[Tu nie ma ryb.]

no własnie , caly czas sie zastanawiam czy cos w tej kasie bedzie rownie dobre co poczciwy klamot Penn

[Łukasz W]

no własnie , caly czas sie zastanawiam czy cos w tej kasie bedzie rownie dobre co poczciwy klamot Penn

Czasem lepiej nie kombinować i łowić na coś sprawdzonego z własnego arsenału

[Tu nie ma ryb.]

Za to powyżej tysiaka to  Daiwa Saltiga Z 4000 lub 4500 bez H, czyli jak chce założyciel wątku ten wolny... 570gr;  0,40- 220m (rozmiar 4000). Praca, nawój, spasowanie...WZÓR!

jak duzo powyzej ?

[JanuszD]

jak duzo powyzej ?

W tym przypadku to raczej nie dużo, x 4 góra 4,5

[homax]

Ale.... Na ebay Daiwa Saltiga Blast 4500... kosztuje ok 400$ z przesyłką. A to też piękna rzecz.. Od Zki uboższa o kilka łozysk (9/1), ale full metal, 580gr.. To już nie tak dużo więcej od "tysiaka"... Do następnego sezonu jest trochę czasu... po drodze imieniny, urodziny, ślub, dzień dziecka itd, itp...

[NARA]

http://allegro.pl/sh...acf77d00be2ff62

Bierz go i to szybko.

[Tu nie ma ryb.]

wielkosciowo to to jest jak shimano 5000 ? 8000 ?

[gawron]

Slammera nie będziesz bał się zamoczyć, ubrudzić, rzucić. Jest za śmieszną kasę i w dodatku silny ! Prawdziwy brutal i niczego się nie boi. Polecam !

[matpgt]

a może Mikado AirSpace Marine 6008FD? łowił ktos?

 

ewentualnie może ktoś ma jakies wrażenie nt. okumy saliny 55 (informaje na blogu już czytałem) jak wygląda nawój? nie robią się brody przy rzutach ile fabryka dała?

ile faktycznie waży ten kołowrotek? bo w necie różne info

[Tu nie ma ryb.]

dzis przymierzałem prawie wszystkie kolowrotki do kija z podanych wyzej oprucz daiw ,

Salina i Raw to wielkie krowy , slamer toporny straszliwie ale wydaje sie najsolidnieszy , No i oczywiscie stellla , stella jest doskonała , ale na Boga nie dam 3700zł za kolowrotek,,,,

[popper]

Spinfishera brałeś pod uwagę?

[CM Punk]

http://www.ebay.com/...=item41883be40c

Nie trzeba jakiegoś majątku wydawać .

[Karol Krause]

Szczerze to nie ma większego sensu lokować gotówki w maszynke za średnią krajową do okazjonalnego łowienia sumów.

U mnie doskonale sprawują się Slamerki 460 i Spinfischery 5500

Jak powszechnie wiadomo łowienie sumów to nie jest lekki kawałek chleba

Czasami człowiek w ferworze walki zapomina o drobnostkach i zdarzy się całkiem często zamoczyć cały zestaw , wytarzać go w piachu, śluzie itp

Najnormalniej w świecie było by mi żal i szkoda wytaplać taką stelkę lub inny drogi kołowrotek

Slamery 460 działają juz od 4 lat 

Spinfischer 5500 drugi sezon

Jak do tej pory nic się nie dzieje 

Spinfischer pomimo że ma wysokie przełożenie sprawuje się znakomicie, woblery mocno i agresywnie pracujące sciąga pod prąd aż miło bez najmniejszego zająknięcia.

Kulturą pracy i nawojem przewyższa Slamerki 

[Tu nie ma ryb.]

co do sciagania woblerow pod prad to powiem Ci ze mam inne zdanie  ja uzwam do tej pory spinfishera , i nie lej łatwo wyciagnac sdra 

Owszem ładnie nawija nawet bardzo widac ze sie d tego bardzo przylozyi .

Wydaje mi sie ze to prze

[Karol Krause]

Mam porównanie np do Twinka SW4000PG (też mam) i mam obawę że nie przetrwał by tyle co Slamer i Spinfischer a nie wspomnę o taplaniu w wodzie ,piasku itp

[Tu nie ma ryb.]

aha , no to chyba klamka zapadla bo po cichu liczylem na te twiny w wersji PG , dobra nie ma co sie zastanawiac biore 460

[gawron]

No

[makamba]

A taki?

http://allegro.pl/na...4727265564.html

[qmichalq]

Masz obecnie tice taurus 5000 na alledrogo

[Józef Lesniak]

Szczerze to nie ma większego sensu lokować gotówki w maszynke za średnią krajową do okazjonalnego łowienia sumów.

U mnie doskonale sprawują się Slamerki 460 i Spinfischery 5500

Jak powszechnie wiadomo łowienie sumów to nie jest lekki kawałek chleba

Czasami człowiek w ferworze walki zapomina o drobnostkach i zdarzy się całkiem często zamoczyć cały zestaw , wytarzać go w piachu, śluzie itp

Najnormalniej w świecie było by mi żal i szkoda wytaplać taką stelkę lub inny drogi kołowrotek

Slamery 460 działają juz od 4 lat 

Spinfischer 5500 drugi sezon

Jak do tej pory nic się nie dzieje 

Spinfischer pomimo że ma wysokie przełożenie sprawuje się znakomicie, woblery mocno i agresywnie pracujące sciąga pod prąd aż miło bez najmniejszego zająknięcia.

Kulturą pracy i nawojem przewyższa Slamerki 

 

Mam porównanie np do Twinka SW4000PG (też mam) i mam obawę że nie przetrwał by tyle co Slamer i Spinfischer a nie wspomnę o taplaniu w wodzie ,piasku itp

 

Podzielam zdanie Karola o doborze kołowrotków.Walka z sumem i końcówka holu mogą wyglądać różnie,nieraz trzeba się utaplać w błocie,piachu i wodzie że wygląda się gorzej jak sum. Właśnie w ferworze walki gdy na końcu zestawu jest ryba życia zapomina się o dbałości o sprzęt i nie warto zbytnio inwestować w jakieś drogie maszynki.

Ja sumy łowię na dwa sposoby." Rekreacyjnie" przy okazji połowów kleni-jazi na przelewach zabieram również drugie wędzisko do 50 g i zapinam do niego TwinPower SW 4000 PG z plecionką 30 Lb w nadziei że jak klenie i jazie nie będą współpracować to sobie na lekko potroluję za sumę i nie tylko.

I to jest taki zestaw komfortowy,co prawda gdy trafi się okaz suma to hol się trochę przeciąga,ale nigdy nie miałem problemu aby ten hol przedłużać i uwolnić rybę w dobrej kondycji.

 

Natomiast gdy wypływam tylko za sumem zabieram inne odpowiednio mocne wędzisko i inny kołowrotek.

Kołowrotek to RYOBI APPLAUSE 6000 z plecionką 50 Lb.Sprawdzony u mnie przez pięć sezonów,a u kolegów jeszcze dłużej. Dobra mocna maszynka,nie boi się piachu,wody i błota.

Ale jak to ja,zawsze coś muszę poprawić więc zaadaptowałem sobie do niego dużego knoba od Twin Power SW i jest teraz bardzo wygodny i  pewny chwyt. Oraz oczywiście całkowita likwidacja luzu na składaniu korbki.

 

Slamera bardzo polecam do sumowania,to taki amerykański Hamer.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 07 listopad 2014 - 22:07