[platynowłosy]

Dajcie się Mańkowej wątrobie trochę zregenerować : D

Moja wątroba zregenerowana....

Jedziemy....

Damy znać, co i jak... znaczy się w jakim stanie wątroba.

 

Pozdrawiam

Alek

[godski]

Moja wątroba zregenerowana....

Jedziemy....

Damy znać, co i jak... znaczy się w jakim stanie wątroba.

 

Pozdrawiam

Alek

Kiedy???

Ja mogę w ten weekend. Za tydzień groby a koło 11 Suwalszczyzna i Litwa.

Użytkownik godski edytował ten post 23 październik 2014 - 09:48

[Mr.Happy]

Tez planuje wyskoczyć na weekend, ale to raczej połowa listopada będzie

[Waldi]

Kiedy???

Ja mogę w ten weekend. Za tydzień groby a koło 11 Suwalszczyzna i Litwa.

 

Jak możesz w ten weekend, to zajeżdżaj. Kolega Platynowłosy, coś tam obszedł w ubiegłym tygodniu, to i okazja będzie połowić i tego ..

[Kamil Z.]

Żeby Was to "i tego" nie zdominowało, bo nawet kije z bagażnika szczytówek nie wychylą

[jacekp29]

Jakby co to chętnie bym dołączył jeśi jest taka mozliwosć  .Można jechać i moim starociem da radę

[godski]

To na razie 2 chetnych. Koło 14.00 potwierdzę. Kto będzie/jedzie na 100%?

[godski]

Mogę jechać gdybym chciał. Ponawiam pytanie powyżej.

[jacekp29]

Jadę 100%

[godski]

Pogadamy na priv.

[platynowłosy]

Witam Panowie

 

Donoszę tubalnym głosem, żem po pobycie u Mańka, i że moja wątroba w stanie nadzwyczajnie  dobrym.

Jak zwykle Wielki Mag zapewnił nam pobyt, na powtórkę którego już się czeka na wiosnę 2015r.

Mariusz, pokłon niski i serdeczne podziękowania.

Panowie, warto.

 

Pozdrawiam

Alek

[Kamil Z.]

A ryby w ogóle probówaliście łowić?

[platynowłosy]

A ryby w ogóle probówaliście łowić?

Tak. Codziennie, przy pięknej zimnej, ale słonecznej pogodzie, zaliczaliśmy spokojną dychę z buta Kolego. Z kijami. Do wszystkich jam.

Na wysokim brzegu Bugu rozmawialiśmy z pogranicznikami. Posiedzieliśmy przed małym Domkiem.  Oglądaliśmy demolkę, jaką uskuteczniły bobry kosząc zębiskami kilka drzew, w tym jedno ogromne przegryzione do połowy. Wiesz, można było łowić, ale czasami wcale nie trzeba było. Wystarczyło tam być.

Dlatego napisałem, że Wielki Mag ma tam magiczne miejsce.

I wie, że do tego miejsca będziesz chciał wrócić.

 

I to tyle odpowiedzi na Twoje pytanie.

 

Pozdrawiam

Alek

[Kamil Z.]

Kraza z okna kuchennego na pewno też widzieliście. miejsce ma niesamowity urok i potencjał i ogromnie żałuję, że ostatnio licznik wskazał około 650 km do domu...

[Tomek88]

To jak w końcu z tymi rybkami u Mańka, łowi się czy się nie łowi, bo coś nie mogę się doczytać

[godski]

Nie biorą......

[Guzu]

Kraza z okna kuchennego na pewno też widzieliście. miejsce ma niesamowity urok i potencjał i ogromnie żałuję, że ostatnio licznik wskazał około 650 km do domu...

 

Gdy patrze na mape Europy i widze zasieg 650 km od Wroclawia...to nie wiem czy by mi starczylo roku na wycieczke w kierunku nadbuzanskim.

Oczywiscie, to moja subiektywna ocena.

[Kamil Z.]

Ryby to jedno, a spotkanie w gronie wędkarzy, to drugie co nie zmienia faktu, że zdecydowanie było warto zobaczyć ten zakątek kraju. A w promieniu tej odległości rzeczywiście jeszcze "kilka" innych, ciekawych wędkarsko wód by pewnie znalazł

[krzysiek]

Z Wrocka 9h i jesteś w NL

[Kamil Z.]

A o tym NL nawet nie mów... @Baloo już mi tyle czasu suszy głowę, że jeszcze go nie odwiedziłem, a ja patrząc na foty, które mi przesyła, też się zastanawiam, "co ja robię tu..."