Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ryby na trawie / publikacje na forum a sens CR


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 16 maj 2008 - 08:46

Witam wszystkich forumowiczow i anonimowych użytkowników. Jak sadze w wiekszosci stosujacych ,, złów i wypusc ,,.
Nie jest dla nikgogo TU tajemnica iz chcac w zwiekszyc szanse na przezycie ryby przez nas złowionej, musimy zminimalizowac jej kontakt z naszym ,, obcym i smiertelnym ,, dla niej srodowiskiem.
Szczerze mowiac mnie i kilka osob innych z forum obchodzi z niesmakiem ogladanie takich utytłanych ryb, ktore łapia jakies chorobska. Wiadomo ze jak ktos zabiera ryby to i tak moze wstawic ładna fotke, a samo ułożenie ryby na ziemi nie swiadczy o jej wypuszczeniu.
Oczywiscie, moge przecież nie patrzec :mellow: ale... pytanie głównie do ADMINOW. Czy mozna sie posunać dalej i w regulaminie i na forum skorygowac taka drobnostke. Czyli poprostu USUWAC takie fotki.
O co mi chodzi? Może pojdzmy dalej. O propagowanie zdrowego CR, a jerkbait.pl robi to przecież najlepiej. :D
Co sadzicie pozostali forumowicze? A moze jestem w wielkim błedzie?

Jest tak...





Załączone pliki



#2 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 16 maj 2008 - 08:48

Moze by tak...

Załączone pliki



#3 OFFLINE   Adam Łuczak

Adam Łuczak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 16 maj 2008 - 09:22


O co mi chodzi? Może pojdzmy dalej. O propagowanie zdrowego CR...

ja bym zadał (pewnie kontrowersyjne tutaj) pytanie czy 100% C&R jest zdrowy? Czy nie lepiej propagować zdrowy rozsądek niż zabawę zwierzętami?

#4 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 16 maj 2008 - 09:31

Nie oto mi chodziło. Nie odbiegajmy od zadanego konkretnego, waskiego pytania, bo watek sie rozwałkuje itp itd.
Konkrety...jestesmy wedkarzami i ryby łowic bedziemy i kropka.

ps Mogłem napisac na priva np do Remka, ale temat konkretny zadałem ofijalnie. :D

#5 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4430 postów

Napisano 16 maj 2008 - 09:46

Witam,

Popieram to co napisal Marcelinho. Dla mnie zawsze najwazniejsza byla ryba i to co sie stanie z nia po wypuszczeniu. Trzeba by jednak zadac kolejne pytanie- czy zawsze da sie zrobic jej fotke i za jaka cene.

Co jesli trafi sie prawdziwy okaz a nie ma kolegi, ktory pstryknie cos porzadnego- czy szybkie zdjatko na trawie czy jakikolwiek jego brak? Rozumiem ze nie trzeba czegos takiego od razu wklejac na forum ale czasem mamy rozne mysli :D

Tu gdzie mieszkam przykladowo inaczej podchodzi sie do holu i postepowania ze szczupakami.Zalecana moc plecionki to 65 lbs+, wedka przy jakiej Mephisto to patyczek na okonie. Kazdy musi miec wielki podbierak i mate do zwazenia ryby ( bez tego nie wpuszcza nad wiele jezior). Ktos napisze zaraz ze niszczy sluz itd. Moze i jest w tym odrobina racji ale wielokrotne polowy tej samej okazowej ryby swiadcza ze chyba nie jest tak zle.

Pozdrawiam,

Bujo

#6 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 16 maj 2008 - 10:31

Sam nigdy nie kładę ryb na trawie bo traktując je w ten sposób robimy im dużą krzywdę i dalsze stosowanie C&R mija się z celem. Jestem za.
Poza tym mi osobiście takie zdjęcia niespecjalnie się podobają. Zdjęcie zrobione przeważnie komórką na tle wędki i mimo że ryba często ładna nie widać tej jej wielkości.

#7 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 16 maj 2008 - 11:20

Witam,
problem zasygnalizowany przez Marcelino jest dość kontrowersyjny, choć pewnie w pewnych granicach słuszny. Owe granice określa specyfika łowiska oraz sposób zapięcia się ryby. Proszę sobie wyobrazić małą zakrzaczoną pstrągową rzeczkę i pstrąga, który z dużą pazernością zagryzł woblera, obrotówkę, twistera i zadać sobie pytanie czy jesteśmy w stanie uwolnić rybę w wodzie, bez położenia na trawie? Owszem, pewnie można silnie ściskając i dłubiąc w paszczy ryby, a może lepiej spokojnie położyć rybę na trawie i jak najdelikatniej odhaczyć (pomijam kwestie podebrania ryby w tych warunkach)? Taka sytuacja nie dotyczy wyłącznie pstrąga... Oto bowiem zakrzaczona opaska lub burta, na końcu zestawu 70 cm boleń, który zagryzł twisterka tak, że wystaje tylko żyłka... Czy będziemy w stanie wyhaczyć go bez kontaktu z ziemią? Przykłady można mnożyć...Pytań wiele. By mogło dojść do sytuacji jak na przedstawionej fotce, istnieje często konieczność umieszczenia ryby na ziemi, niestety.

Celowo pomijam kwestie estetyki zdjęcia ryby leżącej na trawie, choć widziałem kilka bardzo ładnie wykonanych fotek w takiej sytuacji. Można na forum nie umieszczać takich zdjęć, sprawa do regulacji przez właścicieli/a forum. Spójrzmy jeszcze z drugiej strony, czy zdjęcie zrobione samowyzwalaczem i zamieszczone na forum jest gwarantem, że ryba nie leżała na ziemi i na pewno w dobrej kondycji wróciła do wody? Na pewno nie, jest tylko świadectwem użycia właśnie samowyzwalacza albo świadectwem drugiej osoby wykonującej fotę. (nic nie sugeruję, nikogo o nic nie podejrzewam, stwierdzam jedynie to co można stwierdzić na podstawie zdjęcia). I jeszcze jedna sprawa, związek przyczynowo-skutkowy między położeniem ryby na trawie, a jej późniejszą śmiercią w wyniku obrażeń, chorób itp. nie jest wystarczająco udokumentowany (jeśli w ogóle jest), zatem wszelkie sugestie, że ryba niewątpliwie skończy jak ta na drugim zdjęciu jest manipulacją. I nie wiem czy dobrze służy idei wypuszczania ryb, niewątpliwie przestrzega, ale czy nie zniechęca do wypuszczania? Wszak młody adept wypuszczania ryb, zgodnie z przedstawioną logiką, kiedy trafi sporą rybę i jedyną możliwością wyjęcia wabika z pyska będzie konieczność położenia ryby na ziemi, może uznać, że ryba i tak nie przeżyje i lepiej zabrać ją po prostu do domu.
Jakie wnioski? Starajmy się w miarę możliwości jak najdelikatniej obchodzić z rybami, starajmy się nie kłaść ich na ziemi (jeśli to możliwe), używajmy gdzie to możliwe podbieraka, maty itp. Innymi słowy, zachowujmy wszelkie środki ostrożności w momencie przebywania ryby poza wodą, ale pamiętajmy, że są sytuacje kiedy rybę musimy położyć na ziemi, by przeżyła spotkanie z kotwiczkami... Osobiście jestem zwolennikiem wypuszczania wszystkich ryb, bez tłumaczenia, że „pewnie nie przeżyje”, bowiem nawet jeden procent szans jest zawsze szansą, natomiast w plecaku ryba na pewno nie przeżyje:).
Pozdrawiam,
Marcin.

Załączone pliki



#8 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 16 maj 2008 - 11:48

Moim zdaniem,to co już zamieścił właściciel Jerkbaita jest wystarczające,ale jeśli ktos sie nudzi i wałkuje watek który jest oczywisty dla większości forumowiczow :

Niniejszym chciałbym ogłosić kilka prostych zasad, których przestrzeganie pozwoli nam na uniknięcie nieporozumień.

1. Przede wszystkim Catch and Release (złów i wypuść) co oznacza, że zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone.
2. Nie publikujemy zdjęć ryb martwych lub takich, których wiarygodność w ich stan jest wątpliwy (unikniemy niepotrzebnych dochodzeń).
3. Publikujmy zdjęcia wykonane TYLKO w naturalnej scenerii łowiska.
4. W przypadku zauważenia niezgodności z niniejszym regulaminem nie robimy dochodzeń na własną rękę - zgłaszamy swoje wątpliwości do moderatora.
5. Nie publikujmy zdjęć ryb, których sposób traktowania widoczny na zdjęciu może ewidentnie skutkować ich zejściem (ryby krwawiące, wybrudzone piaskiem, w mocnym uścisku ręki itd.).
6. Publikuj zdjęcia ryb wymiarowych.
7. Nie publikujemy zdjęć złowionych w okresie ochronnym (dotyczy to miejsca połowu danej ryby).

#9 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 16 maj 2008 - 12:02

Amen.

PS.
Już widze te reakcje.

Opis połowu:
Złowiłem szczupaka 110 cm (tu warunki i opis połowu)
odzew:
Daj jakieś fotki
odpowiedź:
fotki na trawie :(

#10 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 16 maj 2008 - 12:05

Super o to chodziło :D

#11 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 maj 2008 - 12:19

@Marcelinho

Nie wnikajac glebiej, do kogo koniec koncow sie zwracasz...

Odpowiem Ci pytaniem: A co bys zrobil, lowiac (a co sobie bedziemy zalowac :D ) 30kg szzcupaka, ktory caly czas ma wlaczony napęd i zeżarl na tyle gleboko, ze groty przynety beda mu uniemozliwialy żywot?
Dodatkowo jestes sam. :D
Ale i w opcji we dwoch tez mnie ciekawi, co zrobicie?

Gumo

#12 OFFLINE   danielXR

danielXR

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 16 maj 2008 - 12:21

@Majster uprzedził mnie w tym co chciałem napisać...Panowie, zdrowy rozsądek przede wszystkim zamiast zagladnia za ramię innym i wyciągania wniosków pochopnych. Wychodzenie z założenia że ryba połozona na chwilę na trawie jest skazana na śmierć jest chyba juz lekkim naciągnięciem owego zdrowego rozsądku...Nasze hobby wiąze się z kaleczeniem i ranieniem innych stworzeń bezdyskusyjnie, dla tych co tego nie akceptują zostaje akwarystyka lub nurkowanie, C&R jest złem koniecznym naszego zajęcia, koniecznym by w naszych wodach nadal żyły ryby i byśmy za lat kilka nie musieli zmieniac hobby. Wypuszczajmy ryby- ale bez ekstremizmu , zachowajmy odrobinę rosądku i nie dzielmy wędkarzy na tych co są cool i odhaczają ryby w wodzie nie dotykając ich rękoma, majac za sobą kolegę z przygotowanym aparatem robiącym przy tym rewelacyjne fotki bedące udokumentowaniem naszego sukcesu i fachowości, i na tych gorszych , co na samotnej wyprawie na pstrągi i wyjęciu czterdziestaka z dołka metr na metr po krótkim , kilkunastosekndowym holu strzelają mu szybką fotkę na trawie i wypuszczają do wody...Nie wszędzie sa warunki by zdobić rybie zdjecie w czasie holu, nie wszędzie sa warunki na to by delikatnym chwytem pod brzuszek podebrać rybę i subtelnie uwolnić - nie wrzucajmy wszystkiego do jednego kotła mówiąc o jedynie słusznym sposobie łowienia, podbierania, uchwytu , fotografowania i wypuszczania ryb... Ważne dla mnie jest to że się je wypuszcza, bez sesji pólgodzinnej na brzegu , zdrowy rozsadek przede wszystkim.

#13 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 16 maj 2008 - 12:41

Gumo rozbawiłes mnie sednie...jako świeży Admin.

Zwrociłem sie do Tych co takie, fotki publikuja i moze nie swiadomie wypisuja ze rybka odpłyneła i wracaja pełni szczescia do domu :D
Jestem w kontakcie z ichtiologiem i gdy pokazuje powiedzmy takie zdjecia jak moje nr1 to Facet załamuje rece. Mowiac ,, niema to sensu...,,

Nie musi to byc, drogi Gumo 30kg szczupak. Wystarczajaco np 50kg sum,ktorego fotografowałem kleczac z Nim w wodzie. Na brzegu, a nie wyciagajac na piach i trawe.
Na ostatnie Twe watpliwosci odpowiem tym co napisał @majster ,, bo nawet jeden proc szans jest zawsze szansa ,, .





#14 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 16 maj 2008 - 13:06

Marcin, czy fotka z rybą w dłoniach, świadczy o tym, że wczesniej nie leżała na trawie, podłodze łódki ba, nawet na piasku (zawsze można ją opłukać)?
Czy może takie ograniczenie ma otwierać furtkę do kombinacji?

Zawsze można też tak:
- tą opłuczę z piasku,
- tej postawię (choćby na zapałkę) płetwę grzbietową

Uważam podobnie jak @biosteron, @danielXR, że regulamin jest, w tym zakresie, kompletny.

PS.
Nie znaczy to, że wszystkie fotki mi się podobają. Nawet moje własne :D


#15 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 16 maj 2008 - 13:12

Fakt popper, to jest tylko fotka, ktora sie ,, legitymujemy ,, przed wszystkimi. Przed i po mozna zrobic wszystko. Czego oczy nie widza, tego sercu nie zal.
O tym czego nie widzimi, nie dyskutujemy. :D

#16 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 16 maj 2008 - 13:24

Fakt to tylko fotografia, dlatego ja bardziej stawiam nie na nakazy, czy zakazy, tylko na kształtowanie pewnej postawy. Jest to super określone w zasadach C&R.
Te zasady niektórzy przyjmą bezkrytycznie,. inni przynajmniej spróbują, jeszcz inni nie i żadne zakazy tu nie pomogą, bo RAPR pozwala.
I jeszcze jedno.
Myslę, że najlepszym środkiem, do tego celu, jest pokazywanie innym, że można inaczej, że można wypuścić, prawie każdą rybę, w dobrej kondycji. Że można inaczej sfotografować, niż przy miarce wędkarskiej.

#17 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 maj 2008 - 13:27

Uwazam, ze na moje pytanie nie odpowiedziales.
Nie musi byc 30kg, moze byc, dajmy na to 50,5kg szzcupak albo sum... B)

A tak nie prężąc bicepsów..mialem calkiem sporo maili na ten temat. Bardzo czesto uzytkownicy byli zdziwieni bardzo duza ortodoksyjnoscia. Niektorzy nawet twierdzili, ze skoro wymagania sa tak bardzo wysrubowane to maja gdzies ten caly C&R.

I tu jest pewnien dylemat, czy nie lepiej pozostac przy tych wymaganiach, co sa a miec szanse prowadzenia skutecznej edukacji, czy podnosic caly czas wymagania a ryzykowac tym, ze zagladac tu bedzie kilkunastu uzytkownikow, ktorzy beda rozmawiac glownie poprzez wiadomosci prywatne.

Gumo

#18 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 16 maj 2008 - 13:47

Moze by tak...


Pewnie, że takie zdjęcie nie dość, że wygląda lepiej to dba się od niepotrzebny stres dla ryby.Tylko nie każdy jest w stanie zrobić taką fotkę, kiedy na wędce jest np. rekordowa rapka lub jak na rybach jest ktoś sam.

#19 OFFLINE   pirania74

pirania74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1068 postów
  • LokalizacjaPOLSKA

Napisano 16 maj 2008 - 13:50

@maniak, mylisz się - taką fotkę jak wyżej łatwiej samemu zrobić jak trzymając rybę w ręce.... Ja takie robiłem - mając zapiętego bolenia czy inną rybę, wędkę trzymam w jednej ręce a w drugiej aparat - cały czas celując przez wizjer na rybę, czekam na odpowiedni moment (ułożenie ryby w wodzie) i pstryk... Nic trudnego - spróbuj....

#20 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 16 maj 2008 - 13:52

Jasne spróbuję, choć przyznam, że ryb na trawę nie kładę tylko ją trzymając(samowyzwalacz).




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych