Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

DAIWA MAG SEALED konserwacja?

daiwa serwis mag sealed

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 28 kwiecień 2014 - 18:37

Nie chodzi o gwarancje i serwis ale o sam fakt ulepszenia japońskiej myśli technicznej!

#22 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 28 kwiecień 2014 - 18:43

Dokładnie tak myślę jak poprzednik, po co rozbierać nowy kołowrotek i stracić gwarancję. Jakby coś się z nim działo wysłać to serwisu i tyle.

A jak tylko "dołoży smaru", to uważasz, że jej nie straci..?



#23 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 28 kwiecień 2014 - 18:56

Wykorzystam fakt iż mamy na sali experta -@zorro- czuj sie wywołany do tablicy! Smarować fabrycznie nowy kołowrotek czy nie?

#24 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 28 kwiecień 2014 - 19:01

Wymieniać olej w fabrycznie nowym samochodzie czy nie ? ;)



#25 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 28 kwiecień 2014 - 19:29

Wymieniać olej w fabrycznie nowym samochodzie czy nie ? ;)

Nie wymieniac, a dolewac, bo z fabryki prawie zawsze za malo jest. Pracuje w tej branzy wiec wiem ;)

Odnosnie kolowrotka (dokladnie 2 NOWYCH Certate 2510PE-H), w obu egzemplarzach bylo praktycznie zero smaru.

Użytkownik Żbiku edytował ten post 28 kwiecień 2014 - 19:31


#26 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:06

No właśnie stąd moje pytanie czy dolewać oleju w salonowych hondach, toytach i innych lexusach? Dla mnie to jakaś bzdura i wymysł fachowców od serwisu. Co to znaczy sucho? Czujesz tryby ocierające o siebie czy objawia sie to w jakis inny sposób?

#27 OFFLINE   Bartas93

Bartas93

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Bartuś
  • Nazwisko:https://bartekwedkuje.blogspot.com

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:10

Wydaję mi się, że aby dołożyć smaru to trzeba owy kołowrotek rozkręcić, a to się wiąże ze stratą gwarancji. Może jeśli się ktoś na tym zna i zrobi to bez śladu to ok, ale ja jeśli nie jestem w tej dziedzinie znawcą to nie widzę sensu, żeby rozkręcać tak drogi kołowrotek, skoro wszystko dobrze chodzi.



#28 OFFLINE   DonPablo

DonPablo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 702 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Paweł

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:17

Ja jestem zadowlonym posiadaczem Luviasa 3012, i nie sądzę żebyś musiał w ogóle ten kołowrotek serwisować, działa bez zarzutów a łowie nim w morzu.

 

Pewnie, że nie musisz serwisować. Co najwyżej będziesz musiał, za rok lub dwa kupić w jego miejsce drugi.


  • zorro i blackabyss lubią to

#29 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:18

No właśnie stąd moje pytanie czy dolewać oleju w salonowych hondach, toytach i innych lexusach? Dla mnie to jakaś bzdura i wymysł fachowców od serwisu. Co to znaczy sucho? Czujesz tryby ocierające o siebie czy objawia sie to w jakis inny sposób?

To nie jest wymysł fachowców od serwisu a rzecz sprawdzona praktycznie. A tryby Pan poczujesz trochę pózniej tuż po ukończeniu gwarancji.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak


  • Jozi i zorro lubią to

#30 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:23

Wykorzystam fakt iż mamy na sali experta -@zorro- czuj sie wywołany do tablicy! Smarować fabrycznie nowy kołowrotek czy nie?

Sr-ekspert chyba...

 

Szkoły są dwie. Jedna z nich mówi o gwarancjach, pocoruszaniu i takich tam...

Wyznawców drugiej, której i ja, odkąd pamietam, hołduję, jest nieco mniej, ale odznaczają się oni "ograniczonym zaufaniem" i "z ostrożności procesowej" rozbierają se nówki i w razie potrzeby poprawiają fabrykę... Smarują se po swojemu, często sobie mierzą i zapisują grubość podkładek (jak coś se "wyregulowują") i potem nie muszą po pięciu latach orki, kombinować parę dni, jak ustawić przekładnię i takie tam...

Pierwsza szkoła jest łatwa, niemęcząca z reguły...

Druga, to troszkę tłustych paluchów i jakiś tam czas "stracony"...

 

Wyznawcy pierwszej częściej używają kart gwarancyjnych, częściej użerają się z "serwisami", sprzedawcami, importerami, częściej też oczekują na powroty swoich maszyn (np. posiadacze Daiwek czekają miesiąc-dwa bo serwis tylko "u Niemca")...

Wyznawcy drugiej mają więcej spokoju i na ogół maszyny gotowe "do boju" o każdej porze dnia i nocy...



#31 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:24

No właśnie stąd moje pytanie czy dolewać oleju w salonowych hondach, toytach i innych lexusach? Dla mnie to jakaś bzdura i wymysł fachowców od serwisu. Co to znaczy sucho? Czujesz tryby ocierające o siebie czy objawia sie to w jakis inny sposób?

Od ponad 10 lat pracuję w branży samochodowej przy sprzedaży nowych aut. "Przerobiłem" takie marki jak Toyota czy Lexus. Uwierz mi, że w każdym nowym aucie przy zakupie, podczas tzw przeglądu zerowego przed wydaniem auta klientowi, serwis dolewa olej i uzupełnia wszystkie inne płyny, bo bezpośrednio z fabryki jest ich zazwyczaj na "styk" lub nawet za mało.

 

Nie jestem specem od kołowrotków jak Pan Józek Leśniak czy Pan Zorro, opisuję Ci jedynie sytuację, gdzie ja i kolega kupiliśmy parę dni temu nowe ww fabrycznie nowe Ceraty i obie były mega suche w środku. Po rozkręceniu w środku nie było praktycznie nic smaru. Trochę czerwonego mazidła wyciszyło lekko pracę kołowrotka. Wg mnie chodzi teraz lepiej niż po wyjęciu z pudełka. Myślę również, że za rok jego zużycie będzie o wiele mniejsze niż gdybym tego smaru teraz nie dał.


Użytkownik Żbiku edytował ten post 28 kwiecień 2014 - 20:26

  • paolo lubi to

#32 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:25

To zdanie fachowców od serwisu. Kręci ktoś Daiwą nie smarowaną od nowości? Jakie spostrzeżenia po załużmy sezonie? Trza kupić nową?
Jak już będę dodawał smaru to mam wyczyścić tryby z fabrycznego smalcu, czy mogę dołożyć i niech sie mixuje?

Użytkownik Gobio Gobio edytował ten post 28 kwiecień 2014 - 20:31


#33 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:33

To jest przygotowanie auta do jazdy. Tak jak w procedurach serwisu przed wydaniem nowego auta klientowi trzeba sprawdzić dokręcenie wszystkich śrub, ustawić parametry komputera, sprawdzić ciśnienie w kołach i poziom wszystkich płynów eksloatacyjnych, w tym oleju.

 

Dla porównania, kupując nowy silnik do łodzi w sklepie masz w nim olej? Z tego co wiem nie, dopiero nabywca go dolewa, ew robi to pracownik sklepu przed zakupem klienta. Z fabryki silnik dostarczany jest bez oleju.

 

Tak samo wg mnie (przynajmniej w Daiwach) trzeba kołowrotki po wyjęciu z pudełka ponownie nasmarować, po to aby płynniej i lepiej chodziły.

 

A wracając do branży samochodowej, dlaczego tak się dzieje? Powód jest prosty. Dla przykładu, marka VW sprzedaje w roku w Polsce z tego co pamiętam ok 28.000-30.000 aut rocznie. W aucie średnio wchodzi ok 4L oleju. Kontrolka zapala się przy mniej więcej 2,5-2.8L. Tak więc do każdego silnika w fabryce można wlać spokojnie 1L mniej oleju niż to jest wymagane (resztę uzupełnic musi serwis dealera, który sprzedaje auto). Daje to zatem ok 30.000L oleju. Średnia cena hurtowa oleju to ok 8-9 euro za L. Pomnóż to sobie i zobaczysz jaka to oszczędność dla fabryki. A gdzie kilkumilionowa produkcja roczna aut na cały świat? ;) Do tego dolicz sobie jeszcze drugie 30.000L oleju, które serwis dealera musi kupić od importera (fabryki). I biznes się kręci ;)


Użytkownik Żbiku edytował ten post 29 kwiecień 2014 - 08:43


#34 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 28 kwiecień 2014 - 20:56

Aż tak z ta matematyką i oszczędnościami firm samochodochowych na oleju to bym się nie zapędzał. Myśle że w kołowrotku za ~2000pln producent nie przycina na 2gr smaru.

#35 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 28 kwiecień 2014 - 21:08

A ja myślę, że "przycina" na czym się tylko da oraz ile się tylko da...


  • Guzu lubi to

#36 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 28 kwiecień 2014 - 22:19

Czyli że smarować?! W takim razie dam mu pod korek.

#37 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 29 kwiecień 2014 - 06:02

Kocham takie dyskusje, smarować czy nie smarować.Jasne, że nie smarować, nie rozkręcać nowego bo po gwarancji.Słusznie Józek Leśniak napisał, tryby poczujesz po gwarancji :lol:  :lol: :lol: .Po cholerę niedowiarków przekonywać do rozkręcania nowego sprzętu i smarowania, niech kręcą na sucho. 



#38 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8437 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 29 kwiecień 2014 - 06:58

Aż tak z ta matematyką i oszczędnościami firm samochodochowych na oleju to bym się nie zapędzał. Myśle że w kołowrotku za ~2000pln producent nie przycina na 2gr smaru.


Wg mnie moze nie o oszczędność to chodzi tyle co o inne rzeczy:
Kołowrotek nowy kręci lżej z małą ilością smaru. Plus szybciej się zużywa co prowadzi do kupna nowego :D
  • Jozi lubi to

#39 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1016 postów

Napisano 28 październik 2016 - 21:28

Odświeżam z pytaniem do forumowych serwisantów:

 

Czy przy serwisie uzupełniacie ten Mag Oil? Z tego co wyczytałem na zagranicznych forach Daiwa nie sprzedaje oryginału, a serwisanci poza serwisem Daiwy posługują się różnymi zamiennikami ferrofluidowymi.

 

Mam Freamsa 2508A z Mag Sealem, niedługo chciałbym zlecić jego serwis oraz wymienić kilka fabrycznych tulei na łożyska i stąd pytanie.

 

Wygląda na to że to uszczelnienie działa, przynajmniej w teorii, więc fajnie byłoby go nie stracić po serwisie :)

 

Dzięki z góry za odpowiedzi.

 



#40 OFFLINE   Seba00

Seba00

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 57 postów
  • LokalizacjaSE
  • Imię:Sebastian

Napisano 29 październik 2016 - 19:01

Czyli  cos takiego bedzie dobre do uzupełnienia mag sealed ?http://audiovideomax...wych-1ml/p,7713







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: daiwa, serwis, mag sealed

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych