St. Croix Legend Tournament Cast Rod 7'9" Heavy
#1 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 22:01
Czy ktokolwiek mial okazje zetknac sie z wedka St.Croix Legend Tournament Cast Rod 7'9 Heavy 30 - 65 lbs 2 - 6 oz.
Szukam na szybko jakiejs '' potworowki'' bedacej w stanie rzucac najwiekszymi bulldawgami , gumami 10''czy jerkami z brzegu. Za wszelkie informacje nie koniecznie wyzej wymienionej wedki ale calej seri Legend Tournament Musky bede bardzo wdzieczny.
Jesli chodzi o multik to jedynym rozsadnym rozwiazaniem wydaje sie byc Daiwa Luna 253L szczegolnie, ze przy takich przynetach plecionka musi miec 50-65 lbs. Jesli ktos ma inne propozycje bede widzieczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Bujo
#2 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 22:26
na tym konkretnym modelu niestety nic nie robiłem za to parę patyków skleciłem na Downsizer'ze z tej serii czyli 7'3 20-50 lb.
Kij potwornie mocny, podany ciężar przynety nijak ma sie do rzeczywistości, faktycznie kij rzuca na looziku przynety 200 gramowe. Niesety nikt z moich klientów nie używa go jako kkija na szczupaki, za to jest rewelacyjny jako kij na czarniaki i dorsze
Dośc czuły, hol np 15 kg czarniaka na tym kiju to pestka, małe, kilkukilogramowe ryby nie robia na nim żadnego wrażenia, nawet nie pracuje za mocno. Za to jest bardzo lekki i przyjemny w łowieniu.
O podanych parametrach przez ciebie robiłem kije na blankach Avida: 7'6 30-65 lb 2-6 oz. To są dopiero potwory: 300 gramowy pilker nie robi na tym kiju absolutnie żadnego wrażenia, ryba mniejsza niz 5 kilo jest niewyczuwalna, 15 kilowe juz go lekko naginają...Ogólnie wg mnie ten kij na szczupaki, nawet te z Irlandii jest o wiele za mocny....
Jako ciekawostkę mam u siebie , co juz kiedyś wspominałem , blank muskie 7'9 65-100 lb ....Tylko ciekaw jestem czy kiedykolwiek żyły na tej planecie szczupaki na które by się nadawał , kije na zaglice i marliny które widziałem były delikatniejsze...
Pozdr
- vastus lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 22:41
Daniel- dziekuje serdecznie za informacje.Jest tez St.Croix Legend Tournament Cast Rod 7'9 Heavy 1-4 oz ale balem sie ze moze nie wytrzymac przynet 150 gram ( 10'- 12' bulldawgi) ale po tym co napisales wydaje sie byc lepszym rozwiazaniem
Tu, gdzie mieszakam, najwieksze szczupaki lapie sie w jeziorach obficie zarybianych pstragiem teczowym, np Rutland. Stad pochodza rozmiary przynet odpowiadajace swiezo wpuszczanym rybom. Chodzi o sama mozliwosc zarzucenia przynety jak i mocnego zaciecia. Szkoda stracic rybe zycia, ktora w kazdym momencie moze usiasc na koncu zestawu.
Cos takiego powinno sie tez przydac przy polowie sumow na moim ukochanym Bugu jak juz wroce
Pozdrawiam,
Bujo
#4 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 22:52
Ale ogólnie Tournament to wg mnie bardzo dobry wybór, bardzo lubię tę serię, chyba najbardziej ze wszystkich Croixów....
Pozdr
#5 OFFLINE
Napisano 17 październik 2008 - 05:04
Czysto teoretycznie: od pewnego czasu zbieram info nt. swimbait rods. Na Tackle Tour, Swimbait Nation i temu podobnych. Na TT jest krótki wywiad z Matt Newman i on zwraca uwagę na komfort wędkowania - ciężar kija (na SN też robi jako ekspert). Może Ciebie to zainteresuje. Wybór kołowrotka idealny, no tylko Corrado może konkurować z Luną.
#6 OFFLINE
Napisano 17 październik 2008 - 05:34
ten st.croix to fajny kij i bardzo lekki, tylko troche dlugi i raczej malo poreczny do jerkowania twardymi baitami, za to kapitalny do duzych gum jak bull dawg, ale do 10 softjerkow typu slug-go sie kompletnie nie nadaje, z tego samego reglu polecam TM76XHF i TBC73XHF, obydwie sa bardzo szczupakowe pod kazdym wzgledem
luna 50-cio funtowym spectronem pozamiata
#7 OFFLINE
Napisano 17 październik 2008 - 21:35
#8 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 11:40
Jedziesz na musky? W US łowiłem właśnie na Legend Tournament ale krótszy niż wspomniany oraz Lunę. Machałem tym 8 dni. Na prawdę świetnie to pasowało do siebie. Obsługiwałem większość przynęt jakie mieliśmy ze sobą na łodzi. Luna - super sprawa, żadnych zastrzeżeń i bardzo pasuje do takiego ciężkiego łowienia. Kijek? Osobiście wolałbym zdecydowanie dłuższy taki właśnie około 8' lub nawec coś ponad ze względu na specyfikę łowienia tej ryby (chodzi o te ósemki na końcu, które im dalej się robi od łodzi i im są obszerniejsze tym lepiej). Kijkiem rzucałm przynęty przynęty sporo ponad 150g i było OK.
Pozdrawiam
Remek
#9 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 12:44
Zastanawiam się - nadało by się to na sumy?? Biorąć pod uwagę że inny kij (1-4, 6'6) jest chyba od 4oz
#10 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 15:39
Luna - super sprawa, żadnych zastrzeżeń i bardzo pasuje do takiego ciężkiego łowienia.
Pozdrawiam
Remek
Remku, a jakim numerem Luny łowiłeś- 253, czy mniejszym? Fajnie jak multik ma zewnętrzną regulację ustawienia hamulca rzutowego, wygodne to jest.
PS. Kurcze, chłopaki, gadacie o takich potężnych kijach i rybach. Ja po ostatnich wyprawach na moje jeziora i Bug- myślę o jakimś ultralajcie, albo, nie daj Boże, bocznym troku. Bronię się przed tym jak mogę, ale nie wiem jak długo wytrzymam
#11 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 16:27
Przyznam szczerze, może być to śmieszne, ale ... nie bardzo mnie to interesowało. Wiem, wiem ... śmieszne ale ... tak jest więc nie będę kombinował. Z tego co pamiętam była to największa Luna obecnie dostępna na rynku czyli 300L. Co do hamulca to nie ustawiam go prawie nigdy podczas wędkowania, zwłaszcza w multikach tych do cięższych przynęt. Do lżejszych ... podobnie. Ustawiam raz, na początku jak kupię i zapominam o nim.
Pozdrawiam
Remek
#12 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 19:47
(...) Ustawiam raz, na początku jak kupię i zapominam o nim.
Pozdrawiam
Remek
remek to pewnie dlatego ze ty jesteś z innej bajki
przeciez wiadomo ze hamulec z mozliwoscia nastawow z zewnatrz jest po to by nim krecic
#13 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 23:00
Szczerze? W ogóle nim nie kręcę. Tak jak napisałem - pstrągowe ustawiam na jeden bloczek. Na DC ustawiam na najmniejszą kontrolę. Na magnetykach ... coś około 2-4 (sam nawet nie pamiętam) i ... na ryby. Najważniejsza jest technika rzutu i ... brak trawy w okolicy bo jedno źdźbło może wyeliminować na baaaardzo długo, ale ja cieprliwość do rozplątywania bród mam.
#14 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 23:05
#15 OFFLINE
Napisano 19 październik 2008 - 06:03
pozd JW
#16 OFFLINE
Napisano 19 październik 2008 - 09:48
Pozdrawiam
Remek
#17 OFFLINE
Napisano 19 październik 2008 - 09:58
I Ty Jurku pewnie musisz rzucić za horyzont, my ze Standerusem ot przed siebie ... pewnie stąd te różnice.
Pozdrawiam
Remek
To prawda, czasami ryby sa tak daleko, że nawet maksymalne wejscie do wody, jak na zdjeciu poniżej ....
.
.... i rzut kijem 2,75 nie pomaga ich złowić. Innym razem ryby pływaja do okoła nas. Ja wychodze z prostego założenia, że jeśli tylko jest taka możliwosć to należy rzucać jak najdalej. Poprostu im wabik dłuzej w wodzie tym wiecej łowiska obławiamy i wieksze szanse na złownie ryby.
Trochę odeszliśmy od tematu STC elite
Załączone pliki
#18 OFFLINE
Napisano 19 październik 2008 - 11:37
Pozdrawiam
Remek
#19 OFFLINE
Napisano 19 październik 2008 - 12:23
Travel ATC/Rodmas o długosci 7 i c/w do 70g do tego Antares DC7 (L-0) z pełną szpulą 15 funtowej hybrydy Yo Zuri, na końcu 30g pilkerek yo-zuri o długosci 7-8cm i ... rzut na 70m nie jest żadnym specjalnym osiągnieciem. Oczywiscie o ile bardzo silny wiatr nie wieje nam w twarz. W przypadku takich warunków lepiej jest ustawić DC na M-2 i rzuty są dalekie a zarazem bezpieczne.
na kiju 2,75 DC moim zdaniem spisywał się kiepsko. kij był za miękki i łatwiej sie rzucało w takeij konfiguracji SVS albo Magforce PE.
JW
#20 OFFLINE
Napisano 19 październik 2008 - 16:38
1. Krótkim kijkiem i pilkerem - fakt, da się spokojnie używać L-0. Rzucałem kasmasterami w takiej konfiguracji i nie było żadnego problemu.
2. Długość kijka - fakt, musiałby być mocniejszy, sztywniejszy. Jeśli wyraźnie pracuje pod przynętą to DC będzie sprawował gorzej niż magnetyk. Podobnie jest z wędkami szklanymi.
Pozdrawiam
Remek
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych