Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Okręg Mazowiecki - porozumienia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
385 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   pacek222

pacek222

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Grzegorz

Napisano 22 listopad 2014 - 20:46

Moim zdaniem wysokość stawki powinna zależeć od tego czy zabieram ryby czy nie ,sam nigdy nie biorę ryb a szlak mnie trafia jak widzę ludzi którzy przyjadą nie na ryby a po ryby,i czemu stawka dla nich i dla mnie ma być na jednym poziomie niech w pierwszej kolejności wejdzie podział na licencje bez prawa zabrania ryby i z prawem zabrania,bo tu jest moim zdaniem patologia.
  • Greg Fish i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#42 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6246 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 22 listopad 2014 - 20:56

Zmuś wojewodę do zwiększenia nakładów na PSR, w szczególności na liczbę etatów, potem można poprawiać przepisy. Gdyby dziś było 5x więcej strażników, to obecne przepisy pozwoliłyby na zwiększenie liczby ryb w wodzie. Wprowadzanie nowych ograniczeń niewiele zmieni, dramatycznie mała ilość kontroli i koszmarna papierologia powodują, że wydry i kormorany z wędkami w łapie zjadają nasze ryby.  :angry:

http://www.psr.waw.pl/index.html



#43 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2652 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 22 listopad 2014 - 21:19

Polskie wędkarstwo według mnie ma dwa oblicza. Pierwsze to ci którzy traktują je jako pasję , która ma przynosić czystą przyjemność z obcowania z naturą i łowieniem ryb :) . Drugie to ci dla których wędkarstwo to tani sposób pozyskiwania mięsa :angry: .

Dlatego uważam że powinny być inne opłaty i możliwości łowienia poza okręgiem dla jednych i drugich. Wystarczyło by żeby wędkarz miał możliwość wykupienia licencji z opcją biorę ryby lub nie. Być może że wielu z tych co dziś zabierają ryby bo karta musi się zwrócić :( , mogąc płacić mniej przeszło by na naszą stronę -_- . Wędkarz który nie  zabija ryb byłby milej widzianym gościem na wodzie poza jego okręgiem.

 

 

Widzę że z kolegą @pacek222 jednocześnie pisałem o tym samym :D


Użytkownik pisarz edytował ten post 22 listopad 2014 - 21:22

  • Greg Fish lubi to

#44 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2652 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 22 listopad 2014 - 22:24

Zmuś wojewodę do zwiększenia nakładów na PSR, w szczególności na liczbę etatów, potem można poprawiać przepisy. Gdyby dziś było 5x więcej strażników,

Wystarczył by przepis że wędkarz złapany na nielegalnym zabieraniu ryb traci pozwolenie wędkarskie dożywotnio.

Żeby zmusić wojewodę musi być więcej takich którym na tym zależy. Więcej jest takich , którzy by chcieli żeby w ogóle nie było strażników i kontroli.



#45 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 22 listopad 2014 - 23:12

Pierwsze to ci którzy traktują je jako pasję , która ma przynosić czystą przyjemność z obcowania z naturą i łowieniem ryb :) . Drugie to ci dla których wędkarstwo to tani sposób pozyskiwania mięsa :angry: .

Trzeci rodzaj to ci którzy chcę obcować z naturą dla czystej przyjemności i mieć przyjemność z łowienia ryb i od czasu do czasu samodzielnie złowioną rybę zjeść nie dbając o to czy będzie to tani czy drogi sposób pozyskiwania mięsa.


  • Greg Fish i gryzon lubią to

#46 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2652 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 22 listopad 2014 - 23:55

Trzeci rodzaj to ci którzy chcę obcować z naturą dla czystej przyjemności i mieć przyjemność z łowienia ryb i od czasu do czasu samodzielnie złowioną rybę zjeść nie dbając o to czy będzie to tani czy drogi sposób pozyskiwania mięsa.

 

Skoro jak sam napisałeś , łowią dla przyjemności nie dla mięsa  to.....Tych bym zaliczył do pierwszej kategorii ;) :)

Nie pisałem ,  że przyjemność z łowienia i nigdy nie zabierają ryb !? Wprawdzie bardzo rzadko . ale mi tez się zdarza ........... :ph34r:

To jaką licencję by wykupili to już wolna wola.


Użytkownik pisarz edytował ten post 23 listopad 2014 - 08:41


#47 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 23 listopad 2014 - 08:28

Wczoraj pierwszy raz od dwóch lat miałem kontrolę w mazowieckim:) Jednak panowie mocno narzekali, że jest ich za mało i mają do pilnowania taki areał wody a etatów nowych brak.



#48 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2652 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 23 listopad 2014 - 08:55

Wczoraj pierwszy raz od dwóch lat miałem kontrolę w mazowieckim:) Jednak panowie mocno narzekali, że jest ich za mało i mają do pilnowania taki areał wody a etatów nowych brak.

90% kontroli jakie miałem było w dni wolnym od pracy !?


  • Użytkownik lubi to

#49 Guest_outsider44_*

Guest_outsider44_*
  • Guests

Napisano 23 listopad 2014 - 20:02

Nie łudźmy się, u nas nie istnieje interes społeczny, a partykularny. Nowy i nowoczesny sprzęt jest niewykorzystywany i nie dlatego, że nie ma obsady. W br. policja kontrolowała mnie kilkukrotnie na wodzie ZZ, PSR wcale. A przecież mają kilka łódek, jedną chyba nawet widziałem, gdy pędziła jak szalona w rekonesansie (taka nowa, biała, nieoznakowana). A w ubiegłym roku kilka razy się zderzyliśmy i najczęściej pełnili rolę taksówki wodnej, wożącej rachmistrzów liczących rybki poławiane przez wędkujących. Pewnie była extra kasa. Na wodzie jestem b.często, a nad wodą co dzień. Co prawda w tym roku mniej pływałem (bo i za czym?), no i weekendy, święta odpuszczam zwykle.


Użytkownik silurus44 edytował ten post 23 listopad 2014 - 20:02


#50 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 23 listopad 2014 - 20:20

Jeśli czeka się tyle lat to pewnie warto. Czekałbyś choćby rok na licencję na wodzie Pzw?

#51 OFFLINE   FanAtyk

FanAtyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Przemek

Napisano 24 listopad 2014 - 12:45

Moim zdaniem wysokość stawki powinna zależeć od tego czy zabieram ryby czy nie ,sam nigdy nie biorę ryb a szlak mnie trafia jak widzę ludzi którzy przyjadą nie na ryby a po ryby,i czemu stawka dla nich i dla mnie ma być na jednym poziomie niech w pierwszej kolejności wejdzie podział na licencje bez prawa zabrania ryby i z prawem zabrania,bo tu jest moim zdaniem patologia.

Z całym szacunkiem kolego ale rozbawiłeś mnie swoim pomysłem. Gdyby coś takiego wprowadzono, to nagle by się okazało że 99,9% wędkarzy to nokillowcy :) Po wyholowaniu rybki byłoby szybkie beretowanie i do plecaka, żeby nikt nie zauważył.

Mnie też to wk***ia że nie biorę ryb i płacę tyle samo co wędkarz biorący niemal wszystko co złowi, ale niestety jeśli robi to zgodnie z RAPR to ma do tego prawo. Inna sprawa że przepisy powinno się dostosowywać do warunków w jakich one funkcjonują. Takie limity jak są teraz były dobre ale 30 lat temu, moim zdaniem powinna być możliwość zabrania 2 szczupaków czy sandaczy ale... rocznie :)

 

A co do porozumień to mieszkam w Warszawie ale opłacam Ciechanów i jeśli będzie porozumienie takie jak w 2014 to gorąco namawiam kolegów do przepisania się. Warto chociaż w ten symboliczny sposób wspierać okręgi które starają się cokolwiek działać dla dobra swoich wód.



#52 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 24 listopad 2014 - 15:32

 Takie limity jak są teraz były dobre ale 30 lat temu, moim zdaniem powinna być możliwość zabrania 2 szczupaków czy sandaczy ale... rocznie :)

Wtedy były 4. Już kilka razy spotkałem się z postami gdzie ktoś pisze że 20/30/40 lat temu to były ryby  :rolleyes: , niemalże wody do kolan a ryb do ch.....  :P

Najfajniej jest jak autorem postu jest osoba która 30 lat temu na stojąco pod stół wchodziła  ;) a 40 lat temu to jeszcze jej nie było na świecie. I pomyślałem sobie że jako i 20, i 30 lat temu na ryby chodziłem a w zasadzie zaczynałem 40 lat temu wędkować to taka chwila wspomnień.

Faktem jest że w jeziorach wyniki były: Mokre, Kołowin, Omulew, Zyzdrój, Zdróżno czy jeziora w ciągu Rospudy gdzie bywałem najczęściej były w/g mnie bardziej zasobne w ryby. Nie było tak żeby natrzepać jakieś ilości 10,15 czy 20 szczupaków czy całe wiadra okoni ale było lepiej. Tyle że wtedy siedział człowiek z kumplem nad jeziorem tydzień (np. Bolesty) i nikogo innego nie zobaczył. Albo u gospodarza w Zgonie nad Mokrym tydzień czy nawet jakiś dłuższy weekend i na jeziorze 2, 3 czasami w niedzielę 5 łódek ale to max.

Kto bywa na jeziorach ten wie że jest inaczej, ja od ponad 10 lat nie jeżdżę bo mnie tłumy wq.....ją, no i brak ryb.

Ale że wątek o OM PZW to o okolicy. Jeździłem w górę Wisły, czasami aż pod Dęblin i trafiały się świnki , leszcze ale jakoś nie pamiętam sandacza czy suma żeby wziął na wędkę postawioną na noc  :unsure: . Pamiętam za to wyjazd nad Wisłę do Stężycy. Popołudniu ustawione wszystko, ognisko przygotowane na ładnej burcie, na wypłyceniach piasek i żółciutki piasek przy brzegu.

Żadnych ryb przez noc nie było ale wypłycenia i żółciutki piasek przy brzegu o świcie były ........ szarobrązowe  :wacko: . Zamieszałem jakimś patykiem, na dnie zalegała warstwa kilku centymetrów jakieś mazi  :wacko: . Później przyszedł miejscowy, popatrzył i zawrócił. Zatrzymaliśmy go żeby zapytać o co chodzi, wyjaśnił że 1-2x w tygodniu Puławy spuszczają wszystko co mają  :wacko: . Nie wnikałem tylko zaczeliśmy zwijać graty. 

W tamtym czasie Świder w dół od Tarachowizny (hodowla pstrąga przy starym młynie) to też był jeden ściek. Hodowla drobiu, świń i ferma lisów spuszcały się do Świdra normalnym rowem a dokładał Mienią Mińsk Mazowiecki swoje ścieki komunalne a wtedy nie miał oczyszczalni więc możecie domyślać się co płyneło Świdrem. 

Jeszcze o rybostanie Wisły sprzed 30 lat. W Nadbrzeżu był rybak pan W. a w Pawłowicach p. S. U jednego i drugiego można było kupić ryby i do Nadbrzeża kto z Otwocka czy Karczewa potrzebował to musiałbyć z samego rana pod jego domem żeby coś kupić.

Gdyby nie to że jadąc kiedyś rano na ryby zobaczyłem pod samym wałem kilka samochodów (może za dużo powiedziane bo to były Fiaty 126, jakieś Trabanty czy Moskwicze) to bym się pewnie nie dowiedział. Zatrzymałem się z ciekawości i się dowiedziałem na co czekają. Później kilka razy zostawiałem u niego produkt autopodobny żeby mi nie ukradli :rolleyes: i rozmawiałem z nim, kiedyś nawet myślałem żeby kupić jakąś rybę ale ......... powiedział że to co łowi to leszcze, płocie, klenie, krąpie czasami szczupak się trafi ale sandacz i sum to od święta wejdzie w siatkę i wtedy zostawia sobie. 

Pana S. Z Pawłowic spotkałem kiedyś jak spływał z wody i też byłem nastawiony na to że kupię bo nic nie złowiłem ale facet miał tylko pół wanienki (takiej ocynkowanej) świnek i kilka leszczy.

I dlatego nie bardzo wiem skąd się bierze przeświadczenie o tym że kiedyś to Panie Dzieju było.

Co by trochę wyjaśnić że było to :

Tego to ja nie pamiętam ale z opowiadań mojej babci:

Chodziła na Powiśle do rybaków w każdy piątek z samego rana i kupowała świeże szczupaki, łososie, sandacze a na przystawkę brała wędzone certy, węgorze i minogi. Sumy też były i każda inna ryba ale suma niektórzy goście jadać nie mogli (niekoszerny jest :P ). 



#53 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 7985 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 24 listopad 2014 - 15:40

Wczoraj pierwszy raz od dwóch lat miałem kontrolę w mazowieckim:) Jednak panowie mocno narzekali, że jest ich za mało i mają do pilnowania taki areał wody a etatów nowych brak.

 

Eeee to u Was nie jest tak zle :D Mnie ostatnio kontrolowali w 1996 :)


  • Pisarz.......ewski Piotr i luk_80 lubią to

#54 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 25 listopad 2014 - 20:14

W kwestii porozumień: okręg Lubelski

 

http://www.pzw.org.p...ych_na_2015_rok



#55 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6246 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 26 listopad 2014 - 00:12

To gorący czas, zapraszam wszystkich do zapoznania się z ostatnią uchwałą ZO PZW Siedlcach, udzielę wszelkich wyjaśnień w tym temacie. 

http://www.pzw.org.p...owa_na_2015_rok



#56 OFFLINE   kotwica88

kotwica88

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 470 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 26 listopad 2014 - 00:17

To gorący czas, zapraszam wszystkich do zapoznania się z ostatnią uchwałą ZO PZW Siedlcach, udzielę wszelkich wyjaśnień w tym temacie. 

http://www.pzw.org.p...owa_na_2015_rok

Bartek, nic nie wiadomo w kwestii porozumień u nas w SDL? Pewnie bez zmian, z rokiem 2014? :)



#57 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6246 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 26 listopad 2014 - 00:35

Niestety, ZOM prowadzi otwartą wojnę ze wszystkimi. Jak pisałem gdzieś wcześniej, kierujemy do sądu pozew przeciwko Mazowszu. Strasznie to smutne, że nie ma możliwości uzgodnienia jakichś warunków współużytkowania wody. Zawarte umowy są negowane wbrew Kodeksowi Cywilnemu. ZG ma to w..........e, bo ZG to ZOM i koledzy. Nasza kancelaria prawna wysłała ostateczne pismo przedprocesowe do Wa-wy, czekamy na odpowiedź.

Smutek i żal  :blink:



#58 OFFLINE   kotwica88

kotwica88

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 470 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Maciek

Napisano 26 listopad 2014 - 10:16

Żal dupę ściska, jak się na to patrzy z boku, z roku na rok coraz gorzej i coraz drożej...Trzeba będzie kombinować...



#59 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2652 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 26 listopad 2014 - 20:17

 kierujemy do sądu pozew przeciwko Mazowszu.

Powoli tracę nadzieję ,że kiedyś będzie normalnie. :(

Jaki sąd , do betonu to najlepszy jest dynamit. :lol:



#60 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 listopad 2014 - 21:07

Powoli tracę nadzieję ,że kiedyś będzie normalnie. :(

Jaki sąd , do betonu to najlepszy jest dynamit. :lol:

Pawlak zdaje się granaty preferował....


  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych