[Tomek88]

To nie prawda, że tylko minn kota posiada maksymizer i błędem jest poszukiwanie silnika z uwzględnieniem 3 płatów. Najmocniejsza dostępna do niedawna minn kota 55lbs z maksymizerem posiada 2 płatową śrubę i po testach jest lepsza niż 3 płatowa, którą mam w swoim 55lbs silniczku, nie widać  specjalnie różnicy w prędkości a nie ciągnie tyle prądu i nie plącze się w zielsku pływając po płyciznach. Śruba przede wszystkim ma być dobrana do mocy silniczka.

[Adam Torun]

ok, gdzieś się naczytałem na innych forach dlatego wolę skonsultować wszystko jeszcze raz.

[godski]

Faktycznie. Śruba MinnKoty mimo tego że jest dwupłatowa jest bardzo dobrą konstrukcją. Praktycznie nie łapie zielska.

[SzymusS]

Faktycznie. Śruba MinnKoty mimo tego że jest dwupłatowa jest bardzo dobrą konstrukcją. Praktycznie nie łapie zielska.

Trochę lapie jak sie przedziera przez podwodne zarosla;) Ale wystarczy zatrzymać silnik i następnie dac pełna moc, lub zblizyc srube do powierzchni i dodac mocy, i cale zielsko jest momentalnie pociete na salatke;)

[godski]

Trochę lapie jak sie przedziera przez podwodne zarosla;) Ale wystarczy zatrzymać silnik i następnie dac pełna moc, lub zblizyc srube do powierzchni i dodac mocy, i cale zielsko jest momentalnie pociete na salatke;)

Porównaj do innych z prostymi płatami. Widać różnicę. Aż dziw bierze że tego nie kopiują. Może dlatego że taka "połamana" śruba jest sporo droższa w produkcji.

[S.N.]

Panowie. W zasadzie myślałem o elektryku osapian 55 lbs, ale silnik plus dobry aku plus dobra ładowarka to już około 1500 zł. I dlatego zwracam się do Was z zapytaniem czy dokładając 5 stów czyli dysponując kwotą 2000 zł. zakupię już jakiś rozsądny silnik spalinowy na nie duże jeziorka i małe rzeki, który posłuży kilka sezonów ?

[thug]

Jeśli w grę wchodzą również rzeki to najrozsądniej jest kupić silnik spalinowy. Za 2tysie spokojnie można rozglądać się w dwusuwach do 5-6KM. Znaleźć w tej cenie silnik czterosuwowy będzie trudniej, ale może się udać. Mowa oczywiście o silnikach uzywanych.

Użytkownik thug edytował ten post 18 luty 2017 - 18:50

[godski]

Panowie. W zasadzie myślałem o elektryku osapian 55 lbs, ale silnik plus dobry aku plus dobra ładowarka to już około 1500 zł. I dlatego zwracam się do Was z zapytaniem czy dokładając 5 stów czyli dysponując kwotą 2000 zł. zakupię już jakiś rozsądny silnik spalinowy na nie duże jeziorka i małe rzeki, który posłuży kilka sezonów ?

Jeśli nie pływasz po wodach objętych strefą ciszy i nie przeszkadza ci hałas za pleacami to spalina będzie lepszym rozwiązaniem.

Silniczek 2,5 KM będzie mocniejszy 2-3 krotnie od elektryka 12V.

[siarq]

Dokładnie jeśli nie ma strefy ciszy to się nie pchaj w elektryka. Mniej targania i ambarasu całego. Ladowarki akumulatory ładowanie itp. Tak lejesz i płynie. Głośniej ,ale jest moc i zasieg

[S.N.]

W takim razie jakiego konkretnie silniczka szukać ? A może takie ustrojstwo jak to z linku na trzy czy może nawet cztery sezony wystarczy ?

 

http://allegro.pl/si...6714615699.html

[wuran]

W takim razie jakiego konkretnie silniczka szukać ? A może takie ustrojstwo jak to z linku na trzy czy może nawet cztery sezony wystarczy ?

 

http://allegro.pl/si...6714615699.html

to kosiarka nie silnik i trzeba pływać w ochraniaczach na uszy, na giełdzie znajdziesz po 1500 zł 2,3KM 4T, a jak pisał  Andrzej za 2000 zł 5-6KM 2T

Użytkownik wuran edytował ten post 18 luty 2017 - 19:57

[godski]

W to bym nigdy nie wszedł. Hałas i podobno zawyżone parametry. Kosiarka spalinowa za plecami.

[godski]

http://jerkbait.pl/t...f-25-18-kw5500/

[S.N.]

http://jerkbait.pl/t...f-25-18-kw5500/

 

Już go wypatrzyłem :-) gdyby nie fakt, że to jedyny post tego użytkownika zapewne poprosiłbym kogoś z tamtych okolic o oglądnięcie tego silnika.

 

A może jest ktoś kto mi go sprawdzi w miarę posiadanych możliwości ?

Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 18 luty 2017 - 20:24

[godski]

Już go wypatrzyłem :-) gdyby nie fakt, że to jedyny post tego użytkownika zapewne poprosiłbym kogoś z tamtych okolic o oglądnięcie tego silnika.

 

A może jest ktoś kto mi go sprawdzi w miarę posiadanych możliwości ?

http://jerkbait.pl/t...-mercury-25-km/

[MichuA]

Jeśli miałbym coś doradzić to sugeruję abyś poszukał 2T 5-6 koni. W tej cenie spokojnie jest w czym wybierać. Jakaś Yamaszka lub Mercury/Mariner i będziesz miał spokojne przemieszczanie  po akwenach. Czasem trafiają się też 4T w tej cenie , ale z nimi już trzeba uważać.

[MichuA]

Z łódką taki silniczek też sobie poradzi. Chyba, że pływasz po rzekach z silniejszym prądem lub w strefie przybrzeżnej, to radzę 8km 2T, też można znaleźć, szczególnie teraz zimą.

[Piotrek84]

Do spokojnego pływania polecam Yamaha F2.5 , przepływałem taka wiele sezonów i jestem bardzo zadowolony.

Silnik jest cichy odpala zawsze i bez wysiłku, można powiedzieć że "wąch" paliwo.

Za 2000 bedziesz miał praktycznie nowy silnik. I jeszcze jedno jest to silnik stosunkowo lekki więc nie trzeba sie dużo namęczyć z przewozem.

[Sławek77]

Do spokojnego pływania polecam Yamaha F2.5 , przepływałem taka wiele sezonów i jestem bardzo zadowolony.
Silnik jest cichy odpala zawsze i bez wysiłku, można powiedzieć że "wąch" paliwo.
Za 2000 bedziesz miał praktycznie nowy silnik. I jeszcze jedno jest to silnik stosunkowo lekki więc nie trzeba sie dużo namęczyć z przewozem.

A jak taki silnik sprawuje się w trolu?

[Piotrek84]

Przepływałem na nim kawał wody w trollingu i sprawdzał się do tego wyśmienicie (jest cichy i można pływać w różnych zakresach prędkości). Zależy jeszcze do jakiej łodzi/pontonu bedziesz go używał. Ja pływałem na pontonie BUSH K360 i w trollingu sprawował się lepiej niż mój obecny silnik F9.9 którym czasami nie mogę osiągnąć odpowiednio niskiej prędkości (np płynąc z falą). Pływałem nim po większości jezior mazurskich jak również po Wiśle i Turawie.

Jest jeszcze podobny silnik z Hondy 2.3 KM ale jest chłodzony powietrzem i jest sporo głośniejszy.