[dawid_zbro]

widzisz kolego tym własnie się różnimy ja nie jestem na forum po to żeby innych oszukiwać nie mam powodu. a co do łososia to zobacz fote moja ciocia go trzymała innych fotek niestety nie mam.. Bydlak złowiony na spławik 24 gr i hak 3/0 plecionka itd... 

Załączone pliki

•  WP_20170331_001.jpg   98,25 KB   8 Ilość pobrań

Użytkownik dawid_zbro edytował ten post 25 kwiecień 2017 - 21:38

[Grzegorz23]

Różnimy się tym, że ty piszesz pod wpływem emocji a przy okazji celowo chcesz mnie obrazić. Powodów do ściemiania w internetach jest mnóstwo, szczególnie zdarza się to wędkarzom . Zdjęcie łososia  niczego nie dowodzi, równie dobrze mogę swoje zdjęcia z łososiami złapanymi w rzekach pokazać i dopisać super historie. Łosoś złapany na spławik się nie zdarza i się nie słyszy o takich opowieściach szczególnie jak piszesz o spławiku i głębokości 100metrów. Jak go złapałeś tak jak piszesz to na super farcie i tak czasami bywa, brawo ty.

[dawid_zbro]

Noe man zamiaru nikogo obrazac noe o to chodzi... Losos sie trafil na glebokosci 4-6 m na makrele wziął wiem ze bylo szczęście ale zdarza sie... Nie wszyscy w internetach klamia... Tak czy siak polecam splawik i czytaj ze zrozumieniem napisałem ze splawik można ustawić nawet na 100 m a nie ze zlowilem tak lososia...

[kowalek87]

Ale to jest troć, a nie łosoś

[Grzegorz23]

Trocie i owszem często z plaży na makrele surfcastem i spławikiem tez pewnie można się pobawić na upartego w fiordach, ale żeby ktoś łosia tak złapał to nie słyszałem, loakalsi nie mają takich doświadczeń nawet jako przyłów. Za to od rodaków to panie, taaakie rybby, co ja się czasem nasłucham opowieści tu na miejscu. Na jerkbaicie wyczytałem, że też co nie którzy wybierali się zimą i wiosną wędkować w Norweskich rzekach łososie, echh

[Gromadzki]

Witam

             Mam pytanie łowił może ktoś w okolicach Tosbot  Wybieram się tam pod koniec maja

 

 

https://www.google.p...2.9605386?hl=pl

[Gromadzki]

No cóż  nikt nie był, w takim razie będe pierwszy.  

Coś tam poczytałem na forach mam nadzieje że pogoda dopisze a to najważniejsze.

[lukastrance]

Dobiega końca mój kilkudniowy pobyt w Norwegii... Dorsze niestety tylko "wąchały" wabiki i żaden nie zdecydował się zaatakować. Na pocieszenie było sporo takich rybek:

Przez dwie godziny złowiliśmy około 50-70 szt. szkoda tylko że wielkości polskich "sporych okoni" ;-P był moment że brat założył przywieszki śledziowe i również waliły w nie jak opętane, 5 haków = 5 rybek
Szybki zwrot ryb do morza i wyciągaliśmy następne... Okazów nie było ale frajda niesamowita! Może uda się jeszcze rano wyskoczyć na dwie godzinki

[vako]

Wyglądają na małe rdzawce.

[sadurakura]

Panowie! Pomożecie?

 

Będę w sierpniu w okolicach Trondheim około tygodnia. Samochodem, więc jakiś ewentualnie powiększony zasięg mam

 

Napiszcie proszę, co w ogóle w drugiej połowie sierpnia można tam złowić i na jakie najlepiej przynęty? Z brzegu oczywiście.

 

No i może jakieś fajne miejsca dla początkującego w norweskim łowieniu na spinning ...?

 

Będę bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę.

[Luckyguliver]

A ja z kolei jade na Norweskie lososie poczatkiem lipca. Najprawdopodobniej bedzie to poludnie kraju. Gdyby jednak z ryba bylo kiepsko to plan B przewiduje spinning z plazy czy skalek. Co do przynet to chyba juz wiem co do pudelka wlozyc ale gdyby ktos jeszcze powiedzial jakie ryby w tym okresie powinny znajdowac sie w strefie przybrzeznej to bylbym bardzo wdzieczny. 

Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 18 kwiecień 2018 - 00:49

[morales]

Makrela , dorszyk , rdzawiec , czarniak , mała troć. Do pudełka dorzuć kilka twisterów oczojebnych-fluo pomarańcz najlepiej jeszcze z brokatem. 

[Maraky]

Panowie! Pomożecie?

 

Będę w sierpniu w okolicach Trondheim około tygodnia. Samochodem, więc jakiś ewentualnie powiększony zasięg mam

 

Okolice mostu Skarsundbrua, znana całoroczna miejscówka z brzegu.

Na angielskich stronach dokładnie opisana.

[kowalek87]

Remek, a gdzie konkretnie będziesz? Ja co nieco wiem na temat okolic Oslo, Drammen i Moss, czyli taki trójkąt w okolicy do 100 km od Oslo. Wcześniej byłem w Kristiansand. Ryby takie jak napisał kol. morales. Za trocią uganiam się do połowy maja, bo wtedy zaczyna się sezon na rzece, w której próbuję łowić łososie. Latem raczej ciężko będzie o trocie w fiordzie, choć podobno są łowione cały rok. Jeśli już to próbowałbym w nocy.

[Luckyguliver]

Remek, a gdzie konkretnie będziesz? Ja co nieco wiem na temat okolic Oslo, Drammen i Moss, czyli taki trójkąt w okolicy do 100 km od Oslo. Wcześniej byłem w Kristiansand. Ryby takie jak napisał kol. morales. Za trocią uganiam się do połowy maja, bo wtedy zaczyna się sezon na rzece, w której próbuję łowić łososie. Latem raczej ciężko będzie o trocie w fiordzie, choć podobno są łowione cały rok. Jeśli już to próbowałbym w nocy.

Laduje w Oslo a potem uderzam wlasnie w okolice Kristiansand. Wedka 2.7m 10-40g mi styknie na te rybki? Jaki czas najlepszy? Rano, wieczorem, przyplyw, odplyw?

 

@morales. Ja nakupilem zoltych gum a kolega ma nadwyzki do sprzedania SG Cannibal wlasnie w zarowkowych kolorach wiec bedzie jak znalazl.

Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 18 kwiecień 2018 - 12:53

[morales]

Ja łowiłem travelem Ron Thomson tyran 2,4/30 i super dawał radę , główki od 18-25 g . Przypływ oczywiście najlepszy  , amplituda nie jest duża 30-40 cm (Oslofjord), ale wodą dobrze zamiesza. Gdzieś na pewno znajdziesz godziny przypływów i odpływów. Przyglądaj się powierzchni wody ,czasami widać masowo spławiającą się drobnicę (kiedyś u nas żerujące okonie pod powierzchnią ) to aktywny czarniak . Dalekosiężny Snaps bardzo im się podoba. Skały bardzo śliskie ,nawet jak wyglądają na suche !

[azhek]

Czerwony twister (tzw czerwień japońska) słusznych rozmiarów i rzut w stronę "gotującej" się wody, główką 30-40g 😊