[MikiWroc]

Witam, mam pytanie na temat pontonu Vetus. Posiada ktoś ten ponton , bądź miał okazję testować ?
Nie da się ukryć ze cena spora więc wolę zaczerpnąć rad od bardziej doswiadczonych kolegów.
Dziękuję i pozdrawiam.

Użytkownik MikiWroc edytował ten post 26 listopad 2016 - 15:22

[mariuszwf]

http://jerkbait.pl/t...-na-jerkbaitpl/

[Janusszr]

Pytanie do Mawerica.

Jaki polecasz ponton na wyprawy morskie. Oczywiście w pasie przybrzeżnym i przy znośnej pogodzie.

Przeglądając ten wątek zaczynam mieć wątpliwości, czy Marewic 3,7m wystarczy.

Masz jakieś pontony z zadartym dziobem, dzielne na dużej fali ? Klasa morska "C" to podobno można pływać przy wysokości fali do 2m. Ale chyba będąc w wodzie przywiązany liną do pontonu

Tzn. ponton robi wtedy za koło ratunkowe.

Użytkownik Janusszr edytował ten post 23 styczeń 2017 - 14:51

[newrom]

Wygodnie jeśli masz chlapacz na dziobie. Pływałem na zatoce do około 4 stopni, fala wredna, mocno chlapie do środka. Na pontonie 10'.
W jedną i dwie osoby.
Jeszcze tydzień wahań i zamiast pontonu zamówisz Queen Mary III z odpowiednią lawetą ;-)

[godski]

Pontony 3,30-3,60 to generalnie balon 42 cm. Potrzebujesz wyższą burtę czyli większą średnicę balonów.

[maweric]

Pytanie do Mawerica.

Jaki polecasz ponton na wyprawy morskie. Oczywiście w pasie przybrzeżnym i przy znośnej pogodzie.

Przeglądając ten wątek zaczynam mieć wątpliwości, czy Marewic 3,7m wystarczy.

Masz jakieś pontony z zadartym dziobem, dzielne na dużej fali ? Klasa morska "C" to podobno można pływać przy wysokości fali do 2m. Ale chyba będąc w wodzie przywiązany liną do pontonu

Tzn. ponton robi wtedy za koło ratunkowe.

 

maweric 370D - kategoria C , burty 45 cm , dziób jak widać. Janusz czym będziesz więcej czytał, tym będzie gorzej z wyborem. Pogadaj z kimś kto pływa po morzu lub wejdź na forum morskie.

Tak nawiasem spokojnie wystarczy 370 , każdy większy to już prawie statek i obowiązkowo przyczepa.

 

Użytkownik maweric edytował ten post 23 styczeń 2017 - 15:53

[Zepu]

Witam, jestem nowy na forum, potrzebuje plywadla na 3 os na Wisłę, przymierzamy sie z kolegami do Barka 420 plus silnik 10km, czy bedzie ok? Czy moze lepiej zainwestowac w łódkę? Czy nie bedzie za malo miejsca, czy silnik wystarczy na sensowne przemieszczanie sie pod prąd?

[Janusszr]

Ja w takim przypadku stawiałbym na łódź.

[Zepu]

Myslimy tez o pychowce ale bedzie problem z przechowywaniem, do tego dochodzi koszt lawety. Na olx znalazlem ponton barka 420 za 2,5tys , z silnikiem zmiescimy sie w 5tys, łódka wyjdzie sporo drożej. Nie plywalismy wczesniej, a ponton podobno bezpieczniejszy. Jesli zdecydowalibysmy sie na lodke co doradzicie?

[newrom]

Do pontonu 4,2m i trzech chłopa to 10hp będzie za słabe, będziecie pchać wodę IMVHO.

Pychówka jest fajna ale to dość specyficzna łajba, osobiście nie przepadam chociaż doceniam.

W romanie (do porzygania ją polecam, ale w stosunkowo niedużych pieniądzach ciągle niema konkurencji) we trzech na niej też będzie mało miejsca, ale zgrany zespół sobie poradzi.

Jak nie pływaliście to najbezpieczniej nie kozaczyć, na łódce czy na pontonie bez różnicy

[Janusszr]

Jak jeszcze nie pływaliście, to może spróbować najpierw popływać po jakimś jeziorku, na wiosełkach. Od razu spalina i Wisła. Ryzykowne.

[krzysiek]

IMO najpierw woda stojąca, potem Wisła. A i tak pewnie nie raz się zdziwicie Na 10hp się nie poślizgacie, co Wam mocno da się we znaki, chyba że zwodujecie się na wysokości łowiska. Do takiej gumy i na 3 osoby brałbym 20hp.

[maweric]

Ja na wstępie wywalił bym jednego, bo wędkowanie we 3 na jednej łódce to pomyłka. ( zaznaczam moim zdaniem ).

A i łódka z 2 osobami na 10 może już sprawiać przyjemność.

Użytkownik maweric edytował ten post 06 luty 2017 - 19:41

[krzysiek]

Z braku laku 10hp + 2 os. + szpej daje radę ładnych parę lat tak przepływałem. Od zeszłej jesieni używam 20 - i jest to całkiem nowa jakość

[newrom]

Jak jeszcze nie pływaliście, to może spróbować najpierw popływać po jakimś jeziorku, na wiosełkach. Od razu spalina i Wisła. Ryzykowne.

 

Bez żartów. Trochę rozsądku, trzymanie się zasady że szybko tylko po znanych odcinkach (czyli takich na których byłem wielokrotnie, przy różnych stanach wody) + zapoznanie się z opisem szlaku wodnego (nie wiem skąd kolega jest, dla południowego odcinka jest tu http://informator.krakow.rzgw.gov.pl/ ) i pamiętanie że po większej wodzie rzeka może przynieść drzewo, głaz albo usypać nową łachę i będzie dobrze.

Pływanie na wiosłach to czemu ma służyć?

[maweric]

Pływanie na wiosłach to czemu ma służyć?

 

Pływanie na wiosłach poprawia kondycję fizyczną, rozbudowuje masę mięśniową , a tym samym poprawia wygląd sylwetki. :)

[Janusszr]

Pływanie na wiosłach to czemu ma służyć?

 

W tym konkretnym przypadku - bez komentarza.

[Zepu]

Plywalismy juz troche na wioslach, zreszta to chyba nie ma znaczenia bo rzeka to inna bajka. Nie chodzi nam o jakis super sprzet i warunki, ot tyle zeby przemiescic sie z miejsca na miejsce, po drugie powyzej 10km trzeba miec licencje, byc moze o tym w przyszlosci pomyslimy. Na ta chwile chyba zdecydujemy sie na ponton, a silnik moze sie w przyszlosci wymieni.
Ps bedziemy plywac w okolicach ujscie wisloki-tarnobrzeg

Użytkownik Zepu edytował ten post 07 luty 2017 - 07:57

[ManieQ]

Bez uprawnień możesz poruszać się z silnikiem o mocy 13,5 KM, Yamaha robiła takie silniki i warto się rozejrzeć 👍

[Zepu]

Bylem przekonany ze 10 max, dzieki za informacje :-) to troche zmienia postac rzeczy