[Guzu]

Jak masz w planach zbroić się w Polsce.
To st 41.
Wyboru dokonał za Ciebie importer

[cinn]

Tak, zbrojenie w Polsce.
Dzięki za szybką odpowiedz.

[cinn]

Znalazłem Ownery ST41 zwykłe i podwójnie hartowane. Które będą lepiej się nadawać?

Zwykłe po mojemu będą bardziej sprężyste, hartowane mniej podatne na rozginanie ale czy przez to nie będą chciały pękać?

 

Ogólnie łowię nad dużą rzeką przy opaskach, nie lubię bawić się z rybą i patrzeć jak wędka się wygina, albo szybko wyjedzie albo się zepnie, więc holuje w miarę siłowo ale nie na chama, nastawiam się na sandacze ale często wieszają się sumy.

Do 120 cm suma jeszcze moje kotwiczki dają radę ale przy większym osobniku po prostu się rozginają. 

Użytkownik cinn edytował ten post 10 czerwiec 2019 - 08:03

[Guzu]

Tylko te x2

[cinn]

Ok.

Zakupię i dam znać z pola bitwy co i jak.

[cinn]

Nie znalazłem kotwiczek owner ST41 w rozmiarze 8 , czy ST 36 będą też mocne

[Night_Walker]

A to nie jest tak, że im wyższy numer, tym grubszy/mocniejszy drut wykorzystany do wykonania kotwiczki?

Btw ST36 to chyba wersja standardowa, wyższe numeracje to te wzmacniane, a niższe to 'odchudzane'.

[cinn]

To o numeracjach i grubościach materiału to doczytałem.

Moje kotwiczki które zakupiłem (nie ownery) wydawały się solidne, drut gruby, dobry kształt, wydawały się mocne. Okazały się gównolitem którym po przyłożeniu troszkę większej siły gięły się jak plastelina.

Brak w nich sprężystości. 

 

 

Po mojemu to materiał i technologia wykonanie różni się w zależności od firmy.

Użytkownik cinn edytował ten post 11 czerwiec 2019 - 11:48

[Guzu]

A co sie stanie jak do przynet zastosujesz 1 sztuke 6tki ST41 a zamiast drugiej kotwiczki dasz koleczko lacznikowe dodatkowe, dla utrzymania wywazenia ?

Spadnie liczba skutecznych bran ?

 

Czy tez lowisz te sumy tam, na takie male przynety, ze zawsze masz jedna kotwiczke numer 8 na przynecie ?

 

Pytanie nie jest ironiczne.

Po prostu kotwiczka ST36 rozmiar 8 to wymagajacy sporego wyczucia element zestawu...podczas holowania suma.

Czy sie da ? z jednostki plywajacej czasami sie udaje.

Chocby jak tu, czyli pare lat temu. Na ownera ST 41 rozmiar 10. Jeden z kilku wyholowanych iles tam lat temu na Oderce...

 

[cinn]

Głównie na rzece chodzę za sandaczem.

Nie zawsze stosuję woblery ,10 cm i powyżej, przeważnie 8 cm.

Jeśli zapnę kotwiczkę nr 6 do wąskiego woblera to praca jego się zmienia, troszkę gaśnie.

 

Sprawdzę jeszcze jak zachowują się woblery, te mniejsze, z jedną większą kotwiczką .

W sumie 90% ryb (sandacz, sum) zapiętych była za tylną kotwiczkę.

[Paweł R.]

Tak wygląda kotwica st 41 #6, którą mi ostatnio łykną boleń 60+ na krótkim dyszlu

Załączone pliki

•  IMG_20190605_114026.jpg   38,72 KB   21 Ilość pobrań

[Night_Walker]

Naiwnie spytam, czemu nie zastosować jeszcze mocniejszych wersji....np poczwórnie wzmacnianych. Problem ryby rozginającej kotwicę powinien zniknąć....

Tzn oczywiście zmienią zachowanie woblera w wodzie, ale....zawsze można wybrać model mniej podatny na takie zmiany. 

Użytkownik Night_Walker edytował ten post 11 czerwiec 2019 - 22:21

[miras1983]

Ostatnio używam te. Zamienniki owner st 41 i myślę, że mocniejsze
 IMG_20190612_084652_464.JPG   80,55 KB   60 Ilość pobrań

[Guzu]

Wyglądają podobnie jak tymonowki

[miras1983]

Bardzo podobne. Ale w tym samym rozmiarze ciut mniejsze i krótsze groty. Od lewej...kamatsu, tymonowka,ownerst36. Nie znalazłem st41. St 36 oczywiście z cienszego drutu, sprężyste ale też bardzo mocne. Dwie z lewej częściej się łamią niż rozginsją , ale to bardziej przy wyczepianiu ryby niż przy cholu czy braniu .
 IMG_20190612_112552_491.JPG   19,71 KB   20 Ilość pobrań

[cinn]

No i właśnie mi się poddają te kotwiczki Kamatsu tylko że w rozmiarze 8, wyglądały na mocarne.

 

Zakupiłem ownery st41 rozmiar 6, zobaczymy co to  będzie.

[godski]

Ostatnio używam te. Zamienniki owner st 41 i myślę, że mocniejsze
IMG_20190612_084652_464.JPG

Bardzo dobre kotwice. Szkoda że największy rozmiar to 1. Szukam takich do 1/0 do 4/0. 

[elpojo]

Ostatnio używam te. Zamienniki owner st 41 i myślę, że mocniejsze
IMG_20190612_084652_464.JPG

Jak z ich grubością, szukam czegoś do wobków sandaczowych, mocnych ale cienkich by wbiły się w jego szczękę...

[miras1983]

Myślę, że spokojnie wbijesz😉 trafiają mi się sandacze jako przyłowy, czasem sumiki. Co prawda zacięcie zostało mi po tym jak kiedyś łowiłem sandacze😉 teraz tylko bolenie . Ostrość jest na najwyższym poziomie