly_stylus1030 sw.asp

#7 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 kwiecień 2008 - 09:48

Ja mam Canona S3IS i w większości sytuacji radzi sobie świetnie.
Jest trochę większy niż standardowy kompakcik, ale dzięki temu łatwiej mi go ustawić w trudnych warunkach. Na szczęście jeszcze go nie kompałem ale lekkie zachlapanie wodą lub błotkiem znosi.

Jedyna rzecz która mnie wkurza przy robieniu zdjęć tym aparatem metodą @Maciejowatego jest to że aparat łapie ostrość w momencie naciskania spustu a nie tuż przed zwolnieniem migawki.



#8 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 02 kwiecień 2008 - 09:55

Jedyna rzecz która mnie wkurza przy robieniu zdjęć tym aparatem metodą @Maciejowatego jest to że aparat łapie ostrość w momencie naciskania spustu a nie tuż przed zwolnieniem migawki.




To prawda taka metode stosuje od początku przygody z takim sprzetem, nie wiekszym niz paczka ,, fajek ,, .
Jest to niestety czeste, brak ostrosci, gdy migawka ustawia ostrosc w momencie naciskania spustu. Za chwile zmieniamy odległosc od aparatu i wychodzi ,, klapa ,, .


#9 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 kwiecień 2008 - 10:01

No właśnie Panowie - to są te szczegóły. Jeśli chodzi o lustra i analogi to mam to i to więc ... dziękuję. Teraz poszukuję czegoś co pozwoli mi uchwycić chwile samotności (z zeszłego roku praktycznie nie mam zdjęć - lustrzanek nie biorę nad wodę, m.in. ze względów bezpieczeństwa).

Jeśli chodzi o ostrość to jakoś można to obejść - ustawiając ją na obiekt w pobliżu (można np. wbić jakiegoś patyka w miejsce obiektu fotografowanego) a później tylko ustawić na statywie odpowiednio aparat (przy małej matrycy jak paznokieć oraz przy obiektywie 35mm ostrość powinna się rozciągać od obiektywu do nieskończoności). Pilocik i obracany monitorek bardzo by się przydał by zminimalizować liczbę nieudanych zdjęć, ale widzę, że spełnienie tych wszystkich wymagań graniczy z cudem - niestety.

Pozdrawiam
Remek

#10 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4430 postów

Napisano 02 kwiecień 2008 - 10:40

Witam,

Nie sadze zeby cie interesowalo ale osobiscie uzywam najmniejszej lustrzanki- Olymopusa e-400. Kosztuje tutaj max 300 funtow. Wkladam go do torby w wodootpornej torebce bodajze Simmsa tak wiec nawet jesli brodze nie mam problemow z przemoczeniem.

Pozdrawiam,

Bujo

#11 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 02 kwiecień 2008 - 10:46

Nie wiem jak to jest rozwiązane w moim aparacie ,ale nie zauważam problemu z ostrością.

Myśle to dlatego ,że kiedy aparat stoi na pudełku i klękam obok z rybką to nachylając się nacisnąć przycisk aparat łapie ostrość mojego tułowia ,które jest wtedy mniej więcej w takiej odległości w jakiej znajdzie się za chwilę ryba.

#12 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 kwiecień 2008 - 10:52

Odpowiedź Maciejowaty jest dość prosta. W kompakcie jak ustawisz ostrość na nieskończoność (naciśnięcie spustu przed tym jak pojawisz się w miejscu, w którym będziesz pozował) to ... przód może się nie załapać. Dlatego pisałem by ustawić ostrość na punkt gdzieś w pobliżu miejsca, w którym będziesz trzymał rybę - ostrość będzie od obiektywu (prawie) do nieskończoności (na pewno wędkarz będzie ostry).

Lustrzanka nie - mam, jak napisałem. Kompakcik - mały, zgrabny, do kieszeni.

pozdrawiam
Remek

#13 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 kwiecień 2008 - 11:46

Mju 300/400 przecwiczyłem
Teraz bym chciał.... może ktoś skrobnie parę słówek o IXUS-ach Canona.
Jest jakiś użytownik, ktoś znający ten sprzęt?


#14 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 02 kwiecień 2008 - 12:08


Jeśli nawet ustawimy ostrość na obiekt to należy pamiętać o świetle. Jeżeli staniemy na przeciw aparatu podczas uruchamiania samowyzwlacza to zdjęcie będzie mocno prześwietlone. Jeżeli znowu staniemy obok obiektywu to nasz postać będzie niedoświetlona ... i wtedy trzeba doświetlić lampą.
Większość zdjęć wykonałem Canonem A60, brakowało mi w nim odwracanego ekraniku. Teraz nieco dociążyłem plecak ;)

Oczywiście rozpatruję sytuacje gdy samotnie łowimy ryby.



#15 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1936 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 02 kwiecień 2008 - 12:28

A macie jakieś zdanie na temat canona a650?
Szczerze mówiąc przymierzam się do niego

http://www.sklep.mediashop.com.pl/index.php?produkt=5 1

#16 ONLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 kwiecień 2008 - 13:03

Miałem A640 był fajny - ekran właśnie obracany, można było za pomocą małego tricku (http://chdk.wikia.com/wiki/FAQ) wyciągać pliki w formacie RAW co mnie interesowało, brak zdalnego wyzwalania ale ogólnie ok.

#17 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 02 kwiecień 2008 - 13:31

kiedy jestem sam to fotografuje moja stara minolta dimage, zalety: zoom optyczny 3X, cala optyka jest schowana w obudowie (przy zblizeniach obiektyw nie wysuwa sie), obudowa jest wykonana cala z metalu, aparacik ma wielkosc paczki fajek i nic nie wazy;
wady: niestety nie ma obracanego displayu, ale mi to rybka, bo ze statywem na ryby chodzil nie bede

@popper
IXUS'y to bardzo udane kompakty, moj kolega ma juz trzeci, nie dlatego, ze sie psuja, tylko dlatego, ze co 3 lata kupuje najnowszy model, w zasadzie aparat ma te same zalety co moja minolta, tylko z ta roznica, ze objektyw wyjezdza z obudowy i te nowsze maja dwa razy wiecej pixeli ... podobne rozwiazanie optyki jak w minoltach widzialem tez w kompaktach casio ...


#18 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 kwiecień 2008 - 13:51

Dzięki @Pitt

Podpowiem jeszcze jedną zabawkę. Mam od ponad 1,5 roku służbowego Fuji FinePix F30 http://www.fujifilm.pl/3020.htm .
Aparat nie do zajechania a zrobiło już kilkadziesiąt tysięcy fotek.
A pstryka nim trzech użytkowników na wszelkich okazjach, nie tylko w pracy.
Obudowa częściowo metalowa.
Bardzo dobra bateria, naprawdę długo trzymająca bateria oraz błyskawiczne uruchamianie i ostrzenie.
Drogi (w momencie zakupu ponad 1000 zł) ale wart polecenia.
  • jujus20 lubi to

#19 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 02 kwiecień 2008 - 13:57

Remku, ja Ci powiem, jak to będzie :lol: Oczywiście kupisz sobie ten kompakcik, weźmiesz go kilka razy na ryby (ja wziąłem tylko raz), po czym odłożysz na półkę lub oddasz dzieciakom :mellow: Zaczniesz dzwigać lustrzankę i pół torby obiektywów. Bez względu na wspomniane przez Ciebie bezpieczeństwo. Bowiem wypad na ryby to okazja na ciekawe zdjęcia niekoniecznie wędkarskie. Zresztą, sam się przekonasz :mellow: Zabieram nad wodę absolutne minimum sprzętu, ale lustrzanki nie udało mi się wyeliminować. Moim przyjaciołom także :mellow: W ubiegłym roku 2 razy zapomniałem zabrać wędkę, ale aparat zawsze miałem :lol: :lol:
Ps. Absolutnym mistrzem autoportetów cykniętych lustrzanką przy użyciu pilota jest Andrzej. Myślę, że podzieli się z Tobą swoimi spotrzeżeniami :mellow: :mellow:

#20 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 02 kwiecień 2008 - 14:15

Hehe wystarczy zajrzeć do Andrzeja na stronę :D 70% fotek z rybami sam zrobił.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych