Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Matt Davis - konstruktor wędzisk i wędkarz - wywiad


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 02 marzec 2006 - 21:25

@wszyscy :D


wydaje mi sie ze wlasnoreczne oraz wlasciwe uzbrojony blank daje znacznie wieksza przyjemnosc z lowienia ryb niz wlasnorecznie zrobione przynety czasami cos sie wyklepie i potrafi na to brac a zbrojenie to juz wyzsza szkola jazdy tutaj juz na prawde trzeba ostro myslec nie nie jest zabawa dla byle kogo dlatego wlasciwie dobrane komponenty itp. pod dobry blank czyna ze kij ten staje sie jedyny w swoim rodzaju dostosowany pod charakter wedkarza po prostu MOJA :D WEDKA nie taka ktora ma polowa Polski :mellow: i wydaje mi sie ze z tego taki zbrojmistrz :D bedzie najbardziej dumny ;)

#42 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 04 marzec 2006 - 07:16

Bardzo ciekawy artykol z wieloma watkami . Na wedkach i ich budowie sie nie znam wiec tu nic nie dodam . Opis muskiego i jego reakcji jak plywa wokol lodzi , jaki kaprysny , dokladnie oddaje jego obraz . Muskie nie ucieka od lodzi , nie specjalnie sie boi wedkarza , zadna ryba nie potrafi tak reagowac . On jak chce to walczy a jak nie to se obserwuje :mellow: Zdarzaly sie przypadki ze strzelano z dubeltowy z lodzi bo nerwy odmowily pseudo wedkarzowi posluszenstwa . Charakteru MUSKIE sie nie da opisac ...trzeba sie z nim zmierzyc B)
Muskie to Krol :D szczupaczki to szlachta :mellow:

#43 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 04 marzec 2006 - 08:36

Szpiegu, sory ale Ty też demonizujesz temat zbrojenia. Lekko mnie rzuciło jak przeczytałem to porównanie z przynętami. Jak napisałem, uzbroiłem kilka wędek i mam na koncie kilka oryginalnych przynęt i technik łowienia na nie. Uważam, że zrobienie nowej przynęty jest 1000 x trudniejsze. To wymaga naprawek dużej wiedzy na temat zwyczajów i zachowań ryb. Taką widzę zbiera się latami. Firmy produkujące przynęty czerpią z doświadczeń wielu znakomitych wydarzy, konstruktorów przynęt. Często nowy wabik jest dziełem wielu umysłów. Przy samodzielnym zbrojeniu kija w naszych realiach, najtrudniejszym jest dotarcie do jak największej ilości blanków, różnych producentów i wybranie tego który nam pasuje. Ja nie zleciłbym takiego wyboru najlepszemu zbrojmistrzowi. W pozostałych komponentach panuje zasada, że im więcej wydasz tym lepszy będziesz miał kij. Kombinacja przelotek i ich rozstawa nie jest najpilniej strzeżoną tajemnicą świata. Co ciekawe, jak zaczniesz konsultować ten temat, to każdy zbrojmistrz poda Ci nieco inny układ. Metodą prób znajdziesz sam taki w którym kij przy dynamicznych i statycznych obciążeniach będzie się zachowywał tak jak Ci pasuje. Uważam, że każdy wędkarz majsterkowicz, jak się przyłoży, jest w stanie sam sobie uzbroić blank. PS. Kiedyś na znanych zawodach spinningowych, jedną z nagród była wędka ręcznie robiona od podstaw (blank też), przez znanego amerykańskiego zbrojmistrz. Jak sobie pomachałem tym kijem wartym 1600 $, to pomyślałem sobie, że łowienie nim byłoby dla mnie karą. W tych sprawach rzesz gustu odgrywa kluczową rolę.

#44 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 04 marzec 2006 - 09:44

Napisałeś Robercie kilka bardzo trafnych i mądrych zdań o zbrojeniu. Pojęcie dobry, zły kij wysokiej klasy czy niskiej jest bardzo umowny. Wszystko zależy od tego kto to ocenia i co pisze na kiju. Spiningi bez jakichkolwiek opisów wprowadzają chaos i zdenerwowanie u oglądaczy. W przypadku oceny powiedzmy kilkunastu kiji bez sygnatury otrzymujemy prawie pozornie przypadkowe wyniki nie pasujące do utartych tabel i rankingów.
WYstarczy powtórzyć tą próbę z odkrytymi napisami i cała ocena wraca od razu to utartych schematów i wartości.
Podobnie jest u zbrojmistrzów. Jedni umieją zbroić dobrze kije i są cenieni na rynku, inni robią podobnie, ale nie umieją się sprzedać i już tak nie istnieją medialnie, a znowu jeszcze inni umieją głównie wykreować swój wyrób, nadań mu zewnętrzne cechy atrakcyjności i dobrze się sprzedają. Przekrój gustów klientów i ich oczekiwać jest różny i często umiejętność weryfikacji tych gustów jest najważniejsza.
Dlatego tak ważną cechą jest umiejętność określenia swoich potrzeb i oczekiwań wobec zbrojmistrza. Czym dokładniej to określiwy tym jest większa szansa, że zbrojmistrz wykona nam taką wędkę na jaką czekamy. Jeżeli ma to być tylko gust zbrojmistrza to lepiej idzmy do dużego sklepu wędkarskiego to będzie dużo szybciej, a przede wszystkim taniej.

pozdrawiam

#45 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 04 marzec 2006 - 10:11

Uważam, że wokół zbrojenia kijów jest wiele nieporozumień. Bardzo często widzę zachwyt szczęśliwego do granic nieprzytomności posiadacza takiego nabytku. Tylko w większości wypadków są to koledzy którzy po raz pierwszy „przesiedli” się z badziewnego kija przywleczonego przez jednego z naszych importerów, na rasowy kij z markowej firmy. Nikt nie stara się oddzielić jak wiele w tym zachwycie jest zasługa zbrojmistrza a jak wiele wytwórcy blanku. Jest oczywistym, że zostać znanym, zbrojmistrzem potrafiącym uzbroić prawie każdy kij dla najbardziej wymagającego klienta, jest bardzo trudno i wymaga to dużej wiedzy z wielu dziedzin, nie wyłączając psychologii :D Ale to nie znaczy, że każdy początkujący skazany jest na totalną klęskę robiąc wędkę dla siebie. Propagandę niewiary sieja ci którzy nawet nie spróbowali. Osobiście nie znam przypadku aby ktoś kto podjął się tematu żałował tego kroku. Wręcz sprzeciwie, wielu podkreśla, że to doświadczenie bardzo wzbogaciło ich kunszt wędkarski. Niestety mitologia rządzi się sowimi prawami. Przypomina mi się sytuacja kiedy nad pobliskich zbiornikiem zaporowym spotkałem wędkarzy z Angli. W czasie rozmowy starali się zaimponować dzikusowi ze wchodu swoim sprzętem. Miałem zemdleć na widok ręcznie zbrojonego kija za kupę kasy. Zamiast omdlenia pokazałem im mój kija z własnoręcznym podpisem i hologramowym sandaczem obok i powiedziałem ile mnie on kosztował. Szkoda, że nie widzieliście wyrazu ich twarzy. Potem już rozmawialiśmy jak równy z równym i nawet pokazałem im najlepsze miejsca. Niestety nie połowili za wiele, bo dzięki polskiemu przewodnikowi powsiadały im wątroby :D

#46 OFFLINE   Tarłoś

Tarłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 896 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Tarłowski

Napisano 04 marzec 2006 - 20:41

Witam
Wywiad rewelacja i fajnie że się zbiegł z pierwszym samodzielnie składanym przeze mnie kijem. Czekam też na kolejne odcinki wywiadu z Panen Irkiem.


Tomasz Tarłowski

#47 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 04 marzec 2006 - 21:48

@ Robert

wiesz moze te moje wyolbrzymienie sprawy zbrojenia blankow spowodowane jest tym ze sam nigdy nie zbroilem :D dla mnie to jest czarna magia pewnie gdybym widzial jak to sie robi poczytal troche fachowej literatury to moze sam w przyszlosci cos sobie uzbroje btw. od czego bys proponowal zaczac jaka dlugosc ,gramatura ,akcja blanku ?? :D heh pewnie cale zbrojenie to nie taki diabel straszny jak go maluja ;)

#48 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 marzec 2006 - 22:19

Przylaczam sie do szpiega, mnie z kolei interesowaloby jak tanio sprowadzic poszczegolne komponenty do zbrojenia; klej do rekojesci, korek na foregrip i dolna czesc, galki, przelotki i uchwyty Fuji, nici Gudebrod, specyfiki Trondak a przede wszystkim blanki...tak aby samodzielne zbrojenie w ogole mialo sens, bo oczywiscie wszystko mozna kupic (przynajmniej w W-wie) ale po podliczeniu moze sie okazac, ze cena potrzebnych polproduktow jest porownywalna z cena uzbrojonego wedziska.

Gumo

#49 OFFLINE   shad

shad

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 04 marzec 2006 - 22:31

To ja tez sie przylacze do @szpiga i @Gumofilca.
Poruszony tutaj zostal temat fachowej literatury na temat zbrojenia ...no i wlasnie gdzie? i jak? sie dorwac do tej literatury

#50 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 04 marzec 2006 - 23:04

Swego czasu zamieściłem na forum post o stronach dla majsterkowiczów wędkarzy. Jest tam parę stron o wykonywaniu wędek i wiele dalszych linków. Kopalnia wiedzy chociażby na początek.
http://jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=293&star t=0&S=d3c409f4415dcd68867fbc28075ba341
Pozdrawiam

#51 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 05 marzec 2006 - 05:12

Minęło już kilka lat od czasu jak robiłem ostatnie wędki. Nie wiem gdzie jest aktualnie najtaniej. Ja wszystko sprowadziłem z http://www.anglersworkshop.com Nie polecam bazowania na katalogu online, bo jest skromny. Trzeba zmówić papierowy, bo tylko tam jest pełna oferta. Absolutnie nie podejmuje się doradzać jaki blank wybrać. To indywidualna sprawa i bez pomachania produktami różnych firm się nie obejdzie. Ja postawiłem na Lamiglasa, bardzo mi pasuje to co robią. Np. popularny Talon kompletnie mi nie leży. Mam jednego Loomisa i też tak do końca nie jestem zadowolony, bo u nich fast nie jest tak szybkie jak bym chciał. Fajnie się tym holuje, ale dla mnie hol jest sprawą trzeciorzędną. Warto poszukać nie koniecznie za granicą ciekawych ofert. Może trafi się gdzieś okazja taka jaką był zakup świetnego Lamiglasa na bolenie u pana Irka. Nie wiem czy jest nadal produkowany ten blank, ale na wszelki wypadek podam oznaczenie, XSH1322MH dł. 11”, line 10-20, CW ¼- 1¾ i kosztował 136 $ :D

#52 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 05 marzec 2006 - 08:04

hah no to miales szczescie Robercie wlasnie widzialem ten blank za 192 $ :/ polecam stronke http://www.customtackle.com/ troszke na niej jest na temat blankow i nie tylko :D

#53 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2006 - 15:55

No wiec jednak pojawia sie kilka... :D ...niewiadomych. Nie wiadomo jaki wybrac blank, gdzie i za ile nabyc potrzebne komponenty (trzeba wczesniej dokladnie wiedziec jakie sa potrzebne), nie wiadomo czy aby sprowadzone roznosci nie beda zbyt ekspensywne w zestawieniu z gotowymi wyrobami sprzedawanymi przez zbrojmistrzow w postaci gotowego wedziska.
Poza tym w razie ewnetualnych rozbieznosci z rzeczami zamowionymi a stanem faktycznym, odpowiedzilnosc bierze zbrojmistrz......w razie, gdy zamawia sie samemu - bujaj sie sam.. ;)
A moze by tak przyznac, ze wedzisko niefabryczne to rzecz bardzo indywidualna i aby nie bylo rozczarowania lepiej sprawe budowy powierzyc czlowiekowi, ktory juz kilka kijow stwozyl?
Gumo

#54 OFFLINE   zewu

zewu

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2006 - 17:06

Kupowaliście może blanki i komponenty na eBay.com? Można tam trafić np. blanki Batsona (razem z transportem wychodzi 100 pln taniej niż u zbrojmistrza- zakładając, że przesyłka nie zostanie oclona, a to da się załatwić).

#55 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 05 marzec 2006 - 17:33

Życzę Ci więcej szczęścia niż ja miałem. Jak dostałem blank od znanego zbrojmistrza to mi trochę koparka opadła. Obdarował mnie (drogim nie zamówionym) pokrowcem który był tak ciężki, że omal wędki nie złamał. Uchwyt pod kołowrotek wysechł i pierścionki do mocowania kołowrotka przelatywały na blank zatrzymując się na pierwszej przelotce. Jak by tego było mało zbrojmistrz zamiast mojego nazwiska i hologramowej rybki, zrobił sobie na blanku reklamę swojej firmy. Całe szczęście, że nie on wybierał mi blank bo bym się załamał totalnie. A co do komponentów, to nie ma znowu takiego wyboru. Sprowadź sobie katalog to się przekonasz. Przelotki im lżejsze tym lepsze i tym droższe. W zależności od kija i kołowrotka przelotni wysokostopowe, lub „Y” albo „V” albo popularna kombinacja „Y” + „V”. Uchwyt rzecz gustu, od prostych z węgla do bajeranckich ze szlachetnego drewna. Klej Flex Coat, lakier też Flex Coat jednowarstwowy lub wielowarstwowy. Tym drugim można pomalować blank. Tym pierwszy można zalakierować grube ozdoby, (widziałem zalakierowane piórko i łuski). Korek portugalski, im droższy tym lepszy. Ten najlepszy jest selekcjonowany czyli w ty samym odcieniu. Nici tzw. japońskie, mnóstwo kolorów do wyboru z metalikiem włącznie. I to wszystko. Twój koncert życzeń jest trochę śmieszny. Zbrojmistrz ma za Ciebie wybrać blank i ma Ci zagwarantować, że jego wybór Ci się spodoba? Ma za Ciebie wybrać przelotki? Sam musisz określić czy stać Cię na najlepsze czy jakiś kompromis między ceną a jakością. Te same uwagi dotyczą pozostałych komponentów, po za klejem i lakierem, bo powszechnie używa się najlepszych. Są one bardzo wydajne i mają minimalny wpływ na cenę. Nikt nie pójdzie na taki układ jak sobie wymyśliłeś. Jak się zdasz na kogoś to możesz reklamować wady w wykonaniu lub materiale. I to wszystko.

#56 OFFLINE   Ireneusz Matuszewski

Ireneusz Matuszewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów

Napisano 05 marzec 2006 - 17:43

@Robercie,
U którego zbrojmistrza montowałeś wędkę? To co piszesz jest nie do pomyślenia.
Pozdrawiam,
Irek

#57 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 05 marzec 2006 - 18:12

Pnie Irku, zna go Pan doskonale. Jeśli Pan nalega to podam nazwisko na priv. Nie mam do niego żalu. Pomógł mi zdalnie przy kolejnych wędkach za co jestem mu wdzięczny. Po za tym wszystkie błędy poprawiłem. Flex Coat na szczęście łatwo schodzi i znane logo zastąpiłem własnoręcznym podpisem + hologramowy bass :D

#58 OFFLINE   Ireneusz Matuszewski

Ireneusz Matuszewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 315 postów

Napisano 05 marzec 2006 - 18:38

Dobrze, że sprawa tak została załatwiona.

#59 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2006 - 18:58

Robercie, jako ze nie jestem zwiazany zawodowo z zadnym zbrojmistrzem, pozwolisz, ze te gierki obejde jako nie swoje sprawy...
Mnie interesuja sprawy zwiazane z wytworzenim wedzisk we wlasnym zakresie, w tym w szczegolnosci ze sprowadzeniem blankow po cenach nizszych niz sa dostepne na polskim rynku....

Powiedzmy, ze innymi komponentami jako mniej gabarytowymi moze uda mi sie poradzic ze sprowadzeniem (chociaz sadze, ze nie wszyscy wedkarze beda mieli podobne mozliwosci)...jednak wedziska sa na tyle niewygodnym elementem, ze trzeba za nie placic w zwiazku z tym na tyle wysokie uboczne koszty, ze chetnie poslucham,jak radzisz przecietnemu Kowalskiemu jak to zrobic aby bylo taniej niz u zbojmistrza...
Gumo


#60 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 05 marzec 2006 - 20:43

Mogę napisać jak wybrałem swoje blanki. Na zawodach WP maiłem możliwość, (za sprawą Krokusa) wypróbować blanki którymi handlują. Inne blanki sprawdzałem u jednego ze zbrojmistrzów (nie zajmuje się już tym) a resztę przetestowałem a targach w Wawie. Praktycznie „przeleciłaem” wszystkie firmy które mnie interesowały a raczej na które mnie było stać. Z żalem musiałem sobie odpuścić kilka wspaniałych wędek RST.
Tak jak napisałem, swoje wędki zrobiłem kilka lat temu. Moja wiedza na temat cen jest nieaktualna. Teraz mamy inne realia inny kurs zł do $. Trzeba dokonać najzwyklejszej kalkulacji. Nie mogę na forum publicznym radzić jak minąć cło, bo takowy zabieg jest nielegalny a sposób powszechnie znany :D Mnie się to opłaciło. Nie wiem jak jest teraz, no może po za cenami przelotek. Potrzebuję kilka sztuk aby naprawić kij i po porównaniu cen wyszło mi, że u pana Irka kosztują tyle samo co w USA. Nie ma więc sensu sprowadzać. Odradzam kupowania przelotek za niskie ceny w jakimś wędkarskim sklepiku. Można się nadziać na podróby. Wrócę jeszcze na koniec do decyzji o zbrojeniu. Wypowiedziałem się w tym temacie ponieważ nie uważam zbrojenia za aż tak trudne jak to niektórzy sugerują. To nie to samo co zrobić miecz samurajski. Trzeba poczytać i się zastanowić czy da się radę. Jeśli ktoś ma opory przed podejmowaniem się tego zadania, to nie powinien się za to brać. Takie obawy mają zapewne swoje uzasadnianie. Ja w dzieciństwo spędziłem na robieniu modeli okrętów co nauczyło mnie wielu przydatnych rzeczy. Nie potrafię za to innych rzeczy za które się nie biorę tylko zlecam fachowcowi. To się nazywa zdrowy rozsądek. PS. Ja też nie prowadzę żadnych gierek bo również nie jestem związany z tym bussinesem. Powiedzmy, że zbrojmistrz miał słaby dzień a ja pecha :D





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych