Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Full control (drag)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 15 luty 2006 - 19:14

Witam jestem nowym na tym forum.Ciekaw jestem opinii na temat kołowrotków z hamulcem dodatkowym typu full control inaczej zwanym tez dragiem.Od czasu kiedy nabyłem pierwszy taki kołowrotek już innych do spiningowania nie używam.Mam juz 3 w różnych rozmiarach.Uważam że dla spiningisty to HIT.

#2 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 15 luty 2006 - 19:34

lorbas witaj na forum :D

na mysli masz z pewnoscia hamulec walki, tak jak np. w shimano stardic, prawda czy sie myle?

drag=hamulec http://jerkbait.pl/forum/images/message_icons/icon12.gif

#3 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 16 luty 2006 - 15:46

Nie wiem jaki jest hamulec walki w shimano stardic.Ja jednak dotąd znalazłem hamulce typu full control tylko w kołowrotkach mitchelle.Jest to dość długa dzwignia na której cały czas trzyma się palec wskazujący dłoni która trzyma uchwyt wędziska.Przy zacięciu niejako automatycznie dłoń się zaciska na wędzisku i palec wskazujący dociska dzwignię hamulca.Główny hamulec ustawia się b lekko.Resztę reguluje b preczyjnie palec wskazujący.Nieocenione kiedy ryba chce iśc np w zawadę.Oczywiście trzeba prawidłowo trzymać uchwyt wędziska z kołowrotkiem tzn stopka kołowrotka między 3 i 4 palcem .Regulacja siły hamowania jest b precyzyjna przy czym nie trzeba wykonywać zadnych dodatkowych ruchów dłonia czy palcami.

#4 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 16 luty 2006 - 16:05

Powiem szczerze nie spotkałem się z takim rozwiązaniem. Też początkowo myślałem, że chodzi o hamulec walki...Mógłbyś podać dokładnie model kołowrotka, kóry ma to novum?

#5 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 16 luty 2006 - 16:20

Witam,widziałem kiedyś coś takiego i sie tym bawiłem,wygląda fajnie ciekawe jak się sprawdza,i wydaje mi sie że TICA ma jeden taki model w swojej ofercie

#6 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 16 luty 2006 - 16:23

Z tego co się orientuję, to też jest hamulec walki tyle, że steruje się nim w inny sposób. Zamiast dodatkowego pokrętła jest taka wajcha. Zasadniczo chodzi o to samo... żeby móc szybko popuścić lub przytrzymać walczącą rybę.

#7 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 16 luty 2006 - 18:38

chyba myslisz o czyms takim?

http://www.cabelas.com/cabelas/en/content/Item/11/83/84/i118384sq02.jpg

nigdy nie lowilem takim strusiem :unsure:

#8 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 luty 2006 - 18:48

Dokladnie to mi przyszlo na mysl...
Byc moze, zwlaszcza jak ktos sie przyzwyczai to jest udogodnienie...
Jednak optowalbym za zwyklym hamulcem przednim, jako najbardziej sprawnym (szerokosc podkladek ciernych).
Gumo
p.s.Producenci chyba tez optuja podobnie, najdrozsze modele kolowrotkow o st. szpuli maja hamulec z przodu.

#9 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 16 luty 2006 - 19:26

Najtrafniej ująłeś zasadę działania ''draga''.Tak to wygląda jak zapodał pitt.Dla gumofilca zaś informacja,że kołowrotki te mają b dobre hamulce główne typu przedniego (patrz zdjęcie pitt'a)lub tylnego i dodatkowy hamulec -drag.Ja osobiscie po kilku holach większych ryb nie używam praktycznie innych kołowrotków do spiningowania

#10 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 16 luty 2006 - 19:38

@ lorbas a probowałeś multików?????

Tam szpule hamujesz bezpośrednio kciukiem - duże pewni ei bardziej bezpośrednio niż przez <_< jakąś dzwignię <_<
Z teog co widze, nie mamy do siebie za daleko. Gdybys miał ochotę sprawdzić jak to jest to chętnie zmówię sie na wspólne wędkowanie :mellow:

#11 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 16 luty 2006 - 20:36

http://www.jarokowal.hydral.com.pl/mitchel.jpg

Na początek przeproszę za tło ;), zdjęcie zrobiłem kilka minut temu w łazience.

Coś o samym kołowrotku, mam go od ... zawsze. Początkowo używał go mój ojciec, potem ja, a teraz leży. Młynek bez łożysk, bardzo prostej budowy. Katowany na Odrze przy ciężkiej gruntówce. Nadal kręci i nie ma luzów, kołowrotek wykonany z dobrych materiałów.

Control Drag testowałem na „komercyjnych” karpiach. Stwierdzam, że to nie było dopracowane rozwiązanie. Zasada działania bardzo prosta, podobnie jak i sam kołowrotek, dociskając dźwignię, ściska się tarczki hamulca. Zakres jednak jest tak nieznaczny, że prawie zawsze podciągnięcie dźwigni podczas holu, adrenalina i zamieszanie, powodowało całkowitą blokadę hamulca :angry: .Podczas wyrzutu dzwignia początkowo mi przeszkadzała, można się przyzwyczaić.
Obecnie leży na dnie torby i czeka na lepsze czasy ... czy nadejdą, nie wiem. :mellow:

#12 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 luty 2006 - 09:44

@Lorbas, skoro maja, jak piszesz b.dobry hamulec to w moim przypadku ta dzwignia tylko by mi przeszkadzala.
Jarokowal potwierdzil poza tym moje domniemania, ze hamulec na tej zasadzie bedzie malo sprawny.

Natomiast rozwiazanie takie bardzo ulatwiloby zycie czlowiekowi, ktory posiada sprawna tylko jedna reke...
Gumo

#13 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 17 luty 2006 - 13:39

Dotąd mam 3 kołowrotki z dragiem.MITCHELL full control 5540 match S ;MITCHELL full control 4000 ; i MITCHELL full control 2560 ten ostatni jest najgorszy bo wsteczna blokada nie działa natychmiast (szpula może się cofnąć o niewielki kąt co przy wedkowaniu plecionkami utrudna zycie) i to jest ten ze zdjęcia Jarkowala.Pozostałe blokują natychmiast.Te nowsze są na łożyskach.Mam multica dużego : Penn-Peer No 209 LH.używałem go na dorsze oraz na b duże czarniaki na Lofotach.Zraziłem się przez to do multiców bo miał za małe przełożenie i rybę z 60 metrów wyciągało się całe wieki.Rzuty 120 do 180 g pilkerami też mi nie wychodziły.Nigdy innego (lżejszego)multica nie próbowałem.Przeszedłem na Lofotach na kołowrotek o stałej szpuli i dopiero połowiłem.Chetnie powędkował bym z Tobą,trzeba się od młodych uczyć.Zapraszam w czerwcu na jDrawskie.

#14 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 17 luty 2006 - 13:51

czyli wstepnie jestesmy umowieni. co prawda na drawskim eszcze nie mialem okazji lowic ale to nie problem. zawsze to nowe doswiadczenia :mellow:

#15 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 17 luty 2006 - 13:58

Dzięki za zdjęcie.Taki także mam to jeden ze starszych.Jak już podałem jestem początkującym internautą o ile mogę się tak zwać.Nie potrafię jeszcze wklejać zdjęc do postów (ale sie naucze)Uważam że drag nadaje sie przedewszystkim do spiningu,do karpiówek raczej nie.Co do adrenaliny, to przy prawidłowym uchwycie kołowrotka na uchwycie zaciskają sie palce 3.4 i 5 oraz kciuk a palec wskazujący (przy bardzo lekko ustawionym hamulcu głównym) precyzyjnie np zawraca rybę przed zawadą lub puszcza ją we właściwym kierunku.Nie trzeba puszczać korbki by regulować hamulec i to dla mnie największa zaleta draga.Przy rybach dużych i szybkich dopiero można to docenić.

#16 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 17 luty 2006 - 15:33

......Uważam że drag nadaje sie przedewszystkim do spiningu,do karpiówek raczej nie.Co do adrenaliny, to przy prawidłowym uchwycie kołowrotka na uchwycie zaciskają sie palce 3.4 i 5 oraz kciuk a palec wskazujący (przy bardzo lekko ustawionym hamulcu głównym) precyzyjnie np zawraca rybę przed zawadą lub puszcza ją we właściwym kierunku.....


Dźwignia utrudnia rzuty, przez co nie są tak celne. Szpula jest stosunkowo płaska i głęboka czyli już wiadomo, że nie do końca nadaje się do spiningu. :wacko:
Hamulec doskonale sprawdzał się w ... domu, nad wodą na rybie zupełnie nie. Jeżeli ja nad wodą podczas walki z rybą mam myśleć i kontrolować z jaką siła dociskam hamulec (...) nie.
Na kołowrotek, ze zdjęcia, nawinięte jest 100 m żyłki 0,35 mm.


#17 OFFLINE   lorbas

lorbas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaZłocieniec

Napisano 17 luty 2006 - 16:38

Za młodu startowałem w zawodach rzutowych na boisku -szczebla wojewódzkiego.Rzucać do celu więc umiem nieżle,zresztą trening na zarośniętych rzeczkach pomorskich podczas pstrągowania pod tym względem utrymuje mnie w formie.Podczas rzutu do celu zyłka spoczywa na opuszce palca wskazujacego a dzwignia draga jest tak umieszczona że w niczym nie przeszkadza.Chciałem się jedynie podzielić ze spiningistami swoim długoletnim doswiadczeniem.Ale każdy ma swoje doświadczenia i ulubione sposoby co rozumiem




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych