[tomi78]

Powoli przygotowuję się do wyjazdu na rybki z rozmiaru xxl i poszukuję pewnej wędeczki w klasie 9 ewe 10 .Chodzi mi o mocny ale nie pałowaty kij żeby można było się zaprzeć i chwycić za blank bez obawy że się złamie.Tak jak na tym zdjęciu, w tym przypadku kij CD ICT w 5 klasie w siłowym starciu z dużą Ketą .  DSC_0369.JPG   69,6 KB   20 Ilość pobrań

[Tomek.M]

Hardy Zane 9' #9 , spokojnie da rade, jeśli ma to być jednoręczna.

[tomi78]

Przetestowane w boju ?Dokładnie chodzi mi o takie rybki

[Tomek.M]

Ja mam od Kuby, więc może niech on się wypowie. Ale sadze że powinien dać rade

[Tomek88]

Żeby  nie było na wstępie zaznaczam, że na fly'ach się nie znam, ale pamiętam oglądałem kiedyś testy patyków oto przykłady jeśli coś pomogę.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Te najbardziej pancerne muchówki które miałem w ręku , to stary śliwkowy PacBay , G1000 i IM700 no i Penn .. 

[tomi78]

To jest właściwy kierunek nie ma to jak odpowiedni test .Dzisiaj przyszedł mi CD ICT 9  w 7 klasie do strimera .Dolnik  ma ścianki gr 1,1mm przy średnicy blanku 8mm bardzo mięsista i lekka wędeczka .Piąteczka ze zdjęcia wytrzymała zmagania z łososiami a pokonał ją but simmsa .Teraz Pan Zieliński odtwarza szczytówkę bo nie ma możliwości dostać samego blanku.Jak by ktoś miał na zbyciu w 9 albo 10 klasie to chętnie przyjmę do kolekcji .

Sławku ten Peen to jakiś konkrety model czy wszystkie są porządku ?

Użytkownik tomi78 edytował ten post 18 kwiecień 2014 - 16:35

[...not here]

Chwycic za blank bez obawy ze sie zlamie....w kijach muchowych to troche ryzykowne bez wzgledu na marke blanku. W ten sposob skroca sie dlugosc pracy blanku na jaka zostal zaprojektowany. Sa sytulacje ze sie to robi ale "z czuciem" a gwarancji 100 % nikt na to nie da. Co do kijow to na wyprawe w exotyke szukal bym cos z gornej polki -Sage Xi2 i 3 oraz starsze RPLX oraz G. Loomis GLX oraz jego pochodne. Z kijow tanszych Redington Predator oraz starszy CPS, z Tfo Axiom i TiCrX(niebieski blank). Ten ostatni jest stworzony do powerlifting.
Osobiscie zabral bym 10wt. ( moja osobista opinia)
Pozdrawiam .

[tomi78]

Dzięki za ciekawe opcje ,tylko nie przesadzajcie bo będę miał jeszcze większy problem co wybrać w tym gąszczu .

To że nikt nie da gwarancji to ja wiem ,chodzi o to żeby przynajmniej trochę poczuć prawdziwą walkę a nie być sponiewierany przez byle wypierdka . Szukam coś najpewniejszego z tego co nam oferują producenci ale nie liczę że będzie to niezniszczalne .

Użytkownik tomi78 edytował ten post 18 kwiecień 2014 - 20:08

[sloniu]

Mam wędkę na blanku #6 TFO Axiom, żadnych potworow jeszcze na nią nie wytargałem ale sprawia wrażenie bardzo solidnej. Jest jeszcze Beulah Bluewater. Mam ten blank wprawdzie wyższej klasy ale jeśli #8 jest podobną konstrukcją to jest tam sporo mięcha.

[robert.bednarczyk]

Do ciężkiego łowienia mam Orvisa Accesa 9' #10 tip flex i wg mnie to świetna wędka. Tyle tylko, że moja "dziesiąteczka" nie miała okazji przejść morderczego testu, bo używam jej na szczupaki, a póki co największy miał 77 cm, co na kiju nie zrobiło najmniejszego wrażenia. Wybrałem tę wędkę, kierując się opiniami mądrzejszych i doświadczeniami z używania Accesa 9' #4 mid flex -  jeśli Orvis utrzymuje jakość i moc tych wędek adekwatnie w wyższych klasach to nie sądzę by były jakiekolwiek podstawy do obaw. 

Acces #10 to wędka w uzbrojeniu morskim, wykonanie znakomite. Trochę niestety kosztuje - u nas ponad 1800 zł., ale ze sprzętem muchowym wysokiej jakości tak to już jest.

Byłoby najlepiej gdyby odezwał się ktoś, kto "w boju" przetestował te wędkę na "morskich potworach" lub choćby naszych głowacicach.   

[Paweł Bugajski]

Cześć!

 

Wędzisko 9/9 lub 9/10 z natury jest mocne i wytrzymałe.Myślę,że wybór średniej lub wyższej klasy kija spełni Twoje oczekiwania  niezależnie od producenta.Zadecydować może wygląd ,okazja lub ostatnia z przeczytanych przed zakupem opinii .

Liderzy potrafią zaoferować takie wędzisko o  niższej od konkurencji wadze,co nie jest bez znaczenia.

Reasumując łatwiej chyba wybrać wędzisko klasy 9-10 niż lżejsze,np.klasy 3 lub 4 w przypadku którego  "margines błędu" jest mniejszy.

Kup może Tomi Winstona b3sx  to  chętnie dowiem się jak ta dość nowa seria  się sprawuje

[tomi78]

Zmartwię cie głowacica to żaden przeciwnik  wielki klocek który stawia dużo opór w wodzie bo jest wielki i tyle .

Morskie ryby to inna liga.

[robert.bednarczyk]

Zmartwię cie głowacica to żaden przeciwnik  wielki klocek który stawia dużo opór w wodzie bo jest wielki i tyle .

Morskie ryby to inna liga.

 

Pewnie masz rację..... nie dane mi było spróbować. Jednak Accesa polecam - wielu twierdziło, że wędka w klasie 4, zwłaszcza na nasze pstrągi +40-45 cm jest zbyt delikatna, co się zupełnie nie potwierdziło. Kijek zapewnia szybki i bezpieczny (dla ryby i wędki) hol, więc jeśli #10 jest podobnej jakości to lipy nie ma.

Oczywiście jeśli masz na wędkę budżet rzędu +3500 zł. warto rozważyć Orvisa Heliosa 2 - wędkę zdecydowanie w czubie ostatnich rankingów.  

[...not here]

Acces i Helios to jak dwie inne firmy.

Zapomnialem wspomniec o czyms wygodnym na lodke bo sam lapie sie na tym ze 9 stop to troche duzo. Do "przeciagania liny" pod burta tez jest lepszy krotszy kijek.

Sage Bass II zwlaszcza modele Largemouth i Peacock. Dlugosc tych kijaszkow to niecale 8 stop i mozna tym machac bez zmeczenia caly dzien. Kijow tych urzywaja ( z lodki) gaidowie z polnocnego Wisconsin do polowu musky. Mialem go w reku i powiem tak "maly ale byk"

http://www.sageflyfi...cialty/bass-ii/

 

Użytkownik Darecki72 edytował ten post 19 kwiecień 2014 - 02:27

[maq73]

Moim zdaniem tak jak Sławek prawi, stare serie z IM6 albo Sage Bass II. Ja mam TFO TiCr #10 i dolnik to prawdziwa pała, duża średnica i grube ścianki.

Co do ICT to zajrzyj tu: http://jerkbait.pl/t...shimano-curado/

ja niedawno kupiłem u niego właśnie #5 i podobno nie był to ostatni blank, skończyłem go właśnie uzbrajać i powiem że wg mnie to będzie chyba mój podstawowy uniwersał.

Też chętnie przytulił bym #7, jak masz jakiś namiar to bym poprosił

[Mari]

Zmartwię cie głowacica to żaden przeciwnik  wielki klocek który stawia dużo opór w wodzie bo jest wielki i tyle .

Morskie ryby to inna liga.

Sam sobie odpowiedziałeś. Kijek musi być dedykowany morskiemu łowieniu. Tu pojęcie "pałowatości" jest zupełnie inne niż na śródlądziu. Mi pasi Xi2, 9' #10, ale wielu kijów w takiej klasie w ręku nie miałem.

[tomaszek11]

Wspomniany Winston BIIISX jest bardzo....bardzo szybki. Dla mnie za szybki choć niska waga robi wrażenie. Mam, używam stare BIIX w klasie 9 i 10. Zdażyło się chwytać za blank kiedy "pary" brakowało w nadgarstku, czasami z wyczuciem a czasami już bez, bo było to jedyne co przychodziło do głowy. Nigdy nie miałem jakichkolwiek obaw że coś może się stać.

CD ICT piekielnie mocne w każdej klasie w odniesieniu do średniej "rynku". Jeszcze jakiś czas temu były po taniości blanki sprzedawane. Zastanawiałem się na #9. Tylko ile można mieć #9 mieszkając w kraju nad Odrą ? :-)

Sam łowię też czasami #8 od Ross'a, model FW. Myślę że 9 lub 10 daje pewność zatrzymania w miejscu 99% ryb. Te pozostałe wymagają już #12 lub 14. 

Generalnie, większość blanków uznanych firm z przeznaczeniem na morze pozwala na naprawdę dużo.

 

Tomaszek11

[Kuba Standera]

Trochę wędek do ciężkiego łowienia przerzuciłem, miałem też okazję machać wędkami kilku znajomych.

Jeśli nastawiasz się na barra (a gdzie jedziesz?) myślę ze potrzebujesz czegoś co zniesie spore nadużycia. Tak przynajmniej kilku znajomków którzy regularnie nastawiają się na te ryby opisywało łowienie 

Z tego co widać na filmach, ryby czesto murują, trzeba je rwać od dna itd - łowisz z łódki.

Wiele cięższych wędek dedykowanych pod morskie łowy jest projektowanych pod łowienie na flatsach, gdzie ryby uciekają daleko, ale nie drzesz ich na chama spod łódki (czy kajaka).

Stąd - jeśli mogę coś zasugerować to własnie TFO TiCrX. Na tyle miękki szczyt, ze pozwala naładować się krótką linką. Dolnik osiada potężny zapas mocy.

Sam na ryby w podobnym kierunku co Twój zamierzam sprawić sobie #10, do posiadanej obecnie #8. Kilku kolegów z północnej AU mówi ze to max tego co potrzeba na tamtejsze ryby.

Dodatkowym plusem jest to ze rzuca się naprawdę łatwo, nie jest to kij od miotły.

I morski kij, komponenty itd. Tylko na kołowrotek pomysłu nie mam, albo Mach V albo TFO 425.

[tomi78]

Problem jest w tym że przed zakupem nie będę miał okazji przetestować wędeczki a szukam mocnej ale nie pałowatej bo takimi źle się rzuca na krótkich dystansach .

Nad kołowrotkiem też muszę pomyśleć bo tak dużej betoniarki nie mam .

Ja biorę pływadełko jak będą warunki to będę walczył z dętki ale planowo mamy łowić z łódek  .

Wyjazd troszkę bliższy niż ostatnia NZ  Papua