Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Renowacja starych woblerów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 19 marzec 2018 - 10:16

" Teraz dopiero można nim łowić bez obawy, że znowu jakiś 60-tak go rozerwie".


Przy balsie trudno się dziwić. Jest to tak delikatny materiał że robienie z niej woblera na duże drapieżniki wiąże się z ryzykiem "rozszarpania". Ogon w Shad Rap jest tak cienki że jedynie stelaż jest jakimś nośnikiem obciążenia szalejącej ryby.
Mi szczupak 70+ potrafił rozgiac agrafkę na stalce na której wisiał streamer a jej wielkość to ok 10mm. Przy większym "ramieniu" (dźwigni) siła ścisku paszczy szczupaka, bolenia czy glowacicy potrafi rozgiąć groty twardej kotwicy a co dopiero rozpruć delikatna balsę.

Z ciekawostek dodam że 62cm pstrąg potrafił samym biciem ogona po żyłce urwać mi ja i poszedł z woblerem. Żyłka była 0.16mm, sprzęgło oczywiście popuszczone i kij do 2-15g
Pomiędzy pyskiem z wbita przynętą a bijącym ogonem nic nie amortyzuje naprężeń.
Dlatego teraz już wiem że na pstrągi (zwłaszcza duże) nie założę cieńszej żyłki niż 0.23mm bo szkoda aby ryby pływały z naszymi przynetami. Przy połowie glowacicy nie schodzę praktycznie nigdy niżej niż 0.30mm na streamera. Z nimfa czasami cieniej.
  • Matiz992 lubi to

#22 OFFLINE   Goliat

Goliat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 369 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Michał

Napisano 19 marzec 2018 - 10:43

Z ciekawostek dodam że 62cm pstrąg potrafił samym biciem ogona po żyłce urwać mi ja i poszedł z woblerem. Żyłka była 0.16mm, sprzęgło oczywiście popuszczone i kij do 2-15g

Skąd wiesz że miał 62 cm skoro się urwał?


  • guciolucky i spinnerman lubią to

#23 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 19 marzec 2018 - 15:40

Kolega wyjął bo był przy tym. Później go zjadł. Wpuszczany pstrąg, lata ok 2000.

Wpuszczane sterydy stoją zazwyczaj w tych samych miejscach a miejsce to woda do kolan i jeden duży kamień. 

Podobnie było zresztą ze szczupakiem. takich mam kolegów.... mięsiarzy.   :(  :mellow:

 

Dlatego ostatnimi laty chodzę zazwyczaj sam na ryby i piękne sztuki nie ma kto nawet sfotografować. Ale i to już mi przeszło. 

Dużych ryb już się nałowiłem więc cieszy mnie bardziej wydłubanie z kryjówki jakiegoś niedobitka w miejscach gdzie oficjalnie "nie ma ryby", niż łowienie na łowiskach specjalnych kolejnych rekordów.   :)


Użytkownik trout master edytował ten post 19 marzec 2018 - 15:44

  • Little Wing, rrthc i Goliat lubią to

#24 OFFLINE   Goliat

Goliat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 369 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Michał

Napisano 19 marzec 2018 - 19:37

Ja już z takimi kolegami nie łowię.

 

W miejscach gdzie oficjalnie nie ma ryby, paradoksalnie często właśnie jest ryba. Dlatego, że presja się zmniejsza bo ludzie przestają tam jeździć. W zeszłym roku z takich zapomnianych starorzeczy wydłubałem szczupaka 105, także warto. A i na rybach nie ma innych wędkarzy, co dla mnie jest plusem :) pozdrawiam i sorry za offa



#25 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 24 marzec 2018 - 22:50

"Wobler ma łowić aż do śmierci, .... swojej lub ryby (-y). Później zostaje po nim najlepsze wspomnienie. Gdy ten nie będzie łowił będzie tylko kolejną przynętą czekająca na szanse którą może ktoś jej da.


Wrzucałem gdzieś tutaj fotkę mojego "killera" na pstragi. Nie pamietam gdzie wiec jak będę w aucie (sprzęt jest w nim prawie zawsze) to zrobię najwyżej znowu fotkę i wrzucę żebyś wiedział jak wyglada "trup", który kosi wszystko co wystawi nos z kryjówki. Woblerki ładne i nowiutkie tez mam ale choinka za krótko u mnie stoi żeby na niej świeciły jak ozdoby". :) ;)

Przypomniałem sobie że miałem wrzucić zdjęcia moich najłowniejszych trupów które dalej łowią i są w pudełku (lub na kiju). W sumie dlatego fotki tak późno bo "pod ręka" ich nie miałem. ;)
Te będą łowić do śmierci. Czyjej? Zobaczymy. ;) :)
_________

Załączone pliki


  • rrthc, Goliat i Darek K lubią to

#26 OFFLINE   @spius83

@spius83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 250 postów
  • LokalizacjaPolska...:))
  • Imię:Tomek

Napisano 25 marzec 2018 - 18:21

Tej rapalce z poprzedniej strony nic nie będzie, tzn. lakier i klej na ogonie raczej nie wpływnie na pracę. Tym bardziej jeśli to dł. 9cm, są bardzo wyporne. Druga sprawa, ten wobek nie rozpadł się dlatego, że jest z balsy tylko dlatego, że wklejony stelaż jest bardzo słabo, tam praktycznie nie ma kleju. Trzyma się to praktycznie na lakierze przy oczku. Nie trzeba wielkiej siły, by go zniszczyć w tym miejscu. 



#27 OFFLINE   kezmo

kezmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaOkolice Olsztyna
  • Imię:Radek

Napisano 25 marzec 2018 - 18:59

To prawda. Wobler wewnątrz był suchy jak wiór... Jeśli chodzi ogólnie o wykonanie tej Rapali to szału tam nie było... Nie chcę wypowiadać się za bardzo na ten temat ale powiem tylko, że byłem bardzo zdziwiony...
Najsłabszą stroną tego woblera była jednak powłoka zewnętrzna. To była bardzo cienka warstwa popękanego lakieru. Szczupacze zęby weszły w niego jak w masło a szczupak nie był duży.
Najważniejsze, że wobler ponownie będzie łowił. Nadal pracuje fajnie, ma twardą powłokę i wklejony stelaż przy oczkach. Leży już w pudełku u właściciela i czeka na otwarcie sezonu...

Na mój gust wydaje mi się, że zębate nowym ubraniem też nie powinny pogardzić.
ec9573c335333118med.jpg
  • *Hektor* lubi to

#28 OFFLINE   kezmo

kezmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaOkolice Olsztyna
  • Imię:Radek

Napisano 13 styczeń 2019 - 18:56

Wymiana pękniętego steru w Salmo, wymiana wyłamanego oczka ze steru w drugim wobku, nowe malowanie, oczy,lakier i dwa stare graty kolegi wracają do gry... Zamiast na śmietnik będą trolować dalej... ;)

 

Załączony plik  IMG_20190113_182646.jpg   50,99 KB   3 Ilość pobrań


Użytkownik kezmo edytował ten post 13 styczeń 2019 - 18:57





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych