Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie
AUTORSKI

Na kolanie ukręcone (jakub_kolo)

autorski-rb

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 04 maj 2014 - 20:53

Tak jak w temacie, ukręcone z użyciem minimalnej ilości sprzętu w domowym zaciszu.

Jest to drugi zmontowany przeze mnie kijek (pierwszy już oskurowałem, bo mam nowy pomysł), taki standard na dużą rzekę MHX ST-1083F, tak żeby złowić i bolka i szczupaczka.

 

Projekt ekonomiczny z racji małego doświadczenia - przelotki PB Minima 4 (30-16-10-8-7-6-6-5-5, na szczycie Fuji SIC 6), rękojeść z korka aglometowanego, uchwyt Fuji 17. Kolorystycznie trochę pstrokacizna, bo miał być inny, zielony blank, stąd zielone korkogumy :-). Ma współgrać z Twin Powerem C3000.

 

Kij ukończyłem w grudniu ale dzisiaj został rozdziewiczony, niestety na krótkim szczupaczku ale zawsze... Nawet ładnie z niego leci.

Załączone pliki

  • Załączony plik  mhx5.JPG   136,51 KB   22 Ilość pobrań
  • Załączony plik  mhx4.JPG   26,18 KB   20 Ilość pobrań
  • Załączony plik  mhx3.JPG   18,57 KB   19 Ilość pobrań
  • Załączony plik  mhx2.JPG   34,66 KB   18 Ilość pobrań
  • Załączony plik  mhx1.JPG   21,16 KB   18 Ilość pobrań

  • Kamil Z. i Apioo lubią to

#2 ONLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów

Napisano 05 maj 2014 - 09:10

Jak na kręcone na kolanie to całkiem przyzwoity kijek, aż strach pomyśleć co będzie się działo jak zaopatrzysz się w profesjonalny sprzęt ;)

#3 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 05 maj 2014 - 09:16

Dzięki :-)

Teraz w planach przezbrojenie starej matchówki. Choć to forum spinigowe myślę, że nikt się nie obrazi jak wrzucę efekty.



#4 ONLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów

Napisano 05 maj 2014 - 09:18

Matchówką też można spinningować małymi przynętami ;)

#5 OFFLINE   pietrus

pietrus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 581 postów
  • LokalizacjaStalowa Wola

Napisano 05 maj 2014 - 18:07

Ja do dziś mam przerobiona matchówke DAM Carbo Mesh 3.60m superowo sie nia łowi klenie na przelewach.



#6 ONLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów

Napisano 06 maj 2014 - 08:53

Kiedyś picker 3,30 dł. Zastępował mi godnie okoniówkę na rzece Narew. Kiedy fotki Twoich nowych kijków kręconych na kolanie i jak robisz, że lakier jest ładnie położony na omotkach?

Użytkownik Jasiek170476 edytował ten post 06 maj 2014 - 10:04


#7 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 06 maj 2014 - 09:43

Z tym lakierem to tak idealnie nie jest, bo musiałem położyć dwie a na niektórych omotkach trzy warstwy (słyszałem, że wprawieni kładą jedną). Ten kijek już się kręcił na silniczku do kuchenki ale pierwszy obracałem przy piwku sam... (nie było tragedii ale efektów można się domyślić). Koszt silniczka chyba 15zł.

Na pierwszym omotki założyłem dosłownie na kolanie, na tym ze zdjęć już mniej więcej tak http://www.wedkarz.p...app/article/875, z książką, bo nie mam napinacza nici :-), podpórki pod wędki zrobione ze sklejki, która miałem w piwnicy. Jeśli ktoś ma ochotę to mogę pokazać "narzędzia".

Kilka cennych wskazówek dostałem od Sergiusza z fishingrod.pl, u którego kupiłem dwa blanki i większość komponentów. On doradził użyć lakieru ProKote, bo pozwala na drobne poprawki (dłużej schnie).

Pierwszy kij miał uchwyt Fuji ze złamanego Team Dragona więc zrobiłem sobie dębowy insert, niestety coś spieprzyłem i klej puścił (trzymało się na korku więc łowić się dało). Dlatego na jakiś czas odpuszczam sobie uchwyty dzielone... :-) Żywica epoksydowa, której użyłem nie wyschła zupełnie i na rękojeści czuć było miejsca, gdzie korek nie przylega idealnie do blanku.

Generalnie popełniłem trochę błędów i mam nadzieję, że z każdą wędką będzie ich coraz mniej. Do wędki ze zdjęcia póki co nie mam zastrzeżeń poza tym, że już się odzwyczaiłem machać tak długim kijem. Mimo to na Odrę wydaje się to odpowiednia długość, tym bardziej że ciągle naiwnie wierzę, że dalej siedzą większe ryby :D. Wędka wyszła naprawdę szybka - blank X-Fast i do tego lekkie przelotki.

Korek wycięty z płyty korka aglomerowanego 12mm - na poprzednim kiju spisywał się nieźle przez cały sezon a łowiłem nim też w morzu z brzegu. Cena 50zł, starczy na jakieś 15-20 wędek ;-). Oczywiście zaimpregnowane Cork Seal'em. Rękojeść dość krótka jak na wędzisko tej długości ale postawiłem na wygodę kosztem trochę większej masy (w dolniku jest jakieś 10-15g ołowiu wyważającego kij).

Całości kosztów nie liczyłem ale myślę, że ta wędka wyniosła mnie w granicach 500zł (przy rozłożeniu kosztów nici, lakieru i korka) wliczając pokrowiec. Czy zrobiłem wędkę lepszą niż to, co można kupić w sklepach w tej cenie? Myślę, że tak, bo mam kij wyważony z dopasowaną do mnie rękojeścią i zrobiony pod konkretny kołowrotek.

 

Następny kij postaram się umieścić w czerwcu, bo chciałem ukończyć przed wakacyjnym wyjazdem.

Pozdrawiam



#8 ONLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów

Napisano 06 maj 2014 - 09:59

W wolnej chwili możesz zamieścić fotki domowego sprzętu na którym tworzysz, napewno kilka osób początkujących lub chcących zacząć przygodę jak Ja ze zbrojeniem blanków będzie Ci bardzo wdzięcznych. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Użytkownik Jasiek170476 edytował ten post 06 maj 2014 - 10:04


#9 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 06 maj 2014 - 10:13

Ok, wieczorem postaram się zamieścić jakieś fotki.



#10 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 07 maj 2014 - 10:01

Fotki wieczorem zrobiłem ale nie miałem mocy już siadać do komputera więc wrzucam je teraz... Tylko się nie śmiać, bo jak na to patrzę to trochę prowizorka jest :-). Najważniejsze, że póki co się sprawdza.

 

Zdjęcia przedstawiają moje właściwie jedyne "rodbuilderskie" narzędzie:

1. Podpórki ze sklejek - im cięższa podstawa tym chyba lepiej (stabilność) oczywiście nacięcia powinny być na tych samych wysokościach. Ważne żeby blank nie dotykał bezpośrednio drewna, bo go zniszczymy. Na zdjęciu jest taśma maskująca ale filc chyba byłby lepszy.

Widać też bardzo ważny element zestawu jakim jest... gwóźdź i gumka do włosów. Gwarantuje owa gumka, że nić będzie w marę naprężona i można zostawić robotę w trakcie jak żona woła żeby wyrzucić śmieci ;-) a potem wrócić do swojej pracy po jakimś czasie. Jest to bardzo ważny element, ułatwia pracę. Teraz jak to piszę, ten blank ciągle tam stoi i się kurzy ;-). Nie może to być gumka recepturka, bo "łapie" i w konsekwencji powstają luzy. Zwykła gumka do włosów. Naciąg gumki dobieramy doświadczalnie, tak aby był optymalny.

2. Podpórka z silniczkiem - taka sama jak w punkcie pierwszym z tym, że zamocowany jest silniczek od kuchenki mikrofalowej. Na trzpieniu wystającym z silniczka jest nawój taśmy izolacyjnej i na to na wciśnięty fragment starego blanku (może być jakakolwiek inna tuleja ale blank powoduje, że sprzęt jest bardziej autentyczny  ;) ). Na końcu tulei (tym przeciwnym do silniczka) wkleiłem kilka plastrów korka i na to naciągnąłem... izolację hydrauliczną z pianki  :D  2 metry za 2,50PLN.

I teraz (jak już mamy rękojeść - warunek raczej konieczny do poprawnego działania mojego narzędzia) wciskamy ją w izolację, opieramy resztę kija na dwóch pozostałych podpórkach i zostawiamy na noc, żeby schło.

Ja także używałem tego do lakierowania omotek - przykładam pędzel z lakierem a kijek się kręci. I tyle.

3. Książka i szklanka - artykuł w Wędkarzu Polskim, do którego odnośnik umieściłem wyżej, opisuje ich funkcje. Książka nie może być za cienka, dość ciężka, żeby się nie ruszała. ale nie za gruba, bo urwiemy nić.

 

Koszt "narzędzia" - 20PLN.

Załączone pliki

  • Załączony plik  w3.JPG   23,56 KB   10 Ilość pobrań
  • Załączony plik  w2.JPG   21,75 KB   11 Ilość pobrań
  • Załączony plik  w4.JPG   33,76 KB   10 Ilość pobrań
  • Załączony plik  w1.JPG   33,93 KB   11 Ilość pobrań


#11 ONLINE   Rexxx

Rexxx

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 726 postów

Napisano 09 maj 2014 - 09:25

Fajny warsztacik na początek wystarczy, nie ma co wydawać od razu grubszej kasy, jak człowiek się w to wkręci, to można wtedy inwestować:). Jak córka trochę mi podrosnie, też sobie coś takiego zmontuję, na razie sukcesem jest jak pozwoli mi zawiązać przypony ;). Pozdrawiam

#12 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 28 październik 2014 - 10:33

Jakiś czas temu pisałem o planach przerobienia matchówki. Ukończyłem ją w lipcu więc już była kilkanaście razy nad wodą ale wrzucę i podzielę się uwagagmi...

Blank to matchowy standard jednej z polsko-chińskich firm. Jakoś wykonania firmowej wędki pozostawiała wiele do życzenia mimo, że nie był to model najtańszy. Postanowiłem go oskurować, lekko odchudzić z lakierów, przemalować i uzbroić od nowa. Skróciłem też dolnik o jakieś 10 cm, żeby uchwyt kołowrotka ładnie pasował tam, gdzie chciałem. Przelotki Minima Match, uchwyt kołowtorka Fuji dzielony, ze złamanego Team Dragona ;-).

Z efektu końcowego jestem zadowolony o tyle, że wędka jest leciutka, ładnie z niej leci i fajnie się holuje ryby (testowana głównie na karpiach do 5kg, japońcach, płociach i leszczach) w wodach stojących.

Z wykonania nie jestem zadowolony głównie dlatego, że blank nie był nowy i doprowadzenie go do jakiejś urody było niełatwym, brudnym i niewdzięcznym zadaniem. Drugim mankamentem było eksperymentalne zastosowanie nici polyestrowej (nie rodbuilderskiej) do omotek... Możliwe, że z braku odpowiednich narzędzi, może kiepska nić, może zły color preserver nici się minimalnie rozeszły tu i ówdzie przez co 2 lub 3 przelotki musiałem nawijać od nowa, bo nie były dobrze osadzone.

Fajnie nawet wyszło osadzenie uchwytu kołowrotka na nieco grubszej czerwonej nici polyestrowej - do wędki mam Red Arca 10401 więc nieźle to razem wygląda.

Nie jestem spławikowcem więc już raczej nic nie będę z tym kijkiem kombinował. Poki co wystarczy taki, jaki jest.

Załączone pliki


  • Kamil Z. lubi to

#13 OFFLINE   jakub_kolo

jakub_kolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Jakub
  • Nazwisko:Kołodziejczyk

Napisano 28 październik 2014 - 10:50

Po matchówce przyszła pora na przerobienie mojego pierwszego projektu MHX ST-1024F, o którym po krótce wspomniałem wcześniej. Super sprawa na późną jesień w dużej rzece.

Głównym problemem było zastosowanie lipnej żywicy, przez co korek nie przylegał do blanku we wszystkich miejscach i odnosiłem wrażenie, że zaraz odpadnie. Zmieniłem też spacing i poszedłem jednak w 10 a nie jak wcześniej w 9 przelotek (Alconite Y 30-16-10-8L-7-6-6-6-6-6SiC). Przelotki, jako że niektóre pochodziły też ze złamanego dragona trochę podpolerowałem na taki styl retro, bo miały już drobne odpryski lakieru tu i ówdzie. Rozmieszczenie przelotek pod Daiwę Caldię 3000X, dość krótki uchwyt, bo miał się kończyć przed łokciem.

Za rękojeścią poczyniłem drobną dekorację w celu zamaskowania niedoskonałości po usuwaniu lakieru. Wyszło nawet ciekawie ale kolorystyka pstrokata. Podkład to nić polyestrowa pomalowana lakierem do drewna z dodatkiem srebrnej, perłowej farbki modelarskiej (efekt błyszczący, mini brokat). Na to prosty cross wrap. Reszta bez finezji, ma łowić i już.

Wędka już była testowana przez kilka dni na Mańkowych bagnach i mimo, że wyciągnęła kilkadziesiąt ryb to niestety duże sztuki nie dopisały... Jestem bardzo zadowolony, super się spisała nad Bugiem, teraz pora na odrzańskie sandacze.

Załączone pliki







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: autorski, autorski-rb

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych