Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Lakierowanie woblerków - problem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 15 grudzień 2010 - 14:15

Trzeba konto na ebay, konto na pay pal... Dlatego się ludziom nie chce. Ja się już od dawna przymierzam żeby kupić environtex. Konta mam, tylko jakoś tak mi schodzi.

#22 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 15 grudzień 2010 - 14:22

Trzeba się przemóc :D . Można też zastosowac Epidian 5 + utwardacz Z1, w proporcji mniejszej niż podaje producent o jakieś 10%. Efekt nie jest taki idelany jak z użyciem envirotexu, natomiast powłoka to typowa twarda żywica.

#23 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 20 grudzień 2010 - 17:24

Imienniku, efekt spływania farby to nie tylko kwestia zestawu, farba + lakier ale przede wszystkim konsystencji lakieru. Jak zanurzysz wobka w gęstym lakierze który będzie długo wysychał to spływanie masz pewne. Najlepiej pierwsza warstwę nałożyć mocno rozcieńczoną np. acetonem który bardzo szybko paruje. Temperatura otoczenia w tym woblera też ma znaczenie. Każda kolejna warstwa może być coraz gęstsza. Ja maluje tylko natryskiem ale dosyć grubo i jak czasem przegnę to widzę jak kolor rusza z miejsca. To jest cały problem.

#24 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 21 grudzień 2010 - 10:38

można na niepewne farby nałożyć kilka warstw lakieru wodnego który niczego nie gryzie i jak dobrze wyschnie nałożyć lakier właściwy.

#25 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 21 grudzień 2010 - 12:08

2 wystarcza pozniej poliuretanowy i jest ok problem moze byc taki ze robi sie gruba warstwa

#26 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 21 grudzień 2010 - 13:41

ja nie mam problemów ponieważ stosuję do oklejania materiały o grubszej fakturze.lakieruję też lakierem wiążącym typu capon co zapobiega pękaniu lakieru właściwego.w sumie 8-10warstw.

#27 OFFLINE   BARENZ

BARENZ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 865 postów
  • LokalizacjaKałuszyn
  • Imię:Marcin

Napisano 14 październik 2013 - 07:25

Cześć Panowie.

podepnę sie bo nie mogę sobie poradzić.

Jaki macie patent na robienie napisów. HartzLack rozpuszcza mi markery, których wcześniej nie rozpuszczał Domalux.

Nie mam na szczęście problemów ze spływaniem farby. ale po pięknych napisach wczoraj po zanurzeniu w lakierze powstały czarne smugi zamiast napisu.

Ktoś ma może jakiś sprawdzony patent.

Prosze tylko byście nie pisali bym zmienił lakier bo celowo przeszedlem na ten.

pozdrawiam

Marcin



#28 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 14 październik 2013 - 07:29

Ja stosuję czasem jako zabezpieczenie aby farba nie spłynęła, lakieru motip -  bezbarwnego w spray'u .  Szczególnie na woblerach z żółtymi oczami, lub wob w kropki.

Długopisy UNI PIN. koszt ok. 7-8zł.


Użytkownik obcy91 edytował ten post 14 październik 2013 - 07:30


#29 OFFLINE   Adam L.

Adam L.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 652 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Lorenc

Napisano 14 październik 2013 - 07:30

mozesz zanurzyć woblera najpierw w lakierze akrylowym takim zwyklym do drewna on nie zmyje podpisów a po wyschnieciu stworzy warstwe ochronna której hartz lack nie ruszy

#30 OFFLINE   mi106

mi106

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 526 postów

Napisano 14 październik 2013 - 07:53

Witam! kolejny raz ktos pisze że UNI PIN jest ok i problem z głowy....kupiłem i testowałem....KOMPLETNA PORAŻKA...!!!! on chyba wogóle nie schnie....rozmazuje się nawet po kilku godzinach...próbowałem go na lakierze i na powłoce bez lakieru.....czy ktos sie spotkał z czymś takim....?????



#31 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 14 październik 2013 - 08:49

http://www.storm24.pl/?rapidografy,30

Dobierasz końcówkę żądanej grubości. Piszesz tuszem. Napis możesz łatwo zetrzeć palcem, lakierem - nigdy :) Schnie szybko. Koniec z problemem rozmazujących się napisów.



#32 OFFLINE   mi106

mi106

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 526 postów

Napisano 14 październik 2013 - 13:53

chyba o tym kiedys słyszałem...brzmi sensownie :) musze przetestować...dzięki kolego....



#33 OFFLINE   tomasxt

tomasxt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Tomasz

Napisano 14 październik 2013 - 19:49

Piszesz pisakiem i od razu w lakier. 0 problemów. Można jeszcze (także tak robiłem) zwykłym pisakiem do cd a na to delikatnie rozcierasz drucikiem klej typu kropelka, tego po wyschnięciu kleju nic nie ruszy.



#34 OFFLINE   Tomek TJ

Tomek TJ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 921 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:J

Napisano 14 październik 2013 - 20:37

Uni Pin-a nie wolno dotykac tylko od razu w lakier.



#35 OFFLINE   czerwcowy0520

czerwcowy0520

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 227 postów

Napisano 14 październik 2013 - 22:02

Kolega napisał że to syntetyki więc, sprawa jest jasna. Motipy akrylowe mozna smialo ladowac w lakier po godzinie od malowania. tak jest w przypadkudomaluxu przynajmniej. wszelkie uni peny czy zelowe dlugopisy sie zmazuja dlatego daje sie podpis na koniec i od razu w lakier.

#36 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1342 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 31 marzec 2014 - 14:19

Odkopię nieco temat...w ostatnim czasie wydłubałem kilka woblerów, pomalowałem...teraz przyszedł czas na lakier....

Woblery malowałem sprayem Dupli Color :( 

Doradźcie jaki lakier kupić, aby to się nie gryzło...szkoda by było zmarnować tyle pracy...

Wg opisu na puszcze nie wolno na te Dupli colory stosować lakierów akrylowych...


Użytkownik Sinopapużasty edytował ten post 31 marzec 2014 - 14:21


#37 OFFLINE   patryk123

patryk123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 99 postów
  • Lokalizacjarzeszów
  • Imię:patryk
  • Nazwisko:warchoł

Napisano 13 październik 2015 - 15:37

piasalem juz ze 150 razy i napisze po raz kolejny, tylko lakiery epoksydowe (najlepiej dwuskladnikowe) gwarantuja nie tylko dobra twardosc i trwalosc powloki zewnetrznej ale to wlasnie te lakiery nie reaguja chemicznie z innymi farbami

morzesz mi wysłac namiary na te lakiery ?



#38 OFFLINE   Mateusz1997

Mateusz1997

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 30 postów
  • LokalizacjaŚwiebodzin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:Wilczyński

Napisano 30 grudzień 2015 - 17:55

farby zareagowały ze sobą, ja się załamałem gdy tak zrobiłem z pierwszymi woblerami ;/



#39 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 09 styczeń 2016 - 19:17

Gdy lakieru mało, a wobler spory?

 

Nie trzeba mieć słoiczka, by lakierować zanurzeniowo. Wystarczy niewielką ilość (10 ccm) lakieru wlać do szczelnego woreczka foliowego. Wkładasz przynętę ogonem w dół, następnie obejmujesz wobler w woreczku dłonią o ściskasz tak, by lakier wypchnąć aż do głowy i pokryć całość wobka. Teraz możesz otwierając woreczek wyjąć ładnie i równomiernie polakierowaną przynętę. 

Innym sposobem jest obfite lakierowanie pędzlem. Nabierasz na spory pędzel "ile tylko się da" lakieru i nakładasz na głowę przynęty, pozwalając lakierowi spływać po korpusie. Czynność powtarzasz aż do pełnego polakierowania. 

Przy obu sposobach łatwo doprowadzić do napowietrzenia lakieru, więc warto poćwiczyć na czymś, czego nie szkoda, by poznać tajniki. Zwykle kilka prób wystarcza, by lakierować szybko i bezpiecznie. 

Aha, woreczek raczej z mocniejszej folii, słabszy pęknie  ;)


  • Kamil G lubi to

#40 OFFLINE   albert

albert

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 26 postów
  • LokalizacjaChełm

Napisano 14 styczeń 2016 - 09:48

koledzy z mojego doświadczenia, mogę polecić na pierwszą warstwę jeszcze przed kolorem kapon - stabilizacja "gruntu" aby następne warstwy nie pękały, później kolor kolor itd.; napisy ja stosowałem zwykły marker a później jedną lub dwie warstwy lakieru wodnego, a na końcu lakier - warstwę twardą.
Również jako utwardzenie stosowałem "podgrzaną" żywicę z utwardzaczem - moim zdaniem patent dobry ale na już duże woby, z tym że proponowałbym ją jako warstwę pod kolor, zabawa ponieważ trzeba takowa matować aby się trzymał i na końcu lakier rzeczywiście przezroczysty.
To wszystko i tak mało, najważniejsza jest moim zdaniem "izolacja" każda warstwa padnie jak woda dojdzie do chłonnego materiału podstawowego - drewna. I albo kilka warstw kaponu albo bardzo dokładna nakładanie lakieru zanurzeniowo. pozd




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych