W angielskiej Premiership już dawno sobie z tym problemem poradzono. Zaoszczędzili na barierkach nawet!!!
Ilość incydentów na samych meczach Premiership oraz bijatyk i zadym w okolicach stadionów w pubach stale rośnie od lat. Podobna sytuacja jest w Niemczech, Czechach nie mówiąc już o krajach południowych jak Grecja, Bułgaria a już totalny kosmos to Rosja. Nie chcę tego bronić ale Polska naprawdę nie jest jakimś wyjątkiem na tym tle.