Trolling w okręgu Lublin, rzeka Wisła. Tak czy nie?
#21 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:03
#22 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:09
A co z księżniczką, paziami i resztą szlachty?
A to nie wiem. Ja tu tylko posty sobie nabijam
- Kamil Z. lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:15
Żywiec jest 10 razy skuteczniejszy na drapieżniki niż trolling. Dlaczego w takim razie jest dozwolony?
Już nie pamiętacie Panowie kiedyś zakazano metody na żywca, wędkarskie media i wędkarze wielce oburzeni, że jak to mój pradziadek łowił na żywca, a mi zakazujecie i co żywiec wrócił i faktycznie jest pieruńsko skuteczny szczególnie na niewymiarowe szczupaki, no ale jak to zakazać wędkowania na żywca to równie dobrze można zakazać spinningu gruntu i spławika. Od czegoś trza zacząć... Pozdrawiam!
Użytkownik tebe edytował ten post 22 styczeń 2015 - 21:15
#24 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:18
Zacytuje swojego kolegę "Trolling to nie wędkarstwo, to lenistwo"
Ma rację! Słuchaj go we wszystkim bo jest bardzo mądry i zna się na wedkarstwie jak nikt!
#25 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:26
A jakby tak wprowadzic trolling z ciągnięciem siatki za łódką? Chętni by sie pewnie znaleźli
#26 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:29
A jakby tak wprowadzic trolling z ciągnięciem siatki za łódką? Chętni by sie pewnie znaleźli
Jest taka metoda rybacka, ale co ma ona wspólnego z trollingiem?
Trzeba mieć niezłą wyobraźnię ))
#27 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:31
A jakby tak wprowadzic trolling z ciągnięciem siatki za łódką? Chętni by sie pewnie znaleźli
Polecam trolling z siatka po cebuli za lodzia. W siatce umieszcza sie szmaty nasaczone bydleca krwia i trollinguje sie za sumem w smudze zanetowej.
Zaslyszane nad Ebro!
#28 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:34
Wcale bym sie nie zdziwil jakby i u nas tak robili. Trzeba odróżnić wędkarzy od mięsiarzy, nie mam nic do trollingu. Ale ilu wędkarzy wypuszcza u nas ryby? 10%? Jeżeli ktoś chce łowić ryby sportowo/z umiarem to nie ma problemu, niestety duża liczba wędkarzy jedzie po mięso na ryby. Więc popieram ten zakaz w 100%, może to coś poprawi w naszym bezrybnym województwie.
Użytkownik crizz100 edytował ten post 22 styczeń 2015 - 21:42
#29 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 21:38
"God save the Queen!"
Jak spiewaja Wyspiarze
Ponoć niewielu Anglików wierzy w Boga.
#30 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 22:31
Jeśli celem jest mięso to czemu nie stosować najskuteczniejszej metody? Trolingowcy to super kozioł ofiarny. Jest ich mało, więc nie podskoczą. Mało który członek zna metodę, a to znaczy że łatwo będzie przekonać że to łowienie na leniucha. Obserwuję też zawiść, choć nie rozumiem skąd się bierze.
- hlehle lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 22:41
Crizz to Ci już pisali że żywiec jest skuteczniejszy i tańszy.
Jeśli celem jest mięso to czemu nie stosować najskuteczniejszej metody? Trolingowcy to super kozioł ofiarny. Jest ich mało, więc nie podskoczą. Mało który członek zna metodę, a to znaczy że łatwo będzie przekonać że to łowienie na leniucha. Obserwuję też zawiść, choć nie rozumiem skąd się bierze.
Ona się znikąd nie bierze, ona w nas jest. W każdym z nas. Trzeba wiedzieć kiedy się pojawia i umieć ją kontrolować. To ona zaburza nasz obiektywizm i postrzeganie świata.
Niestety większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy ...
- Guzu, krzysiek, Zielony i 1 inna osoba lubią to
#32 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 23:07
Jakieś macie dziwne odczucia, nie traktujcie wszystkich jedną miarą. Łowiłem z trollingu i nie pociąga mnie jakoś ta metoda, kwestia do rozpatrzenia indywidualnie. A co do skuteczności to czemu sumiarze łowią najczęściej z trollingu a nie klasycznie na spina? Odsyłam do Marka Szymańskiego. Co do pozyskiwania mięsa to największym skur... jest to jak podjeżdża koleś wypasioną furą, slipuje super łódkę a póżniej wali w łeb każdą rybę którą złowi. Ja mówię o takich "gościach" a jest ich nie mało
#33 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 23:25
Kazdy kto wali w leb bez rozsadku i refleksji jest taki sam. Nie jest wazne czy ma wypasiona fure i lodke czy lowi na teleskop z jaxona czy innego mikado. Nie jest wazne czy lowi na trolling, z lapy, grunt czy zywca. Wazne jest jakim jest czlowiekiem i jakie ma zasady.
Dla mnie najwiekszym debilizmem jest zakazywanie czegos co jest skuteczne twierdzac, ze jest to sposob na ochrone ryb. Chronic trzeba ryby poprzez wymiary ochronne, limity czy okresy ochronne a przede wszystkim przez egzekwowanie tych przepisow poprzez regularne i skuteczne kontrole.
Pozdro
- wujek, hlehle, Wobi i 1 inna osoba lubią to
#34 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 23:25
Jakieś macie dziwne odczucia, nie traktujcie wszystkich jedną miarą. Łowiłem z trollingu i nie pociąga mnie jakoś ta metoda, kwestia do rozpatrzenia indywidualnie. A co do skuteczności to czemu sumiarze łowią najczęściej z trollingu a nie klasycznie na spina? Odsyłam do Marka Szymańskiego. Co do pozyskiwania mięsa to największym skur... jest to jak podjeżdża koleś wypasioną furą, slipuje super łódkę a póżniej wali w łeb każdą rybę którą złowi. Ja mówię o takich "gościach" a jest ich nie mało
Mnie nie pociąga łowienie na krótką nimfę, a przy okazji jest cholernie skuteczna - zakazać krótkiej nimfy !
Ja łowię sumy od wielu lat i wielu metod spróbowałem i mimo, że najczęściej łowię na trolling, to z trzech największych (220+) dwa były złowione z ręki i tylko jeden na trolling. Jednak najskuteczniejsze i tak jest łowienie na przynęty naturalne. Dlaczego więc sumiarze łowią na trolling? Widać lubią.
Marek ma swoje lata i nie będzie naparzał cały dzień ciężkim spinningiem. Może nie uznaje łowienia na żywca itp., więc pozostaje mu trolling.
Co nie znaczy, że ta metoda jest najskuteczniejsza.
Jak ktoś podjeżdża wypasioną furą to nie łowi na spinning, czy na żywca? Znam takich co mają kupę kasy, łowią na żywe karasie i pałują sumy.
- Zielony lubi to
#35 OFFLINE
Napisano 22 styczeń 2015 - 23:42
Jak ktoś podjeżdża wypasioną furą to nie łowi na spinning, czy na żywca? Znam takich co mają kupę kasy, łowią na żywe karasie i pałują sumy.
Dotyczy to wszystkich metod.
Kazdy kto wali w leb bez rozsadku i refleksji jest taki sam. Nie jest wazne czy ma wypasiona fure i lodke czy lowi na teleskop z jaxona czy innego mikado. Nie jest wazne czy lowi na trolling, z lapy, grunt czy zywca. Wazne jest jakim jest czlowiekiem i jakie ma zasady.
Każdy ma swoją moralność, jak widzę dziadka z 30 letnią wędką który sobie złowi szczupaka bo nie ma co do gara wsadzić to choćby miał 40cm to mu nic nie powiem. Nie każdy traktuje łowienie ryb hobbystycznie, co innego kolesie ze sprzętem za tysiące zł walący w łeb wszystko co popadnie.
- sacha i hlehle lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 08:55
Ma i to bardzo duży
niestety na przykładzie narwi i bugu swobodnie można powiedzieć że trolling to sposób na pozyskanie mięsa z jak najmniejszym wkładem sił i zaangażowania
na Narwii i Bugu przez wiele lat był zakaz i co przybyło ryb? W tym okresie właśnie dolne odcinki tych rzek umarły. Teraz wraca trolling za 250 zl i jesli pieniadze z tych licencji bylyby zagospodarowane zgodnie z przeznaczeniem(ochrona wód) ryby by wróciły. Jak znasz tę wodę wiesz że i tsk trolingują i to od kwietnia. A jak OM nie zależy na rybach to niech wprowadzi kontrole dla wyegzekwowania opłaty(niemałej)
Użytkownik Osin edytował ten post 23 styczeń 2015 - 09:04
#37 OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 09:06
Ja po części trolluję dlatego że mam kłopoty z kręgosłupem i stać mnie na łażenie po brzegu przez jakies 4 godz
#38 OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:06
Po wypowiedziach wnosze ze duzo osób na forum ,po raz kolejny dyskutuje na temat o którym nie ma zielonego pojęcia .
Naprawdę dużo tematów tu na forum znajdzie sie jakiś na który będziecie mieli choć sladowe pojęcie .... przynajmniej chcial bym żeby tak było .
Zresztą paru już takich było co po sezonie stwierdzali ze jednak nie jest to takie hop siup . I szli na płatne korepetycje ( co pochwalam )
Metoda jak metoda w rękach wprawnego , może wyrządzić mase szkód ,jak każda inna , to nie chodzi o metode tylko o zakute łby.
I ciśnie sie na usta to samo co zawsze górny wymiar , kontrole , kontrole , i jeszcze raz kontrole to jest jedyna metoda
#39 OFFLINE
Napisano 23 styczeń 2015 - 22:11
Żywiec jest 10 razy skuteczniejszy na drapieżniki niż trolling. Dlaczego w takim razie jest dozwolony?
Używając karasi i kwoka 2 kolegów na Narwi miało 17 sumów na kijach w JEDEN DZIEŃ . 11 wyholowanych , 10 wróciło do wody.
#40 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2018 - 01:05
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych