[popper]

Nie wiem. Ciekawostka, czy hmmmm..............?

Dzisiaj miałem problem z rozwalonym paznokciem. Haczyłem wciąż nim o linkę.

W końcu okleiłem palec jak na fotce.

Źle się rzuca w ten sposób więc "wskazujący" zamieniłem na "środkowy". Kolega, który łowił w pobliżu stwierdził, że od zawsze przytrzymuje kciukiem w sposób, pokazany poniżej  .

Spróbowałem i nijak nie szło to tak dobrze, jak powinno. Może kwestia treningu?

Załączone pliki

•  600.JPG   51,44 KB   62 Ilość pobrań

Użytkownik popper edytował ten post 19 wrzesień 2014 - 21:08

[Tomasz eS]

Raczej przyzwyczajenia i treningu

[grzegorz197503]

chwyt prawie że castingowy

[thug]

Kiedyś kupiłem kij z nietypowymi śladami na piankowych uchwycie, teraz już wiem skad się wzięły :-D 

Kaźdy sposób dobry, ale ja jestem tradycjonalistą (wskazujący palec)

[Pele76]

Ja tak się nauczyłem za dzieciaka i tak rzucam do dziś Nie umiem się oduczyć, a właściwie, to nie mam po co, bo rzuca mi się znakomicie
Kilka razy dla jaj, chciałem spróbować klasycznie... powiem tak, gdyby przynęta była cięższa, to mógłbym połamać kijka.

Rzucam tak ponad 35 lat

[Bajzi]

A tak ze strony technicznej zastanawiam się jak "zagarniasz linkę przed rzutem. Używasz do tego drugiej ręki?

Wskazującym wiadomo ale kciukiem trudno mi sobie to wyobrazić. Pewnie się da skoro tak rzucasz .

Ja widziałem kiedyś gościa który podczas rzutu linkę trzymał lewą ręką i też się da. Kwestia wprawy.

[czocho]

Ja też tak rzucam całe życie i nie wyobrażam sobie robić tego inaczej    Palca wskazującego używam w szczególnych sytuacjach.... szczególnie przy głowach pow 35-40 gr , ale wtedy mecze się takim rzucaniem i czuje dyskomfort  ...i celność i odległość rzutu dużo mniejsza i po chwili wracam do starej metody  jedyny minus takiego stylu rzucania to te rysy na korku foregripa

[Pele76]

Bajzi, a wiesz, ze musialem wziac kij do reki, otworzyc kablak zeby sprawdzic? Robie to i tak i tak, w zaleznosci od sytuacji, albo jedna, albo druga. Nie widze roznicy w predkosci i precyzji.

[PL1962]

A tak ze strony technicznej zastanawiam się jak "zagarniasz linkę przed rzutem. Używasz do tego drugiej ręki?

Wskazującym wiadomo ale kciukiem trudno mi sobie to wyobrazić. Pewnie się da skoro tak rzucasz .

Ja widziałem kiedyś gościa który podczas rzutu linkę trzymał lewą ręką i też się da. Kwestia wprawy.

 o to tak jak ten człowiek http://youtu.be/6cgE3eEx7T4?t=1m9s w sumie rzuca "normalnie" i w ten sposob 

[PiECIA]

Od takiego chwytu linki zaczynałem przygodę ze spinningiem, 35 lat temu bez mała;-) Heh, wspomnienia...

Użytkownik PiECIA edytował ten post 20 wrzesień 2014 - 16:52

[Rheinangler]

Trzymanie typowe dla spławikowców   z mojego czyli mocno starszego pokolenia

Zamiast plastra trzeba było Waldek obciąć palec z rękawiczki jednorazowej i było by git a jak rana boli to najpierw plaster a potem kondomik

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 20 wrzesień 2014 - 19:45

[popper]

Trzymanie typowe dla spławikowców   z mojego czyli mocno starszego pokolenia

Zamiast plastra trzeba było Waldek obciąć palec z rękawiczki jednorazowej i było by git a jak rana boli to najpierw plaster a potem kondomik

Tak zrobiłem Arku. Dzięki. Też o tym pomyślałem dzisiaj rano

[mtmisiu]

Ja trzymam drugą ręką hehe 

[Pele76]

W sumie, jaka to różnica jak kto trzyma... Ważne żeby nie rozlewać poza pisuar

[Taps]

A tak ze strony technicznej zastanawiam się jak "zagarniasz linkę przed rzutem. Używasz do tego drugiej ręki?

Wskazującym wiadomo ale kciukiem trudno mi sobie to wyobrazić. Pewnie się da skoro tak rzucasz .

Ja widziałem kiedyś gościa który podczas rzutu linkę trzymał lewą ręką i też się da. Kwestia wprawy.

Ja tak rzucam.Koledzy na mnie dziwnie spoglądają. Ale ja jestem skuteczny i to jest ważne.Bardziej mnie dziwi jak ktoś wędka do np 20 g rzuca dwuręcznie.

[Pele76]

Ja to jeszcze dziwniejszy jestem, bo czasami potrafię dwuręcznie rzucić kijkiem do 5g i poniżej 2m długości No ale zazwyczaj pykam z nadgarstka

[Maynard]

Alternatywny sposób rzucania pierwszym krokiem na drodze spiralnie zbrojonych spiningów.
Bardzo to dla mnie osobliwe, czy z drugą ręką na szpuli, czy też z kciukiem na foregripie.
A linka w drugiej ręce przy rzucie to jakieś muchowe skrzywienie chyba.
 

Pozdrawiam
Grzesiek

[Guzu]

Ja wogole nie trzymam linki.Nie musze.

Rzadko otwieram kablak przy rzucie. Przez to mam calosc zestawu pod kontrola

[Taps]

Alternatywny sposób rzucania pierwszym krokiem na drodze spiralnie zbrojonych spiningów.
Bardzo to dla mnie osobliwe, czy z drugą ręką na szpuli, czy też z kciukiem na foregripie.
A linka w drugiej ręce przy rzucie to jakieś muchowe skrzywienie chyba.
 

Pozdrawiam
Grzesiek

Dzięki za diagnozę. Mam muchowe skrzywienie. Na pewno :-)

[ptychoo]

Ja mam skrzywienie muchowe, gdy rzucam z pod siebie odległościówką pod trzcinę. Zestaw nie nabiera prędkości i wiem, że za chwilę nie będę musiał wpływać w łowisko, żeby odczepiać. Natomiast na otwartej wodzie, to oczywiście paluch wskazujący i sru na wodę przez ramię, lub z nad głowy.