Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyłów ryb w okresie ochronnym -dylematy.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 24 luty 2014 - 11:53

Jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich serdecznie.

Do założenia tematu skłoniły mnie wczorajsze wydarzenia z wyprawy jaziowo-kleniowej. Przez 2 godziny łowienia nie miałem oczywiście żadnego brania w/w ryb, ale za to zaliczyłem   4 brania szczupaków. Dwa z nich udało mi się wyciągnąć i zwrócić wolność, dwa odpłynęły z woblerkami. Wypuszczanie  umęczonych holem (żyłka 0,14) wypełnionych ikrą samic  nie należy do przyjemności. W związku z tym mam pytanie, czy często takie sytuacje łowiącym jazie i klenie się przytrafiają, czy raczej w moim przypadku był to tylko zbieg okoliczności? Czy łowienie w momencie intensywnego żerowania szczupaka (przed 1 maja) jest etyczne. I ostatnie pytanie, czy możliwe jest w jakimś stopniu ograniczenie obcinek mikrowoblerków przez szczupaki?

pozdrawiam



#2 OFFLINE   Luke

Luke

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 24 luty 2014 - 12:04

Wczesną wiosną z powodzeniem zakładam mikrowolfram. Woda jest i tak jak przystało na tą porę roku brudnawa więc rybom to nie przeszkadza a przynajmniej szczupaki mają święty spokój.



#3 OFFLINE   Visegard

Visegard

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaBedlno Radzyńskie
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Szucki

Napisano 24 luty 2014 - 12:27

To jeszcze po naszej rozmowie czwarty wziął? Ciekawostka:) A z wolframami to jest taki niewielki problem, że mają w porównaniu z żyłką albo plecionką stalową tej samej grubości dosyć znaczną wagę i przy pływających małych woblerach mogą je po prostu topić. Pozdrawiam



#4 OFFLINE   jersey

jersey

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 668 postów

Napisano 24 luty 2014 - 12:27

zaliczyłem   4 brania szczupaków. Dwa z nich udało mi się wyciągnąć i zwrócić wolność, dwa odpłynęły z woblerkami. Wypuszczanie  umęczonych holem (żyłka 0,14) wypełnionych ikrą samic  nie należy do przyjemności. (...) Czy łowienie w momencie intensywnego żerowania szczupaka (przed 1 maja) jest etyczne.

ten post to ewidentna podpucha.

 

łowienie ryb wypchanych ikrą nie sprawia ci przyjemności, ale po pierwszej rybie mimo wszystko łowisz dalej i masz na kiju 3 kolejne ryby. czy to jest etyczne to sam sobie odpowiedz.

 

podaj na priv adres to przyślę ci dwa wobki, nie będzie w plecy.


  • Tomasz eS lubi to

#5 OFFLINE   Luke

Luke

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 24 luty 2014 - 12:36

To jeszcze po naszej rozmowie czwarty wziął? Ciekawostka:) A z wolframami to jest taki niewielki problem, że mają w porównaniu z żyłką albo plecionką stalową tej samej grubości dosyć znaczną wagę i przy pływających małych woblerach mogą je po prostu topić. Pozdrawiam

 

 

No cóż. To chyba zależy od łowiska ale u mnie wiosna szczególnie ta wczesna to pora innych przynęt niż małe pływaki :)



#6 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 24 luty 2014 - 13:44

ten post to ewidentna podpucha.

 

łowienie ryb wypchanych ikrą nie sprawia ci przyjemności, ale po pierwszej rybie mimo wszystko łowisz dalej i masz na kiju 3 kolejne ryby. czy to jest etyczne to sam sobie odpowiedz.

 

podaj na priv adres to przyślę ci dwa wobki, nie będzie w plecy.

Ech... wiedziałem, że tak będzie.Nie rozumiem na czym miałaby polegać podpucha. Nie znasz mnie, a już piszesz osądy. Nie jestem prorokiem żeby wiedzieć jakie i ile ryb złowię. A co do obcinek to bardziej mi chodzi o to żeby ryby nie pływały z nimi w pysku niż o straty finansowe.



#7 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4887 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 25 luty 2014 - 06:35

Jest w rozumniejszym świecie takie pojęcie jak closed sesons , kompletnie u nas ignorowane i olewane przez "łapiących rybki" non stop i za wszelką cenę , co ponoć jest oznaką najwyższego zaawansowania albo hobbystycznego nonkonformizmu . Jest nawet taki szeroki ruch internetowy - GratkikolopięknerybkipozdrO :) A nie jest to pojęcie bezzasadne , wyprane z głębszego sensu , refleksji albo puste jak obyczaje nieznośnie licznych wykształciuchów z wędką w ręku . Jak to się również przekłada na stan wód , trzeba dalej tłumaczyć ? :rolleyes:


  • Maciejowaty, Dienekes, Krystekwolf i 1 inna osoba lubią to

#8 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów

Napisano 25 luty 2014 - 07:18

Sławek, Twoje posty muszę czytać w domu na spokojnie po kąpieli. Kiedy Żona śpi i moge sie skupić. :-)

celowe łowienie ryb w okresie ochronnym to czyste *****. Gdy trafi mi sie sandał w maju, zmieniam miejsce.


*** Cenzura

#9 OFFLINE   JareckiW

JareckiW

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 30 postów
  • LokalizacjaCK/TSZ

Napisano 25 luty 2014 - 12:36

A co z samicami szczupakami na przykład, inkubującymi już ikrę z końcem pździernika?



#10 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1596 postów
  • LokalizacjaPL/NL

Napisano 25 luty 2014 - 13:20

Jest w rozumniejszym świecie takie pojęcie jak closed sesons , kompletnie u nas ignorowane i olewane przez "łapiących rybki" non stop i za wszelką cenę , co ponoć jest oznaką najwyższego zaawansowania albo hobbystycznego nonkonformizmu . Jest nawet taki szeroki ruch internetowy - GratkikolopięknerybkipozdrO :) A nie jest to pojęcie bezzasadne , wyprane z głębszego sensu , refleksji albo puste jak obyczaje nieznośnie licznych wykształciuchów z wędką w ręku . Jak to się również przekłada na stan wód , trzeba dalej tłumaczyć ? :rolleyes:

Sławku tylko ten klozet sizon u angoli zaczyna się 2-3 tygodnie po tarle szczupaka,bo w okresie tarła wszyscy walczą dzielnie o funtowe PB...

Druga sprawa to to że przy polskiej mentalności po takim klozecie (bez żadnej ochrony) to już chyba nie było by czego rozpoczynać w czerwcu....

 

Co do szczupaków ,to jazie też są przed tarłem i nimi jakoś nikt się nie przejmuje.....


  • Dienekes i woblery z Bielska lubią to

#11 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 25 luty 2014 - 14:39

A co z samicami szczupakami na przykład, inkubującymi już ikrę z końcem pździernika?

 

Kompletnie nic :) .

Umiejętnie złowione i wypuszczone mają jeszcze kilka miesięcy by spokojnie odbyć tarło.



#12 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 25 luty 2014 - 14:40

Ja co prawda nie chodzę na klenio-jazie ale gdzieś tak od połowy lutego (o ile jest lód) przestaję próbowac złowić okonie a zupełnie mnie nie interesuje łowienie okoni w marcu/kwietniu bo się pieprzą po krzakach.

Niby nie ma zakazu łowienia wczesną wiosną jazi ,kleni czy okoni ale jak są napchane ikrą do zrzygania to ja wiem czy warto? Inna sprawa że pewnie będzie z 15 lat temu na głebokiej żwirowni (Eldorado) złowiłem w 1 weekend czerwca samicę szczupaka i widac było że się nie wytarła  :unsure: . Może była taka brzydka że żaden samiec jej nie chciał ? :P



#13 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 25 luty 2014 - 14:57

w przypadku duzych ryb- powiedzmy 80+ (mam na mysli szczupaki) to dość częsty przypadek, że łowione mamuśki są jeszcze "przed" - przynajmniej w moich łowiskach ;)



#14 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 25 luty 2014 - 15:49

Wreszcie zaczęła się konstruktywna wymiana myśli a nie tryskanie jadem.

Podsumowując : troska o rybostan nakazuje świadomemu wędkarzowi unikać sytuacji, która mi się (podkreślam 1 RAZ!)  przytrafiła  i skłoniła do założenia tematu. Idąc teraz dalszym tokiem rozumowania można dojść do konkluzji, że jakiekolwiek poławianie ryb w okresie wiosennym jest nie halo. Bo przecież mnóstwo gatunków jest przed i w trakcie tarła. Tylko jak wędkarze znikną znad rzek to kto będzie się patrzył kłusownikom na ręce? Kto będzie sprzątał stosy śmieci po zanętach, puszkach, pudełkach...? 



#15 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6252 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 25 luty 2014 - 16:07

I to jest dylemat z tytułu Twojego postu. Warto jakoś wyśrodkować za i przeciw.  :)



#16 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1596 postów
  • LokalizacjaPL/NL

Napisano 25 luty 2014 - 16:26

Nie było by wędkarzy to i śmieci by zniknęły....Generalnie zamknięty sezon by się przydał na części (tej poddanej dużej presji,lub okresowo w ramach odbudowy populacji ryb) wod nizinnych do końca maja,tylko każdy powiat musiał by mieć komórkę PSR realnie  pilnującą w tym okresie wod.


  • Dagon lubi to

#17 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 25 luty 2014 - 16:44

Generalnie zamknięty sezon by się przydał na części (tej poddanej dużej presji,lub okresowo w ramach odbudowy populacji ryb) wod nizinnych do końca maja,tylko każdy powiat musiał by mieć komórkę PSR realnie  pilnującą w tym okresie wod.

Do 1 maja? A sum, brzana, sandacz? 

taaak, wiem....drążę:)

Ciężko zrezygnować z tego co się kocha. Mogę mieć nadzieję, że szczupaki polubią mnie dopiero po 1 maja:)



#18 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 25 luty 2014 - 16:47

Każdą dyskusję dotyczącą wędkarstwa można szybciutko sprowadzić do absurdu warto o tym pamiętać. Myślę o jaziach przed po i w trakcie tarła ;) . Pozdrawiam



#19 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4887 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 25 luty 2014 - 17:21

Konstruktywnie jad poleję , żeby nie było , że jad nie jest konstruktywny :)

Czy w obłędnie konsumpcyjnym świecie , który amokiem skaził też wędkarstwo , mogą funkcjonować staromodne pojęcia typu osobista wstrzemięźliwość , wyrzeczenie albo samoograniczenie ?

Oczywiście że nie mogą !! To i nie istnieją  :) 

Należy więc dla ogółu stworzyć srogie , drobiazgowo szczegółowe przepisy , biurokratyczne wykładnie - najlepiej unijne , czego przecież oczekujemy , pragniemy i co w sumie bardzo lubimy , a także służby mnogie powołać dla naszego niewątpliwego dobra ..



#20 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 25 luty 2014 - 17:27

Wreszcie zaczęła się konstruktywna wymiana myśli a nie tryskanie jadem.

Podsumowując : troska o rybostan nakazuje świadomemu wędkarzowi unikać sytuacji, która mi się (podkreślam 1 RAZ!)  przytrafiła  i skłoniła do założenia tematu. Idąc teraz dalszym tokiem rozumowania można dojść do konkluzji, że jakiekolwiek poławianie ryb w okresie wiosennym jest nie halo. Bo przecież mnóstwo gatunków jest przed i w trakcie tarła. Tylko jak wędkarze znikną znad rzek to kto będzie się patrzył kłusownikom na ręce? Kto będzie sprzątał stosy śmieci po zanętach, puszkach, pudełkach...? 

 

Szkoda Hubert, że zrozumiałeś to co chciałeś zrozumieć ;) .

Nie miałbyś dylematu gdybyś po pierwszym "króciaku" zmienił "miejscówkę". Jeszcze mniej rozgoryczenia miałbyś stosując od początku przypon na zębacze. A tak...  zaczynamy kolejną dyskusje o wyższości... ;) .

Nie odbieraj tego proszę jak pretensje z mojej strony. Każdy popełnia błędy i ja święty nie jestem.

Fakt, zimą i wczesną wiosną nie łowię (lenistwo) ale, nie stoję na stanowisku, że to "zabronione".

Mam ten komfort. Jeśli w jakiś ciepły kwietniowy dzień wybiorę się na pstrągi to wiem, że będą tam tylko pstrągi ;) .






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych