Coraz mniej ryb na Mazurach
#21 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 12:40
Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka
#22 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 12:46
#23 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 14:47
#24 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 15:13
Nie bylem na mazurach z 16 lat albo i wiecej .Jak czytam wasze komentarze to zal tyłek ściska i scyzoryk sie w kieszeni otwiera
Musze w tym roku pojechać i odwiedzic moje ukochane mazury w okolice Piecek,Leleszek,Swietajna,Szczytna i innych miejsc ,ktore kiedys czesto odwiedalem przez caly rok.Na wiosne lowielm piekne plocie,liny karasie ,lato -rekkreacja ,jesien -leszcze ,szczupaki, ,zima -okonie z Leleskiego do dzis mi sie snia a woda tam byla przeczysta jak na nasze warunki.Teraz zapene nie ma juz co tam lowic ale klimat zapewne zostal , Trzeba koniecznie jechac na tydzien -dwa tylko lezec i lowic ,znowu lezec i znowu lowic bez telefonow ,tv,radia .Poranki na jeziorach sa przepiekne ehhh
Piasutno - znak ktos te male jeziorko -
- wobler129 lubi to
#25 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 20:28
#26 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 21:52
co do tel. do strażników to lipa ,dzwoniłem że siaty stoją na jeziorze to w odpowiedzi usłyszałem że jak będą w okolicy to sprawdzą
wody w okręgu Elbląg trochę się poprawiają ale te w stronę Olsztyna dzierżawione przez Bogaczewo to wołanie o pomstę do nieba .
Nie lepiej jest też na Kaszubach tam też jest orka do ostatniej płotki
#27 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 23:25
co do tel. do strażników to lipa ,dzwoniłem że siaty stoją na jeziorze to w odpowiedzi usłyszałem że jak będą w okolicy to sprawdzą
wody w okręgu Elbląg trochę się poprawiają ale te w stronę Olsztyna dzierżawione przez Bogaczewo to wołanie o pomstę do nieba .
Nie lepiej jest też na Kaszubach tam też jest orka do ostatniej płotki
To prawda, na wodach GR Bogaczewo patrząc z perspektywy lat jest masakra... Co do okręgu Elbląskiego, to miejmy nadzieje, że ta tendencja się utrzyma!
#28 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 23:43
Nie bylem na mazurach z 16 lat albo i wiecej .Jak czytam wasze komentarze to zal tyłek ściska i scyzoryk sie w kieszeni otwiera
Musze w tym roku pojechać i odwiedzic moje ukochane mazury w okolice Piecek,Leleszek,Swietajna,Szczytna i innych miejsc ,ktore kiedys czesto odwiedalem przez caly rok.Na wiosne lowielm piekne plocie,liny karasie ,lato -rekkreacja ,jesien -leszcze ,szczupaki, ,zima -okonie z Leleskiego do dzis mi sie snia a woda tam byla przeczysta jak na nasze warunki.Teraz zapene nie ma juz co tam lowic ale klimat zapewne zostal , Trzeba koniecznie jechac na tydzien -dwa tylko lezec i lowic ,znowu lezec i znowu lowic bez telefonow ,tv,radia .Poranki na jeziorach sa przepiekne ehhh
Piasutno - znak ktos te male jeziorko -
Ostatni pobyt 2012 czerwiec Leleskie / Elganowo - 10 lat rok w rok , co rok słabiej a w 2012 nawet rybacy sieciami nic nie złapali ciekawego , pare ładnych linków i leszczy z naciskiem na PARE, w okolicach przepompowni trochę okonia i szczupaka, a z białej nadal piekne krasnopióry. Ogólnie odpuściłem zabili kolejne jezioro.
#29 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 23:52
Widzisz Ryszardzie znasz te piękne jezioro i wiesz jaki potencjal kiedys mialo a teraz mozemy tylko powspominac ,miałem tam kiedys dzialeczke kupic urzekła mnie okolica a zwłaszcza czystość wody.No i garby łowione spod lodu - największego jakiego widziałem w zyciu na żywo mial 55 cm -niestety nie mój .
Ciekawe czy nurkują tam jeszcze ? Rozmawialem kiesdy z jednym z nurkow i mowil ze piekne esoxy tam plywaja ale to bylo kiedys i se ne wrati
#30 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 15:11
Ja jako stary komuch / nigdy nie należałem ale w tamtych czasach łowiłem.... / się pytam: gdzie ta niewidzialna ręka rynku ??? Gdzie????
Jak były państwowe PGR w których ponoć wynoszono wszystko i kradło się na potęgę to wtedy łowiłem węgorze po 110cm, leszcze po 5kilosów, okonie podchodzące pod 2 . Jechałem na Warmię czy Mazury i wszędzie się nałowiłem .
Ale to było złe bo państwowe . Wypaczone jakieś przez komunizm bo niczyje . Ale teraz !!!!! Oooooooooooo , teraz to jest dopiero super /nareszcie.../ bo każda woda ma swojego gospodarza .
- sacha, starydrwal, buszmen i 1 inna osoba lubią to
#31 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 15:31
Witam wszystkich. Na mazurach łowię coraz rzadziej bo często rozmawiając z miejscowymi słyszę jak to połowili po 30 szczupaków – a w dalszej rozmowie pada stwierdzenie że 1 to miał nawet ze 40 cm - i wszystko do wora. Kiedyś spiningowałem brodząc wzdłuż brzegu ( bo oczywiście dostępu do wody z brzegu brak z powodu ogrodzeń do samej wody) i zapiął się krótki szczupły - podczas wypuszczania ryby jakiś dziadek siedzący na pomoście łowiący jakąś drobnicę stwierdził "Panie jak nikt nie widzi to brać!!!" -Ręce opadają!!!
#32 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 15:39
Ja jako stary komuch / nigdy nie należałem ale w tamtych czasach łowiłem.... / się pytam: gdzie ta niewidzialna ręka rynku ??? Gdzie????
Jak były państwowe PGR w których ponoć wynoszono wszystko i kradło się na potęgę to wtedy łowiłem węgorze po 110cm, leszcze po 5kilosów, okonie podchodzące pod 2 . Jechałem na Warmię czy Mazury i wszędzie się nałowiłem .
Ale to było złe bo państwowe . Wypaczone jakieś przez komunizm bo niczyje . Ale teraz !!!!! Oooooooooooo , teraz to jest dopiero super /nareszcie.../ bo każda woda ma swojego gospodarza .
Dobrze napisałeś gospodarza nie właściciela. Właściciel pilnowałby swojej własności, zarybiał. A dzierżawcy wyciągają z jeziora ile się da.
- wobler129 lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 16:34
#34 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 17:02
#35 Guest_anonymous_*
Napisano 10 styczeń 2015 - 18:38
Niestety ryb na mazurach a konkretnie w okolicach Szczytna bardzo mało. Jeziora dzierżawione przez Mazowiecki Okręg to porażka. Sama woda i drobnica. Nawet leśne piękne jeziorka typu Płociczne , Natać i inne puste. Totalna gospodarka rabunkowa. Na większych jeziorach typu Sasek Wielki , Wałpusz , Brajnickie i inne -słabizna. Cały czas stoją siaty i to słusznych rozmiarów, a na wspomnianym wcześniej Sasku Wielkim praktycznie codziennie przez okres letni można zaobserwować panów stawiających siatki. Na Wałpuszu były postawione na okres kilku tygodni. Ja osobiście w tym roku zezwolenia nie będę wykupował i dorabiał "PZW" , które wędkarzy ma gdzieś. "Mazury cud natury" Nie polecam z wielkim bólem nikomu przyjazdu w okolice Szczytna tylko i wyłącznie w celach wędkarskich.
#36 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 19:10
A Jezioro Łańskie?Zostało coś tam jeszcze?Różne opinie słyszałem na temat tego jeziora.Proszę o info na priv. ewentualnie.
#37 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 19:23
A Jezioro Łańskie?Zostało coś tam jeszcze?Różne opinie słyszałem na temat tego jeziora.Proszę o info na priv. ewentualnie.
A czemu na priv ??? Ja bym też z chęcią usłyszał coś ciekawego o tym zbiorniku.
#38 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 20:25
Dobrze napisałeś gospodarza nie właściciela. Właściciel pilnowałby swojej własności, zarybiał. A dzierżawcy wyciągają z jeziora ile się da.
Dokładnie, dlatego też nie miałbym nic przeciwko sprzedaży jezior, a nie tylko ich dzierżawie.
#39 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 20:32
A Jezioro Łańskie?Zostało coś tam jeszcze?Różne opinie słyszałem na temat tego jeziora.Proszę o info na priv. ewentuaNa
Na tym jeziorze chyba tylko można połowić na zamkniętej części dla vip-ów byłem tam parę razy w części ogólno dostępnej a wyniki to parę szczupaczków do 55 cm trochę okoni ale bardzo małych, napotkany prze zemnie wędkarz mówił że bardzo ładne płocie można tam połapać. Ogólnie jezioro utrzymuje klimat Warmińsko-mazurski
#40 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2015 - 20:42
Taka jest kolej rzeczy w tym dziwnym kraju i jeszcze dziwniejszym tworem PZW, ale co do Mazur to nie wyobrażam sobie roku bez nich. Nie ważne chyba tak naprawdę te rybki, ( tak tylko mówię ) ale 2-3 razy to standard bez którego nie potrafię, zawsze na pontoniku czy łódce ładuje baterie. Kiedyś łapało się duże i dużo , dziś cieszy pare szczupaków w tygodniu, nawet króciaków , ale ten spokój widoki o poranku i klęgor żurawi , tego nie zastąpi nic. Wiem , że jednak wreszcie się ktoś opamięta i przerwie to zabijanie jezior, że może pozdychają ci kłusownicy ,( panie Janku o panu piszę ) i nowe pokolenie będzie myślec innymi kategoriami. Czy będą duże ryby szczupaki czy płoteczki ja i tak będę tam wędkował. Nie potrafię inaczej.
- buszmen lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych