[Sebo]

Witam jak w temacie.

Przymierzam się do kupna roweru  Cross lub mtb może jest na forum ktoś kto ma jakieś doświadczenie w tej dziedzinie.

 

Jeśli chodzi o przeznaczenie 60% drogi utwardzone 40% leśne dukty troszkę góry ale to bardziej rekreacyjnie.

 

Moje typy i przedział cenowy max 3500zł

 

Cross

http://www.unibike.pl/zethosgts.html

http://www.kross.pl/...cross/evado-5-0

http://www.rowerymer...wer-merida.html

 

MTB

http://www.unibike.pl/flite29.html

http://www.kross.pl/...29quot/level-b6

http://www.rowerymer...wer-merida.html

 

Za wszelkie rady i opinie będę po stokroć wdzięczny.

[Tomasz eS]

Ja ostatnio złożyłem sobie sam rowerek do podobnego przeznaczenia... dzięki temu mam rower taki jak mi pasował. Jeżeli masz jakieś pojęcie o tym to warto to wziąć pod uwagę

[Sebo]

Ja ostatnio złożyłem sobie sam rowerek do podobnego przeznaczenia... dzięki temu mam rower taki jak mi pasował. Jeżeli masz jakieś pojęcie o tym to warto to wziąć pod uwagę

Pojęcie jakie takie mam ale ..... tyle że czasu bark na kompletowanie zabawę z tym wszystkim .

 

Choć przyznam szczerze że nie brałem tego pod uwagę porozglądam się

[drag]

Witaj

Dysponując tak znaczną kwotą masz większy ból głowy niż mogłoby się wydawać

Co do tych które podlinkowałeś to do rekreacyjnej,nawet dość intensywnej jazdy tak naprawdę wszystkie będą dobre.Mając do wydania 3,5k zastanowiłbym się nad czymś innym,mianowicie nad tym czy w grę wchodzi także używka.Jeśli tak,polataj sobie chociażby po allegro.Za 3-3,5k kupisz crossa na ,przykładowo, pełnym Deore XT,a to juz zupełnie inna bajka jeśli chodzi o komfort i kulturę jazdy czy też wytrzymałość osprzętu niz Alivio.Sugerowanie się napisem na ramie(czyli "marką")jest moim zdaniem błędem,nie przywiązywałbym do tego żadnej wagi.Tak naprawdę,każdy rower to składak ,jakkolwiek by to nie brzmiało.Dlatego-osprzęt,osprzęt i jeszcze raz osprzęt .Kolejna opcja to ta o której napisał Tomasz.Jeżeli masz gdzieś w okolicy salon, serwis rowerowy z prawdziwego zdarzenia,idż i pogadaj.Jestem pewien że w Twoim budżecie uda się złożyć coś fajnego i na lepszym osprzęcie niż rower seryjny w podobnej kwocie.

Podsumowując(podkreślam że to moja osobista opinia)gdybym miał 3,5k,w ogóle nie brał bym pod uwagę nowego roweru(chyba że nówka salonówka to dla Ciebie priorytet)Po prostu,moim zdaniem,za taką kasę za dużo lepszych i ciekawszych możliwości.

Miłego wybierania,pozdrawiam

[Tomasz eS]

Oto mój custom...

kompletnie przebudowany, bo w młodych latach bawiłem się w street.. w tym roku dokładnie 13.03 zacząłem walke z kilogframami i samym sobą, od tego dnia jeżdzę codziennie, już ponad 500 km w sumie i co najważniejsze ok 9 kilogramów mniej, wracając do roweru, podstawa to rama, jest top serce roweu, musisz ją dobrze dopasować , pózniej długość mostka, rozstaw kierownicy...wiele rzeczy składa się na komfort, ja w swoim znalazłem złoty środek, ale już dzisiaj wiem że na dniach będe składał 2 rower na zawieszeniu amortyzowanym również z tyłu.... i całą zabawa od nowa, teraz dostęd do części jest wielki, ale w necie, u mnie we wśi nie ma nic!!! czyli od 12 lat nic się nie zmieniło!!! jest to chore , ale to zupełnie jak ze sprzętem wędkarskim

Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 11 kwiecień 2014 - 08:45

[Krzysiek_W]

Też bym poszukał używki, można trafić bingo. Niestety to wiąże się z przeszukiwaniem netu i lataniem na oględziny. Jakbym miał brać nowego to.... poszedł bym do sklepu i z tego co zalinkowałeś wybrałł to co leży najlepiej. Jak buty  . Jak nie masz czasu to składanie odpuść, bo zanim zaczniesz to ugrzęźniesz w niekończących się dylematach i będziesz analizował ceny. Zamówisz w 100 miejscach części, zanim dojedzie i złożysz sezon się skończy. 

[bjpol]

Od pięciu lat śmigam po krzakach na kellysie i chwalę sobie Roweru nie oszczędzam, w sezonie robię na nim kilkadziesiąt kilometrów dziennie, często po lesie i nadrzecznych krzakach .... i uwag nie mam

Pamiętam, że płaciłem za niego jakieś 1500 zł, teraz cena oscyluje ok. 1600 - 1800 .... oczywiście można kupić droższy model, ale jak na moje potrzeby ten jest całkowicie wystarczajacy.

Rower po tych latach wygląda tak:

 

Załączone pliki

•  zdjęcie0068.jpg   130,45 KB   12 Ilość pobrań

[Tomasz eS]

latwo jest pogodzić ryby i rower jednocześnie?? wygodnie  jest jeżdzić z wędką?? jak mocujesz ją i gdzie trzymasz w czasie zmiany miejscówki?? chiałbym takiego kombna spróbować

[drag]

Też bym poszukał używki, można trafić bingo. Niestety to wiąże się z przeszukiwaniem netu i lataniem na oględziny. Jakbym miał brać nowego to.... poszedł bym do sklepu i z tego co zalinkowałeś wybrałł to co leży najlepiej. Jak buty  . Jak nie masz czasu to składanie odpuść, bo zanim zaczniesz to ugrzęźniesz w niekończących się dylematach i będziesz analizował ceny. Zamówisz w 100 miejscach części, zanim dojedzie i złożysz sezon się skończy. 

 

To prawda,dlatego pisząc o składaniu miałem na mysli raczej zlecenie tego komuś kto się tym zajmuje,tym bardziej że wiedza która jest do tego potrzebna to coś więcej niż podstawy.Za używką faktycznie trzeba trochę polatać,ale to naprawde ma sens,zwłaszcza przy dość dużym budżecie który założył kolega.Jest jeszcze jedna opcja która przyszła mi do głowy.Otóż na forach rowerowych,tak jak i u nas sa giełdy.Warto także je przepatrzec,trafiają się naprawdę fajne sprzęty.

 

 

Oto mój custom...

kompletnie przebudowany, bo w młodych latach bawiłem się w street.. w tym roku dokładnie 13.03 zacząłem walke z kilogframami i samym sobą, od tego dnia jeżdzę codziennie, już ponad 500 km w sumie i co najważniejsze ok 9 kilogramów mniej, wracając do roweru, podstawa to rama, jest top serce roweu, musisz ją dobrze dopasować , pózniej długość mostka, rozstaw kierownicy...wiele rzeczy składa się na komfort, ja w swoim znalazłem złoty środek, ale już dzisiaj wiem że na dniach będe składał 2 rower na zawieszeniu amortyzowanym również z tyłu.... i całą zabawa od nowa, teraz dostęd do części jest wielki, ale w necie, u mnie we wśi nie ma nic!!! czyli od 12 lat nic się nie zmieniło!!! jest to chore , ale to zupełnie jak ze sprzętem wędkarskim

 

Dopasowanie,ogólnie mówiac rozmiaru roweru do użytkownika to bardzo ważna sprawa.Trochę jak z zestawem wędkarskim.Ten ma leżeć dobrze w łapie,a rower po d..ą A już poważniej,coraz większą karierę u nas robi,także wśród amatorów,tzw bikefitting,czyli dobieranie i składanie roweru pod konkretnego ujeżdżacza.Wszystkie pomiary,wzrost,waga,długość rąk,nóg,nawet stóp.Mam znajomego który jeżdzi na tak zrobionym rowerze i,najkrócej mówiąc,koleś jest w ekstazie.No ale to już wyższa półka .

[bjpol]

Tomek, to kwestia przyzwyczajenia. Najczęściej jadę z samym spinningiem, więc spokojnie wędkę trzymam w ręce, a rękę na kierownicy (wbrew pozorom jest to wygodne). Kiedyś próbowałem wieszać pokrowiec na plecach, ale to była porażka, po wjechaniu w las marnie się to sprawdzało    .... a wędka i rower razem? Jak najbardziej, jest masa miejsc, gdzie nie dojedziesz samochodem (lub strach go tam zostawić), a "z buta" jednak jest za daleko .... wtedy rower to najlepsze rozwiązanie. Jedyny warunek to taki, że rower jest na tyle dobry, że mechanizmy wytrzymają włóczenie go po krzakach (na koniec trzeba trawę z trybów powyciągać)  a jednoacześnie na tyle "tani", że nie bedziemy się bali wlec go po tych bezdrożach

 

J.

[Fatso]

Kilka lat temu zamówiłem rower (taki "Power Bike" głównie na las - nie za szybki, ale trwały i mocny /duże obciążenie siodełka  /). Złożyli mi to w pobliskim serwisie rowerowym. Mój ma 3x8 przełożeń, obręcze jak do downhillu, wszystko pancerne, dobrane pod kątem wożenia dużego brzucha po lesie  . Kosztowała mnie ta przyjemność właśnie ok. 3500 zł. Teraz wprawdzie jeszcze trudniej znaleźć dobrej klasy napęd 3x8 /jest mocniejszy od 3x9/, ale i tak za taką kasę mogą Ci złożyć coś naprawdę sensownego, co kompromisy jakościowe będzie mieć tam, gdzie można, a nie tam, gdzie księgowemu pasowało. Jak z wędziskami

[Tomasz eS]

no koła bardzo ważne, u mnie obręcze 6-komorowe do downhillu, na 36 szprych DT swiss od 12 lat proste jak nowe, a skakały po murkach, były katowane w lesie, i temu podobne

[bjpol]

.... a ja nadal polecam ten model:

 

http://www.axel-spor...dark-azure.html

 

... ewentualnie można się zastanowić nad mocniejszymi obręczami, ale to zależy od stylu jazdy i wagi kierujacego

[Sebo]

No i teraz to dopiero zaczyna boleć mnie głowa

W weekend przestudiuje wszystkie fora rowerowe i portale za jakąś używką, i podejdę do poskładania czegoś samemu.

Cieszę się że i w tej dziedzinie sportu/rekreacji są ludzie na tym portalu.

 

Jeśli miał bym wybierać ramę to padnie na Meridę , powód po przymiarkach do niej najbardziej mi pod pasowała.

  Jadę dziś na Wrocław zobaczę co ustalę.

[Tomasz eS]

kurcze jak ci przypasowała to może kup rower na takowej ramie, po co kombinować?? i serwis będziesz miał a to czasem bardzo ważne

[Tomasz eS]

ps. u mnie deszcz... ale i tak idę zaraz na rower

[drag]

Napisz jak coś wybierzesz.Ciekawy jestem

[ezehiel]

Oto mój custom...

kompletnie przebudowany, bo w młodych latach bawiłem się w street.. w tym roku dokładnie 13.03 zacząłem walke z kilogframami i samym sobą, od tego dnia jeżdzę codziennie, już ponad 500 km w sumie i co najważniejsze ok 9 kilogramów mniej, wracając do roweru, podstawa to rama, jest top serce roweu, musisz ją dobrze dopasować , pózniej długość mostka, rozstaw kierownicy...wiele rzeczy składa się na komfort, ja w swoim znalazłem złoty środek, ale już dzisiaj wiem że na dniach będe składał 2 rower na zawieszeniu amortyzowanym również z tyłu.... i całą zabawa od nowa, teraz dostęd do części jest wielki, ale w necie, u mnie we wśi nie ma nic!!! czyli od 12 lat nic się nie zmieniło!!! jest to chore , ale to zupełnie jak ze sprzętem wędkarskim

 

 

mi ukradli Cocaine czarną w starym malowaniu

 

 

Jak masz brać rower sklepowy bierz Unibike - polska firma z bydgoszczy, naprawdę godna polecenia.

 

Jeżeli chcesz składać rower sam   było zacząć na jesieni ten temat, nie kupuje się teraz kiedy sezon się zaczął.

 

Jak masz opcje, szukaj czegoś z V-breakami, tarcze... tarcza jest miła ale nie wykorzystasz a się napierdzielisz.

złożyłem już kilka sprzętów dla siebie, najprościej kupujesz sam części idziesz do magika od rowerów i karzesz złożyć.

nie musisz się pierdzielić ostatnio tak robię, tylko mam zaufanych magików.

 

jedni z tych których polecam - http://www.jakoobcycles.com/

to sa prawdziwi pasjonaci, nie są tani ale znają się bardzo dobrze na tym co robią.

Tak wiem daleko:D

 

zadaj sobie pytanie co chcesz, ile to ma ważyć, ile masz kasy na to i ile czasu.

 

to jest podstawa.

 

jak chcesz lekki rower, to musisz mieć czas i kase.

jak chcesz rower na szybko i tanio - bierz rame leader foxa cocaine lub dragstar - jak ma tomasz es.

do tego kółka złóż na piastach deore, jak znajdziesz może być jeszcze LX.

Obręcze alexrims lub zac200, no chyba, że na ostro to ns lub mavic.

korby deore, przerzutki deore, tył SLX lub deore XT, z amorkiem na przód... raidon? mało zawodny jest rockshox recon najlepiej gold - jak masz worek kasy fox

 

wersja dla ubogich

amorek: http://www.ridefox.c...2132&ref=filter

rama: http://katalog.bikeb...,2012,ramy,4503

osprzęt: deore XT/slx

koła na piastach swiss lub kup komplet kół deote xt

hamulce xt 

[ezehiel]

aha wystrzegaj mostków z wszelaką regulacją, łączeniami na śruby i inne takie.
to ma być sztywna konstrukcja.

 

wiem co mówię bo sporo tego przerobiłem

[Grzesiek34]

Mały peleton na jerku by się zebrał.Ja też niedawno wróciłem z przejażdżki-przesiadka z crosa na szosę i lajtowe  60 km wpadło, bardziej pod względem testow sprzetu i ustawień kierownicy siodełka.