Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobór kołowrotków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4613 odpowiedzi w tym temacie

#3001 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 07 grudzień 2019 - 14:24

Prorex lub ballistic lt za slammera? Odważnie...
Lepiej spróbuj z BG.
  • roost lubi to

#3002 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1096 postów

Napisano 07 grudzień 2019 - 16:20

Patrzę na tego BG i trochę to waży, ale waga na pewno idzie w parze z wytrzymałością. Oglądałem też nowego stradica na 2020 r i chyba jednak wybór padnie na niego w wielkości 4000 i zostanie trochę w kieszeni.
  • Pescador de caña lubi to

#3003 OFFLINE   mathew.stepnicki

mathew.stepnicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 330 postów

Napisano 07 grudzień 2019 - 17:46

Celuj lepiej w TP lub jeśli już myślisz o dziwię to certate. Można wyrwać na eBayu certaty z modelu 2016 za około 1200zl. Sam mam 3000 i kręci lepiej niż TP PG a mocą mu nie odbiega.
Moja służy przy ciężkiej szczupakówce, bez zająknięcia przeżyła kilka sporych wąsatych niespodzianek i masę troci.

Sent from my Mi 9T using Tapatalk

#3004 OFFLINE   noisiAAAA

noisiAAAA

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów

Napisano 09 grudzień 2019 - 15:08

Czy stradic fk 4000 xg lub daiwa bg 3000 ogarnie przynęty do około 70g?



#3005 OFFLINE   19john92

19john92

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów

Napisano 09 grudzień 2019 - 15:27

Mam Daiwe BG 3000 już chyba 3 sezon, myśle że trochę za dużo jak na ten młynek. Oczywiście zależy czy będziesz łowił na gumy czy np na jerki które są ciężkie ale nie stawiają oporu. 



#3006 OFFLINE   noisiAAAA

noisiAAAA

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów

Napisano 09 grudzień 2019 - 16:33

Będę łowił na gumy i też myślę, że będzie za dużo jak na BG. Chyba pora na Spinnfishera VI 3500. Jakieś opinie? Jaką grubość lub wytrzymałość plecionki polecacie do kija 30-60g, zbiornik raczej niezaczepowy?



#3007 OFFLINE   Jarek M

Jarek M

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 164 postów
  • LokalizacjaJarosław
  • Imię:Jarosław

Napisano 09 grudzień 2019 - 17:41

Jeśli chodzi o BG to w tym sezonie używałem wielkości 3500 do przynęt 50-70 gram (głównie jerków) zamiennie z Ticą Taurusem 3000/4000. Mój egzemplarz BG był wyjątkowo dobrze spasowany, ale po sezonie czuć, że smarowanie jest potrzebne 😉 Może to kiepski fabryczny smar, ale biorąc pod uwagę, że jerki oporu wielkiego nie stawiają i szarpię raczej kijem a nie korbą, wielkość 3000 słabo widzę do takich zastosowań. Korpus, a więc zapewne i przekładnia jest mniejsza niż w moim modelu. Dla odmiany mocniej eksploatowany Taurus kręci lepiej z każdym dniem 😁. Chociaż przy daiwie nie miałem ani jednej brody a przy taurusku się zdarzyło 😉 to tica jest do takich zastosowań idealna, chociaż słabo osiągalna.

#3008 OFFLINE   noisiAAAA

noisiAAAA

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów

Napisano 09 grudzień 2019 - 18:00

Moja Daiwa BG latała 2 lata na trociach w Morzu Północnym, oprócz tego w rzece za trocią i na szczupakach w jeziorze. Nie czułem większego zużycia. Wysłałem ją na serwis, wynik  zardzewiała tuleja i sporo piasku. Teraz chodzi jak nowa. Dlatego już jej odpuszczę i chciałem zasięgnąć opinii o Spinfisher VI 3500, czy nada się pod ww gramaturę przynęt.



#3009 OFFLINE   docent1985

docent1985

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 30 postów

Napisano 10 grudzień 2019 - 20:51

Witam ,Panowie mam dylemat co do doboru kołowrotka poszukuje coś mocnego ale w miarę lekkiego do wędki 60 cw max .Myślę o 4 młynkach  mianowicie Daiwa Fuego 4000 ,Caldia 4000 ,Penn Conflict II 3000 lub Clash 3000 co o nich sadzicie i co polecacie .mialem teraz penn sargus II 3000 ale za ciężki klamot jak dla mnie.



#3010 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 11 grudzień 2019 - 12:30

Moja Pani od roku używa Fuego, co prawda to najlżejszy model LT 1000D do ultralighta, ale solidna maszynka i jeśli 4-tysiączka jest na tym samym poziomie, to polecam.


Użytkownik Alexspin edytował ten post 11 grudzień 2019 - 12:31


#3011 OFFLINE   Seki

Seki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 244 postów
  • LokalizacjaZachód

Napisano 11 grudzień 2019 - 13:06

Panowie, potrzebny solidny kręcioł do trollingu, ewentualnie przynęt 50-70g. Generalnie ma być wytrzymały. Cena... no powiedzmy 100 - 200€.

 

Na razie mam typ z ali: Lurekiller Saltist, tu sie zastanawiam nad rozmiarem?



#3012 ONLINE   niko333

niko333

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 229 postów
  • LokalizacjaMarki
  • Imię:Andrzej

Napisano 11 grudzień 2019 - 16:27

Zobacz wft pro salt 5000
  • Seki lubi to

#3013 OFFLINE   mathew.stepnicki

mathew.stepnicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 330 postów

Napisano 11 grudzień 2019 - 22:38

Tica talisman 2000 za niecałe 750-800zl do ściągnięcia z eu. Jeśli Ci nie przeszkadza masa młynka w granicach 380gr, to jest to fajna opcja. Kumple tyrają je w Norwegii, młynek bardzo popularny w Australii. b0ff4a796941336e0e079124f6304b9b.jpg

Sent from my Mi 9T using Tapatalk
  • Seki lubi to

#3014 OFFLINE   Lukkey

Lukkey

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz

Napisano 11 grudzień 2019 - 23:24

Szukam kołowrotka do wędki Daiwa Ninja X Spin 2.4m 5-20g, budżet do 200-250 zł. Przeznaczenie głównie pod pstrąga i klenia, małe i średnie rzeki (miejscami szybki nurt), przynęty to woblery 5-8 cm, małe obrotówki i jigi, żyłka 0,16-0,22. Warunki jakie musi spełniać to przede wszystkim dobry nawój żyłki, bez jej skręcania(!), dobre wyważenie wędki, płynna praca i przyzwoity hamulec. Mile widziana szeroka szpula oraz dodatkowa szpula zapasowa. Łowię czysto amatorsko, weekendowo, 2-3 wypady w miesiącu. Obecny kołowrotek Robinson Montana FD 208 zupełnie się nie sprawdził, bardzo mocno skręca żyłkę, pojawiły się luzy i "dziwne dzwięki" podczas łowienia, nic przyjemnego. Znajdzie się coś sensownego w tym budżecie co posłuży kilka sezonów amatorskiego łowienia?



#3015 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3683 postów
  • LokalizacjaO/Sieradz, O/Piotrków.
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 12 grudzień 2019 - 06:10

http://www.okonek.co...120-p-7149.html



#3016 OFFLINE   uzytkownikjerkbait

uzytkownikjerkbait

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów

Napisano 15 grudzień 2019 - 19:56

Koledzy, jestem przed zakupem kołowrotka wielkości 2500-3000 pod średni spining i zastanawiam się nad (w kolejności wg mnie od najciekawszego):

1 shimano nasci 2500 FB

2 daiwa fuego LT 2500 D

3 daiwa regal LT 2500 D

4 daiwa exceler LT 2500 D

5 daiwa legalist LT 2500 D

wszystkie w okolicach 300 zł, raczej znajdę poniżej.

Nie znam tych kołowrotków więc proszę o poradę.

Wyróżniłem shimano bo mam od lat kilka i jestem zadowolony, ale te co mam wszystkie są z "wyższej" klasy i mają otwór serwisowy. Tego nasci nie znam a chcę coś w okolicach 300 zł.

Daiwy nigdy żadnej nie miałem więc nic nie wiem, ale te wymienione "fajnie" wyglądają w katalogu i są w dobrej cenie. Nie wiem jak one się sprawują i co to w ogóle za kołowrotki i jak się mają do tego shimano nasci?

A może coś innego (zaubera i battle mam :-))? 

Z góry dzięki za porady. Pozdrowienia


  • mariusz! lubi to

#3017 OFFLINE   Biesan

Biesan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1096 postów

Napisano 22 grudzień 2019 - 00:33

Po oględzinach w sklepie daiwy prorex, daiwa BG, nowego stradica, kupiłem okuma azores blue 4000. Sprawiał wrażenie najsolidniejszego i najbardziej nadającego się do cięższego spiningu. Testy nad wodą zweryfikują, dzięki za pomoc

#3018 ONLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 940 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 25 grudzień 2019 - 15:23

Szukam kołowrotka do wędki Daiwa Ninja X Spin 2.4m 5-20g, budżet do 200-250 zł. Przeznaczenie głównie pod pstrąga i klenia, małe i średnie rzeki (miejscami szybki nurt), przynęty to woblery 5-8 cm, małe obrotówki i jigi, żyłka 0,16-0,22. Warunki jakie musi spełniać to przede wszystkim dobry nawój żyłki, bez jej skręcania(!), dobre wyważenie wędki, płynna praca i przyzwoity hamulec. Mile widziana szeroka szpula oraz dodatkowa szpula zapasowa. Łowię czysto amatorsko, weekendowo, 2-3 wypady w miesiącu. Obecny kołowrotek Robinson Montana FD 208 zupełnie się nie sprawdził, bardzo mocno skręca żyłkę, pojawiły się luzy i "dziwne dzwięki" podczas łowienia, nic przyjemnego. Znajdzie się coś sensownego w tym budżecie co posłuży kilka sezonów amatorskiego łowienia?

Kolego, po pierwsze nie wiem, kto posiada taką magiczną wiedzę na temat kołowrotków i wędek, aby Ci odpowiedzieć, który kołowrotek wyważy akurat ten kij. Jeśli to chcesz sprawdzić, to bierzesz wędkę do sklepu i sprawdzasz z kołowrotkami przykręconymi do wędki. Pomijam fakt, ze wyważanie wędki kołowrotkiem to wg mnie domena „internetowych” wędkarzy 😀 Co do sprzętu, to miałem kiedyś Shimano Catane z tej pierwszej serii z hamulcem z tylu. Służył do łowienia kleniojazi. Praca bardzo fajna i dobry hamulec. Nie wiem, ile on teraz kosztuje, ale wtedy było to koło 150zl. Do 3 wypraw w miesiącu i łowienia na żyłkę moim zdaniem ideał. Tylko trzeba pamiętać aby odkręcić hamulec po każdym łowieniu i nie szarpać na zaczepach kijem z zabetonowanymi hamulcem.

#3019 OFFLINE   PiterS

PiterS

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 214 postów
  • LokalizacjaGłogów

Napisano 25 grudzień 2019 - 19:09

Kołowrotkiem NIGDY nie wyważymy zestawu spinningowego choćby sam kołowrotek ważył tonę. Dlaczego? Bo kołowrotek jako masa "wyważająca" dajemy w punkcie podparcia czyli w dłoni, a waga spinningu przed i za kołowrotkiem pozostaje bez zmian. Wzrasta tylko efekt ciążenia w dół i pozorne wrażenie wyważenia. Aby wyważyć zestaw, odważnik trzeba dać jak najdalej od punktu podparcia, aby było go jak najmniej bo dźwignia robi swoje czyli na końcu dolnika. Przerabiałem to w ramach doświadczeń wiele razy i tak jak na załączonych zdjęciach wyżej widać, że kołowrotek daje ledwie 1-2 cm przesunięcia środka ciężkości, ale do równowagi nigdy w ten sposób nie dojdziemy. Tylko ołów w dolnik na samej du..ie. To tylko prosta fizyka.

Warto przypomnieć co jakiś czas.


  • jacek.hetflaisz lubi to

#3020 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 grudzień 2019 - 20:51

Wyważanie ołowiem w samej d... czy ciężka gała na końcu prowadzi do bardzo niekorzystnych efektów w pracy i właściwościach rzutowych kija. Tam gdzie trzeba już koniecznie wyważać, tj. przy kijach bardzo długich (3 m i więcej) i ciężkich, jedyny sposób to prawidłowa budowa kija, dość ciężka rękojeść i uchwyt odpowiednio odsunięty. Osłabia mnie spinanie się nad wyważeniem 2m UL o masie 90g.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych