Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nanofil a Okonie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
140 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   VOJT@S

VOJT@S

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 345 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Wojtek
  • Nazwisko:Buczkowski

Napisano 27 październik 2014 - 20:16

Taki mały Sarkazm ;)

Jest już w sprzedaży idealny Nanofil - średnica 0,02 1,415kg

Już się nie strzępi !!! (bo jest tylko z jednej nici wyciągniętej z grubszego Nanofila)

Zaleca się nie zacinać ryby (opór przynęty może zerwać linkę)

Uwaga Koledzy  - waga na opakowaniu podaje nie wytrzymałość Nanofila, tylko wagę jednostkową opakowania !

wyobraz sobie branie ryby z opadu,mocne uderzenie w kij i jak tego nie zacinać???


  • grey lubi to

#22 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 październik 2014 - 12:06

Nanofil ma jedna glowna zalete: odleglosc rzutu mala przyneta i mala srednice w stosunku do wytrzymalosci. Strzepienie sie jest powaznym problemem, nawet przy zaciaganiu wezla od tarcia na mini agrafce potrafi sie kawalek zetrzec. Mimo tego przy mikroprzynetach ( np biedronka) go stosuje. Jesli lowie z brzegu czasem kilka metrow robi roznice a nanofil leci daleko.

#23 OFFLINE   sylweczek

sylweczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Sylwek

Napisano 28 październik 2014 - 14:29

Moja przygoda z nanofilem 0,04 trwała kilkanaście minut :) Pierwszy rzut na zawodach paproszkiem-siedzi garbusek-kilka chwil i już go nie ma. Nie było pasiastego i nie było też przynęty. Oderwałem troszkę tego cudu, zawiązałem paproszka i bodajże za trzecim rzutem przynęta na 1,5g główce poleciała tam, gdzie sama chciała :) Fakt, że przynęta leci dalej niż na żyłce ale "kruche toto" jak diabli :) W związku z tym, że nie zamierzam bawić się w dodatkowe przypony itp. nanofil poszedł u mnie w niepamięć :)


Użytkownik sylweczek edytował ten post 28 październik 2014 - 14:47

  • Dokuś lubi to

#24 OFFLINE   Majo

Majo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1095 postów

Napisano 28 październik 2014 - 14:33

A wiązałeś jak zwykle czy węzłem zalecanym dla tego tworu??? Bo podobno jakiś jest polecany a inne nie trzymają.



#25 OFFLINE   sylweczek

sylweczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Sylwek

Napisano 28 październik 2014 - 14:47

Węzeł trzymał, nie trzymał nanofil :) A tak na poważnie, to nie zamierzam zmieniać swoich przyzwyczajeń i węzłów dla "tego czegoś" :) Spróbowałem po swojemu-nie udało się ale wiem, że są i zadowoleni użytkownicy, bo w końcu ktoś mi nanofil polecił :)


Użytkownik sylweczek edytował ten post 28 październik 2014 - 14:48


#26 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 październik 2014 - 16:09

Co do tego specjalnego wezla to cos w tym jest, bo nano jest diabelnie sliski.

Do wszystkich plecionek stosuje podwojne przelozenie przez ucho kretlika/agrafki a do nanofila potrojne bo zdazylo mi sie ze w czasie testu wezla ten zwyczajnie sie rozwiazal. Trzeba na to zwracac uwage

#27 OFFLINE   TomekP

TomekP

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 33 postów
  • LokalizacjaJasło

Napisano 28 październik 2014 - 16:09

powiedz mi  jedno sylweczek na jakim sprzęcie łowiłeś nanofilem 0,04 ?


Użytkownik TomekP edytował ten post 28 październik 2014 - 16:10


#28 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 październik 2014 - 17:03

Niech no zgadne: moskito, koliber albo mikros :)

#29 OFFLINE   grzegorzyk

grzegorzyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów
  • LokalizacjaMazowsze
  • Imię:Grzegorz

Napisano 28 październik 2014 - 17:32

Nigdy nie miałem Nano ale mój kompan z którym  jeżdżę i nasz wspólny kolega mieli to to  w rozmiarze 0.02(jeden) i chyba 0.04(drugi) i oprócz bardzo dalekich rzutów i bardzo dużej ilości zerwanych gum nic dobrego o nim nie słyszałem.

Sam byłem świadkiem uwalniania przynęty z zaczepu ,ba zwykły kaczak,tam nie ma mowy o jakimkolwiek odstrzelaniu czy pociągnięciu za linkę ,a po wyżej tych średnic ani ja ani koledzy już nawet nie mają ochoty spróbować.

 

Podsumowując -kusi ale moim zdaniem są lepsze plecionki,dodatkowo dobry kołowrotek i efekt dalekiego rzutu  przy 0.06-0.08 przynęta o wadze 2,5 gr. jest  taki sam jak  przy Nano 0.02 .No może 30 cm krótsze :D .



#30 OFFLINE   sol321

sol321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S.

Napisano 28 październik 2014 - 17:59

Nigdy nie miałem Nano ale mój kompan z którym  jeżdżę i nasz wspólny kolega mieli to to  w rozmiarze 0.02(jeden) i chyba 0.04(drugi) i oprócz bardzo dalekich rzutów i bardzo dużej ilości zerwanych gum nic dobrego o nim nie słyszałem.

Sam byłem świadkiem uwalniania przynęty z zaczepu ,ba zwykły kaczak,tam nie ma mowy o jakimkolwiek odstrzelaniu czy pociągnięciu za linkę ,a po wyżej tych średnic ani ja ani koledzy już nawet nie mają ochoty spróbować.

 

Podsumowując -kusi ale moim zdaniem są lepsze plecionki,dodatkowo dobry kołowrotek i efekt dalekiego rzutu  przy 0.06-0.08 przynęta o wadze 2,5 gr. jest  taki sam jak  przy Nano 0.02 .No może 30 cm krótsze :D .

 

przy zastosowaniu plecioncki 0,08 rzucisz może tak jak nanofilem 0,16 na takim samym sprzęcie. Ja używam nanofila 0,08 i przypon strzałowy z żyły 0,16 dobrej klasy. Efekt tego taki, że wędką 198cm rzucam dalej niż kumpel wędką 3m z żyłką 0,14 na kołowrotku, przy użyciu identycznych przynęt. 

 

Nieprzyjemności związanych ze stratą ryby prze tą linkę jeszcze nie miałem. 

Tak się zastanawiam, po co komu nanofil 0,2 bądź 0,4. Chyba tylko po to, żeby sobie częściej ciśnienie podnosić. 



#31 OFFLINE   sylweczek

sylweczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Sylwek

Napisano 28 październik 2014 - 18:03

powiedz mi  jedno sylweczek na jakim sprzęcie łowiłeś nanofilem 0,04 ?

 

 

Niech no zgadne: moskito, koliber albo mikros :)

Oczywiście, że mosek (ictus, Ty chyba prorok jaki jesteś  :D )-przerobiłem troszkę tych wykałaczek i póki co pozostaje komar, tylko co sezon inaczej ubrany :) Kręcioł-rarek 1000.



#32 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 październik 2014 - 19:35

@Sylweczek duzy kijkow do rzucania muchami nie ma, wiec bylo latwo :)
Ja mam kolibra ale juz drugi raz strzelila mi szczytowka i chyba przejde na moskito, bedzie taniej.

@Grzegorzyk co do roznicy w zasiegu rzutowym nie masz racji. Natomiast dla mnie cienki nanofil sluzy do rzucania lekkimi przynetami. Gumka z 2,5g glowka to sprzet ciezki i takimi rzucam moim pstragowym kijem bez problemu. Nanofil (z tych najcienszych) sluzy mi tylko do rzucania imitacji robactwa na najmniejsze woblerki przy ktorych salmo tiny jest lotna torpeda.

#33 OFFLINE   TomekP

TomekP

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 33 postów
  • LokalizacjaJasło

Napisano 28 październik 2014 - 19:38

Używam już 3 lata nanofila 0.06mm  ze  strzałem lekko ponad metrowym z fluocarbonu  lub zyłki 0.14 -0.16 mm.Ten sezon jak narazie ogarnołem  jedną szpulą a łowię często.Nie przypominam sobie strat ryb z winy nanofila.Jednak przypon strzałowy to podstawa, ma on kluczowe znaczenie dla wytrzymałości nanofila na tzw. zrywy.Co strzępienia się to  nono "nie lubi" przelotek niskiej jakości- jest na to mało odporny.

Musowo odpowiedni węzeł zaciskany powoli na mokro bo tu właśnie pojawia sie problem przy pierwszych próbach łowienia nanofilem.

Jak na razie na jednej z zawodniczych okoniówek ma umnie dożywocie.

Nanofil 0.04 mm ma juz  prawo bytu tylko przy ekstremalnych ultra-lajtach.



#34 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 28 październik 2014 - 19:43

Czyli wniosek, iż jak cienko nie łowię ( nie bawią mnie mikroprzynęty), to Nanofil nadaje się jeszcze do czegoś innego?



#35 ONLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4904 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 28 październik 2014 - 19:50

Moim zdaniem nanofil nadaje się tylko do łowienia okoni na zawodach wędkarskich i należy traktować go jak znani muzycy struny gitar elektryczny czyli wymieniać przed każdym występem.



#36 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 28 październik 2014 - 19:52

Czyli wniosek, iż jak cienko nie łowię ( nie bawią mnie mikroprzynęty), to Nanofil nadaje się jeszcze do czegoś innego?

Nadaje, pod warunkiem powyżej 0,06 grubości :) .



#37 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 28 październik 2014 - 19:55

Tak ślisko i gładko w tych pieniądzach będzie kilka razy drożej, więc jeśli ktoś chce łowić okonie na korbę, bo raczej nie nadaje się do multika to można go stosować, jednak z przyponem i odpowiedni węzeł, przed łowieniem zmontować sprawdzić wytrzymałość i dopiero łowić, wtedy nie powinno być niespodzianek.



#38 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 październik 2014 - 21:52

Testowalem nano 0,11 (5.7kg) na dlugiej skandynawskiej pstragowce 3,3m na Sanie. Cos mnie podkusilo zeby standardowa zylke zastapic nanofilem, bo lowilem na plytkiej wodzie i zalezalo mi na zasiegu aby nie ploszyc ryb. Dala rade wszystkim rybom do 45 centow. Jednak cienszej nie mialem odwagi zalozyc.

#39 OFFLINE   piotrrd

piotrrd

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 551 postów
  • Lokalizacjasokółka

Napisano 28 październik 2014 - 22:12

Miałem, testowałem, wyrzuciłem po kilku wypadach, wytrzymałość irytująca (0.06 + 0.08)

 

Gdyby wody były zasobne w ryby nikt by się nie bawił w nanofile. Mono 0,20 i nic więcej nie trzeba by było.

Jest jak jest, ale nano to bardziej ciekawostka/wydumka niż narzędzie do bezstresowego łowienia.

Dobre mono mało rozciągliwe zawsze samo się obroni.

 

 

 

U mnie fascynacja Nano przeszła tak samo szybko jak super hiper wypasione plećki 8-splotowe. Fajne to niby jest, ale tylko w bardzo sciśle określonych warunkach. 


  • Dagon i Darek Koralewski lubią to

#40 ONLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4904 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 28 październik 2014 - 22:13

Gdybym nie miał wcześniej tej linki i ktoś by mi ją polecił jako produkt OK to po kupieniu i przetestowaniu czuł bym się oszukany. Uważam, że jestem bardzo szczery pisząc, że nie mogę polecić tej linki. Na końskie włosie też można łowić duże ryby ale to nie znaczy, że jest OK. Nanofil jest miękki, śliski, niedrogi, gładki, jedwabisty ale też bardzo nietrwały, nieprzewidywalny i bardzo mało wytrzymały. Osobiście łączyłem tą linkę z żyłką za pomocą łącznika bezwęzłowego i jakoś to działało ale to nie jest linka godna polecenia na 100% nie.


  • Zwierzu, piotrrd i szczupak1 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych