Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łowisko Piaseczno na Kaszubach

piaseczno liniewo orle łososiowate

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   radanet

radanet

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 215 postów

Napisano 30 sierpień 2017 - 22:17

Jakbyś nie radził sobie to pisz na priv coś poradzę. Pogadaj z Arturem on chetnie podpowiada chcociaż to muszkasz ale zawsze ma info od innych. Chociaż czesto że inni nie łapią to noeznaczu że nie biorą po prostu robia coś źle. Ryba jest tam chimetyczna i czasami naprawdę decydują detale....

#22 OFFLINE   skrzyp

skrzyp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaW-wa

Napisano 09 wrzesień 2017 - 12:38

Wróciłem. Bardzo fajnie połowiłem. Ryby duże, na oko w przedziale 2-4 kg. Zacząłem łowić dopiero drugiego dnia, gdy "skompilowałem" Wasze sugestie i rady p. Artura i Natalii. Ryby siedziały na dobrych kilku metrach (ok. 5) w środku termokliny. Trzeciego dnia przepłynąłem się z sondą, żeby zobaczyć jak to wygląda. Ryby brały na przynęty prowadzone na tych 4,5 i więcej metrach, trolling okazywał się nieco lepszy od spinningu ale był też taki moment że w ciągniętą przynętę nie uderzało nic, a pierwszy rzut z ręki owocował rybą. Rekordzista wziął z ok. 7 metrów i w przeciwieństwie do swoich kolegów zamiast iść do powierzchni nurkował do dna. Dwa z ok. 20 pstrągów były od strony pyska zaczerwienione jak do tarła i jednocześnie były one najtrudniejszymi przeciwnikami. Jako, że ryby na powierzchni czekał szok termiczny to p. Artur prosił o niepodnoszenie ich nad powierzchnię tylko odhaczanie w wodzie. Prosił też o niekaleczenie pstrągów kotwiczkami tylko raczej łowienie na pojedyncze ostre haki i wcale się nie dziwę - długie odhaczanie pstrąga owocowało jego problemami z powrotem pod wodę. Jednocześnie w czasie mojego pobytu pstrągi (począwszy od tych mniejszych) zaczęły masowo wynurzać się pod powierzchnię, więc za chwilę sposób łowienia się zmieni. Popływałem też za szczupakiem i udało mi się złowić jednego gluta. Aha... jeszcze jedno - jedynym sensownym łowieniem było to na plecionkę z dowiązanym dł. przyponem z żyłki, sama żyłka to lipa - nie czułem brań, a jak już poczułem to nie mogłem zaciąć.


Użytkownik skrzyp edytował ten post 09 wrzesień 2017 - 12:39

  • Pumba i bartsiedlce lubią to

#23 OFFLINE   Siasiu

Siasiu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Imię:Staszek

Napisano 21 wrzesień 2018 - 09:21

Witam Kolegów. Będę na tym łowisku w następny weekend. Może ktoś z Was był tam ostatnio. Na co w tym sezonie można skusić tęczaki bo na nie będę się nastawiał. Będzie to mój pierwszy wyjazd na to łowisko więc wszelka pomoc mile widziana.



#24 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 wrzesień 2018 - 10:10

Byłem w tamtym tygodniu w czasie pokazu nowości Shimano. Łowiliśmy tęczaki- 40-60 cm. Wyglądały na świeżo wpuszczone (poobgryzane płetwy). Najlepiej brały na wolno prowadzone gumki na główce 5g. Trzeba było wyczuć głębokość na jakiej były. Mi brały na ok. 5-6 m. Złowiłem 10 sztuk, ale mnie specjalnie takie łowy nie podniecają, w związku z tym nie spinałem się specjalnie.



#25 OFFLINE   Siasiu

Siasiu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Imię:Staszek

Napisano 21 wrzesień 2018 - 10:16

Dzięki za info ,a jakieś konkretne wzory i kolory tych gumek. Ja na co dzień łowię na Dunajcu i Popradzie więc wypad na stojącą wodę to dla mnie coś naprawdę nowego.



#26 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 wrzesień 2018 - 10:44

Najwięcej to chyba złowiłem na 5 cm kopyto Relaxa (natural, ale na łodzi obok łowili na pomarańcze), kolega łowił na jaskółki, a inny na Keitechy. Najchętniej to bym połowił na muchę, ale było nas 3 na łódce i było mało komfortowo rzucać. Najwięcej brań było na przynętę bardzo wolno prowadzoną, brania były też w opadzie, a jedna ryba zapięła się gdy odstawiłem kij by podebrać rybę koledze. Generalnie to przypominało to dłubanie słabo biorących okoni. Mogło to być spowodowane tym, że ja łowiłem w czwartek, czyli 3-go dnia pokazów i ryby przez poprzednie dwa dni dostały mocno po pyskach. 



#27 OFFLINE   skrzyp

skrzyp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaW-wa

Napisano 21 wrzesień 2018 - 10:51

W tym roku nie łowiłem, w zeszłym właśnie takie 5-6 cm przynęty w kolorach pomarańczowym i czerwonym głównie. A nawet okoniopodobne, generalnie jednak dość ciemne.

Problemem nie był dobór przynęty tylko zacięcie i ostatnia fala holu dzikusa :) Siasiu, pozazdrościć tego Dunajca i Popradu... choć brań będzie dużo, a ryby spore i silne to charakter łowiska jednak dość monotonny (30 metrów od brzegu masz już prawie tyle samo pod łodzią i łowisz w toni).



#28 OFFLINE   Siasiu

Siasiu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Imię:Staszek

Napisano 21 wrzesień 2018 - 11:11

No to powalczymy troszkę. Może za 3 dni łowienia coś wydłubie. Z tego co piszecie to muszę zabrać trochę mocniejszy sprzęt niż na te moje potokowce z przedziału 30 - 45 cm. Ale jest jeden pozytyw. Trochę nogi mi odpoczną od biegania po skałach, kamieniach i zaroślach. Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.



#29 OFFLINE   skrzyp

skrzyp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaW-wa

Napisano 21 wrzesień 2018 - 11:13

Połamania, pamiętaj o cienkiej plecionce i cienkim przyponie z fluorocarbonu.



#30 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 wrzesień 2018 - 11:44

Eeeee tam.... z tym mocnym sprzętem to bym nie przesadzał. W zaczepy ryba Ci nie wejdzie. Mi dali do przetestowania wędkę ForceMaster Trout Area do 5g i mimo, że przypomina to witkę to dawało toto radę, a hol stosowałem forsowny. Plecionka i fluorocarbon niezbędne- tu @skrzyp ma całkowitą rację. Tak jak kolega napisał warto skupić się na przynętach uzbrojonych w jeden haczyk i bez zadziorów bo ułatwia to nam życie, a rybom przeżycie.


  • kogut1982 lubi to

#31 ONLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 21 wrzesień 2018 - 21:44

Mimo wszystko do 5g to mało. Tam pływają metrowe pstrągi. Sam miałem 83cm i znacznie większego na wedce
  • Marek_86 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych